I
Importer
Gość
Witam
Po konsultacji z kilkoma agencjami celnymi zakupiłem zabawki w USA za łączną kwotę 25tyś zł.
W momencie zakupu towaru do oclenia towaru wystarczył znak CE umieszczony na opakowaniu zabawki. Jak się okazało teraz Urzędy Celne wymagają "papierowych" certyfikatów CE na towar do oclenia. Zabawki są od wielu producentów i ciężko będzie dotrzeć do wszystkich.
Towar leży na magazynie celnym a rozwiązania sprawy nie widać.
Bardzo proszę o pomoc, może jakieś przepisy regulujące odprawę zabawek lub jak wyglądają i jak zdobyć "papierowe" certyfikaty. Czy są to ogólne dla producenta czy na każdy produkt?
Bo ja nie wiem już jak z tego wybrnąć.
Pozdrawiam
Po konsultacji z kilkoma agencjami celnymi zakupiłem zabawki w USA za łączną kwotę 25tyś zł.
W momencie zakupu towaru do oclenia towaru wystarczył znak CE umieszczony na opakowaniu zabawki. Jak się okazało teraz Urzędy Celne wymagają "papierowych" certyfikatów CE na towar do oclenia. Zabawki są od wielu producentów i ciężko będzie dotrzeć do wszystkich.
Towar leży na magazynie celnym a rozwiązania sprawy nie widać.
Bardzo proszę o pomoc, może jakieś przepisy regulujące odprawę zabawek lub jak wyglądają i jak zdobyć "papierowe" certyfikaty. Czy są to ogólne dla producenta czy na każdy produkt?
Bo ja nie wiem już jak z tego wybrnąć.
Pozdrawiam