Jak odejść II?

Jestem w słuzbie przygotowawczej. Chcę odejsc, złożyłam podanie o zwolnienie ze służby z terminen 2 tygodniowym.
Co zrobić gdy Dyrektor nie zgodzi się na ten termin, a zgodzi sie na 3 miesieczny okres wypowiedzenie. Wtedy przepadnie mi oferta pracy gdzie indziej, bo nikt na mnie czekac nie bedzie tyle czasu.
Co robic? Czy ktos wie? Moze miał ktoś podobną sytuację? Będę wdzieczna za pomoc.

Termin 2 tygodnie jest wiążący w dwie strony.W służbie przygotowawczej zwalnia się f.c /w służbie przygotowawczej w terminie 2 tyg. stalej 3 miesiecy/ w wypadkach określonych w 26 i tak należy to interpretować.

nie martw się zgodzi się bo musi ---- jesteś na prawie

W kadrach powiedziano mi ze obecnie nieważne czy jest się w słuzbie przygotowawczej czy stałej, obowiązuje termin z art. 25 ust. 2 a więc "do 3 miesięcy". Więc jak to jest? Widzę, że tutaj mówicie 2 tyg? W kadrach mowią ze do 3 miesięcy?! No to ja juz nie wiem

W kadrach co do zasady mają rację, ale jak wiesz zawsze są kruczki prawne. To wymaga trochę kombinacji. Dwa tygodnie dot. cię w przypadkach z art.25 .9 i 11 oraz cały art.26.
Gdy złożysz tylko pisemny wniosek to 3 miesiące.
Ważne !!! Do trzech miesięcy, nie musi być aż trzy.

A czy ktoś wie co się dzieje, w przypadku kiedy dyrektor nie pozwoli mi odejść, po prostu nie przyjde do pracy. Zacznę pracę gdzie indziej, bez decyzji dyrektora?
Czym to skutkuje?

do trzech miesięcy

Witam rozsądnego człowieka, który podją działanie i ucieka z tego piekiełka. Ja zrobiłam to jakiś czs temu i z ciekawości czasem zaglądam na forum zobaczyć czy coś się zmieniło
-a teraz odpowiedź. Obowiązuje Cię 2 tyg. termin wypowiedzenia, z doświadczenia wiem, że racze nikt Cię zatrzymywac nie będzie. Do trzech miesięcy można F.C. trzymac ale w uzasadnionych przypadkach - jesli pełnisz specyficzną funkcję lub Twoja praca nie może być natychmiast kontynuowana przez inną osobę to takie zabezpieczenie dla pracodawcy stosowane podkreślam w wyjątkowych wypadkach. Pracodawca musi umotywować na pismie dlaczego nie zwolni Cię w 2 tyg. terminie a od tego zawsze się można odwołać
pozdrawiam i życzę powodzenia w lepszym świecie

Chcesz odejś od razu nie ma problemu. Weź przewodniczącego związku i idź razem z nim do Dyrektora i sprawa powinna być załatwiona. Dyrektor nie ma żadnych argumentów aby zatrzymywać Ciebie dłużej. Jeżeli zacznie marudzić o dobru Służby Celnej, to związkowiec powinien mu to wyperswadować, bo oczywiście dyrektor zmyśla.
To jest tylko kwestsia dobrej woli dyrektora i nic więcej. Tą decyzją pokaże jaki z niego jest człowiek.

Na szczęście wszystko zakończyło sie pomyślnie. Dyrektor zgodził sie na wczesniejszy termin. :lol: W każdym bądź razie cieszę sie niezmiernie, że nie będę już tkwił w tej całej żałosnej, niestety, SC. POZDRAWIAM wszystkich funkcjonariuszy i życzę wytrwałości.

Powodzenia !