• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Apel w obronie Sławomira Siwego. Nie damy Cię zniszczyć.

Panie Sławku czy istnieje możliwość ułożenia wzoru prośby do Pana Prezydenta RP o interwencje dotyczącą przedstawienia propozycji dalszej służby w KAS funkcjonariuszom bez propozycji i funkcjonariuszom ucywilnionym
 
Panie Sławku czy istnieje możliwość ułożenia wzoru prośby do Pana Prezydenta RP o interwencje dotyczącą przedstawienia propozycji dalszej służby w KAS funkcjonariuszom bez propozycji i funkcjonariuszom ucywilnionym

do Prezydenta?! Człowieku ogarnij się ! Napisz odwołanie do składu desek..........


Ależ Kolego @standby2 ...

Nasze pisanie do "INSTYTUCJI" - tzw. Głowy Państwa, MOŻE być całkiem sensownym rozwiązaniem.

Na prawdę !!

Oczywiście tylko wtedy, gdy piszący "prośbę" - SAM ją potraktuje jako swoją - osobistą !!

Dla mnie, pisanie do takiej "
INSTYTUCJI" sposobem "na kopyto", nie jest oznaką braku samodzielności.

Jest za to wyrazem braku szacunku i zwykłym szczytem lenistwa ...
 
Ależ Kolego @standby2 ...

Nasze pisanie do "INSTYTUCJI" - tzw. Głowy Państwa, MOŻE być całkiem sensownym rozwiązaniem.

Na prawdę !!

Oczywiście tylko wtedy, gdy piszący "prośbę" - SAM ją potraktuje jako swoją - osobistą !!

Dla mnie, pisanie do takiej "
[FONT=&]INSTYTUCJI" sposobem [/FONT]"na kopyto", nie jest oznaką braku samodzielności.

Jest za to wyrazem braku szacunku i zwykłym szczytem lenistwa ...

Eee tam. Urzędnicy Prezydenta po podpisaniu ustaw piszą streszczenia z uzasadnienia rządowego. Zawsze jak to czytam przypominają mi się bryki lektur z liceum. Jak już napisał streszczenie, to nie zmieni fabuły. Tym bardziej, że bohater poległ w ostatniej scenie. Teraz zmiana stanowiska to już by trąciło "Czerwonym kapturkiem" i wyciąganiem babci z brzucha wilka. Chyba się Pan Prezydent nie zdecyduje na taki heroizm.
 
Ostatnia edycja:
Eee tam. Urzędnicy Prezydenta po podpisaniu ustaw piszą streszczenia z uzasadnienia rządowego. Zawsze jak to czytam przypominają mi się bryki lektur z liceum. Jak już napisał streszczenie, to nie zmieni fabuły. Tym bardziej, że bohater poległ w ostatniej scenie. Teraz zmiana stanowiska to już by trąciło "Czerwonym kapturkiem" i wyciąganiem babci z brzucha wilka. Chyba się Pan Prezydent nie zdecyduje na taki heroizm.


Nooo ... Jeśli piszesz - Pan Prezydent nie zdecyduje - to piszesz samą prawdę.
Nawet dodam - nie "chyba" lecz "na pewno" !!


ps
Wybacz ale według mnie KAŻDY przeżywa swe życie w co najmniej dwóch "rolach".
Raz go dla "otoczenia" określa to - KIM jest, innym razem - JAKIM jest!

W "otoczeniu" bezosobowym, liczy się tylko - CO sobą ktoś reprezentuje,
zaś w bezrefleksyjnym - KOGO ...
 
Proponuję poprosić Ojca Świętego o pomoc

W kontekście skandalu wywołanego przez osobowy przypadek na stanowisku Szefa KAS oraz braku reakcji władz na ewidentne łamania prawa boskiego, naturalnego i ustanowionego przez państwo proszę o rozważenie przygotowania listu do papieża Franciszka o pomoc przed tym bestialstwem niekoniecznie dobrej zmiany.

Ojciec Święty wielokrotnie (np.: http://gosc.pl/doc/3921900.Franciszek-przestrzegl-przed-lekkomyslnym-zwalnianiem) wypowiadał się w tej kwestii. Moim zdaniem mając właściwą ocenę sytuacji.

Napiszmy więc do głowy Kościoła Katolickiego. Nasi purpuraci najwyraźniej nadają się tylko do czerpania beneficjów i korzyści, co nie tylko ja mogę stwierdzić.

Dość milczenia w tej sprawie i bawienia się w politykę. Kilka tysięcy listów z prośbą o odpowiedź z kraju powszechnie uważanego za katolicki i mającego być wzorem w wielu kwestiach z pewnością nie zaszkodzi.

Zachęcam do wypowiedzi. Byleby na temat.
 
W kontekście skandalu wywołanego przez osobowy przypadek na stanowisku Szefa KAS oraz braku reakcji władz na ewidentne łamania prawa boskiego, naturalnego i ustanowionego przez państwo proszę o rozważenie przygotowania listu do papieża Franciszka o pomoc przed tym bestialstwem niekoniecznie dobrej zmiany.

Zachęcam do wypowiedzi. Byleby na temat.

Co prawda jestem skacowany, ale nie obraź się: wygląda tak jakby to Ty pisząc tego posta byłeś na kacu ;)

Papież może wesprzeć nas duchowo, ale nie prawnie. :cool:
 
W dzisiejszym wydaniu "Gazety Polskiej" na str. 38 zamieszczono artykuł o Sławomirze Siwym pt. "Przypadki niepokornego celnika" autorstwa Magdaleny Złotnickiej. Artykuł dostępny w intranetowym wydaniu "Przeglądu prasy codziennej" MF na str. 61.
 
Ostatnia edycja:
Zachęcam do wejścia na stronę intranetową danej IAS - zakładka Aktualności=> podzakladka Przegląd prasy z przekierowaniem na artykuły z dnia 09.08.br.
 
31 sierpnia - dobra data na "ostatni dzień" działaczy związkowych. Powodów co prawda nie podali, bo "nie musieli i była to suwerenna decyzja dyrektorów", ale nieoficjalnie ogłosili powody podobne do tych, co w przypadku Anny Walentynowicz - działanie na szkodę zakładu pracy (tu chyba nazwane jako przedkładanie interesów prywatnych ponad interes państwa). Taka historyczna analogia na dziś. Gierek ustąpił, ciekawe co zrobi Morawiecki junior.
 
31 sierpnia - dobra data na "ostatni dzień" działaczy związkowych. Powodów co prawda nie podali, bo "nie musieli i była to suwerenna decyzja dyrektorów", ale nieoficjalnie ogłosili powody podobne do tych, co w przypadku Anny Walentynowicz - działanie na szkodę zakładu pracy (tu chyba nazwane jako przedkładanie interesów prywatnych ponad interes państwa). Taka historyczna analogia na dziś. Gierek ustąpił, ciekawe co zrobi Morawiecki junior.
A co On takiego zrobił ? Nie działał na szkodę , zachwalał Banasia , rekomendował jako żarliwego katolika , tłumaczył ,że to akcja oddolna. Szanuje Pana Siwego bardzo , a najbardziej za okres walki , kiedy byliśmy Kapicowani. Ale po Kapicy to już równia pochyła , Pani Smolińskiej w tym wyścigu się udało , Panu Siwemu nie. Ale to nie powód do wylewania krokodylich łez -takie życie. Swoich Pan Siwy poustawiał vide Facio ze Szczecina , celnik wybitny , który ma szczególne kwalifikacje eksperckie do zwalczania przestępczości wszelakiej, na tą chwile morskiej , drogowej , już za parę miesięcy kolejowej. Wszystko to na pół etatu robi nasz lokalny Bond , drugie pół , to żmudna działalność związkowa :)))))) Brawo Naczelnik UC-S ,brawo dla tak pojętego terminu dyspozycyjności , brawo dla niczym nieskrępowanej percepcji :::::). A tak zupełnie szczerze , to jaja i kpina z podatnika (takie Kapicowanie). Pan naczelnik też o tym wie. Ponad 170 lat upłynęło od prapremiery €žRewizora€ Nikołaja Gogola, a wymowa sztuki pozostaje nader aktualna. Co dzień toczymy grę pozorów. Niebezpieczna to zabawa. Bardzo łatwo się pomylić. Bardzo łatwo za to boleśnie zapłacić. "Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!"
 
Ostatnia edycja:
Stefaan pomyśl dlaczego M.Banaś mnie zwolnił? I teraz pomyśl, czy to aby nie burzy Twojego toku rozumowania?

Widzę też, że stosujesz miarę odnosząc wszystko do korzyści, stołków. Otóż wiedz, że już na jesieni 2015 miałem propozycje pójścia do MF. Mogłem wybierać stanowiska :) Przyjmij proszę do wiadomości, że nie każdy jest taki jak myślisz.
"Nie działał na szkodę" - cieszę się.
"Zachwalał Banasia" - tak, do lutego 2016 roku na to zasługiwał, bo przecież nawet na piśmie dał, że wszyscy dostaniemy emerytury i zostaną zaliczone wszystkie wcześniejsze lata przed 99 rokiem i nie będzie żadnych 55 lat. Skąd miałem wiedzieć wtedy, że Minister M.Banaś pisze nieprawdę? Zaufaliśmy Mu wtedy wszyscy, no na pewno większość, przez te pierwsze miesiące Jego urzędowania. Nie było podstaw wtedy, by nie wierzyć.
"Tłumaczył, że to akcja oddolna" - zgodnie ze stanem faktycznym.
"Rekomendował jako żarliwego katolika" - nie musiałem rekomendować, bo minister przecież sam publicznie to demonstruje.
 

A co On takiego zrobił ? Nie działał na szkodę , zachwalał Banasia , rekomendował jako żarliwego katolika , tłumaczył ,że to akcja oddolna. Szanuje Pana Siwego bardzo , a najbardziej za okres walki , kiedy byliśmy Kapicowani. Ale po Kapicy to już równia pochyła , Pani Smolińskiej w tym wyścigu się udało , Panu Siwemu nie. Ale to nie powód do wylewania krokodylich łez -takie życie. Swoich Pan Siwy poustawiał vide Facio ze Szczecina , celnik wybitny , który ma szczególne kwalifikacje eksperckie do zwalczania przestępczości wszelakiej, na tą chwile morskiej , drogowej , już za parę miesięcy kolejowej. Wszystko to na pół etatu robi nasz lokalny Bond , drugie pół , to żmudna działalność związkowa :)))))) Brawo Naczelnik UC-S ,brawo dla tak pojętego terminu dyspozycyjności , brawo dla niczym nieskrępowanej percepcji :::::). A tak zupełnie szczerze , to jaja i kpina z podatnika (takie Kapicowanie). Pan naczelnik też o tym wie. Ponad 170 lat upłynęło od prapremiery €žRewizora€ Nikołaja Gogola, a wymowa sztuki pozostaje nader aktualna. Co dzień toczymy grę pozorów. Niebezpieczna to zabawa. Bardzo łatwo się pomylić. Bardzo łatwo za to boleśnie zapłacić. "Z czego się śmiejecie? Z siebie samych się śmiejecie!"


twoja wściekłość, rozżalenie, nie usprawiedliwia przykładania własnej miary do innych

no patrz, temu załatwił stołek a sobie roboty nie załatwił i wyleciał, kolejny raz, na pysk?

nie szukaj wrogów tam, gdzie ich nie masz
 

Pani Smolińskiej w tym wyścigu się udało , Panu Siwemu nie.

A ja to odbieram zupełnie przeciwnie, moim skromnym zdaniem, to właśnie "Panu Sławkowi" udało się.
A pani smolińskiej nie.
A co sie udało?
Ano pozostać uczciwym - do końca.
Zachować godność - do końca.
Nie sprostytuować się (wiem - trudne słowo - napisz na PW to Ci wytłumaczę co znaczy) - w odróżnieniu do tylu innych, którzy w tym bałaganie dostrzegli "swoją szansę". Oczywiście to wszystko robili "w trosce o dobro i interes".... nie dodawali tylko czyj...
Godność i przyzwoitość dla niektórych nie istnieją, współpracownicy są jedynie szczeblami we własnej karierze na szczyt, a jak się nie da, to choćby zwykłe podpierda...nie do przełożonych poprawi takiej osobie humor...

Rozejrzyjcie się, takie osoby są wokół Was. Choć nie dziwię sie temu - każdy stres i poczucie zagrożenia, wywołuje w słabych osobach takie zachowania - przypomnijcie sobie folksdojczów i innych sprzedawczyków z okresu II wojny...
 
Back
Do góry