• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Sławek... jak myślisz?

Nie ma wyjścia. W przyszłym tygodniu zaczynam organizować spotkanie wszystkich branżowych związków ze Śląska i z całą pewnością zaczniemy sami. Jeszcze czekamy oczywiście w tym czasie na reakcję Zrzeszenia. Barbara Smolińska odbiera moje maile ale milczy. Napisałem też jeszcze do ZZSNPiA, gdyż słyszę o chęci przejścia wielu cywilnych pracowników do Służby Celnej, więc w trosce o prawdziwe zjednoczenie może jeszcze oni przystąpią do protestu.
Dzień naszej wizyty w Warszawie w dniu 12.07. był bardzo smutnym dla mnie dniem. To dzień żałoby związowej. Zobaczyłem na własne oczy i usłyszałem na własne uszy, że nasi przedstawiciele, członkowie Komitetu Wykonawczego po prostu już dawno się wypalili, nie są nawet w stanie dopuścić do siebie myśli o organizacji jakiejkolwiek formy protestu.
Widziałem to wprawdzie wcześniej na dwóch posiedzeniach Rady Federacji jako obserwator, ale do końca miałem nadzieję, że duch związkowy w nich jednak zwycięży, że dadzą dobry przykład, że przystąpią realnie a nie tylko poprzez pisma, razem z nami do konkretnych zaplanowanych szczegółowo działań protestacyjnych. Niestety jak się okazało w trakcie spotkania to było od samego początku niemożliwe.
Zapowiadam jednak już teraz, że kulminacja działań protestacyjnych nastąpi dopiero gdzieś na jesieni. I to jest celowe działanie. Nie będę jednak nic więcej szczegółowo zapowiadał, gdyż mój harmonogram jest już i tak znany(choć to nie jest wszystko), natomiast rzeczywisty harmonogram działań ustalimy dopiero w gronie zw. zaw. ze Śląska i niekoniecznie będzie jawny(no może z wyjątkiem ostrej akcji informacyjnej prowadzonej na początku protestu).
Wtedy też zaczniemy angażować wszystkich chętnych do koordynacji działań w ramach swoich komórek organizacyjnych.
Jeszcze raz wyrażę ubolewanie, z powodu braku jakiejkolwiek reakcji liderów zwiazkowych.
Bardzo ważna rzecz. otóż na ostatniej Radzie Federcaji na 15 obecnych organizacji 14 było za AKCJĄ PROTESTACYJNĄ. Ja czegoś tutaj w tym wszystkim nie rozumiem. Tzn., nie rozumiem jakimi podstępnymi metodami Komitet Wykonawczy potrafił tak odwrócić kota ogonem, aby wmówić wszystkim, ze jednak nie są za protestem.
Ale po spotkaniu w dniu 12.07. zostawiam już Kom. Wykonawczy całkowicie na bocznym torze, bo szkoda tylko słów, ręce po prostu opadają.
 
Po tym jak Nasz prezydent /Lech Kaczyński/ wręczył kwiaty "wiechcimi do góry " nowo nomininowanej Pani Minister ds Zagranicznych sam nie wiem co sadzić o Naszym kraju! Przykład idzie z góry - ale Ty się nie poddawaj!!!
 
Fołta spuszcza z tonu za godziwe premie :)

Gdy my ją spuścimy stanie się nikim a wtedy w try miga ją na zieloną trawkę przy pierwszej reorganizacji wywalą. Pozdrowienia dla Pani Pozorantki
 
Wybitnemu szachiście i rozentuzjazmowanemu Przewodniczącemu ZZFiPSC Województwa Opolskiego polecam ponowną lekture kultowego działa G. Orwella. Może Kolega w końcu przejrzy na oczy?
animal_farm.JPG

___________________________________________________________
Jeśli cokolwiek przygnębiało go bardziej niż własny cynizm to fakt,
że często nie był aż tak cyniczny jak prawdziwy świat...

