• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Reforma KAS

Czyżby zbieg okoliczności ? Zbieżność nazwiska?
https://krdp.pl/doradcy.php/doradca/13171

Słyszałem jak minister pięknie w sejmie bronił kobiety, którą opodatkował okrutny UKS i chciała wyskoczyć z okna MF. A przecież ona tylko kupiła przypadkiem paliwo z przypadkowo przejeżdżającej koło jej domu cysterny. Zna się człowiek na rzeczy, będą perspektywy po opuszczeniu Świętokrzyskiej.
 
"Wczoraj przeżyłem wielki dramat. Proszę państwa, przyszła do mnie pani i powiedziała: Panie ministrze, ja wyskoczę z tego okna, jak mi pan nie po-
może. A ja powiedziałem: Proszę pani, co się stało? Otóż jestem przedsiębiorcą, prowadzę transport
i w 2013 r., 2014 r. miałam kontrolę urzędu kontroli skarbowej. Przez 8 lat legalnie działające podmioty
zagraniczne, rejestrowane za granicą, dostarczały mi paliwo z cystern. Ja to nabywałam. Urząd kontroli skarbowej o tym wiedział, wszystkie służby wiedzia-
ły, prokuratura wiedziała, sądy wszystko wiedziały i nikt się za nich nie zabrał, a my zostaliśmy potraktowani fatalnie, bo musimy teraz płacić VAT i akcyzy.
I jak my teraz mamy żyć, jak my nie jesteśmy w stanie tego zapłacić?
Proszę państwa, to są skutki właśnie braku reformy"
Fragment stenogramu sejmowego z 20.10.2016
 
Fajnie było patrzeć w czerwcu na nasze protesty....prawda? dzisiaj jesteście w takiej samej d......jak i MY. Co zrobiliście i co zrobicie?!
 
Fajnie było patrzeć w czerwcu na nasze protesty....prawda? dzisiaj jesteście w takiej samej d......jak i MY. Co zrobiliście i co zrobicie?!

standby2 do kogo Ty rozmawiasz, oni nawet palcem nie kiwną to c...... Zresztą teraz na głowie maja ważniejsze sprawy np. wybory mistera skarbowości. A Ty chcesz żeby oni strajkowali, przecież ten ues to pe....ska firma.
 
Ostatnia edycja:
standby2 do kogo Ty rozmawiasz, oni nawet palcem nie kiwną to c...... Zresztą teraz na głowie maja ważniejsze sprawy np. wybory mistera skarbowości. A Ty chcesz żeby oni strajkowali, przecież ten ues to pe....ska firma.

Masz rację. W rajtuzkach podskakiwali i za pszczółki Maje się przebierali.............ale czasy nastały........chyba pora umierać......
 
Masz rację. W rajtuzkach podskakiwali i za pszczółki Maje się przebierali.............ale czasy nastały........chyba pora umierać......

Ja bym jeszcze poczekał
czy-jest-cos-po-smierci-pozyjemy-zobaczymy.jpg
 
Masz rację. W rajtuzkach podskakiwali i za pszczółki Maje się przebierali.............ale czasy nastały........chyba pora umierać......
Ludzie trochę kultury. Są Święta i przestańcie się ludzi czepiać. Oni nie musieli z nami chodzić na manify. Nam wystarczyło zsolidaryzowane Nasze środowisko i byłoby po sprawie. Gdzie było 10.000 celników jak były pikiety i chorobowe?? Tam pretensje. Do kierowników z wydmuszkami zamiast jaj, do kolegów co latali odsaldowywac zabezpieczenia w wielkich firmach kiedy chorowalismy.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
 
Ludzie trochę kultury. Są Święta i przestańcie się ludzi czepiać. Oni nie musieli z nami chodzić na manify. Nam wystarczyło zsolidaryzowane Nasze środowisko i byłoby po sprawie. Gdzie było 10.000 celników jak były pikiety i chorobowe?? Tam pretensje. Do kierowników z wydmuszkami zamiast jaj, do kolegów co latali odsaldowywac zabezpieczenia w wielkich firmach kiedy chorowalismy.

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka
Popieram. Jeszcze raz powtórzę. Nie wrzucajcie ludzi do jednego worka. Postrzegacie środowisko skarbowców przez pryzmat forum skarbowcy.pl, tj. portalu, który należy do Związku Solidarność, Związku który wprost poparł KAS i jak wynika z wielu wpisów były tam usuwane posty niezgodne z linią poparcia dla KAS.

RDS poparł KAS. W chwili, gdy My wychodziliśmy przed obiekty SC i zaczynał się czerwiec, ZZ zrzeszone w RDS poparły KAS.

Ale tam nie tylko Solidarność działała, lecz również ZZ, w którym zrzeszali i zrzeszają się wyłącznie celnicy.
W Solidarności także są celnicy i oni także poparli KAS. Nie wszyscy, ale kilka, bo tyle tylko jest, tzw. Komisji zakładowych przy izbach poparło przecież KAS. Pamiętamy wszyscy listy pochwalne dla KAS.
Dlaczego wciąż część celników zrzesza się w tych Związkach?
Najpierw patrzmy na siebie. Proszę o rozważne komentarze.
 
Ostatnia edycja:
Przez pomyłkę usunąłem Twój post dale, bo napisałem mój na Twoim. Zamiast dać "odpowiedz z cytatem" kliknąłem "edytuj post"
Dale ma wciąż pretensje, że kierownikiem został członek Związku Celnicy PL i ścigał ludzi w czerwcu.

Ten kierownik już nie jest członkiem Związku, tak słyszałem.
Szkoda, że nie powstała inicjatywa oddolna, aby został wypisany zgodnie ze Statutem. Ja chciałem, to wiesz przecież, ale ludzie od Was nie chcieli.
Natomiast co do usuniętych tematów. Wątki wszystkie z tamtego okresu zostały usunięte.
Ps. Dla ludzi, którzy myślą podobnie jak dale, chcę napisać, że nie mogę ręczyć za ok. 5 tys. członków, kto jakim jest naprawdę człowiekiem i jakim okaże się, gdyby dano mu stołek. Wtedy bardzo często wychodzi na jaw prawda o ludziach. Nie mamy w Związku procedur, bo nie są możliwe do wprowadzenia, które dadzą nam gwarancję, że 5 tys. członków, to pewni ludzie, którzy zawsze będą zachowywać się godnie.
W ZZ Celnicy PL mamy i tak unikatowe zabezpieczenie, że osoba funkcyjna w Związku nie może pełnić funkcji kierowniczej w KAS, ale to dotyczy tylko osoby funkcyjnej, a nie każdego członka, bo samo członkostwo, nie może tego przecież ograniczać. Ten kierownik nie był osobą funkcyjną w Związku, a jednym z 5 tys. członków.
 
Powoli...
Dale ma wciąż pretensje, że kierownikiem został członek Związku Celnicy PL i ścigał ludzi w czerwcu.
Nieprawda.
"Dale" ma pretensje że po tym jak p.o kierownika OCD składał deklaracje bez pokrycia, czy wywierał presję na ludzi, często zmuszając ich do odstąpienia, w konsekwencji, od rzetelnego wypełniania obowiązków, związki nie zadziałały odgórnie usuwając go z szeregów. Z pełną pompą i paradą. Żeby ludzie widzieli że nie ma ogólnego przyzwolenia na takie działania (presja i obietnice - w kontekście wskazanym przez mnie).
Było za to oczekiwanie na reakcje oddolne - czyżby tak znane u nas pranie cudzymi rękami? (ok, wiem, złośliwośc nie uzasadniona...).
Ale właśnie dlatego, że wiedziałem że tej akcji oddolnej nie będzie - ja nie zapisałem się i nadal nie zamierzam do związków - po prostu mi nie po drodze z takimi ludźmi. A przyzwoitych, jest zbyt mało.

Sławek, nie rozumiesz mnie. Mam w nosie czy związkowiec jest szefem kas czy nie. Ale jeżeli ktoś chce występować w moim imieniu, musi mieć mój mandat. A ja nie udzielę takowego osobie do której nie mam zaufania, w stosunku do której mogę mieć wątpliwości co do jej moralnej uczciwości.
Dlatego wspominałem o sytuacji z Dorohuska. Piszesz że nie wiesz kto zacznie się zachowywać, kiedy zmieni stołek... Powiem Ci że obecnie Lublin nie ma co narzekać. Osobiście byłem bardzo zdziwiony kiedy dowiedziałem się kto został mianowany, ponieważ są to ludzie w stosunku do których, jeśli mam być uczciwy, nie mogę niczego złego powiedzieć. Ludzie, którzy próbę czerwca przeszli z podniesionym czołem i mogą dalej patrzeć innym w oczy, choć często już wtedy byli "na funkcjach". Dzięki nim teraz wiele osób może nosić mundur, mimo że początkowo szykowała się kompletna masakra kadrowa....
 
Powoli...

Nieprawda.
"Dale" ma pretensje że po tym jak p.o kierownika OCD składał deklaracje bez pokrycia, czy wywierał presję na ludzi, często zmuszając ich do odstąpienia, w konsekwencji, od rzetelnego wypełniania obowiązków, związki nie zadziałały odgórnie usuwając go z szeregów. Z pełną pompą i paradą. Żeby ludzie widzieli że nie ma ogólnego przyzwolenia na takie działania (presja i obietnice - w kontekście wskazanym przez mnie).
Było za to oczekiwanie na reakcje oddolne - czyżby tak znane u nas pranie cudzymi rękami? (ok, wiem, złośliwośc nie uzasadniona...).
Ale właśnie dlatego, że wiedziałem że tej akcji oddolnej nie będzie - ja nie zapisałem się i nadal nie zamierzam do związków - po prostu mi nie po drodze z takimi ludźmi. A przyzwoitych, jest zbyt mało.

Sławek, nie rozumiesz mnie. Mam w nosie czy związkowiec jest szefem kas czy nie. Ale jeżeli ktoś chce występować w moim imieniu, musi mieć mój mandat. A ja nie udzielę takowego osobie do której nie mam zaufania, w stosunku do której mogę mieć wątpliwości co do jej moralnej uczciwości.
Dlatego wspominałem o sytuacji z Dorohuska. Piszesz że nie wiesz kto zacznie się zachowywać, kiedy zmieni stołek... Powiem Ci że obecnie Lublin nie ma co narzekać. Osobiście byłem bardzo zdziwiony kiedy dowiedziałem się kto został mianowany, ponieważ są to ludzie w stosunku do których, jeśli mam być uczciwy, nie mogę niczego złego powiedzieć. Ludzie, którzy próbę czerwca przeszli z podniesionym czołem i mogą dalej patrzeć innym w oczy, choć często już wtedy byli "na funkcjach". Dzięki nim teraz wiele osób może nosić mundur, mimo że początkowo szykowała się kompletna masakra kadrowa....

masz rację. Co jak co, ale z-ca NUCS, kierujący delegaturą w Lublinie, jest jedną z najbardziej kompetentnych ludzi w cle, jakie poznałem. Jeśli Pan Naczelnik dalej będzie postępował tak jak dotychczas, to mogą to być ostanie dni kier OCD Dorohusku ps. "skarpety" na stanowisku kierowniczym
 
Drogi dale, to nie tak było. Przecież wiesz, że interweniowałem w sprawie. Wiesz, że krytykowałem też jego postępowanie na forum, wtedy w czerwcu. Otrzymałem informację zwrotną od Przewodniczącego Koła, że Dorohusk nie chce wydalenia ze Związku kierownika. To nie jest Związek autorytarny, który wbrew ludziom działa. To jest Związek, który zawsze stara się postępować zgodnie z oczekiwaniami członków. Twoje wpisy pomału przekształcają się w krytykę członków Związku sensu largo, jak to ująłeś dołów Związku, a to już ociera się o absurdalne zarzutu. Dlatego dajmy już spokój. Nie jest już członkiem Związku i nie ma po co drążyć tematu.
 
Drogi Sławku, po prostu odniosłem się do wypowiedzi mojego przedmówcy, z której, dla mnie, wynikało że gdyby kierownicy zareagowali jak szeregowi związkowcy, mieli byśmy, co najmniej, lepszą pozycje wyjściową do równorzędnych negocjacji. Wskazałem że nie należy dzielić ludzi na "zdeklarowanych" i nie zdeklarowanych (Celniku-zdeklaruj się), ale na tych moralnie uczciwych i niekoniecznie...

Jeśli odniosłeś wrażenie że krytykuję Członków zarządu - pragnę Ciebie wyprowadzić z błędu. Są oni całkowicie poza moimi zainteresowaniami. jest paru związkowców uczciwych i przyzwoitych. Jesteś również Ty - człowiek który wiele zrobił i który wiele stracił - jednocześnie zyskując szacunek i poważanie. Dlatego nie mogę potępiać zbiorowo i "w czambuł" - jak leci wszystkich.

Jeśli "za dużo sobie pozwoliłem" nie będąc związkowcem, wybacz - w tym wypadku nie wynika to z mojego wrodzonego wścibstwa, czy warcholstwa, ale jest to reakcja na te wszystkie wypowiedzi, w stylu "Vox Dei -vox populi", gdzie za wyrocznię robi mniej lub bardziej charyzmatyczny mówca (właściwie pisarz :) ).

Kolego Zbuntowany, właśnie o nim pisałem. Zastępca swoją postawą zasłużył na szacunek i poważanie. Znając jego uczciwość, byłem mocno zdziwiony że został powołany. Wiedziałem że nie będzie szedł na wątpliwe kompromisy czy układy.

Zaś co do kierownika i OCD. Jest to po prostu Baza Ludzi Umarłych.
Infrastruktura domagająca się modernizacji, obsada przeważnie zbyt mała, pracująca często na granicy swoich możliwości, gdzie "czynnikiem ludzkim" stara się zapychać dziury systemowe. Przez co przemyt papierosów jest ciągle jeszcze opłacalnym zajęciem (wolę nie myśleć co jeszcze jedzie).
Tam po prostu system nie wytrzymał. No i trzeba było dac kogoś, kto batem pogoni ... Kto bez zmróżenia okiem zmieni grafik czy sms'em zapewni obsadę. No ale z tego co słyszałem, ma paru miernych ale wiernych, którzy zawsze mogą liczyć na urlop w okolicach świąt, czy jakieś "bonusy".
 
Mam pytanie dlaczego nie walczy się o wszystkich o to aby pozostali mundurowymi? Dlaczego ustawa o KAS nie jest zaskarżana w tej kwestii? Na co związki czekają tego nie wiem. Ludzie chcą konkretnych działań. Rząd kłamie i będzie nas zwodził w sprawie emerytur. Jak by chcieli nam dać to dawno by to zrobili. A teraz niedość, że nas pozbawią munduru to na dodatek pensji że stopniem. W skarbówce oficjalnie powiedzieli na spotkaniu, że ta reforma wymierzona jest w celników.
 
Mam pytanie dlaczego nie walczy się o wszystkich o to aby pozostali mundurowymi? Dlaczego ustawa o KAS nie jest zaskarżana w tej kwestii? Na co związki czekają tego nie wiem. Ludzie chcą konkretnych działań. Rząd kłamie i będzie nas zwodził w sprawie emerytur. Jak by chcieli nam dać to dawno by to zrobili. A teraz niedość, że nas pozbawią munduru to na dodatek pensji że stopniem. W skarbówce oficjalnie powiedzieli na spotkaniu, że ta reforma wymierzona jest w celników.

To proste, jak w przyrodzie. Chodzi o ten procent który zostanie w mundurze. Oni nie muszą już "umierać" za pozostałych pechowców. Jesteśmy zbyt mocno podzieleni by jeszcze się chciało.
 
Walczymy i działamy stale w tej sprawie. To jest nasz priorytet. Jutro np. jest Komisja Finansów Publicznych i tę sprawę stawiam jako podstawową.
Jako jedyny ZZ prowadzimy też spory zbiorowe w tej sprawie. Pierwszy postulat w sporach to odstąpienie od ucywilnienia.
Nieustannie to podnosimy i działamy w tej sprawie.
Nie wiem skąd taka niesłuszna opinia Drogi Forumowiczu Oko?
 
Oko siedzi w logistyce albo wrc 7-15 i marzy mu się, żeby ludzie prosto z nocki na kontrze poszli palić opony pod MF w jego sprawie.
 
Back
Do góry