• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

koszty transportu - art 29 ust 15

N

Nie zarejestrowany

Gość
na stronie intranetowej IC Szczecin w zakładce REK znajduja sie wytyczne dotyczace kosztów wliczanych do podstawy VAT zgodnie z art 29 ust 15 VAT. co wy o nich sadzicie? wiem ze w izbach roznie podchodzi sie do tego tematu
 
Nie traktuj nas w ten sposób - nie wszyscy mają "wejście "do intranetu. Jak chcesz dyskusji, to podaj w całości zamieszczoną treść.
 
no właśnie... w innych izbach różnie się podchodzi... a może tak ktoś ze szczytow generalskich wprowadził jednolite stanowisko w tej sprawie i co najważniejsze powiadomił zainteresowanych , czyli wszyskich tych, ktorzy importują towary, najlepiej na oficjalnej stronie INTERNETOWEJ???
 
no właśnie... w innych izbach różnie się podchodzi...

TYLKO PRAWO może być opublikowane w sieci ogólnodostępnej! Ponieważ PRAWO w Polsce jest nieszczegółowe, zawiłe, z licznymi odsyłaczami do różnych Ustaw, przełożony może ( właściwie POWINIEN ) dla SWOICH podwładnych skonsolidować i ewentualnie zinterpretować przepisy. Tak działający przełożony, to dobry przełożony! Takimi właśnie sprawami powinni się zajmować nasi szefowie!
 
to jak rozumiem te bzdety w intranecie nie sa prawem, a co dalej nie powinny stanowić podstawy do róznorakich żądań ze strony urzzędnika w stosunku do importera
 
to jak rozumiem te bzdety w intranecie nie sa prawem, a co dalej nie powinny stanowić podstawy do róznorakich żądań ze strony urzędnika w stosunku do importera

STANOWCZO ŹLE TO PRZEDSTAWIASZ!
TAK, "te bzdety w intranecie" nie sa prawem, bo PRAWO masz w USTAWACH! Ale bądź mądry i połap się sam w ich zawiłościach! "Te bzdety w intranecie" są jednak poprawne, gdyż dają używającym PRAWA świadomość jego używania! Przecież w każdej decyzji pisze się tylko PODSTAWY PRAWNE, bez rozpisywania o ich wyjaśnianiu! Chyba że liczysz tylko na gotowce, w których zmieniasz tylko dane odbiorcy, a sam z tego nic nie rozumiesz. Hmm, tak! Wielu mamy takich kolegów ...
 
CAT caly czas patrzysz z tej strony biurka, gdzie jest krzesełko... spójrz z miejsca po drugiej stronie, tam gdzie wystraszony importer kurczowo sciska w dloniach dokumenty. Chce je zlożyć, a tu pada tekst: zgloszenie niepoprawne ponieważ... no wlasnie poniewaz celnik wie coś czego nie wie importer i nie chce się podzielić .. w końcu kto ma wiedzę ten ma władzę
 
zaczynam cykl: SKĄD ONI TO WZIĘLI???

IC Gdynia - OC Baza Kontenerowa

Towar jest przywozony na warunkach (wartość faktury) CIF KRAKÓW. Wypelniając Deklaracji wartości celnej muszę wypełnić też
poz. 17 koszty dostawy do KRAKOWA
poz 17(a) - ujeto w cenie
poz 17(b) - ujeto w cenie
poz 17(c) - ujeto w cenie

bo inaczej zgłoszenie zostanie odrzucone.

Wg mnie jest to błedne postepowanie, ponieważ na drugiej stronie DWC oprócz pól od 11 do 24 istnieją też pola literowe i tak pole B (do ktorego zalicza się poz 17 a,b,c) które ma opis:
koszty doliczane:koszty w walucie krajowej powyżej nieujęte w A
Skoro koszty dostawy do Krakowa, transportu, opłat załadunkowych i ubezpieczenia zawarte są w części A, to dlaczego zmusza się wszystkich, aby w części B, w polu 17 wpisywali wszędzie "ujęto w cenie"? Proszę mnie uswiadomić
 
CAT caly czas patrzysz z tej strony biurka, gdzie jest krzesełko... spójrz z miejsca po drugiej stronie, tam gdzie wystraszony importer kurczowo sciska w dloniach dokumenty. Chce je zlożyć, a tu pada tekst: zgloszenie niepoprawne ponieważ... no wlasnie poniewaz celnik wie coś czego nie wie importer i nie chce się podzielić .. w końcu kto ma wiedzę ten ma władzę

Zaraz, zaraz! SPOKOJNIE!
Po pierwsze: "u mnie" krzesełko jest także po drugiej stronie biurka i nie zaczynam z Tobą rozmowy, zanim sam nie usiądziesz!
Po drugie: doskonale rozumiem niepewność i, jak to określasz- "wystraszenie importera" przyznając, że sam nie lubię występować w jakimś urzędzie w roli "petenta". Co więcej, akceptuję Twoje zainteresowanie pewnymi szczegółami, gdyż także lubię wiedzieć w co się "pakuję"!
Po trzecie: czy Ty aby nie usiłujesz przejąć roli swojego "adwokata", czyli w wypadku importera- agencji celnej? Agent celny zdaje bardzo poważne i trudne egzaminy (których niejeden celnik nie miałby szans zdać). Jeśli więc korzystasz z agencji celnej, to w pierwszej kolejności ona powinna wyjaśnić Ci wszelkie wątpliwości. Jeżeli zaś chcesz oszczędzić sobie kosztów obsługi PROFESJONALISTY,sam występując w roli zgłaszającego, musisz się liczyć z ogólnym jedynie wyjaśnieniem urzędnika, gdyż na prywatne lekcje nikt nie ma czasu.
Powinieneś chyba jednak zrozumieć; jako celnik nie prowadzę kancelarii radcy prawnego i nie mam nawet fizycznej możliwości nauczyć Cię WSZYSTKIEGO! Chciej zrozumieć sytuację urzędasa, który ma średnio 0,5h/odprawę (słownie: pół godziny na jedno zgłoszenie). Odpowiedz mi; ile czasu i w jaki sposób mogę poświęcić Tobie?
Oczywiście, dotyczy to sytuacji gdy jestem w pracy, bo teraz jest to mój czas prywatny i mogę z nim robić co chcę! Dobrze jednak by było, byś go uszanował i chcąc naprawdę się czegoś dowiedzieć, przyjął strategię krótkich, istotnych i zasadniczych pytań, opartych na występujących faktach, bez doszukiwania się "drugiego dna", niechęci czy też interesowności. Jeśli tego nie przyjmiesz i nie zastosujesz w pełni, nikomu po prostu nie będzie się chciało odpowiadać.
 
dzięki CAT, w wiekszości zgadzam sie z Tobą, aczkolwiek problem opisany powyżej mają, a raczej powinny mieć, agencje celne (profesjonaliści) na kontenerówce. I dziwi mnie że oni "nie widzą" tego problemu. Liczę też na komentarz kogoś z kontenerowki.
 
Back
Do góry