• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Informacje o miejscu pełnienia służby/zatrudnienia w KAS - DZIAŁANIA

CAT nie każdy bierze co ty. Pisz zrozumiale a może więcej osób skorzysta.


Z "mojej" ścieżki musiałoby skorzystać dużo osób, a do samego swojego nieschematycznego myślenia,
przekonałem może 2 lub 3, wątpię więc by ktokolwiek się odważył skorzystać bez poparcia "zawodowców"
czy choćby ZZ.
Ogólne "ramy" pomysłów opisałem w dużo wcześniejszych wpisach. Ponieważ zawsze możesz trafić na pozornie - całkiem rzeczowo wyśmiewające te pomysły komentarze, nie widzę sensu się powtarzać. Dyskusja z kimś z reguły niesamodzielnym czyli niechętnym do własnej głębszej analizy, to tylko strata czasu. Na taką stratę nie mogę sobie pozwolić!

Jaki jest dla mnie wniosek z Twojego powyższego wpisu ?! (oczywiście mogę się mylić - a nawet bym wolał)

Co najmniej "zaraziłeś się" niesamodzielnością;
- niechęć do zwykłego, prostego sprawdzenia we wcześniejszych wpisach, czy moje pomysły mogą Cię zainteresować (bądź też nie) oraz komentarz (całkiem dowcipny) o moim "braniu" czegoś, to według mnie wyłącznie maskowanie niepewności samego siebie. Maskowanie niechęci do pracy własnej i oczekiwanie wyłącznie na "gotowca".


ps
Gdybym się jednak mylił (co przyjąłbym z satysfakcją), gotów jestem na szersze wyjaśnienia. Uprzedzam jednak, iż jedną z moich głównych wad, jest nieumiejętność znaczącej zmiany "stylu" wypowiedzi pisanej ...
 
Z "mojej" ścieżki musiałoby skorzystać dużo osób, a do samego swojego nieschematycznego myślenia,
przekonałem może 2 lub 3, wątpię więc by ktokolwiek się odważył skorzystać bez poparcia "zawodowców"
czy choćby ZZ.
Ogólne "ramy" pomysłów opisałem w dużo wcześniejszych wpisach. Ponieważ zawsze możesz trafić na pozornie - całkiem rzeczowo wyśmiewające te pomysły komentarze, nie widzę sensu się powtarzać. Dyskusja z kimś z reguły niesamodzielnym czyli niechętnym do własnej głębszej analizy, to tylko strata czasu. Na taką stratę nie mogę sobie pozwolić!

Jaki jest dla mnie wniosek z Twojego powyższego wpisu ?! (oczywiście mogę się mylić - a nawet bym wolał)

Co najmniej "zaraziłeś się" niesamodzielnością;
- niechęć do zwykłego, prostego sprawdzenia we wcześniejszych wpisach, czy moje pomysły mogą Cię zainteresować (bądź też nie) oraz komentarz (całkiem dowcipny) o moim "braniu" czegoś, to według mnie wyłącznie maskowanie niepewności samego siebie. Maskowanie niechęci do pracy własnej i oczekiwanie wyłącznie na "gotowca".


ps
Gdybym się jednak mylił (co przyjąłbym z satysfakcją), gotów jestem na szersze wyjaśnienia. Uprzedzam jednak, iż jedną z moich głównych wad, jest nieumiejętność znaczącej zmiany "stylu" wypowiedzi pisanej ...

Mówisz mądrze tylko widzisz jest taka sytuacja, że ludzie chcą wiedzieć konkretnie a skoro potrafisz myśleć analityczno-prawnie to po prostu napisz : jest tak i tak. warto zrobić w konkretnej sytuacji tak i tak a nie za przeproszeniem "onanizować " się swoją mądrością i wyrzucać ludziom ich pseudo "nieudolność". My po prostu jesteśmy zdesperowani. Nie rozumiesz tego ?! jeżeli ktoś z NASZYCH pyta co zrobić to TEN, ktory wie a przynajmniej za takiego się uważa powinien powiedzieć : " Słuchajcie najlepszym wyjściem z tej sytuacji jest:........i tu odpowiedź. czy to jest dla Ciebie jasne ?!
 
