Średnia krajowa w drugim kwartale to 2427,27 zł

Średnia krajowa w drugim kwartale to 2427,27 zł Marzy mi się średnia krajowa po 7 latach w SC

Przeciętne wynagrodzenie w II kwartale 2006 wyniosło 2427,27 zł, podał Główny Urząd Statystyczny. To mniej niż w I kwartale, ale więcej niż rok temu
W połowie maja GUS podał, że przeciętne wynagrodzenie w I kwartale wyniosło 2530,18 zł.

Natomiast w II kw. 2005 przeciętne wynagrodzenie wyniosło 2318,53 zł.

Izba celna biała podlaska po 3 latach służby zarabiam 1335,00zł netto - z nockami. około 300zł muszę wydac na dojazd bo pracuje 70km od miejsca zamieszkania. można poszaleć.pozdrawiam. :evil:

biedaczek

i lepiej mieć nie będziesz bo po dyrektorek musi mieć służbowe autko , mieszkanie i ch..j wie co jeszcze bo mu biedaczkowi do 1 nie wystarczy

Średnio 1425 złotych zarabiali w ubiegłym roku miesięcznie Polacy. Tak wynika z raportu Ministerstwa Finansów dotyczącego rozliczenia podatku dochodowego od osób fizycznych w 2005 roku.

Jeśli pominiemy świadczenia wypłacane przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych emerytom i rencistom to okazuje się, że pracujący Polacy-podatnicy zarabiali miesięcznie w ubiegłym roku tylko 1198 złotych. Kwoty te, tak zwane duże brutto, a więc trzeba od nich jeszcze odjąć wszelkie składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz to co w postaci podatku PIT oddajemu fiskusowi. Jest to znacznie mniej niż podawane oficjalnie przez Główny Urząd Statystyczny przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw - przyznaje profesor Witold Orłowski główny doradca ekonomicznych PriceWaterhouseCoopers.

Podkreśla, że cały czas żyjemy w kraju relatywnie biednym, dlatego każdy z pewnością chce by jego dochody rosły jak najszybciej. Jednak zbyt szybki wzrost dochodów w krótkim czasie może doprowadzić do szybkiego wzrostu inflacji, co nagatywnie odbije się nie tylko na wszystkich pracujących, ale i na całej gospodarce

Jak podaje GUS przeciętna płaca w sektorze przedsiębiorstw wzrosła w lipcu do 2648 złotcyh.

Nagrody dla dyrektorów szpitali
Wtorek, 5 września (06:21)

Średnio po 20 tys. zł premii dostali od marszałka Mazowsza Adama Struzika dyrektorzy podległych mu 19 szpitali - ujawnia "Życie Warszawy".

Pieniądze Struzik polecił wypłacić z kasy zadłużonych szpitali. W Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu pracownicy policzyli, ze nagroda dla ich dyrektorki to równowartość niewypłaconych miesięcznych podwyżek dla 70 osób.

Wybrani dyrektorzy dostali trzykrotność swoich pensji. Największa nagroda sięga ok. 26 tys. zł. - Działamy zgodnie z przepisami - tłumaczy Ewa Łagońska z urzędu marszałka. Twierdzi, że to premie za dobra pracę, noce nieprzespane i dobre wyniki finansowe.

czytaj dalej



Taka argumentacja nie przekonuje personelu. Niemal wszystkie szpitale na terenie województwa toną w długach. Lekarze są oburzeni. NFZ zapowiada ukrócenie urzędniczej hojności.

Źródło informacji: PAP

Kliknij aby rozwinąć...

Celowo zamieściłem ten artykuł własnie w tym miejscu. Analogiczna sytuacja jest w Służbie Celnej, ciągle słyszymy, że nie ma środków na awanse, a zawsze się znajduja i znadowały na nagrody dla (pewnie) jedynych funkcjonariuszy celnych( czytaj ścisłego kierownictwa poszczególnych izb). Zakłamanie i nagradzanie lojalności musi mieś swoje granice. 8) To dzięki nam mają się czym pochwalić!!!

Koledzy, kolesie, jeszcze raz kolesie

W slużbie celnej obowiazuje jeden model kolesiostwa i nie ma znaczenia co wiesz co umiesz jakie masz wykształcenie ile znasz językow tylko kogo znasz kto za toba stoi. Żaden Pan MB czy WC tego nie zmieni ani żadna koalicja sampopis czy samopał bo sitwy tak glęboko weszly w krew Panom Dyrektorom że nic tego nie zmieni są dyrektorzy nie wywracalni którzy do śmierci rozdawać będą karty.wykorzystując przy tym swoje układy w służbach specjalnych . I tak naprawdę to nie ma znaczenia czy zwolnią jednego czy 100 celnikow liczy się tylko układ i kasa. Prawda jest tak ze chodźby przyszedł najbardziej krysztalowy człowiek to po pewnym czasie zostanie wciągniety przez układ i nie ma znaczenia czy jest ze styropianu czy z betonu. PECUNIAM NON OLET .

IV RP nie kończy sie na Służbie Celnej

Nagrody dla dyrektorów szpitali
Średnio po 20 tys. zł premii dostali od marszałka Mazowsza Adama Struzika dyrektorzy podległych mu 19 szpitali - ujawnia "Życie Warszawy".
Pieniądze Struzik polecił wypłacić z kasy zadłużonych szpitali. W Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu pracownicy policzyli, ze nagroda dla ich dyrektorki to równowartość niewypłaconych miesięcznych podwyżek dla 70 osób.
Wybrani dyrektorzy dostali trzykrotność swoich pensji. Największa nagroda sięga ok. 26 tys. zł. - Działamy zgodnie z przepisami - tłumaczy Ewa Łagońska z urzędu marszałka. Twierdzi, że to premie za dobra pracę, noce nieprzespane i dobre wyniki finansowe.
Taka argumentacja nie przekonuje personelu. Niemal wszystkie szpitale na terenie województwa toną w długach. Lekarze są oburzeni. NFZ zapowiada ukrócenie urzędniczej hojności.
PAP

Przepraszam, że praktycznie powieliłem wpis zorro, ale mam rodzinę pracujaca w różnych gałęziach gospodarki, rónież w administracji publicznej i .... gdzie nie spojrzeć, krew człowieka zalewa.
_______________________________________________
Paranoja i Schizofrenia