[Straż! Straż! Terry Pratchett]
 
Teraz już cała Polska wie, że nasi przedstawiciele w KW nie są zdolni do żadnego konkretnego działania. Zrzeszenie od pocz. czerwca w ogóle nie zareagowało. Czekamy na odpowiedź ZZSNPiA, który został dopiero poproszony o reakcję w ubiegłym tygodniu.
Już wiem, że KW jest kompletnie wypalony. Torpedują i negują każdy pomysł przystąpienia do protestu. Są bojaźliwi i widać gołym okiem, że niezdolni do niczego poza pisaniem kolejnych pism. Co najgorsze nie potrafią wykrzesać z siebie nawet tego aby wyjść do koleżanek i kolegów celników w swoich izbach i zapytać ich czy podpisują się pod przedłożonymi przez Śląsk postulatami i do jakich form protestu są gotowi przystąpić aby powalczyć o ich realizację. Jak już wychodzą do celników, to mówią, że akcja ma małe szanse powodzenia(no pewnie, że z takimi liderami ma nikłe szanse) i w ogóle generalnie poprzez to i mówienie innych niepotrzebnych rozmydlających rzeczy, znichęcają do jakichkolwiek działań. Poprzez brak dania dobrego przykładu i zainicjowania działań w swoich izbach zniechęcają też do akcji inne niektóre lokalne organizacje związkowe.
To spotkanie w Warszawie było jednak potrzebne abym mógł dzisiaj spokojnie i z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że absolutnie nie możemy już na nich liczyć. To smutne, ale taka jest prawda.
Co mamy robić w takiej sytuacji. Otóż jak to nazwano "rokosz opolski" na pewno nie rozszedł się po kościach a wręcz przeciwnie wzmocnił się i przy takim zachowaniu liderów central związkowych musi może nie rozejść się ale rozlać na cały kraj. I ja pomalutku zaczynam do tego się przymierzać, bo nieprawdą jest co napisała Fołta w ostatnim komunikacie, iż organizacje lokalne nie chcą PROTESTU.
Przypomnę, że 14 organizacji na ostatniej Radzie Federacji było za akcją protestacyjną, tylko 1 przeciwko. Ankieta aż nadto wyraźnie to pokazała, mimo iż w kilku miejscach była przeprowadzona przez związkowców w sposób delikatnie mówiąc bardzo bierny a do wielu miejsc i komórek organizacyjnych w ogóle nie dotarła.
Za inną formą protestu, tj. PIKIETĄ z mundurowymi była także większość bo 9 organizacji, a 6 nie wyraziło w ogóle zdania co nie oznacza, że byli przeciwko, wśród tych 6 Kraków czyli sama przewodnicząca federacji(twierdzi, że była z ankietą u celników) oraz Poznań i kolega Arkadiusz sekretarz KW, który twierdzi że w Poznaniu 30% załogi popiera protest, cała prawda chyba jednak jest taka, że 30% wzięło udział w ankiecie, nie wiem jak rozpowszechnionej, a pośród tych 30% grubo ponad 90% jest za protestem - ale nie pamiętam jaki jest dokładny wynik .
W Służbie Celnej wrze, co notabene wynika też wprost z niemal każdego pisma federacji. O dziwo w ostatnich dniach, kiedy jest zalążek prawdziwej akcji protestacyjnej na Śląśku, liderzy z KW zaczynają nagle innaczej mówić, że wcale nie wrze, że jest spokój, że nikt nie chce protestu. Jak mówiłem są komletnie wypaleni i niezdolni do poprowadzenia jakichkolwiek działań, nie są w stanie dać nawet przykładu dobrej związkowej pracy u podstaw, dlatego tak się zachowują. Niestety nie rozumieją, że przez takie właśnie zachowanie zniechęcają wszystkich faktycznie do akcji i działają przeciwko dobru związków zawodowych, federacji ale i służby celnej. Wystarczy, że sami członkowie KW (Poznań, Kraków, Białystok, Warszawa) przystąpili by z nami tzn. z całym Śląskiem do sporów zbiorowych o realizację naszych wspólnych przecież postulatów i mielibyśmy zalążek konkretnej akcji w całym kraju.
Pisząc to miałem na myśli tylko IC Opole. Bowiem cały Śląśk zadecyduje o swoich dalszych działaniach już po najbliższym spotkaniu.
Na pewno nie spoczniemy na laurach jak nasi przedstawiciele z central związkowych.
 
Oto dzisiejszy post z tego forum: "Związki z Bielska-Białej i z Katowic stawiają sprawę jasno i wyraźnie od poczatku tzn. nie utworzą żadnych organizacji, pozrozumień itp w ramach śląska. Oni są wierni i lojalni pani Iwonie Fołcie bo tworzą Federacje Związków Zawodowych." autor Gość. (bez komentarza)
 
Wszystkie związki zawodowe ze Śląska, zrobią to co wymaga od nas prawo aby prawidłowo rozpocząć i przeprowadzić akcję skoro liderzy central związkowych nie chcą.
Zrobiliśmy już wszystko aby zaangażować centrale do koordynacji akcji. Nie wiem po co te kłamliwe posty o związkach z Bielska Białej i Katowic.
 
przedruk z Forum Cieszyńskiego:

Ty ....polityk jakie poróznianie tu widzisz?Dla braci celniczej "bardzo duzo "zrobiła Przewodnicząca z Bielska jadąc do "słońca Federacji"do Warszawy z Panem Siwym!!Pojechali z kadzidłem i wazeliną jak to w jej zwyczaju!Kiedyś nazywano ją Starczak,dzisiaj FoŁczakową.Czuje blusa i błądzi,ma tyle wyczucia co czołg T-34.Sprzeda każdego!-obecnie skutecznie swojego pryncypała-tego od chemii./mówi że dostaje alergii na jego temat"/Potrzebuje natomiast coraz więcej kasy związkowej.Chce dorównać Fołtowej która za pieniądze związków non stop przesiaduje w hotelach i restauracjach w centrum Warszawy!Chce też być na topie jak "słońce/zachodzące/Federacji!!!
 
Nie rozumiem dlaczego ktoś gdzieś na jakimś forum cieszyńskim wypisuje takie brednie.
Przypomnę, że w związku z trwającym powolnym demontażem Służby Celnej, fatalnym, pogarszającym się od 99r. statusem funkcjonariusza celnego, brakiem dążenia do zrównania uprawnień socjalnych i emerytalnych z innymi służbami mundurowymi i wobec tego stanu rzeczy, biernością ogólnopolskich celniczych central związkowych, wszystkie branżowe Śląskie Związki Zawodowe postanowiły rozpocząć przygotowania do
akcji protestacyjnej Służby Celnej. W tym celu podjęły m.in. inicjatywę
"spotkania ostatniej szansy" z Komitetem Wykonawczym Federacji ZZSC w celu
podjęcia wspólnych działań.
Niestety, po ponad dwugodzinnej rozmowie, stwierdzam, że
członkom Komitetu brak jest całkowicie woli do podjęcia skutecznych działań do walki o poprawę statusu funkcjonariusza celnego oraz
w obronie niszczonej Służby i zagrożonych, tym samym, miejsc pracy wielu ludzi.
Moim zdaniem taka postawa władz Federacji jest po prostu skandaliczna i
jest to - nazywając rzeczy po imieniu - po prostu zdrada ludzi, których
władze te ponoć reprezentują. Obserwowane wcześniej manipulacje z ankietą i zwołaniem nadzwyczajnego posiedzenia Rady Federacji (prowadzące do upadku tych inicjatyw)tylko ten wniosek wzmacniają i potwierdzają. Dziwnym bowiem "zbiegiem okoliczności" jest fakt, że hamulcowymi w podejmowaniu skutecznych działań całej Federacji są akurat rodzime związki członków Komitetu!! To mówi samo za siebie. Okazuje się oto, że cała energia członków Komitetu
Wykonawczego Federacji zużywana jest na pacyfikację ewentualnych akcji
obronnych naszego środowiska!!!
Wobec powyższego Śląskie Związki Zawodowe (w większości członkowie
Federacji!!) podjęły decyzję o podejmowaniu samodzielnych inicjatyw w celu ratowania niszczonej Służby Celnej - naszych miejsc pracy po prostu.
Wyrażamy wielką nadzieję, że inne, lokalne związki, przyłączą się do
naszych działań nie oglądając się już na skompromitowane władze Federacji, których pozoranctwo, konformizm i niezrealizowanie uchwał(14 organizacji za akcją protestacyjną) rozliczymy na najbliższej Radzie Federacji.
 