CD.
Ludzie piszą, że mają dola, że nie wiedzą co robić a Ty człowieku wypowiadasz tyrady ?!!!! Ogarnij się. jesteś z wyksztalcenia prawnikiem to pomóż.
 
cat

Bez wątpienia ,,filozofujesz''. Konkretne sytuacje wymagają konkretnych rozwiązań. Filozofia nie sprawdza się w prozie życia.
Prawdą jest również, że trudno czyta się Twoje wpisy.
 
cat

Bez wątpienia ,,filozofujesz''. Konkretne sytuacje wymagają konkretnych rozwiązań. Filozofia nie sprawdza się w prozie życia.
Prawdą jest również, że trudno czyta się Twoje wpisy.

No właśnie i do tego zmierzam. zatem Cat jeżeli możesz powiedz prostymi słowami:
 
Myślicie, że ja nie jestem zdesperowany ?!
Ta sytuacja jak najbardziej i mnie dotyczy, gdyż będąc w dozorze, zostałem skierowany do skarbówki,
gdzie wykonuję zadania ... akcyzy. (?!)
Miałem przedmioty prawne, ale zawodowym prawnikiem nie jestem!
To nie "onanizowanie się", to nieumiejętność! Tylko taka przypadłość - wada.
SPRÓBUJĘ jak najkrócej powtórzyć część JEDNEJ z kilku "myśli"!

Przy tworzeniu Prawa (legislacji), obowiązują pewne nienaruszalne zasady, co do których nawet minimalna zmiana,
powoduje daleko idące skutki.
Np.
Treść Art.170 UPW składa się z kilku PRZEPISÓW - temu żaden prawnik nie zaprzeczy.
Moim zdaniem należy przemyśleć je "pojedynczo"!

-ust.1 wyjaśnia ENUMERATYWNIE (zamknięty,nienaruszalny katalog możliwości) DWA możliwe przypadki wygaśnięcia stosunku służby (błagam o nie-czepianie się określeń skrótowych). Czyni to tylko i wyłącznie w dwóch punktach !!

1) z dniem 31 sierpnia 2017 r., jeżeli osoby te w terminie do dnia 31 maja 2017 r., nie otrzymają pisemnej propozycji
określającej nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby;
2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz złożył
oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia
31 sierpnia 2017 r.


I to jest KONIEC przepisu traktującego o wygaśnięciu !!!

-ust.2 wskazuje na powinność złożenia w konkretnym terminie oświadczenia o dopuszczalnej wyłącznie DWOJAKIEJ treści i wyjaśnia "dorozumienie" istniejącej trzeciej możliwości, co potwierdza tylko jej odmienny (niezależny) przypadek.
Niezłożenie - owszem, dla "zbierającego" oświadczenia ma oznaczać brak zgody na "propozycję", lecz z kilku powodów absolutnie nie może rodzić równoznacznych konsekwencji, które przecież zostały ostatecznie zamknięte w ust.1!


Zatem wyjaśnienie przypadku ust.2 przez naszych "zawodowców", będące (chyba przez lenistwo) dosłownym cytatem
z ust.1 pkt.2), jest dla mnie (delikatnie określając) WIELKĄ POMYŁKĄ, w dodatku ośmieszającą podobną "wykładnię"!

Moje pytanie kontrolne:

- no to w końcu KIEDY wygasają ???
jak "po upływie 3 miesięcy, ... od miesiąca ... w którym ... funkcjonariusz złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji ..."SKORO OŚWIADCZENIA NIE ZŁOŻYŁ ???


No to jeszcze może ...
-ust.3 także bezspornie ogranicza zastosowanie do ust.2
W przypadku, o którym mowa w ust. 1, wygaśnięcie stosunku służbowego funkcjonariusza traktuje się jak zwolnienie
ze służby.

...


Ja mógłbym tak ciągnąć jeszcze długo, ale po pierwsze - chyba nie o to Wam chodzi - mimo wszystko to jest zadanie dla zawodowców. Po drugie - zwyczajnie brak mi czasu, a dotychczasowe zainteresowanie podobnymi "ścieżkami" było niemal ZEROWE.
Czy teraz już jestem "usprawiedliwiony" ?

ps
Zapomniałem o "samonarzucającym" się pytaniu - co ma zrobić pracodawca w wypadku niezłożenia oświadczenia, skoro - de facto - obecne przepisy tego nie określają ?

- Zastosować Art.184 ...
 
Ostatnia edycja:
Art.170 ust.2. Pracownik albo funkcjonariusz, któremu przedstawiono propozycję
zatrudnienia albo pełnienia służby, składa w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania
oświadczenie o przyjęciu albo odmowie przyjęcia propozycji.
Niezłożenie
oświadczenia w tym terminie jest równoznaczne z odmową przyjęcia propozycji
zatrudnienia albo pełnienia służby.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka
 
Na każdą sytuację jesteśmy przygotowani.

Niemniej zwracam uwagę, że prawo do zaskarżenia jest po przyjęciu propozycji (w przypadku propozycji służby będzie o tym w pouczeniu. Nie wiem jak zrobią DIAS z propozycjami ucywilnienia. Niektórzy wspominali, że wydadzą decyzje - zobaczymy) a termin do złożenia odwołania liczy się 14 dni OD PRZYJĘCIA PROPOZYCJI, a nie od jej otrzymania.
A zatem nie spieszcie się z przyjmowaniem propozycji, bo macie na to czas ustawowo określony i przesyłajcie do mnie otrzymane propozycje na maila, aby przyjrzeć się ich treści i dopisać jeszcze pewne kwestie do przygotowanych wzorców zaskarżenia.

Jeżeli to nie tajemnica to dyrektorzy jakich izb "wspominali" wydanie w formie decyzji propozycji ucywilnienia?
 
Art.170 ust.2. Pracownik albo funkcjonariusz, któremu przedstawiono propozycję
zatrudnienia albo pełnienia służby, składa w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania
oświadczenie o przyjęciu albo odmowie przyjęcia propozycji.
Niezłożenie
oświadczenia w tym terminie jest równoznaczne z odmową przyjęcia propozycji
zatrudnienia albo pełnienia służby.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka


Szanowny @Jabolu
Jak być może nie zauważyłeś, do tego przepisu odniosłem się dosyć precyzyjnie.
Już samo to świadczy, że jest mi on znany, więc nie rozumiem celu cytowania go.
Samo tylko powtórzenie nie wnosi nic nowego, zatem mnie nie przekonuje.

Zapewne i ja nie przekonam swoimi argumentami nikogo, kto nie "zawiesi" NARZUCONEGO
rozumienia wyrażeń niedogmatycznych jako dogmaty.
Według Ciebie (i niestety większości niesamodzielnych) skoro napisano;
"niezłożenie równoznaczne z odmową", to wszystko odnośnie odmowy, jest takie samo dla niezłożenia.
Według mnie - NIE !!

Dlaczego ten punkt nie brzmi w podobny poniższemu sposób:

"2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz nie złożył oświadczenia lub złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia [FONT=&quot]31 sierpnia 2017 r." (?!)[/FONT]

Przeciętny "legislator" WIE dlaczego.
Tobie zapewne nie chce się nawet zastanowić, więc "ch*j z zasadami legislacji" ...
 
bez tytułu

Szanowny @Jabolu
Jak być może nie zauważyłeś, do tego przepisu odniosłem się dosyć precyzyjnie.
Już samo to świadczy, że jest mi on znany, więc nie rozumiem celu cytowania go.
Samo tylko powtórzenie nie wnosi nic nowego, zatem mnie nie przekonuje.

Zapewne i ja nie przekonam swoimi argumentami nikogo, kto nie "zawiesi" NARZUCONEGO
rozumienia wyrażeń niedogmatycznych jako dogmaty.
Według Ciebie (i niestety większości niesamodzielnych) skoro napisano;
"niezłożenie równoznaczne z odmową", to wszystko odnośnie odmowy, jest takie samo dla niezłożenia.
Według mnie - NIE !!

