• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Rezygnacja

strenczjan

Nowy użytkownik
Dołączył
10 Styczeń 2011
Posty
21
Punkty reakcji
0
Po 26 latach służby postanowilem nie przyjąć propzycji służby. Odrzuciłem propzycje i od września zacznę żyć na nowo. Szkoda tych lat ale nie widze już celu w służbie dla obecnej władzy. Burek ma dość. Pozdrawiam wszystkich.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
 
U mnie 17 lat służby i również postanowiłem nie przyjąć propozycji. Służyłem i miałem służyć w mundurze w DS. Zwolnienia związkowców, kobiet na urlopach wychowawczych a przede wszystkim brak jakichkolwiek perspektyw na mój awans i rozwój zawodowy. Nie mam już ochoty być utożsamiany z tą formacją. Również pozdrawiam wszystkich.
 
U mnie 17 lat służby i również postanowiłem nie przyjąć propozycji. Służyłem i miałem służyć w mundurze w DS. Zwolnienia związkowców, kobiet na urlopach wychowawczych a przede wszystkim brak jakichkolwiek perspektyw na mój awans i rozwój zawodowy. Nie mam już ochoty być utożsamiany z tą formacją. Również pozdrawiam wszystkich.

Pewnie kto bogatemu zabroni,mocno widać żeście się w .... li
 
Nie wiem czy Ci, którzy odmówili przyjęcia propozycji są bogaci. Ale nie wydaje mi się, żeby rezygnacja ze służby była dla Nich łatwa. Ale jest to decyzja indywidualna. Nie znając wszystkich uwarunkowań, nie powinniśmy potępiać, raczej uszanować Ich decyzję i mówić : " Życzę Ci dobrej drogi "
 
Nie wiem czy Ci, którzy odmówili przyjęcia propozycji są bogaci. Ale nie wydaje mi się, żeby rezygnacja ze służby była dla Nich łatwa. Ale jest to decyzja indywidualna. Nie znając wszystkich uwarunkowań, nie powinniśmy potępiać, raczej uszanować Ich decyzję i mówić : " Życzę Ci dobrej drogi "

Dziękuję bardzo.
 
gratuluję kultury osobistej....

co do "bogatemu" to byłem na stanowisku specjalistycznym bez szans na awans ....
Odechciało mi się aby za moją pracę ktoś inny dostawał wynagrodzenie.
Pzdr
A Ty za swoją służbę nie dostawałeś pieniędzy ?
Służyłeś za darmo ?
 
A Ty za swoją służbę nie dostawałeś pieniędzy ?
Służyłeś za darmo ?

Peace....

Mam wrażenie, że to całkiem niepotrzebna polemika i bicie piany ale mimo wszystko zapytam: dla Ciebie wysokość wynagrodzenia za świadczona pracę/służbę nie ma znaczenia? Zwłaszcza w relacji do osób wykonujących takie same zadania.
Ja rozumiem, że część funkcjonariuszy utraciła zatrudnienie wbrew swojej woli ale to nie powód by nie móc obiektywnie patrzeć na ścieżkę kariery oferowaną przez służbę, a niczym nieuzasadnione kominy płacowe w tych samych jednostkach to coś wręcz powszechnego. Reforma KAS "zabetonowała" istniejący układ i hierarchię - to jest oczywiście mój własny, wyłącznie subiektywny punkt widzenia - i m.in. z tego powodu taka decyzja a nie inna. I mimo wszystko wcale nie była łatwa...
Na pewno nie miałem zamiaru umniejszać tragedii i kłopotów osób, które nie otrzymały w ogóle propozycji lub otrzymały propozycję pracy. Po prostu sama propozycja pozostania w mundurze, pomimo siedemnastu lat służby, dla mnie stała się nieatrakcyjna. I duże znaczenie ma tu też wyjątkowo gorzki posmak po sposobie wprowadzenia tej reformy - atmosfera w służbie jeszcze długo, długo będzie fatalna, a ja nie mam ochoty wracać do domu, do rodziny i "warczeć" na moje dzieci...
Na marginesie - dobrze się pracuje u pracodawcy, do którego ma się chociaż krzynę zaufania - nie wiem jak wy ale do obecnych władz KAS (SKAS, DIAS, NUCS itp.) nie mam w ogóle zaufania. Wy dla nich nie macie żadnego znaczenia - pora to sobie uświadomić.

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich "funków" i życzę powodzenia w dalszym życiu i na służbie (ci ucywilnieni na zawsze pozostaną dla mnie mundurowymi). Poznałem w służbie wielu wartościowych ludzi i mam nadzieję zachować z nimi stały kontakt.
 
Co mamy robić???, co z funka na cywila, przyjęta propozycja. Wezwanie do złożenia propozycji służby - wysłane.
 
Peace....

Mam wrażenie, że to całkiem niepotrzebna polemika i bicie piany ale mimo wszystko zapytam: dla Ciebie wysokość wynagrodzenia za świadczona pracę/służbę nie ma znaczenia? Zwłaszcza w relacji do osób wykonujących takie same zadania.
Ja rozumiem, że część funkcjonariuszy utraciła zatrudnienie wbrew swojej woli ale to nie powód by nie móc obiektywnie patrzeć na ścieżkę kariery oferowaną przez służbę, a niczym nieuzasadnione kominy płacowe w tych samych jednostkach to coś wręcz powszechnego. Reforma KAS "zabetonowała" istniejący układ i hierarchię - to jest oczywiście mój własny, wyłącznie subiektywny punkt widzenia - i m.in. z tego powodu taka decyzja a nie inna. I mimo wszystko wcale nie była łatwa...
Na pewno nie miałem zamiaru umniejszać tragedii i kłopotów osób, które nie otrzymały w ogóle propozycji lub otrzymały propozycję pracy. Po prostu sama propozycja pozostania w mundurze, pomimo siedemnastu lat służby, dla mnie stała się nieatrakcyjna. I duże znaczenie ma tu też wyjątkowo gorzki posmak po sposobie wprowadzenia tej reformy - atmosfera w służbie jeszcze długo, długo będzie fatalna, a ja nie mam ochoty wracać do domu, do rodziny i "warczeć" na moje dzieci...
Na marginesie - dobrze się pracuje u pracodawcy, do którego ma się chociaż krzynę zaufania - nie wiem jak wy ale do obecnych władz KAS (SKAS, DIAS, NUCS itp.) nie mam w ogóle zaufania. Wy dla nich nie macie żadnego znaczenia - pora to sobie uświadomić.

Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich "funków" i życzę powodzenia w dalszym życiu i na służbie (ci ucywilnieni na zawsze pozostaną dla mnie mundurowymi). Poznałem w służbie wielu wartościowych ludzi i mam nadzieję zachować z nimi stały kontakt.

Nic więcej nie trzeba dodawać - w wypowiedzi ujęto wszystko. Reforma miała coś zmienić lecz nie zmieniła nic oprócz dołożenia tragedii ludzkiej. Jesteśmy tylko, ogniwami które można w każdej chwili wymienić na inne, lepsze - cokolwiek by to znaczyło.
 
A ja powiem tak, gdybym dostał propozycję pracy to bym podziękował za taką łaskę. I rozumie wszystkich którzy tak zrobili. Bo to jest poniżej ludzkiej godności, po 20 latach służby.
 
jeszcze do tego g......j z mównicy sejmowej pluje nam w twarz. bo udało się zamknąć kilku kaluzerantów.
i jeszcze będzie zamykał następnych, jak zapowiedział.
q.......wa, o naprawdę dobra zmiana. po dobrym panie jeszcze lepszy nastał.
 
A ja powiem tak, gdybym dostał propozycję pracy to bym podziękował za taką łaskę. I rozumie wszystkich którzy tak zrobili. Bo to jest poniżej ludzkiej godności, po 20 latach służby.
mario97 , po 10 latach bycia kierownikiem w uc granicznym z przed akcesji i 5 latach w porcie morskim , zgoda na kontrolera skarbowego byłaby perwersją , sam mój kurs oficerski kosztował 50 tys. złotych podatnika, delegacje międzynarodowe , szkolenia itp. Sporo kasy wywalone w błoto
 
ja tak zrobiłem po 27 latach, oficer , kierownik , ekspert, w propozycji kontroler skarbowy, z 50 na karku od życia w podarku:)

Pełen szacun podziwiam ;ale ci co są blizej ziemi i nie maja widokow na inna prace jak biedronka co maja/mieli zrobić tylko przyjać i szukać jezeli znajda odejsc ( nie byli expertami tylko specami co zapie.. staź 33 bo sie znalaeźli nie tam gdzie potrzeba ) Tobie sie zyło delegacja zagraniczna ;szkolenia to nie było dostepne dla ludzi pracy i wynikow dla nas nagroada 700 i szkolenie w Atenie.O takich jak my nie mysłałes wtedy jak oni zyja i patrzą na takich jak Ty?
 
Ostatnia edycja:
Szacunek osobom,które nie przyjeły propozycji ucywilnienia.ucywilnienie jest równoznaczne z brakiem propozycji w służbie mundurowej.jestem osobową samotna i musiałam po 20latach służby na granicy przyjąć propozycję do us,w którym jest beznadziejnie.
To dramat i porazka. Na dzień dzisiejszy wezwania,odwołania itp sa na nie.
 
Pełen szacun podziwiam ;ale ci co są blizej ziemi i nie maja widokow na inna prace jak biedronka co maja/mieli zrobić tylko przyjać i szukać jezeli znajda odejsc ( nie byli expertam tylko specami co zapie.. staź 33 ) Tobie sie zyło delegacja zagraniczna ;szkolenia to nie było dostepne dla ludzi pracy i wynikow dla nas nagroada 700 i szkolenie w Atenie.O takich jak my nie mysłałes wtedy jak oni zyja i patrzą na takich jak Ty
Ja to zrobiłem po 26 latach jako specjalista, po kursach w Atenie haha. Każdy ma inną sytuację więc osobiście nikogo nie oceniam. Szkoda tylko ze jako środowisko nie udało nam się obronić i wygrać coś konkretnego bo nawet o emerytury też jeszcze trzeba bedzie powalczyc.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka
 
Back
Do góry