• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

TK a KAS

sky

Aktywny użytkownik
Dołączył
15 Styczeń 2011
Posty
378
Punkty reakcji
133
W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. orzeczeniom TK nadano moc powszechnie obowiązującą i ostateczność (art. 190 ust. 1 Konstytucji). Z orzecznictwa TK wynika, że orzeczenia te wiążą wszystkie podmioty prawa, w tym organy władzy publicznej. Wykonywanie orzeczeń TK jest obowiązkiem zarówno prawodawcy, jak i organów stosujących prawo, w szczególności sądów. Mija już 2 lata od wydania wyroku, kiedy to z przyjętych norm prawnych w naszym kraju i na podstawie art. 190 ust 3 Konstytucji w wypadku nie wskazania terminu do usunięcia niekonstytucyjności ustawy na podstawie wyroku TK jest to termin do 18 miesięcy i co? Prawie mamy KAS, a gdzie jest wykonanie wyroku TK i czy KAS w jakikolwiek sposób wpływa na wykonanie wyroku TK? Czy w naszym kraju wszystko musi być postawione na głowie? Wyrok TK w moim mniemaniu nie nakazywał wprowadzania nowych rozwiązań prawnych, a jedynie zrównanie praw z innymi funkcjonariuszami. Skoro tak, to skąd się wziął pomysł 5-15-50 - mógł on mieć rację bytu w przypadku wprowadzenia takiego samego rozwiązania w innych formacjach, ale również przy poszanowaniu praw nabytych (czyli dla nowo-zatrudnionych funkcjonariuszy). Na stan obecny nie mamy nic i nic nie skłania nas do twierdzenia, że coś mieć będziemy - a wręcz przeciwnie. Ustawa o KAS jeszcze bardzie rozmywa nasz status prawny i neguje nasze prawa nabyte. Rozumiem, że to ostateczność skarżyć własne państwo, ale czy nie zasadne byłoby w obecnej sytuacji złożenie skargi do ETS?
 
Ostatnia edycja:
W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. orzeczeniom TK nadano moc powszechnie obowiązującą i ostateczność (art. 190 ust. 1 Konstytucji). Z orzecznictwa TK wynika, że orzeczenia te wiążą wszystkie podmioty prawa, w tym organy władzy publicznej. Wykonywanie orzeczeń TK jest obowiązkiem zarówno prawodawcy, jak i organów stosujących prawo, w szczególności sądów. Mija już 2 lata od wydania wyroku, kiedy to z przyjętych norm prawnych w naszym kraju i na podstawie art. 190 ust 3 Konstytucji w wypadku nie wskazania terminu do usunięcia niekonstytucyjności ustawy na podstawie wyroku TK jest to termin do 18 miesięcy i co? Prawie mamy KAS, a gdzie jest wykonanie wyroku TK i czy KAS w jakikolwiek sposób wpływa na wykonanie wyroku TK? Czy w naszym kraju wszystko musi być postawione na głowie? Wyrok TK w moim mniemaniu nie nakazywał wprowadzania nowych rozwiązań prawnych, a jedynie zrównanie praw z innymi funkcjonariuszami. Skoro tak, to skąd się wziął pomysł 5-15-50 - mógł on mieć rację bytu w przypadku wprowadzenia takiego samego rozwiązania w innych formacjach, ale również przy poszanowaniu praw nabytych (czyli dla nowo-zatrudnionych funkcjonariuszy). Na stan obecny nie mamy nic i nic nie skłania nas do twierdzenia, że coś mieć będziemy - a wręcz przeciwnie. Ustawa o KAS jeszcze bardzie rozmywa nasz status prawny i neguje nasze prawa nabyte. Rozumiem, że to ostateczność skarżyć własne państwo, ale czy nie zasadne byłoby w obecnej sytuacji złożenie skargi do ETS?
przywróciłeś mi wiarę w człowieka, są jeszcze inteligentni ludzie na forum.
 
Przedmiotem skargi do ETS może być:


-€“ niewywiązywanie się ze zobowiązań wspólnotowych przez państwo członkowskie,

-€“ stwierdzenia nieważności aktu prawa wspólnotowego,

-€“ bezczynności instytucji wspólnotowych,

-€“ odszkodowań, jakie muszą wypłacić instytucje wspólnotowe w związku z wykonywaniem ich obowiązków,

-€“ sporów między funkcjonariuszami UE a Wspólnotą Europejską.

Czy "łapie się" na powyższe sprawa krajowa i wewnętrzna (uregulowania emerytalne grupy osób)?
Czy takie uregulowanie ma coś wspólnego z unijnym prawem bezpośrednim (co innego gdyby w ogóle pozbawiono grupy osób jakiegolwiek prawa emerytalnego)?

Mam obawy, że nie mamy prawa do skargi do ETS
 
W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z 2 kwietnia 1997 r. orzeczeniom TK nadano moc powszechnie obowiązującą i ostateczność (art. 190 ust. 1 Konstytucji). Z orzecznictwa TK wynika, że orzeczenia te wiążą wszystkie podmioty prawa, w tym organy władzy publicznej. Wykonywanie orzeczeń TK jest obowiązkiem zarówno prawodawcy, jak i organów stosujących prawo, w szczególności sądów. Mija już 2 lata od wydania wyroku, kiedy to z przyjętych norm prawnych w naszym kraju i na podstawie art. 190 ust 3 Konstytucji w wypadku nie wskazania terminu do usunięcia niekonstytucyjności ustawy na podstawie wyroku TK jest to termin do 18 miesięcy i co? Prawie mamy KAS, a gdzie jest wykonanie wyroku TK i czy KAS w jakikolwiek sposób wpływa na wykonanie wyroku TK? Czy w naszym kraju wszystko musi być postawione na głowie? Wyrok TK w moim mniemaniu nie nakazywał wprowadzania nowych rozwiązań prawnych, a jedynie zrównanie praw z innymi funkcjonariuszami. Skoro tak, to skąd się wziął pomysł 5-15-50 - mógł on mieć rację bytu w przypadku wprowadzenia takiego samego rozwiązania w innych formacjach, ale również przy poszanowaniu praw nabytych (czyli dla nowo-zatrudnionych funkcjonariuszy). Na stan obecny nie mamy nic i nic nie skłania nas do twierdzenia, że coś mieć będziemy - a wręcz przeciwnie. Ustawa o KAS jeszcze bardzie rozmywa nasz status prawny i neguje nasze prawa nabyte. Rozumiem, że to ostateczność skarżyć własne państwo, ale czy nie zasadne byłoby w obecnej sytuacji złożenie skargi do ETS?
Wg mnie pozostaje wylacznie skarga do ETS bo w kraju bezprawia nic nie wywalczymy niestety.Przykre to ale jakze prawdziwe
 
Przedmiotem skargi do ETS może być:


-€“ niewywiązywanie się ze zobowiązań wspólnotowych przez państwo członkowskie,

-€“ stwierdzenia nieważności aktu prawa wspólnotowego,

-€“ bezczynności instytucji wspólnotowych,

-€“ odszkodowań, jakie muszą wypłacić instytucje wspólnotowe w związku z wykonywaniem ich obowiązków,

-€“ sporów między funkcjonariuszami UE a Wspólnotą Europejską.

Czy "łapie się" na powyższe sprawa krajowa i wewnętrzna (uregulowania emerytalne grupy osób)?
Czy takie uregulowanie ma coś wspólnego z unijnym prawem bezpośrednim (co innego gdyby w ogóle pozbawiono grupy osób jakiegolwiek prawa emerytalnego)?

Mam obawy, że nie mamy prawa do skargi do ETS

Być może masz rację, ale jeżeli ETS nie jest właściwy - to być może właściwy jest ETPC. Wyrok TK musi być respektowany i każda instytucja i sąd o tym wie, tylko nie nasz ustawodawca... Mało tego to KAS nic nie zmienia w tym zakresie, wyrok TK obowiązuje, KAS dopiero wchodzi - prawo nie może działać wstecz. Jak ustawodawca zamierza podejść do funkcjonariuszy ucywilnionych?
 
