• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jest nas 2500 osób jakie nie otrzymały propozycji - ilu z nas do sądu ?

stefan 123 napisał:
( ich jest chyba z 50-tyś a nas 14.5- tyś )
Kliknij aby rozwinąć...
Spory rząd dusz jest do wyrwania, skarbowcy nie ufają federacji i solidarności, więc albo trzeba się dogadać i żyć obok siebie albo ktoś podejmie krok i pociągnie za sobą towarzystwo bo jest o kogo i o co walczyć. Osobiście Was szanuje jak i większość cywili która się do Was dołączyła, bo pokazaliście jak powinien wyglądać i funkcjonować Związek, lokalnie pojawiają się różni liderzy i żeby ktoś nie chciał, chyba że komuś na tym zależy stworzyć nowego tworu, który pociągnie resztę niezrzeszoną.



Wysłane z mojego Redmi 3S przy użyciu Tapatalka
 
Skorpion1 napisał:
BOLO odnośnie dzieciaka to jak ja byłem już w służbie (30 LAT) to Ty chodziles po łące i trawka muskala Cię po jajkach.
Kliknij aby rozwinąć...


a z czego to wnioskujesz?

ja, sądząc po twoim wpisie zaryzykowałbym, że jesteśmy rówieśnikami

łatwo się pomylić jak sądzi się nawet nie po pozorach, ale z sufitu nie?
 
Skorpion1 napisał:
BOLO nie sciagniesz mnie do swojego poziomu.
Kliknij aby rozwinąć...


kilka cytatów

z twoich postów

"Grim ale ja nie mam powodów do wstydu. Wyobraź sobie ze ja w latach 80-tych pobieralem cło w eksporcie. Ale to Tobie nic zapewne nie mówi bo Ty kiedy ja byłem już celnikiem toTy na stojąco pod szafę wchodziles. "

"BOLO odnośnie dzieciaka to jak ja byłem już w służbie (30 LAT) to Ty chodziles po łące i trawka muskala Cię po jajkach. "

no do takiego poziomu to rzeczywiście nie zejdę

jak sam napisałeś o sobie - "bezrobotny oficer" z "kilka miesięcy sluzby kandydackiej w Akademii Wojskowej w latach 80-tych"

a aktywny na forum od października 2017

nie gdy trwał protest w 2008

nie w trakcie walki o podwyżki, premie, emki

nie w trakcie pikiet i protestów

wtedy panu oficerowi nie było po drodze z motłochem

ale teraz to:

"No co Sławek nie stać Cię na kilka słów wyjaśnień. Dbasz tylko o siebie jako zwolnionego ze służby a reszta to co?. Ala te Twoje emerytury ?chyba mundurowe dla kogo. Jeśli wierzyłem Pisowczykom to jednak przegrales."

nie ośmieszaj się

weź się w garść i do przodu
 
BOLO tu się akurat mylisz bo brałem czynny udział we wszystkich protestach jakie były organizowane i w roku 2008 rowniez. Łatwo jak zauważyłem przychodzi Ci oplowanie innych. Ty jak widać na forum jestes do tego pierwszy. Już nie raz czytałem na tym forum z jaką zajadloscia robiłeś to w stosunku do innych, ale mnie jak już Ci napisałem nie sciagniesz do swojego poziomu.
 
Ostatnia edycja:
Do kogo mówimy i gdzie tu szacunek ... Słowa ?

Forum, to miejsce spotkania bardzo, bardzo wielu słów.
Skoro już nawet człowiek, potrafi Tworzyć poprzez Słowo, to coś się chyba "nie zgadza",
jeśli nie pamięta, że potrafi wręcz przeciwnie

Ciekaw jestem; ilu tu z nas widzi kogo - tak na prawdę - bawi i cieszy świadome zabijanie ...
 
Ten Siwy to musi być jakiś egoista straszliwy. :)
Przykro jest czytać Skorpion1 Twój wpis. Przykro, bo sporo wysiłku kosztuje mnie, i trochę moje zdrowie, właśnie walka o takich jak Ty. Nie narzekam jednak, bo jest to moja praca, niemniej napisałem teraz, bo naprawdę przykro to czytać i nie wiem jak wyjaśnić inaczej. Byłem w wielu WSA i nie stanowi dla mnie różnicy to czy ktoś nie dostał propozycji czy odmówił przyjęcia. Tak samo walczę o jednych i drugich. Jak można było w ogóle pomyśleć, że zapomniałem o tych co nie przyjęli propozycji i jeszcze dodatkowo dopisać, że myślę tylko o sobie?
Co do tego, że stosunek pracy i stosunek służbowy to dwa różne byty prawne i patologiczne jest wręcz łączenie tego w traki sposób jak uczynił to MB, jak również działania w kierunku wydzielenia SCS ze struktur KAS, to już pisałem dawno temu. Nim jednak to do tego dojdzie, to trzeba uregulować kwestię osób siłowo ucywilnionych i tych, którzy nie otrzymali propozycji, czy to na skutek odmowy czy w ogóle jej nie otrzymali.
ZZ Celnicy PL jako jedyny ZZ w Polsce walczy realnie o tych co są bez propozycji, odmówili jej przyjęcia i zostali ucywilnieni. Angażujemy w to ogromne siły i wiele czasu. Dlatego przykre jest czytanie takich wpisów jak Twój Skorpion1. Nie podcinaj mi skrzydeł, bo szkodzisz przede wszystkim sobie. Jesteśmy na dobrej drodze i blisko celu. Ufaj i wspieraj, a zwyciężymy.
 
SŁAWEK jestes dla mnie wielkim człowiekiem. Mam do Ciebie Wielki Szacunek. Ale już raz zadał Ci ktoś to pytanie i niestety nic nie odpowiedziałeś. Umieszczając taki wpis chciałem sprowokować Cię do odpowiedzi. W zmianie do przedstawionej ustawy nie ma nic o funkcjonariuszach którzy nie przyjęli podlej krzywdzące propozycji pracy. Więc rozumiem że ta grupa ludzi może liczyć tylko na siebie. A to jest smutne że po tylu latach w cle nie mozemy liczyc na zwiazkicdo ktorych nawet teraz nalezymy.
 
Sławek szacun za te słowa i za to, że nie dajesz się ponieść emocjom. Skorpin z natury jest "podobno" wredny ale takim go stworzono i gra swoją rolę. Ten kto śledzi sprawy ten nigdy by nie napisał takich słów czuć rozgoryczenie, że nikt nie utulił do piersi a przecież ja jestem wyjątkpwy na tle tych 2500 kopniętych przez MB i sp. z oo.
Czytając te wpisy wielokrotnie obrywałeś i zapewne to nie ostatni raz, ale nadal większość wspiera Sławka i to tyle.
 
Piotrze Ty jesteś w grupie ludzi o które walczą związki, natomiast ja jestem w grupie o które nikt nie walczy a ja rowniez mam rodzinę i dzieci. To jak myślisz jak ja się czuję?
 
Skorpion1 projekt ustawy to wyłącznie projekt i ma inicjować pewne działania. Jest tak napisany przez prawnika już bardzo, bardzo dawno temu i był upubliczniany i nikt nie zgłaszał uwag. Tyko jedna uwaga tutaj na forum była, że jest mowa o małej liczbie osób w uzasadnieniu. To wyjaśniałem na tyle na ile mogłem publicznie, bo przecież czyta to też MF. Uzasadnienie nie jest źródłem prawa. Liczą się przepisy. Pisałem wyżej, że nie zapomniałem nigdy o osobach, które nie przyjęły propozycji, a chcą wrócić.
Dzięki Piotrp. Na szczęście codziennie to odczuwam, bo ogół widzi co się dzieje i rozumie doskonale. Wielu funkcjonariuszy czesto, wyraża wdzięczność i wsparcie w działaniach i to jest to co mnie napędza. Gdyby nie to wsparcie, to już dawno by mnie tutaj nie było. Miałem nawet propozycje pracy w Warszawie po moim zwolnieniu, tak samo jak miałem propozycję wyboru sobie miejsca w MF na jesieni 2015 roku, ale musiałbym zgodzić się na KAS z ucywilnieniem w odwróconych proporcjach do tego co mamy i emki tylko dla garstki.
Przypominam, że byli i są wiceministrowie w MF, którzy proponowali realizację wyroku tak jak Pan J.Kapica, czyli 25 lat i wiek 55 lat i liczone od dnia wyroku TK. Nie zgodziłem się na to wtedy na jesieni 2015 i udało się, myślę, że dość sporo więcej, dlatego mam pewną satysfakcję, choć oczywiście oczekiwania moje były większe. Jesteśmy w pewnej rzeczywistości obecnie i trzeba działać dalej. jest wciąż do zrobienia b.dużo i tak to już jest, że zawsze będzie. Paliwo do działania dla Związku nigdy się nie wyczerpie, chyba, że przekształcilibyśmy się w agendę rządu, co niektóre ZZ robią. My jednak tak nie potrafimy ​
:)
Ps. Przepraszam, że to piszę, ale jestem zmęczony już takimi wpisami jak Skorpiona1.​
 
SŁAWEK, z tego co napisałeś nic nie wynka abyś cokolwiek robił dla tych osób które nie przyjęły propozycji. A jak jesteś zmęczony to się połóż i odpocznij.
 
Skorpion1 napisał:
Piotrze Ty jeste
Mam to na uwadze. Alr pokaż mi inną instytucję, ZZ czy osobę która tyle zrpbiła dla środowiska. W takim tłumie zawsze ktoś może być pominięty lub uważać się za zapomnianego. Można i należy w takiej sytuacji o sobie przypominać, ale można to zrobić na poziomie lub bez klasy.
Ludzie pokroju Sławka muszą borykać się z wieloma takimi sytuacjami a Twoje wpisy raczej nie służą przypomnieniu tylko właśnie zniechęceniu do dalszych działań.
Cofnij się do wiosny 2017 i prześledź jak ZZ prowadził nas za rączkę i zapobiegawczo w nowej sytuacji prawnej. Wiele dzisiejszych działań jest tego efektem.
Jeżeli uznajesz, że przygotowanie pism procesowych, włączenie się do spraw jako strona, próba zbiórki środków na pomoc zwolnionym itp to mało to czekam na Twoje propozycje.
Co nie znaczy, że losy zwolnionych są mi obojętne odwrotnie po to walczę w sądach, żeby dla nich także wywalczyć prawo do godnego traktowania przez PAŃSTWO PRAWA.........
Kliknij aby rozwinąć...
 
Piotrze ja też walczę w Sądach, założyłem 3 sprawy. O jednej już pisałem na forum. Walczę ale pomysł cała swoja młodość poświęciłem SC. A teraz ta służba mi podziękowała pomimo iż nie współpracowałem nie skuzylem nie miałem dyscyplinarek to jak ja mam dzisiaj się czuć.
 
Bez dyskusji rozumiem o czym piszesz. Poza faktem, że pracuję i mam na utrzymanie, mam podobne poczucie krzywdy i nie odpuszczę. Moje posty do Ciebie związane są z pretensjami do Sławka. W mojej ocenie niesprawiedliwymi. Mimo, że jestem po za służbą czuję wsparcie ZZ i wiem, że będzie ono trwało nadal.
A wygaszonych wspieram nie tylko wpisami na tym forum
 
Piotrze dziekuje za zrozumienie. A co do Sławka doskonałe wiem że jest to człowiek o Wielkim Charakterze. Wiem, że proponowano Mu stanowisko w MG ale On tego nie przyjął. Uważam To za człowieka honoru. W przeciwieństwie do p. Gajdy czy o. Smoleńskiej pokazał kim jest. Mam dla niego wielki szacunek ale chciałbym aby nie zapomniał o grupie Tych którzy również wykazali się honorem i mi przyjęli bezprawnej propozycji pracy.
 
Dzięki i zapewniam, że nigdy nie zapomniałem i nie zapomnę o żadnej grupie, która zasługuje na pomoc i wsparcie, a Ci co nie przyjęli propozycji, bez wątpliwości zachowaliście się honorowo. Pozdrawiam
 
Informuję, że z tego co udało mi się ustalić, do NSA, na dzień 11.01., wpłynęło 8 spraw funkcjonariuszy, którzy nie otrzymali propozycji. Nie ma jeszcze wyznaczonych żadnych terminów. 7 z Rzeszowa i 1 z Gdańska.
 
Back
Do góry