Dlaczego ten punkt nie brzmi w podobny poniższemu sposób:

nie chcę już nikogo cytować. Powiem w ten sposób : jeżeli dadzą mi "propozycję" bycia funkcjonariuszem na zasadach niezmienionych to biorę to. jeżeli obetną mi za stopień i skierują do cywila to dziękuję za współpracę. Biorę "odszkodowanie" i będę myślał co dalej......Jestem zdesperowany jak większość z NAS ale nie przyjmę gówna. Zapewne nie jestem odkrywcą ale po prostu nie mam już weny. Być może zostanę zbanowany ale......tak to już jest kiedy życie przerasta rzeczywistość.
 
Szanowny @Jabolu
Jak być może nie zauważyłeś, do tego przepisu odniosłem się dosyć precyzyjnie.
Już samo to świadczy, że jest mi on znany, więc nie rozumiem celu cytowania go.
Samo tylko powtórzenie nie wnosi nic nowego, zatem mnie nie przekonuje.

Zapewne i ja nie przekonam swoimi argumentami nikogo, kto nie "zawiesi" NARZUCONEGO
rozumienia wyrażeń niedogmatycznych jako dogmaty.
Według Ciebie (i niestety większości niesamodzielnych) skoro napisano;
"niezłożenie równoznaczne z odmową", to wszystko odnośnie odmowy, jest takie samo dla niezłożenia.
Według mnie - NIE !!

Dlaczego ten punkt nie brzmi w podobny poniższemu sposób:

"2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz nie złożył oświadczenia lub złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia [FONT="]31 sierpnia 2017 r." (?!)[/FONT]

Przeciętny "legislator" WIE dlaczego.
Tobie zapewne nie chce się nawet zastanowić, więc "ch*j z zasadami legislacji" ...

Zgadzam się w 100%. No może w 99, bo dla mnie przepis powinien brzmieć: po upływie 3 miesięcy od miesiąca w którym upłynął termin złożenia oświadczenia, a nie od miesiąca w którym pracownik albo funkcjonariusz nie złożył (bo nie złoży w żadnym miesiącu). A to że my dwaj mamy inne koncepcje brzmienia przepisu, to oznacza, że był on bezwzględnie konieczny. Wprost terminu wygaśnięcia z art. 170 ust. 1 pkt 2 na pewno zastosować się nie da.
 
Ostatnia edycja:
Grupa rezerwy i Cat - dokładnie, macie rację. Ale cóż - jacy twórcy, taka ustawa, a cudów po niej nie należy oczekiwać...
 
Powiem w ten sposób : jeżeli dadzą mi "propozycję" bycia funkcjonariuszem na zasadach niezmienionych to biorę to. jeżeli obetną mi za stopień i skierują do cywila to dziękuję za współpracę. Biorę "odszkodowanie" i będę myślał co dalej......Jestem zdesperowany jak większość z NAS ale nie przyjmę gówna. Zapewne nie jestem odkrywcą ale po prostu nie mam już weny. Być może zostanę zbanowany ale......tak to już jest kiedy życie przerasta rzeczywistość.

Czuć że emocje biorą górę, uwierz że wiem jak to jest. Tutaj konieczne jest wyrachowanie i taktyka, inaczej bardzo łatwo popełnić błąd.
Sam szukam dla siebie tej najpewniejszej opcji - przyjąć i walczyć czy nie przyjąć i walczyć.
Napisze czego można oczekiwać na podstawie posiadanej na teraz mojej wiedzy, ucywilniony funkcjonariusz raczej zachowa dodatek za stopień i zasadnicze o ile nie jest powyżej B3 (mogą być odstępstwa jak zawsze) - stanowić ma to podstawę uposażenia plus dodatek za wysługę.
Mi mówiono wielokrotnie że jesteśmy taktowani wyjątkowo ( w domyśle i podtekstach że niezasadnie względem skarbowców) pobłażliwie.
Pozwolę sobie jeszcze na sugestię aby myślenie co dalej przesunąć na sam początek zaraz po decyzji odnośnie propozycji a może nawet przed.
Ja wiem czego mam się spodziewać w kwestii uposażenia, ale bez papieru nie uwierzę. Mam też gwarancję zatrudnienia tylko nie wiem na jak długo. Nie otrzymałem jeszcze propozycji, walczę o siebie już jakiś czas więc trochę kart już zostało odkrytych przede mną - tylko że gówno mnie to interesuje bo w związku z wydarzeniami ostatnich dni i okolicznościami jakie miały miejsce nie ma mojej zgody na takie skurwysyństwo.
Jestem gotowy na każdą batalię i koalicję przeciwko bezprawnemu pozbawieniu nas statusu funkcjonariusza.

* obstawiam że za jakieś 2-3 miechy pisać tu będą jedynie ucywilnieni fc i Sławek, propozycje na funkcjonariuszy znikają jak srebrniki.
 
Ostatnia edycja:
Żeby mogło wygasnąć, musi być jasno podany termin od którego zaczyna się liczyć. Na pewno nie można liczyć od złożenia oświadczenia, jak oświadczenia nie ma.

Czy dobrze myślę?
Art. 170. 1. Stosunki pracy osób zatrudnionych w jednostkach KAS, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 2, 3 i 6
ustawy, o której mowa w art. 1, oraz stosunki służbowe osób pełniących służbę w jednostkach KAS, o których mowa w art. 36 ust. 1 pkt 1, 2, 3 i 6 ustawy, o której mowa w art. 1, wygasają:
1) z dniem 31 sierpnia 2017 r., jeżeli osoby te w terminie do dnia 31 maja 2017 r., nie otrzymają pisemnej propozycji określającej nowe warunki zatrudnienia albo pełnienia służby;
2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia 31 sierpnia 2017 r. (mamy dwa konkretne przypadki zwolnienia wraz z konkretnym terminem )

2. Pracownik albo funkcjonariusz, któremu przedstawiono propozycję zatrudnienia albo pełnienia służby, składa w terminie 14 dni od dnia jej otrzymania oświadczenie o przyjęciu albo odmowie przyjęcia propozycji. Niezłożenie oświadczenia w tym terminie jest równoznaczne z odmową przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby. (brak jest wskazania co z tym fc się stanie jak nie złoży, bowiem nie reguluje tego ust. 1, a ponadto brak jest daty od kiedy by to go obwiązało, o oznaczało, że w przypadku nie uregulowanym miały by zastosowanie przepisy dotychczasowe czyli z ustawy SC czyli dotyczące reorganizacji jednostki art. 95 czy zniesienia jednostki art. 96 ?)

Art. 95. 1. W przypadku reorganizacji jednostki organizacyjnej, funkcjonariusza można przenieść na inne lub równorzędne stanowisko służbowe, odpowiadające jego kwalifikacjom, jeżeli nie jest możliwe pełnienie służby na dotychczasowym stanowisku. 2. Po przeniesieniu funkcjonariuszowi przysługuje przez okres 6 miesięcy uposażenie nie niższe od dotychczasowego.

Art. 96. 1. W przypadku zniesienia jednostki organizacyjnej kierownik urzędu wstępujący w prawa i obowiązki kierownika znoszonej jednostki staje się stroną w dotychczasowych stosunkach służbowych. 2. W terminie 30 dni od dnia zniesienia jednostki organizacyjnej kierownik urzędu, o którym mowa w ust. 1, proponuje funkcjonariuszowi warunki pełnienia służby, uwzględniające jego kwalifikacje i doświadczenie, oraz wskazuje termin – nie krótszy niż 14 dni – do którego funkcjonariusz może złożyć oświadczenie o przyjęciu bądź odmowie przyjęcia proponowanych warunków. 3. Niezłożenie oświadczenia, o którym mowa w ust. 2, we wskazanym terminie jest równoznaczne z odmową przyjęcia proponowanych warunków. 4. W przypadku odmowy przyjęcia proponowanych warunków funkcjonariusza zwalnia się ze służby po upływie: 1) 2 tygodni – w przypadku funkcjonariuszy w służbie przygotowawczej, 2) 3 miesięcy – w przypadku funkcjonariuszy w służbie stałej – od dnia złożenia oświadczenia o odmowie przyjęcia proponowanych warunków. 5. W przypadku złożenia oświadczenia o przyjęciu proponowanych warunków, w terminie 30 dni od dnia złożenia tego oświadczenia, kierownik urzędu wydaje decyzję określającą warunki pełnienia służby, z tym że przez okres 6 miesięcy od dnia wydania decyzji funkcjonariuszowi przysługuje uposażenie nie niższe od dotychczasowego
 
Szanowny @Jabolu
Jak być może nie zauważyłeś, do tego przepisu odniosłem się dosyć precyzyjnie.
Już samo to świadczy, że jest mi on znany, więc nie rozumiem celu cytowania go.
Samo tylko powtórzenie nie wnosi nic nowego, zatem mnie nie przekonuje.

Zapewne i ja nie przekonam swoimi argumentami nikogo, kto nie "zawiesi" NARZUCONEGO
rozumienia wyrażeń niedogmatycznych jako dogmaty.
Według Ciebie (i niestety większości niesamodzielnych) skoro napisano;
"niezłożenie równoznaczne z odmową", to wszystko odnośnie odmowy, jest takie samo dla niezłożenia.
Według mnie - NIE !!

Dlaczego ten punkt nie brzmi w podobny poniższemu sposób:

"2) po upływie 3 miesięcy, licząc od miesiąca następującego po miesiącu, w którym pracownik albo funkcjonariusz nie złożył oświadczenia lub złożył oświadczenie o odmowie przyjęcia propozycji zatrudnienia albo pełnienia służby, jednak nie później niż dnia 31 sierpnia 2017 r." (?!)

Przeciętny "legislator" WIE dlaczego.
Tobie zapewne nie chce się nawet zastanowić, więc "ch*j z zasadami legislacji" ...

Cat, czy takie wpisy poprawiają Tobie samoocenę? (czy są po prostu wyrazem bezradności?)

Cytujesz niepełny przepis i go argumentujesz, przez co niektórzy forumowicze mogą błędnie odczytać, że nie złożenie oświadczenia niczym nie skutkuje.
Cytuj całość i dopiero napisz co o tym myślisz, bo inaczej to manipulacja.

pamiętasz art. 222 UoSC?
 
Ostatnia edycja:
Cat, czy takie wpisy poprawiają Tobie samoocenę? (czy są po prostu wyrazem bezradności?)

Cytujesz niepełny przepis i go argumentujesz, przez co niektórzy forumowicze mogą błędnie odczytać, że nie złożenie oświadczenia niczym nie skutkuje.
Cytuj całość i dopiero napisz co o tym myślisz, bo inaczej to manipulacja.

pamiętasz art. 222 UoSC?


?!
Wyraźnie nie śledziłeś tego fragmentu wątku

- Pisać o swoim myśleniu nie chciałem (z różnych powodów) Ktoś jednak mnie namówił
- Nie umiem krótko, a "wstukuję" dwoma palcami -> gdzieś nawet prosiłem o nie czepianie się skrótów
- Marzenie: w ogóle nie cytować przepisów, by każdy sam po nie sięgnął (skrót = podkreślenie)
- Na każdym kroku dodaję - to moja interpretacja - przyznając się też do posiadania niechlubnej opinii

Czy to ma świadczyć o potrzebie poprawy samooceny ?! :D ...

Manipulacją jest z całą pewnością, chyłkiem dodane w nawiasie - niby "przy okazji" - wykorzystanie i wskazanie odczucia oczywistego, dotyczącego każdego z nas; i Ciebie i mnie i pozostałych. Bezradność dotyka bez wyjątku KAŻDEGO, kto pisze na Forum i posiada w sobie choć odrobinę troski o ten marny nasz los.

ps
Miałem pewnego kandydata do wskazania, jako wyjątek opierający się bezradności, ale przecież opisałem warunek dodatkowy - troskę, której ten nie posiada.
Zatem Kolego nie czepiaj się pierdół, a myśl jak tu nam (i sobie) pomóc ...
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry