• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Reforma KAS

W moim US pytałem się osoby z ZZ co myślą o akcji podpisywania listy. Powiedziała, że po konsultacji z ludźmi z IAS nie będą propagować akcji, ponieważ celnicy (funkcjonariusze) chcą załatwić swoje sprawy kosztem skarbowców (cywilów).
 
W okresie 1-5/2018 wyhamowały wpływy z VATu w porównaniu do 1-5/2017, jest ok. 1 mld PLN więcej.
Nie widać znaczącego wpływu na wpływy totalnie wprowadzonego obowiązku składania plików JPK_VAT, w 2017 r. takie pliki składało 6-7 % firm, a VAT rósł - powód, to zaangażowanie masy ludzi w bezsensowną sprawozdawczość dot. raportów R 0, R 2 itp, zamiast realnego wykorzystania danych płynących z plików JPK_VAT, w tym też z raportów, ale bez konieczności mozolnej sprawozdawczości i wychwytywania błędów technicznych i księgowych.
Teraz jedyna nadzieja MFu to split payment. Oni myślą, że wpływy da się zapewnić systemowo (informatyka, procedury). Zapominają o czynniku ludzkim. Z mojego poziomu widać wyraźnie, że bez bezpośredniego zaangażowania się w pracę konkretnych pracowników wiodących nic nie wyjdzie, tj. grupy przestępcze dalej będą nas kiwać jak dawniej.
Poziom zrozumienia rzeczywistości przez izbowych managerów dramatycznie niski - to wnioski z ostatniej narady w IAS. W głowach tylko problem z niewykonaniem planu wpływów, tak jakby to była fabryka śrubek, a nie refleksja nad prawdziwą pracą i realnymi zadaniami.
Ja osobiście jestem dobrej myśli. To mój najlepszy okres pracy zawodowej.
 
W moim US pytałem się osoby z ZZ co myślą o akcji podpisywania listy. Powiedziała, że po konsultacji z ludźmi z IAS nie będą propagować akcji, ponieważ celnicy (funkcjonariusze) chcą załatwić swoje sprawy kosztem skarbowców (cywilów).

Pytałeś osoby z "S"? Jeżeli tak to czego się spodziewałeś, że usłyszysz poparcie? Lektura tematu o proteście skarbowców rozbawia a działania "wiodącej" organizacji związkowej tylko to potwierdzają. Czekajcie sobie dalej w swoim g***ie, podpisy pod projektem ustawy zaopatrzeniowej zebraliśmy bez waszej łaski, teraz też to zrobimy.

...adios....
 
@Francis i takim jednym wpisem powodujesz, że praca wielu ludzi, i to wcale nie członków "S", idzie na marne. Ani lepsi ani mądrzejsi nie jesteście. Tak się tylko złożyło, że pracowaliśmy w innych firmach zapewniających wpływy do tego samegi budżetu. Teraz przyszło nam pracować w jednej. Wy w większości jednak uważacie się za lepszą część KAS. Chociaż w rzeszowskiej IAS na tych celników z którymi przyszło mi współpracować nie mogę powiedzieć złego słowa.
 
Chyba coraz mniej osób zna (pamięta) Tuwima i Brzechwę.

"Rozmowy" powyżej, to wyraźnie tutejsze "Ptasie radio",
a na podsumowanie, według mnie, nadaje się cytat z wiersza
"Na straganie":

>>...
"Widzieliście, jaka krewka!” -
Zaperzyła się marchewka.
„Niech rozsądzi nas kapusta!”
„Co, kapusta?! Głowa pusta?!”

A kapusta rzecze smutnie:
„Moi drodzy, po co kłótnie,
Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak zginiemy w zupie!”<<


ps
Inny komentarz, jako zasadniczo nie do tematu i treści postów,
wrzuciłem do "HydePark'u" ...

https://celnicy.pl/showthread.php/1...li-nieuczesane?p=168737&viewfull=1#post168737
 
To nie S, a lokalny ZZ, w zarządzie którego są zwykli pracownicy, taka "klasa robotnicza". Dlatego też byłem zdziwiony, że nie chcą walczyć o polepszenie wynagrodzenia, nawet gdyby to wiązało się z "nieuzasadnionym" polepszeniem wynagrodzenia funkcjonariuszy (w ich rozumieniu celników). Podobna postawa i wypowiedzi były w czerwcu 2016 podczas Waszego protestu. Jak zaproponowałem, w ramach solidarności, wyjście wszystkich pracowników o 12 przed budynek US, to usłyszałem że nie będziemy tego wspierać.
 
Pliki JPK_VAT to też element reformy KAS. Dlatego wg mnie można o tym pisać w tym wątku. Split payment też.
Ale też można pisać o inercji pracowników, ich zniechęceniu i apatii. Może nie jest to oczekiwana przez Was narracja, ale cóż, w KAS jesteśmy wszyscy.
 
Tak się tylko złożyło, że pracowaliśmy w innych firmach zapewniających wpływy do tego samego budżetu.


Rozdział 1

Przepisy ogólne

Art. 1. [Zadania Służby Celnej]

1. Tworzy się jednolitą umundurowaną Służbę Celną w celu zapewnienia zgodności z prawem przywozu towarów na polski obszar celny oraz wywozu towarów z polskiego obszaru celnego.
2. Do zadań Służby Celnej należy realizacja polityki celnej państwa w części dotyczącej przywozu i wywozu towarów, a w szczególności:

1) kontrola przestrzegania przepisów prawa celnego oraz innych przepisów związanych z przywozem i wywozem towarów,

2) wykonywanie czynności związanych z nadawaniem towarom przeznaczenia celnego,

3) wymiar i pobór należności celnych i innych opłat związanych z przywozem i wywozem towarów,

4) rozpoznawanie, zapobieganie i wykrywanie przestępstw i wykroczeń związanych z przywozem i wywozem towarów oraz ściganie ich sprawców, w zakresie określonym innymi ustawami,

5) zapobieganie wprowadzaniu na polski obszar celny oraz wyprowadzaniu z polskiego obszaru celnego towarów objętych ograniczeniami lub zakazami, w szczególności takich jak: odpady szkodliwe, substancje chemiczne, materiały jądrowe i promieniotwórcze, środki odurzające i substancje psychotropowe oraz broń, amunicja, materiały wybuchowe i technologie objęte kontrolą międzynarodową,

6) współpraca z organami celnymi innych państw oraz organizacjami międzynarodowymi,

7) wykonywanie innych zadań wynikających z przepisów odrębnych.

Służba Celna nie była firmą której celem było zapewnienie wpływów do budżetu państwa tylko ochrona granic, i tak powinno pozostać. Czy to tak ciężko zrozumieć?
 
Niestety- mylisz się. Do ochrony granic jest powołana straż graniczna a nie służba celna. Ustawa z dnia 12października 1990r.o Straży Granicznej (Dz. U. z 2017 r.poz. 2365),mówi wyraźnie:
Art.1. Ust 1. Straż Graniczna jest jednolitą, umundurowaną i uzbrojoną formacją przeznaczoną do ochrony granicy państwowej, kontroli ruchu granicznego oraz zapobiegania i przeciwdziałania nielegalnej migracji.
W przytoczonym artykule o służbie celnej brak jest natomiast nawet wzmianki o ochronie granicy państwowej. Jest natomiast pojęcie polskiego obszaru celnego, przywozu i wywozu towarów oraz czynnościach z tym związanych.

Inną sprawą jest że w ustawach o policji, służbie więziennej i nawet o straży pożarnej znajdują się w pierwszym artykule słowa: formacja. A w ustawie o celnikach tego brakuje.
 
@stefan 123 dbasz o to aby budżet był pełny inaczej mówiać zbierasz podatki. Niestety jesteś tak zacietrzewiony, że nienawiść do cywilnych skarbowców odbiera Ci racjonalne myślenie. Aż tak bardzi uważasz się za lepszego?
 
Niestety- mylisz się. Do ochrony granic jest powołana straż graniczna a nie służba celna. Ustawa z dnia 12października 1990r.o Straży Granicznej (Dz. U. z 2017 r.poz. 2365),mówi wyraźnie:
Art.1. Ust 1. Straż Graniczna jest jednolitą, umundurowaną i uzbrojoną formacją przeznaczoną do ochrony granicy państwowej, kontroli ruchu granicznego oraz zapobiegania i przeciwdziałania nielegalnej migracji.
W przytoczonym artykule o służbie celnej brak jest natomiast nawet wzmianki o ochronie granicy państwowej. Jest natomiast pojęcie polskiego obszaru celnego, przywozu i wywozu towarów oraz czynnościach z tym związanych.

Inną sprawą jest że w ustawach o policji, służbie więziennej i nawet o straży pożarnej znajdują się w pierwszym artykule słowa: formacja. A w ustawie o celnikach tego brakuje.
Tak napisać może tylko osoba która nigdy nie pełniła Służby na granicy i nie ma o tym bladego pojęcia. Jak i nie ma pojęcia o ustawach.
 
i tu się mylisz bo kilka lat spędziłem na ochronie granicy: i wiem jak to jest. jeśli celnicy służyli w ochronie granicy (a nie w ochronie polskiego obszaru celnego i poboru cła i akcyzy a także kontroli towaru itp) to pokaż mi jednego celnika który służył w gpk czy strażnicy, który chodził po pasku i szukał śladów, który został zerwany w nocy i legitymował wszystkich w obszarze przygran bo było przekroczenie, gdzie do najbliższej wioski było 4-5km w chłodzie, głodzie, w świetle dnia i nocy. do tego uzbrojony w ostrą. Celnika, który z psem służbowym ganiał nielegala tylko dlatego że przekroczył granice, a nie dlatego że porzucił towar. przykłady można mnożyć ale co innego jest stać faktycznie na straży granicy a co innego służyć aby nielegalny towar nie przekraczał granicy. to są różne rzeczy. Celników bardzie interesowało co jest wiezione w ciężarówkach i przez podróżnych niż nielegalne przekroczenie granicy i faktyczne niebezpieczeństwa z tym związane.
 
Ostatnia edycja:
@stefan 123 dbasz o to aby budżet był pełny inaczej mówiać zbierasz podatki. Niestety jesteś tak zacietrzewiony, że nienawiść do cywilnych skarbowców odbiera Ci racjonalne myślenie. Aż tak bardzi uważasz się za lepszego?

Alterego, na posty osobnika stefan123 nie warto nawet odpowiadać. Jemu potrzebny jest psycholog i to pilnie, a być może ten lekarz na p tylko trochę mocniejszy. Poczytałem jego posty. W jego przypadku stosunek do tzw. skarbowców określony przez ciebie jako nienawiść to zdecydowanie za mało. Musiał go chyba w dzieciństwie strasznie ktoś związany ze skarbówką skrzywdzić, bo ślad w psychice pozostał do dziś. Jak to mówią "zły dotyk boli całe życie". Stefek, zarejestruj się dzisiaj, jeszcze może nie jest za późno. Powodzenia.
 
i tu się mylisz bo kilka lat spędziłem na ochronie granicy: i wiem jak to jest. jeśli celnicy służyli w ochronie granicy (a nie w ochronie polskiego obszaru celnego i poboru cła i akcyzy a także kontroli towaru itp) to pokaż mi jednego celnika który służył w gpk czy strażnicy, który chodził po pasku i szukał śladów, który został zerwany w nocy i legitymował wszystkich w obszarze przygran bo było przekroczenie, gdzie do najbliższej wioski było 4-5km w chłodzie, głodzie, w świetle dnia i nocy. do tego uzbrojony w ostrą. Celnika, który z psem służbowym ganiał nielegala tylko dlatego że przekroczył granice, a nie dlatego że porzucił towar. przykłady można mnożyć ale co innego jest stać faktycznie na straży granicy a co innego służyć aby nielegalny towar nie przekraczał granicy. to są różne rzeczy. Celników bardzie interesowało co jest wiezione w ciężarówkach i przez podróżnych niż nielegalne przekroczenie granicy i faktyczne niebezpieczeństwa z tym związane.

skończ facet

na granicy jest sg, jest i sc-s

ale nie ma skarbowców

i tyle w temacie

a co do terenu, wejść na ostro, na zadupiu, po nocach - to niewiele wiesz

jakieś tam tylko wspominki
 
na granicy jest sg, jest i sc-s

ale nie ma skarbowców

i tyle w temacie

Nie masz do końca racji Bolo. W wielu UCSach jest już regułą, że skarbonki wcielone do służby lądują na miesiąc lub dwa na granicy. A co będzie za 2-3 lata jak z dawnej kontroli skarbowej odejdzie fala emerytów? Wtedy spełni się czarny sen Stefana i wszyscy w UCSach będziemy faktycznie jednolitą służbą mundurową.... bez cywilnych skarbonek... Jak wtedy będziecie nas rozróżniać i epitetować?
Czas zdjąć z oczu różowe okulary - jeżeli nie zdaży się cud to PiS wygra kolejną turę wyborów i na zmianę ustawy o KAS nie mamy co liczyć. Zresztą nawet gdy PiS wyborów nie wygra to i tak nikt się do KAS nie dotknie. Po pierwsze wszystkie partie polityczne mają i celników i skarbowców w głębokim poważaniu. Po drugie nikt nie wyłączy Kontroli Skarbowej z UCSów bo koszty tego byłyby dziś absurdalnie wysokie. Więc Panowie: stety czy niestety jesteśmy na siebie skazani, zwłaszcza, że rząd ma dziś inny problem. Gwałtownie spadają wpływy z VAT...
No to teraz możemy sobie dalej ubliżać...
PS. Żeby nie było - pod projektem się podpisałem.
 
Ostatnia edycja:
Nie masz do końca racji Bolo. W wielu UCSach jest już regułą, że skarbonki wcielone do służby lądują na miesiąc lub dwa na granicy

więc to funkcjonariusze sc-s

czytaj ze zrozumieniem, nie wiesz - nie pisz

na granicy jest sg, jest i sc-s

ale nie ma skarbowców

i tyle w temacie

a co do terenu, wejść na ostro, na zadupiu, po nocach - to niewiele wiesz

jakieś tam tylko wspominki
 
więc to funkcjonariusze sc-s

czytaj ze zrozumieniem, nie wiesz - nie pisz
Ależ czytam ze zrozumieniem, nawet wydawało mi się, że wyczytałem jakąś głębszą myśl w Kolegi poście...
No nic - zobaczymy jak to będzie za kilka lat, gdy kilku bohaterów z granicy wyląduje w vatowskich lub citowskich umundurowanych CKK...
Może wtedy będziemy dla siebie życzliwsi. Wszak "my" nie będziemy już wtedy skarbowcami...
Pozdrawiam!
 
Ostatnia edycja:
Pliki JPK_VAT to też element reformy KAS. Dlatego wg mnie można o tym pisać w tym wątku. Split payment też.
Ale też można pisać o inercji pracowników, ich zniechęceniu i apatii. Może nie jest to oczekiwana przez Was narracja, ale cóż, w KAS jesteśmy wszyscy.
Pisz fajer pisz. Piszesz ciekawie. Ja z przyjemnością poznaję nowe tematy. Każdy człowiek nieustannie powinien się uczyć czegoś nowego, rozwijać się. Sprawy celne i akcyzy dość dobrze znam, Z przyjemnością pogłębiam wiedzę na temat zagadnień związanych z innymi daninami.

Natomiast co do ZZ w skarbowości, bo o działaniach u Ciebie w jednostce też piszesz.
Musimy wspólnie, zmienić Ich mentalność.
Muszą zacząć myśleć o działaniach w interesie ogółu pracowników.
Od X lat "walczą" o podwyżki, z jakim skutkiem niestety widać.
Wspólnie musimy to zmienić, wspólnie czyli oddolnie.
Nie należy oglądać się na Ich opinię i należy działać wbrew temu co mówią -jeśli krytykują projekt.
Oni w większości nie poprą akcji, która gdy zakończy się wniesieniem projektu do Sejmu i uchwaleniem środków na KAS, pokazałaby Ich nieudolność przez lata.
Wyobrażasz sobie jaka byłaby to dla Nich katastrofa, że przychodzi ZZ Celnicy PL i załatwia perspektywę godnych płac w KAS w rok, a Oni odkąd istnieją nic nie załatwili?
Dlatego większość nie poprze, bo nie potrafią przestawić się na działanie w interesie ogółu. Bardziej liczy się niestety Ich własny interes.

Tak samo było przy projekcie w sprawie emerytur, który przeprowadziliśmy w SC. Inne ZZ w SC - praktycznie ogół z małymi wyjątkami, kontestowały i krytykowały zbiórkę podpisów, ale jako środowisko nie oglądaliśmy się na ich potupywanie i osiągnęliśmy cel.
Tak samo musi być teraz w byłej skarbowości.
Ludzie powinni wziąć sprawy we własne ręce, a nie pytać się o zdanie i oglądać na ZZ

Ps. Są także wyjątki w ZZ skarbowości, na razie pojedyncze ZZ i za to szacunek dla tych ZZ się należy. Mam tutaj na myśli pojedyncze lokalne ZZ.
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry