• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Czy będzie jeszcze dobra zmiana?

tele echo

Dobrze znany użytkownik
Dołączył
13 Lipiec 2010
Posty
4 427
Punkty reakcji
109
(...) Czekamy na strategiczną myśl, na kierunek, który pozwoli stwierdzić: tak, znaleźliśmy się rękach ludzi, którzy wiedzą czego chcą i – co ważniejsze – wiedzą jak to zrobić!

Proszę nie mydlić mi tu oczu zwyczajowymi odzywkami: pan nie zna skali problemów, pan nie wie jakie to skomplikowane....

Znam te wykręty od kilkudziesięciu lat. Zawsze słyszę je z ust byłych kolegów, którzy nagle stają się ministrami.

Oni już wiedzą lepiej, oni są zapracowani, oni dźwigają na swoich barkach brzemię.

Potem mija czas i z tych natężonych min, z tego poważnego pozowania, śmiech pusty zostaje i porażka. (...)

Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/blogi/dzie...handel-niewolnikami,16104380163#ixzz3zYeLaEll
 
proszę bardzo. przykład na robienie porządków w innych centralnych instytucjach państwa. czyli świeżutka lista członków służby zagranicznej, którzy przyznali się do służby lub współpracy z komuistycznymi służbami specjalnymi oraz osób, które IPN podejrzewa o kłamstwo lustracyjne http://static.presspublica.pl/red/rp/pdf/kraj/MSZ.pdf

natomiast na naszym podwórku bez zmian. czekamy cierpliwie. ciekawe tylko, jak długo?
 
Żartujesz, tak dużo ich i to tylko z jednego ministerstwa?
 
kto odpowie ze brak audytu w emefie?

proszę bardzo. przykład na robienie porządków w innych centralnych instytucjach państwa. czyli świeżutka lista członków służby zagranicznej, którzy przyznali się do służby lub współpracy z komuistycznymi służbami specjalnymi oraz osób, które IPN podejrzewa o kłamstwo lustracyjne http://static.presspublica.pl/red/rp/pdf/kraj/MSZ.pdf

natomiast na naszym podwórku bez zmian. czekamy cierpliwie. ciekawe tylko, jak długo?

Trwa audyt otwarcia w Agencji Wywiadu - dowiedziała się PAP w AW. Audyty we wszystkich służbach specjalnych zapowiedział w listopadzie minister, koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński. (...) Również w służbach wojskowych Służbie Wywiadu Wojskowego i Służbie Kontrwywiadu Wojskowego trwa audyt otwarcia, jednak służby, ani MON nie informują o jego przebiegu. (...) http://wpolityce.pl/polityka/280994...oordynator-sluzb-specjalnych-mariusz-kaminski
 
Czy będzie jeszcze dobra zmiana ???

Ja jeszcze liczę i mam nadzieje na dobra zmianę.

przypomina mi się wejście wartościowania w życie czyli pierwsze tygodnie mojej służby jako nowo zatrudnionego f-sza. Jakie było moje zdziwienie gdy "plecaki" na kilkanaście dni przed wejściem w życie tej patologii zmieniali nagle stanowiska i zakresy obowiązków tak aby pomimo wielu lat nic nie robienia "ostatnie swoje dni" przed wejściem reformy wykonywać ważne dla naszej Służby zadania. o Skoczeniu z jednej belki (tak st. aplikanta) na WZ kierownika zmiany ( i teraz oficera) już nie wspominając
.
Jakie było i pozostało moje zdziwienie, gdy na dzień przed wejściem w życie pewnej ustawy z kierowników poleciało się bez słowa. Nastąpiła opcja zerowa i kolejny awans na stopniu po 9 latach. Za to kierownikami zmiany zostały osoby bez kwalifikacji, ale z plecami. Po wartościowaniu zostali młodszymi ekspertami lub specjalistami ze stawką uposażenia kierownika zmiany do dzisiaj.
Są lepsze przypadki, na tydzień przed na naczelnika z posiadaną łaką :). Da się ? Da.

[/B]Związek Zawodowy Celnicy PL zwraca się z uprzejmą prośbą o przedstawienie planów Ministerstwa Finansów w zakresie:

2. Naprawy procesu uwłaszczenia stanowisk i deprecjonowania wiedzy i umiejętności funkcjonariuszy poprzez pominięcie kryterium doświadczenia i kwalifikacji w procesie modernizacji, w szczególności przy nadawaniu stopni i określaniu stanowisk służbowych, a następnie poprzez ustanowienie przepisów, które zagwarantowały stanowiska dla uprzywilejowanej grupy i w zasadzie zablokowały możliwość awansowania, rozwoju zawodowego i wykorzystanie kadr zgodnie z kwalifikacjami i potrzebami służby

[/I]Wiceminister Finansów prof. Konrad Raczkowski ( dla DGP nr 83/2014) :

„ Wprowadzona ustawa o Służbie Celnej z 27 sierpnia 2009 r. doprowadziła do uwłaszczenia stanowisk kierowniczych i eksperckich, zmarginalizowała dyrektorów izb celnych, zdegradowała najbardziej doświadczonych pracowników na stanowiskach specjalistów i zablokowała jakiekolwiek możliwości wewnętrznego rozwoju opartego o wiedzę i posiadane umiejętności. Doprowadziło to do kilkuset spraw sądowych i trwale podzieliło środowisko.”

oraz „Ten sposób zarządzania nie przystaje do nowoczesnych struktur, ale co gorsze, szkodzi budżetowi państwa. Osławiona misja, wizja, cele, wartości administracji celnej dobrze wyglądają na plakatach i kreowanym sztucznie wizerunku, jednak praktycznie prawie nic z tego nie zostało. Wartościowi pracownicy tej formacji, którzy w mojej ocenie stanowią jej dużą część, po prostu nie szanują swoich przełożonych i z oczywistych powodów nie chcą angażować się w pracę, jeżeli za jej wykonanie zostanie nagrodzony kto inny. Zresztą trudno mówić o standardach, zaufaniu i szacunku, jeżeli wybrani szefowie mogli zostać generałami w ciągu kilku miesięcy.

”[/I]

Komunikat ze spotkania związków zawodowych z kierownictwem Służby Celnej w dniu 22 grudnia 2015.

,,Na początku spotkania Szef Służby Celnej oświadczył zdaje sobie sprawę, że ostatnie 8 lat przyniosło wiele niesprawiedliwości i potrzeba czasu aby to naprawić,,.

,,Oznajmiono, że wszelkie nieprawidłowości, w tym związane z przydzielaniem nagród i wartościowaniem zostaną rozwiązane w ramach reformy. ,,

,,Wszelkie problemy, z którymi dzisiaj się zderzamy - jak choćby wartościowanie mają zostać rozwiązane w projektowanej ustawie o Krajowej Administracji Skarbowej,,
 
Wszystko to prawda, ale nie rozumiem o co chodzi z tą marginalizacją dyrektorów izb celnych, bo niektórzy nie wyglądali na marginalizowanych przez ówczesnego szefa – przyznawane wynagrodzenia i nagrody po kilkadziesiąt tysięcy. Ci sami dyrektorzy mówili funkcjonariuszom, że za wzorową pracę to przecież dostają pensję. Nie odniosłem również wrażenia aby dyrektorzy nie mogli realizować się w zwiększaniu wpływów do budżetu państwa, oczywiście z poszanowaniem prawa i pracowników.
Natomiast odnoszę wrażenie, że niektórzy dyrektorzy w swojej pracy kierują się innymi „wartościami”, a mianowicie wymienię dwie największe, to władza i kasa. Dla zapewnienia sobie udziału w tych wartościach na stanowiska kierownicze były powoływane osoby w myśl zasady „mierny ale wierny” (czasami znajomi osób, które mogą się przydać, np. prokurator, profesor, lekarz, naczelnik US) – będzie cicho siedział i robił co mu powiemy. Prawdziwej pracy, której celem jest polepszenie egzekwowania prawa zarówno przez podmioty jak i Służbę, ściąganie danin dla budżetu, itd. jakoś nie widzę. Słyszę tylko hasła – wprowadzimy dla przedsiębiorców kolejne ułatwienia; zamieszamy w izbach komórkami, zadaniami komórek i oczywiście ludźmi w komórkach (nawet kilka razy w roku), wprowadzimy mierniki (teraz „będziemy wiedzieli” komu przydzielić nagrodę), zarządzanie przez cele na każdym stanowisku, itp. Cykliczna reorganizacja, informatyzacja, działania naprawcze, akcje - bo nie można wykazać się wymiernymi sukcesami w pobieraniu danin. A praca, mam na myśli tą właściwą z wynikami, leży. Kontrole – liczą się sztuki – a jak jest wynik to i tak w konsekwencji brak kasy, brak rozpoznania negatywnych zjawisk i reakcji na czas, decyzje dalej są wydawane na skraju przedawnienia należności, bałagan w przepisach i wytycznych, niekompetentni przełożeni i na pewno nie są za to odpowiedzialni zwykli funkcjonariusze.
Dyrekcja? Czym oni się zajmują, na pewno nie pracą, bo nie mają o niej bladego pojęcia. Zajmują się kaskadowaniem zadań i to ich tak męczy, że nie podejmują już prób jej poznania. Odpowiedzialność – lawirują przed podjęciem decyzji, a jeżeli muszą już coś podpisać to jest to najczęściej bełkot podpisany cudzą ręką, tzw. potencjalnego kozła ofiarnego. Czy zauważyliście, że jest co raz mniej wytycznych, a jeżeli są to ich treść jest marna merytorycznie. Goście nieźle się urządzili, Mf nie odpowiada za DICów-każda IC nierzadko robi te same zadania inaczej, a NUCe jak są mili dla DICów to też mogą pokazać podległym funkcjonariuszom swoje rządy. Dyrektorzy i Naczelnicy wymagają od funkcjonariuszy wyników, ale wobec braku jednolitych procedur i wytycznych, funkcjonariusze podejmując działania stają się niejednokrotnie (po zmianie interpretacji przepisów) przysłowiowymi kozłami ofiarnymi i odpowiedzialność ponoszą tylko oni.
 
Na razie trochę tych zmian było(kadrowych)czy dobrych? Hm każdy w swoim środowisku zawodowym obserwuje i widzi co się dzieje i mam wrażenie, że postrzega to podobnie jak większość szeregowych funkcjonariuszy, czyli wymiany bez zmian, a hasła, "czas na dobrą zmianę" i temu podobne na razie były jak też są tylko i wyłącznie hasłami wyborczymi(chociaz już dawno po wyborach). Zgadzam się z poglądem, iż ci mierni, bierni ale wierni(czy jakoś tak) oraz garbusy, również w strukturach obecnej władzy dobrze się ulokują i będą doceniani, ot taka to nasza rzeczywistość na, którą niestety my szeregowi(nie mam tu na myśli żadnych korpusów)funkcjonariusze jak i ZZ nie mamy niestety wpływu a trochę szkoda bo jest potencjał.
Dobranoc, jutro do służby
 
Nie martwcie się. Poprzesuwani ze stołka na stołek ludzie kapicy zrobią nam opcje zerową w cle i skarbówce za rządu PiS. Niezłe co?
 
"Najbardziej zastanawiająca jest lektura uzasadnienia tego projektu. Pojawiają się tam obszerne cytaty z raportu tzw. międzynarodowej firmy doradczej, którego opracowanie zleciła organizacja zrzeszająca zagraniczne sklepy wielkopowierzchniowe. Na tę firmę (podając jej nazwę!) często powołuje się urzędujący obecnie minister finansów. Co tu się dzieje? Czy dla twórców tego projektu, który przecież powstał już po zmianie rządu, najważniejsze są poglądy tych, którzy byli głównymi przeciwnikami opodatkowania sklepów wielkopowierzchniowych oraz tych, którzy reprezentują ich interesy? Czy jest to kolejny dowód na to, że Prawo i Sprawiedliwość wciąż jeszcze nie wygrało wyborów na ul. Świętokrzyskiej?"
http://www.money.pl/gospodarka/wiad...epow-tworca-vat-u-w-polsce,130,0,2014850.html
 
Nie sądzę, aby ludzie z poprzedniej kadencji - 8 letniej - działający bezkrytycznie i realizujący wszystkie "świetliste" założenia programowe - nagle przestawią się na inną opcję. Przy wprowadzaniu przez ministra KAS należałoby liczyć się z głębokimi zmianami kadrowymi - tylko nowi ludzie zapewnią płynną realizację nowej ustawy. W ministerstwie finansów jest ogromna opozycja PiS-owska.
 
A jak ma nie być "opozycji Pisowskiej", skoro w czasie swojej prawie ośmioletniej kadencji gen. JK, zatrudnił młodych gniewnych, po marketingu, którzy nie byli tak dobrzy, żeby dostać prace w Mordorze na Domaniewskiej, wiec ze spuszczoną głową przyszli do MF i zafundowali nam "misję i wizje" i inne równie udane bzdety, próbując przerobić urzędy na korporacje. Dzięki tym bzdurom straciliśmy szacunek u podróżnych i przedsiębiorców (u przełożonych nigdy go nie mieliśmy). Każdy może nam napluć w twarz, a my mamy się uśmiechać. Nikt nie ma pomysłu na tę służbę, bo KAS, to rownież nieporozumienie, nic z tego nie będzie.
 
Jaki ma być KAS? Przypominam że to pomysł Kapicy wdrażany za rządów PiS przez jego ludzi.
 
Sorry ale czegoś nie rozumiem.... to dlaczego nie wymienić tych ludzi ! przecież nie ma ludzi niezastąpionych ! Wymienili większość dyrektorów , a w MF nie mogą? W Polsce jest tyle dobrze wykształconych osób, a tutaj przetrzymuje się szkodników. Jest wiele osób w terenie, którzy są 100 razy lepsi merytorycznie od tych chwastów ! Ponadto jeżeli nie dojdzie do głębokich zmian kadrowych społeczeństwo może odebrać , że nowi ludzie również są umoczeni !
Jak może być tak, że poprzednio jakiś kierownik był nieudaczny i dalej ma przyzwolenie na nieudacznictwo !
 
Jaki ma być KAS? Przypominam że to pomysł Kapicy wdrażany za rządów PiS przez jego ludzi.
Według expose nowego Szefa SC ma to być nowoczesna służba zarządzana przez cele. I wszystko jasne, wskaźniki, mierniki itd. Jak to ma być dobra zmiana to ja dziękuję.
 
Sorry ale czegoś nie rozumiem.... to dlaczego nie wymienić tych ludzi ! przecież nie ma ludzi niezastąpionych ! Wymienili większość dyrektorów , a w MF nie mogą? W Polsce jest tyle dobrze wykształconych osób, a tutaj przetrzymuje się szkodników. Jest wiele osób w terenie, którzy są 100 razy lepsi merytorycznie od tych chwastów ! Ponadto jeżeli nie dojdzie do głębokich zmian kadrowych społeczeństwo może odebrać , że nowi ludzie również są umoczeni !
Jak może być tak, że poprzednio jakiś kierownik był nieudaczny i dalej ma przyzwolenie na nieudacznictwo !
Czy wymienili - ja bym powiedział zamienili ( miejscami).
 
Back
Do góry