• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Ewolucyjny proces "UCYWILNIENIA"

Witam Cię Burack oraz wszystkich Basic Funkcjonariuszy KAS-acji Służby Celnej.

Chciałbym dziś znów podzielić się moimi spostrzeżeniami, czyli przeprowadzić dalszy ciąg analizy „ewolucyjnego procesu ucywilniania".
Otóż po 26 najlepszych latach swojego życia które oddałem służąc Ojczyźnie, jak zauważyliście nastał proces KAS-acji.

W nagrodę zostałem w dniu 23 marca wydelegowany do pełnienia służby w urzędzie skarbowym. Starano się wmówić mi, że moje 13-letnie doświadczenie zawodowe z granicy oraz 13-letnie doświadczenie w komórce egzekucji jest niesamowicie ważne dla dobra KAS, wręcz niezastąpione. Tam na pewno będę mógł zrealizować się, pracując w wydziale egzekucji.

W geście rozpaczy próbując ratować dorobek całego życia w związku z pismem Pani Dyrektor o naborze do WZP, złożyłem w lutym wniosek o przeniesienie do WZP. Oczywiście wniosek został przyjęty lecz współtwórcy tegoż procesu KAS-acji nawet nie raczyli poinformować mnie czy w ogóle go rozpatrywali.
Wobec powyższego złożyłem w kwietniu wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, wnosząc o pozostawienie mnie w statusie funkcjonariusza celno-skarbowego (będącego w rezerwie), wykonującego obowiązki służbowe w urzędzie skarbowym, o czym pisał Szef KAS w piśmie nr SC6.0723.2.2017.
z dnia 224.02.2017 r.

Na ten drugi wniosek współtwórcy procesu KAS-acji postanowili nie odpowiadać i nie informować mnie o rozstrzygnięciu, lecz natychmiast mnie wyróżnić i dlatego 15 Maja Anno Domini 2017, zamiast propozycji służby otrzymałem propozycję pracy w urzędzie skarbowym na specjalistycznym stanowisku kontrolera skarbowego w komórce SKI (NIP) .

W tym miejscu, nie mając żadnego wyjścia muszę podziękować Szefowi KAS oraz wszystkim innym osobom tworzącym ten proces za fakt, iż jest
on przeprowadzany niezwykle widowiskowo oraz za to, że transparentnie obdarto mnie z godności i munduru.

Na dzień dzisiejszy, zostałem MISTRZEM ARCHIWIZACJI w urzędzie skarbowym, moje 26 letnie doświadczenie wykorzystuję wpinając do teczek
w piwnicy urzędu skarbowego dokumenty wytworzone przez pracowników tegoż urzędu c.d.n.……
 
Basic - komórki SKI nie zajmują się prowadzeniem archiwum. Jak się dobrze zastanowić w US w ogóle nie ma archiwum - jest składnica akt (tej SKI Też nie prowadzi). W US zawsze brakuję sumiennym, wykształconych i inteligentnych pracowników. Nie martw się - jak masz te cechy, szybko awansujesz do ciekawszych zadań.
 
Bóg, Honor, Ojczyzna

Witam wszystkich serdecznie i życzę Wam miłego dnia oraz zachęcam do dalszej analizy „ewolucyjnego procesu ucywilniania”.

Naszym „mentalistom” od KAS chciałbym przypomnieć znaczenie ww. słów, ponieważ niektórzy z nich zatracili się tak dalece w swojej retoryce, iż zagubili poczucie prawdziwych wartości.
Wyżej wymieniona fraza to dewiza, która łączona jest z konstytucyjnym obowiązkiem wierności Ojczyźnie. Zgodnie z artykułami 82 do 85 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązkami wszystkich obywateli są wierność Rzeczypospolitej Polskiej oraz troska
o dobro wspólne, przestrzeganie prawa Rzeczypospolitej Polskiej, ponoszenie ciężarów i świadczeń publicznych, obrona ojczyzny, oraz dbałość o gospodarkę i stan środowiska naturalnego.
Z istoty państwa wynika jednak to, że skoro ludzie umówili się, że będą żyć w państwie, by być zdolnymi do obrony od napaści innych i przed czynieniem sobie nawzajem krzywd, a także dla wzajemnego wspierania się wobec indywidualnego i wspólnego pożytku, to elementem takiej umowy społecznej jest również konieczność wierności sobie nawzajem, a to oznacza nic innego, jak tylko zachowanie i postępowanie zgodne z ustalonymi normami.
Z puenty tej reformy zwanej KAS wynika jednoznacznie, iż nie uwzględnia ona tych wartości.
 
Otóż po 26 najlepszych latach swojego życia które oddałem służąc Ojczyźnie....

W geście rozpaczy próbując ratować dorobek całego życia...

Niemal się zwinąłem pod stół...
Dla mnie to są najgorsze lata życia,
dorobek jest taki, że już mnie nie chcą w "normalnej" pracy, bo kazdy kumaty wie, że ten syf to głównie pasożytnictwo na budżetowym i zbijanie bąków tudzież gorsze uchybienia, jak np. sprzedajność urzędnicza...ehh, dalej nie będę pisać,..

a tu się okazuje, że to powód do dumy! Łał, powodzenia, ja mam piękne CV ale zbabrane tym syfem, to może Twoje kolego lepiej przyjmą i będziesz się naprawdę realizować,wykonując jakąś pracę, bo ta "służba" to tylko generowanie strat i kosztów.
 
Witaj „Lupus” po przeczytaniu Twojego postu, z którego zieje grozą i nienawiścią zacząłem się zastanawiać co to znaczy „Lupus” .
Lupus z łac. znaczy – wilk, lub też: miasto w USA w stanie Missouri w hrabstwie Moniteau, męskie imię, gwiazdozbiór, herb szlachecki, (komiks) – seria komiksowa autorstwa Frederika Peetersa, wydawca m.in. PCkuriera, Entera, Magazynu Amiga, Gamblera i miesięcznika Electra, Lupus z Troyes (biskup), Lupus z Sens lub Leu z Sens, konsulowie rzymscy: Publius Rutilius Lupus oraz Cornelius Lupus czyli toczeń rumieniowaty układowy (łac. systemic lupus erythematosus) – choroby tkanki łącznej
Rozumiem i nawet pochwalam samokrytykę, ponoć piękna rzecz, ale ty Człowieku, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że pisząc takie herezje oplułeś sam siebie. Powinieneś stanąć przed lustrem i przeprosić gościa, którego widzisz za to, że nazwałeś go nierobem, łapówkarzem i etc. Bardzo proszę zmień retorykę nienawiści na normalny język, inaczej będę myślał, że Lupus z forum to toczeń rumieniowaty choroba tkanki łącznej.
 
Witaj CAT, może i masz rację - a masz jakiś inny pomysł jak zwrócić komuś uwagę, na to, że jego słowa obrażają również innych. Nie wiem czy czytałeś moje wcześniejsze posty, ja również zostałem sponiewierany, dostałem kopa do US-u nawet bez rozpatrzenia mojego odwołania i nie kąsam na prawo i lewo wszystkich jak leci. Ten czas jest bolesny dla nas wszystkich, więc trzeba szczególnie dziś zachować wzajemny szacunek.
 
Szanowny Basic zacznij już czytać Tatarkiewicza, nim się doczekasz odpowiedzi
 
Cześć Rysio !!!!!!!!!!!!!!!!!!:)
Dobry pomysł, mogliby również niektórzy forumowicze poczytać razem ze mną tego twojego Tatarkiewicza.
Przecież opracował On semantyczną analizę szczęścia. Przeprowadził rozważania psychologiczne na temat przeżyć człowieka szczęśliwego i nieszczęśliwego hihihih.
A ty Rysio do których się zaliczasz tych szczęśliwych czy tych wykopanych.
 
a co mają powiedzieć funkcjonariusze z kużni wydymani przez związki zawodowe które nie odbierają nawet telefonu a po braku otrzymania propozycji idą na zielona trawke,prezes związków z kużni zapomniał jak 3 lata był w zawieszeniu sądowym a teraz pręznie działa i po zapewnieniu że wszyscy otrzymają propozycje oni jej nie otrzymują.
 
Hejka kolego Celnikkuznia mam pytanko, propozycje są w trakcie rozdawania to skąd Twoja pewność że ktoś już nie otrzymał propozycji służby ani pracy???
 
Witaj „Lupus” po przeczytaniu Twojego postu, z którego zieje grozą i nienawiścią zacząłem się zastanawiać co to znaczy „Lupus” .
Lupus z łac. znaczy – wilk, lub też: miasto w USA w stanie Missouri w hrabstwie Moniteau, męskie imię, gwiazdozbiór, herb szlachecki, (komiks) – seria komiksowa autorstwa Frederika Peetersa, wydawca m.in. PCkuriera, Entera, Magazynu Amiga, Gamblera i miesięcznika Electra, Lupus z Troyes (biskup), Lupus z Sens lub Leu z Sens, konsulowie rzymscy: Publius Rutilius Lupus oraz Cornelius Lupus czyli toczeń rumieniowaty układowy (łac. systemic lupus erythematosus) – choroby tkanki łącznej
Rozumiem i nawet pochwalam samokrytykę, ponoć piękna rzecz, ale ty Człowieku, nie wiem czy zdajesz sobie sprawę z tego, że pisząc takie herezje oplułeś sam siebie. Powinieneś stanąć przed lustrem i przeprosić gościa, którego widzisz za to, że nazwałeś go nierobem, łapówkarzem i etc. Bardzo proszę zmień retorykę nienawiści na normalny język, inaczej będę myślał, że Lupus z forum to toczeń rumieniowaty choroba tkanki łącznej.

Piszę, jak nas postrzegają. Przykre jest to dlavmnie, gdyż jak zaznaczam, nie zasłużyłem, jak większość z nas, co wyraźnie podkreślam. Ale tak jak kościołowi wytykają inkwizycję, tak nam grzechy poprzedników i m simy z tym iść dalej. I to naprawdę szkodzi w karierze, co już zaczynam odczuwać,stąd mój zgorzkniały ton wypowiedzi. A co do nick name to tak sobie z bomby wymyśliłem, więc nie wydziwiaj i nie szukaj dziury w całym. Nie zamierzam roztrząsać, dlaczego Ty jesteś Basic, może lubisz stare kompy. Jesli Cię uraziłem, to wybacz, nie chciałem. Niewinny nie powinien się tym poczuć urażony.
 
Dzięki Lupus za odpowiedź, ja też nie mam zamiaru nikogo obrażać, rozumiem Twoją frustrację ponieważ tak jak Ty znajduję się w podobnej sytuacji i też mam ochotę coś takiego zrobić o czym prof. Miodek by powiedział: przysolić, przypieprzyć przyfasolić, przychrzanić, :mad: przypierniczyć i to nawet wiem komu. A co do nicka to mój jest po prostu - podstawowy a TWÓJ ciekawy. PS. Starych kompów nie lubię :eek:
 
Ostatnia edycja:
Witaj CAT, może i masz rację - a masz jakiś inny pomysł jak zwrócić komuś uwagę, na to, że jego słowa obrażają również innych. Nie wiem czy czytałeś moje wcześniejsze posty, ja również zostałem sponiewierany, dostałem kopa do US-u nawet bez rozpatrzenia mojego odwołania i nie kąsam na prawo i lewo wszystkich jak leci. Ten czas jest bolesny dla nas wszystkich, więc trzeba szczególnie dziś zachować wzajemny szacunek.


Czy czytałem ?!
Wydawało mi się, że natychmiast po pierwszym poście, dosyć wyraźnie zaznaczyłem zainteresowanie
Twoim postrzeganiem rzeczywistości. Być może to z Twojej strony nastąpiła sytuacja odwrotna. (?!)

Dlatego też miałeś prawo nie zauważyć, iż również należę do "sponiewieranych", "kopanych" ... itp,
a mimo tego staram się jednocześnie zaradzić podobnym sytuacjom. Próbowałem wielu metod
(zastosowanej przez Ciebie również) i szczerze muszę Cię zmartwić; żadna z nich nigdy nie będzie
uniwersalną - i na razie uwierz mi na słowo - przedmiotowa należy do tych gorszych.
Realizuję jeden z pomysłów, najczęściej efektywnych, lecz straciłby efektywność wypowiedziany
na forum, tutaj więc Ci go nie zdradzę.
Kłaniam się (z szacunkiem)
 
zaufany kolega poinformował że zadzwonił gdzie trzeba i dostał taką wiadomość z biura atakże że brak drogi odwolania gdyż o tym decyduje wedlug ustawy dyrektor i robi co chce bez podania przyczyny,wiemy o co chodzi miejsca dla swoich z biura w mundurze. A Związki zawodowe nie przygotowały wzorów odwolan ani nawet co robic w takiej sytuacj.Wszyscy przy korycie walczą o emerytury a płotki ida na bruk bez przyczyny i pomocy zwiazkow zawodowych.
 
Back
Do góry