Pan Siwy od dłużeszego czasu częstuje nas coraz mniej strawnymi truizmami* o skompromitowanych władzach Federacji. Jaki jest koń, każdy widzi od lat.Konsekwencją bliżej nieokreślonego kierunku, w jakim Pan podąża, będzie stopniowy spadek i tak już niskiego zainteresowania (patrz: ankieta na stronie www.cenzura.republika.pl ) tego typu wysiłkami. Próba budowania nowego jakościowo ruchu związkowego na zmurszałym fundamencie EZZSC jest z góry skazana na porażkę. Jeśli nie ma Pan planu stworzenia od podstaw jednolitej organizacji związkowej w Służbie Celnej, popartego realnym programem dającym członkom wymierne korzyści, to traci Pan czas i energię. Ponadto większość funkcjonariuszy i pracowników SC uzna Pańskie działania wyłącznie za próbę zajęcia stołka I. Fołty. Nic Pan na to nie poradzi. Prosimy więc o jasną deklarację celów i środków, jakimi Pan dysponuje do
ich realizacji, żeby zwolennicy proponowanych przez Pana zmian mogli
dokonac bilansu korzyści i ewentualnych strat.
_____________________________________________________
* Truizm - słowo określa czyjąś wypowiedź - jest ona prawdziwa,
ale jej treść jest wszystkim znana. (banał, coś oczywistego).
 
Plan jak to nazwałeś oczywiście istnieje, ale też nieustannie jest modyfikowany, za sprawą wielu bardzo merytorycznych forumowiczów, którzy kontaktują się ze mną.
Zapraszam na PW lub slawomir.siwy@celnicy.pl
Poza tym nie działam sam tylko w ramach nazwijmy to "inicjatywy śląskiej" dlatego z deklaracjami spokojnie i proszę o cierpliwość.
Faktycznie zagalopowałem się z tymi truizmami na temat kierownictwa Federacji. Doprecyzuję tylko, że te gorzkie słowa niekoniecznie dotyczą Eugeniusza Rataja(już zrezygnował z członkostwa w KW) oraz Wojciecha Rokickiego gdyż nie było go na spotkaniu w dniu 12.07. i nie znam jego stanowiska.
Od tej chwili nie będę już wypowiadał się na temat KW Federacji, bo jak napisałem w pierwszym poście, po prostu brak słów i ręce opadają.
 
Sławek - nie przejmuj się tym co widzisz i słyszysz wokół! Idz do przodu jak przecinak! W obecnaj Polsce naprawdę jest brak autorytetów. Ty pracujesz dla Nas a potem dopiero Siebie! Pamiętaj o tym!!!
 
szukajmy nowej roboty!?

Mam przeczucie,...że już po rybach!
Sorry.
Szkoda paru(set) kolesi!!!
Przecież Prawo to prawo a Sprawiedliwośc to sprawiedliwość.
 
Tak mi przyszło do głowy, że może robimy zasadniczy błąd zwracając się z naszymi postulatami nie do tych ludzi co trzeba. Cóz bowiem obchodzi los służby celnej p. Kluzę, skoro za chwilę go nie będzie. Pani Z. Gilowska która go wg wszelkiego prawdopodobieństwa zastąpi nie ma pojęcia o SC i chyba nie jest tym tematem zainteresowana zostawiając problem p. Banasiowi. Jestem przekonany, iż rozmowy z p. Banasiem do niczego nie prowadzą ponieważ jego zadaniem nie jest przeprowadzenie rewolucji socjalnej, lecz kadrowo-administracyjnej. Premier J.Kaczyński ma moc sprawczą lecz jasteśmy za małą grupą, aby zechciał się pochylić nad naszymi postulatami. Opozycja wiadomo- nie rządzi. Kto pozostaje? Ci którzy lubią wyzwania. V-ce premierzy p. Giertych i Lepper. Można ich lubić lub nie lubić, lecz jednego nie można im odmówić, są skuteczni. Wg sondaży bez Samoobrony nie powstanie żaden rząd.Premier Lepper właściwie co chce to dostaje. Jak myślicie PiS odmówiłby spełnienia naszych postulatów gdyby poprosił o to Andrzej Lepper?
O Romanie Giertychu było z kolei głośno, iż ma zostać liderem jednego ze skrzydeł PiS, gdyby tak się stało, a byłby On przekonany o naszych racjach, do nieba nie mielibyśmy daleko.
Jest jeszcze jedna możliwość, czyli 1 V-ce premier Ludwik Dorn, odpowiedzialny za resorty siłowe, może tak zaproponować, żeby tak pod przenieść SC do jego resortu, bo i broń będziemy mieli i przestępców ganiamy. Tam podwyżki się szykują i emerytury są wcześniejsze.
Zbliża się dzień celnika. Trzeba zrobić co tylko w naszej związkowej mocy, aby zaprosić jednego, a gdybu się dało to i wszystkich wyżej wspomnianych V-ce Premierów i przedstawić, co nam na wątrobie leży. Pamiętajmy Oni są skuteczni, p. Banaś nie.
 
Back
Do góry