Być może masz rację, ale jeżeli ETS nie jest właściwy - to być może właściwy jest ETPC. Wyrok TK musi być respektowany i każda instytucja i sąd o tym wie, tylko nie nasz ustawodawca... Mało tego to KAS nic nie zmienia w tym zakresie, wyrok TK obowiązuje, KAS dopiero wchodzi - prawo nie może działać wstecz. Jak ustawodawca zamierza podejść do funkcjonariuszy ucywilnionych?


etpc według mnie mógłby pomóc

http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-etpc-rosja-musi-wyplacic-jukosowi-prawie-2-mld-euro,nId,1477864

chodorkowski wygrał też w europejskim trybunale arbitrażowym w hadze
 
Być może masz rację, ale jeżeli ETS nie jest właściwy - to być może właściwy jest ETPC. Wyrok TK musi być respektowany i każda instytucja i sąd o tym wie, tylko nie nasz ustawodawca... Mało tego to KAS nic nie zmienia w tym zakresie, wyrok TK obowiązuje, KAS dopiero wchodzi - prawo nie może działać wstecz. Jak ustawodawca zamierza podejść do funkcjonariuszy ucywilnionych?
Napisałeś w sprawie ETS to wypowiedziałem się w sprawie ETS.
ETPCZ i owszem ale po wyczerpaniu instancji w Polsce
 
Napisałeś w sprawie ETS to wypowiedziałem się w sprawie ETS.
ETPCZ i owszem ale po wyczerpaniu instancji w Polsce

Napisałem o ETS ponieważ ETS podnosił już sprawy w zakresie nierówności traktowania i dyskryminacji. Przypomnę, że wyrok TK w naszej sprawie również odnosił się do art. 32 Konstytucji RP - czyli podnosił kwestię nierównego traktowania... Na stan obecny zgodnie z prawodawstwem RP nawet nie mamy od czego się odwoływać, ponieważ nasz ustawodawca zachowuje się bezczynnie. To również można zaskarżyć.
 
Ostatnia edycja:
Napisałem o ETS ponieważ ETS podnosił już sprawy w zakresie nierówności traktowania i dyskryminacji. Przypomnę, że wyrok TK w naszej sprawie również odnosił się do art. 32 Konstytucji RP - czyli podnosił kwestię nierównego traktowania... Na stan obecny zgodnie z prawodawstwem RP nawet nie mamy od czego się odwoływać, ponieważ nasz ustawodawca zachowuje się bezczynnie. To również można zaskarżyć.

I jeszcze jedno. W związku z KAS wciąż mowa była o zwolnieniach, ucywilnieniu itp W takim razie skąd się wziął taki nabór funkcjonariuszy w ubiegłym roku (od dawien dawna aż takiego nie było). Kto za to ponosi odpowiedzialność skoro wiadomo było, że nic nie wiadomo? Czy nie jest to przypadkiem... (i tu się ciśnie niecenzuralne słowo) odmłodzenie kadr. A jeżeli tak - to czy czy nie jest to kolejny przejaw dyskryminacji?
 
Napisałem o ETS ponieważ ETS podnosił już sprawy w zakresie nierówności traktowania i dyskryminacji. Przypomnę, że wyrok TK w naszej sprawie również odnosił się do art. 32 Konstytucji RP - czyli podnosił kwestię nierównego traktowania... Na stan obecny zgodnie z prawodawstwem RP nawet nie mamy od czego się odwoływać, ponieważ nasz ustawodawca zachowuje się bezczynnie. To również można zaskarżyć.
Bardzo bym chciał żeby to się ziściło i także droga do ETS była możliwa. Ci prawnicy, z którymi rozmawiałem jednak tego nie czują, co nie znaczy, że się nie mylą. Uruchomiliśmy osoby do kontaktu z kancelariami w każdym województwie i może poza Warszawą będą widzieć to inaczej, tak jak my, którzy nie jesteśmy r.pr. i adwokatami i czujemy, że można w sprawie emerytur pójść także do ETS. Póki co jednak nie wskazał nam tej drogi żaden prawnik, dlatego jeśli ktoś ma prawnika, który uważa, że można, a nawet należy złożyć skargę do ETS w związku z emeryturami, najlepiej jeszcze w statusie funkcjonariusza celnego, to bardzo proszę o skontaktowanie takiego prawnika ze mną.
 
Dodam, że już dawno pytałem konkretnie o skargę do ETS w związku z brakiem wykonania wyroku TK, np. złożoną bezpośrednio przez Związek, ale prawnicy nie podjęli tego tematu
 
Dodam, że już dawno pytałem konkretnie o skargę do ETS w związku z brakiem wykonania wyroku TK, np. złożoną bezpośrednio przez Związek, ale prawnicy nie podjęli tego tematu

Punktem zaczepienia może być "Karta Praw Podstawowych UE" W rozdziale Karty zatytułowanym "Solidarność" przedstawiono katalog praw społecznych. Rozdział IV zawiera m.in. postanowienia dotyczące zbiorowych praw pracowniczych (art. 27 i 28) i ochrony w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia z pracy (art. 30).
 
Sky przekazałem Twoje wpisy do prawników. Oto odpowiedzi:

Jedna kancelaria

"...indywidualna skarga związku zawodowego do TSUE nie będzie naszym zdaniem możliwa. TSUE orzeka bowiem co do zasady w zakresie uchybień poszczególnych państw członkowskich w stosowaniu prawa wspólnotowego (skarga Komisji lub państwa członkowskiego przeciwko innemu państwu członkowskiemu) oraz w sprawach o stwierdzenie nieważności aktu prawa wspólnotowego. W sprawach indywidualnych wyroki TSUE są wynikiem skierowania do niego tzw. pytania prejudycjalnego, tj. wniosku sądu krajowego rozpoznającego daną sprawę lub spór o dokonanie wykładni przepisów prawa wspólnotowego, a nie skargi (wniosku) samego zainteresowanego podmiotu.

Rozważeniu mogłaby podlegać skarga do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w związku z ewentualnym naruszeniem Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności, przy czym wniesienie takiej skargi jest uzależnione od wyczerpania drogi krajowej, tj. od skorzystania ze wszelkich możliwych środków prawnych dla ochrony praw jednostki według prawa polskiego.

I inna kancelaria
"... myli nawet ETS z ETPCZ...sprawa Chodorkowskiego to zupełnie inny tryb, bo arbitrażowy - nie dostępny dla nas absolutnie.

Owszem ETS orzeka o dyskryminacji, ale w stosowaniu unijnego prawa. Regulacje emerytalne wewnętrzne są poza unijnym prawem.

Nie ma podstaw do wnoszenia skargi do ETS, ...."
 
Miałem to już oczywiście sprawdzone wcześniej, ale zainspirowałeś mnie i popytałem raz jeszcze. Niestety prawnicy nie widzą możliwości kierowania skargi do ETS
 
Miałem to już oczywiście sprawdzone wcześniej, ale zainspirowałeś mnie i popytałem raz jeszcze. Niestety prawnicy nie widzą możliwości kierowania skargi do ETS

W moim przekonaniu każdy z tych art. może stanowić przesłankę do wniesienia skargi i nie chodzi mi tutaj wyłącznie o nasze zrównanie praw emerytalnych z innymi służbami. Najbardziej jaskrawie naruszony jest art. 30, który mówi:
Każdy pracownik ma prawo do ochrony w przypadku nieuzasadnionego zwolnienia z pracy, zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi.
Natomiast art. 172 ust. 1 ustawy wprowadzającej KAS wyklucza dochodzenie takich praw zarówno przed pracodawcą jak i przed sądem. Z drugiej strony, czy takie połączenie urzędów może powodować wygaśnięcie stosunku pracy/mianowania? Wydaje się że nie, ponieważ instytucja zachowuje swoją ciągłość - czyli wygaśnięcie mianowania lub stosunku pracy jest nieuzasadnione.
 
Ostatnia edycja:
I konkretnie o emeryturach:
Art. 28
Pracownicy i pracodawcy, lub ich odpowiednie organizacje, mają, zgodnie z prawem Unii oraz ustawodawstwami i praktykami krajowymi, prawo do negocjowania i zawierania układów zbiorowych pracy na odpowiednich poziomach oraz do podejmowania, w przypadkach konfliktu interesów, działań zbiorowych, w tym strajku, w obronie swoich interesów.
Nasza batalia o zrównanie praw emerytalnych ciągnie się od co najmniej 1999r. Swoją batalię wydawało się zakończyliśmy korzystnym dla nas wyrokiem TK. Co z tego że wygraliśmy? Czy bierna postawa naszego ustawodawcy wypełnia postanowienia art. 28?
 
Sky oto odpowiedź jednego z prawników, którzy zajmują się Twoimi postami.

"Nie jest możliwe wniesienie skargi do ETS przy powołaniu się na Kartę Praw Podstawowych UE albowiem Karta ta nie obowiązuje w stosunku do Polski i Wielkiej Brytanii na mocy tzw. protokołu brytyjskiego, uprzednio zaś Polska w ogóle tej Karty nie podpisała (w 2007 roku)


Karta praw podstawowych została przyjęta 7 grudnia 2000 r. jako uroczysta wspólna proklamacja Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji. 12 grudnia 2007 r. instytucje te ponownie podpisały Kartę (poza Polską, Wielką Brytanią i Czechami).

Moc wiążąca Karta uzyskała przez Traktat Lizboński z 13 grudnia 2007 r., który wszedł w życie 1 grudnia 2009 r.


Polska, na szczycie w Lizbonie w październiku 2007 r., przyłączyła się do protokołu brytyjskiego, dotyczącego stosowania Karty. Protokół ma taką treść, że wyłącza ocenę czy prawo w Polsce czy Wielkeij Brytanii jest zgodne z treścią Karty lub prawami Karty. Karty w Polsce się nie stosuje tzn nie można się powoływać na prawa z Karty do ETS.

W związku z powyższym z w/w przyczyn technicznych i formalnych nie można wnosić skargi do ETS na prawa zapisane w Karcie Podstawowej"


Poniżej treść artykułów

„Artykuł 1
1. Karta nie rozszerza możliwości Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej ani żadnego sądu lub trybunału Polski lub Zjednoczonego Królestwa do uznania, że przepisy ustawowe, wykonawcze lub administracyjne, praktyki lub działania administracyjne Polski lub Zjednoczonego Królestwa są niezgodne z podstawowymi prawami, wolnościami i zasadami, które są w niej potwierdzone.
2. W szczególności i w celu uniknięcia wątpliwości nic, co zawarte jest w tytule IV Karty nie stwarza praw, które mogą być dochodzone na drodze sądowej, mających zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa, z wyjątkiem przypadków gdy Polska lub Zjednoczone Królestwo przewidziały takie prawa w swoim prawie krajowym.
Artykuł 2
Jeśli dane postanowienie Karty odnosi się do krajowych praktyk i praw krajowych, ma ono zastosowanie do Polski lub Zjednoczonego Królestwa wyłącznie w zakresie, w jakim prawa i zasady zawarte w tym postanowieniu są uznawane przez prawo lub praktyki Polski lub Zjednoczonego Królestwa.”
 
Kolejni prawnicy, zapoznawszy się z Twoimi postami niestety potwierdzają brak możliwości wystąpienia do ETS
"Karta Praw Podstawowych jest dokumentem, który niestety nie tworzy procedur w zakresie egzekwowania przez jednostki zagwarantowanych w niej praw – dochodzenie uprawnień na podstawie tych przepisów jest oparte na zasadzie autonomii proceduralnej państw członkowskich. W szczególności KPP nie zmienia kompetencji i zasad orzekania przez TSUE, o których wspomniałam w mailu poniżej."
 
Kolejni prawnicy, zapoznawszy się z Twoimi postami niestety potwierdzają brak możliwości wystąpienia do ETS
"Karta Praw Podstawowych jest dokumentem, który niestety nie tworzy procedur w zakresie egzekwowania przez jednostki zagwarantowanych w niej praw – dochodzenie uprawnień na podstawie tych przepisów jest oparte na zasadzie autonomii proceduralnej państw członkowskich. W szczególności KPP nie zmienia kompetencji i zasad orzekania przez TSUE, o których wspomniałam w mailu poniżej."

Sławku dziękuję - niestety mają rację.
 
Jednym słowem tak jak powiedziała Pawlakowa:
https://www.youtube.com/watch?v=xeBQFy9DUUQ
To po co w tym kraju uchwalać ustawy, wydawać wyroki- skoro i tak można je respektować lub nie na zasadzie "widzimisie". Polecam odświeżyć sobie wystąpienie TK o naszych emeryturach:
http://trybunal.gov.pl/rozprawy/kom...nia-emerytalne-funkcjonariuszy-sluzby-celnej/
i RPO o KAS:
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/r...tawy-o-krajowej-administracji-skarbowej-do-TK
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/w...wie-ustawy-o-krajowej-administracji-skarbowej

i najnowsze RPO z 20.02.2017 w sprawie ucywilnienia:
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/w...-sprawie-ucywilnienia-funkcjonariuszy-celnych

To są praworządne instytucje w naszym kraju,...
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry