• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Pani Dyrektor

Masz dużo racji. Co do poprzedniego dyra to nie podejmuję się oceniać, ale co do obecnej mam podobne odczucie. Może to jednak wynikać z tego , że p. Barbara to nie widzi się w K-ach i tęsknym wzrokiem spogląda w stronę Wrocka. Cały czas czekamy na mroźne dni ale czy one w ogóle nadejdą to któż to wie?! Ponoć jeden dyrektor do Krakowa poszedł to może coś się ruszy.... We wspomnianej Cz-wie to cały czas cisza i raczej nic się nie zmieni. Może to i lepiej , niech nas wszystkich rozgonią i zaorają, bo ostatni czas pokazał , że nie zasługujemy na mundur. :(
 
Cat ... chyba nie pracowałeś w Izbie Katowickiej. Argumenty jak piszesz owszem mogły przemówić do "byłego" ale tylko w przypadku jak ich chciał wysłuchać. Co następowało niezwykle rzadko.
 
Cat ... chyba nie pracowałeś w Izbie Katowickiej. Argumenty jak piszesz owszem mogły przemówić do "byłego" ale tylko w przypadku jak ich chciał wysłuchać. Co następowało niezwykle rzadko.

Przyznaję, w samej Izbie bywałem jedynie gościnnie. W takim razie, miałem chyba wielkie szczęście bycia wysłuchanym.
No chyba, że wystarczyło, gdy konkretnie i dobrze zacząłem ...

ps
Także miałem na początku "stracha", a jednak ...
 
Cat ... "także miałem na początku stracha" ? Hmm ... Tu nie o "strach" chodzi, ale o możliwość przedstawienia swoich argumentów. Po prostu takiej możliwości wielokrotnie nie było. I nie tylko ja tak sądzę. Pozwól proszę, że zostanę przy swoim osądzie "byłego".
 
Cat ... "także miałem na początku stracha" ? Hmm ... Tu nie o "strach" chodzi, ale o możliwość przedstawienia swoich argumentów. Po prostu takiej możliwości wielokrotnie nie było. I nie tylko ja tak sądzę. Pozwól proszę, że zostanę przy swoim osądzie "byłego".

Ależ ja nie mam Ci co pozwalać!
To Twoje prawo - oceniać według własnego doświadczenia, a nawet bez doświadczeń, posiadać własne zdanie.
W moim wpisie odniosłem się tylko do autopsji (z uprzedzeniem o znajomości panującej innej opinii), będącej
jedynie tłem w całości wypowiedzi.
 
Back
Do góry