• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Skarbowcy juz ida po swoje.

H

holzman

Gość
Skarbowcy juz idą po swoje. Jak myslicie czy warto podjąć wysiłek i zaprotestować razem wspólnie ze skarbowcami w dniu 30.06.2006r????
 
Jestem za, a nawet przeciw. Za bo jak się pod kogoś nie podepniemy to nigdy ne będzie protesu. Przeciw bo nawet o nas nie wspomnął w żadnych mediach że protestują celnicy! Nikt nie zauważy tego protestu!
 
Przecież jest nas 14 tysięcy i myslę ze nie musimy się pod nikogo podpinać- trzeba tylko przekonać granice do protestu- jak stanie kolejka tirów od Berlina od Mińska lub Kijowa to każdy rząd będzie z nami rozmawiał . Niestety to tylko fantazja.
 
Granice zewnętrzne UE też mają o co protestować. A te nasze pensje to co?
lekarze protestują tylko o podwyższenie uposażeń. Spójrzcie proszę tutaj http://www.celnicy.pl/viewtopic.php?t=478 co napisał DESPERADO odnośnie POSTULATÓW,
desperado napisał:
1. zagwarantowanie ustawowo strategii i kierunków rozwoju służby celnej na najbliższe 20 lat.
2. określenie jasnej "ścieżki kariery" dla funkcjonariuszy celnych
3. sprecyzowanie zasad pobierania i wypłat dodatków słuzbowych (w tym "mundurówki", dod. regeneracyjnych itp.)
4. stopniowej podwyżki pensji zasadniczej funkcjonariuszy conajmniej o 30-40% w ciągu najbliższych 5 lat
5. odpolitycznienie służby poprzez wprowadzenie kadencyjności stanowisk kierowniczych.
czyż celnicy pełniący służbę na zew. granicy UE nie zaprotestują aby wymóc ich respektowanie. Ponadto uprawnienia emerytalne(wiem co to znaczy praca na granicy) i np. 30% dodatek graniczny(kiedyś było 100USD miesięcznie ale poza terytorium RP).
Znam nastroje panujące na kilku przejściach. wcale nie jest tak kolorowo jak piszą co niektórzy.
To są tylko luźne propozycje do dyskusji na forum.
 
Witam Was. Popieram każdą formę protestu, która będzie prowadziła do "normalności" w naszej formacji. Jestem f.c. pelniącym slużbę na wschodzie kraju na tzw. zewnętrznej granicy UE. Nie prawdą jest, że nie chcemy strajkować. Chcemy!!! Swój czas troszkę żesmy zmarnowali (zwlaszcza "Wielki" zwiazkowiec z Olszyny) przed wejściem Polski do UE. Wtedy nam było walczyć o swoje prawa. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, tylko trzeba się wziąć ostro do roboty. Powinniśmy sami ruszyć na Warszawę (jest nas przecież ok.16tys.). A jak się nieuda nic wskurać to należy rozważyć strajk na wzór gorników, lekarzy itp.
Teraz to jest nasza ostatnia szansa.....
 
"SUPER NOWINY" Ciekawe czy naszych zaprooszą :lol:

KOMUNIKAT - 2006-06-13 18:49:42
Rada Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ Solidarnoś informuje, że w dniu 13 czerwca 2006 roku otrzymała zaproszenie na spotkanie z Panią Premier Zytą Gilowską. Tematem spotkania, które ma się odbyć w dniu 20 czerwca 2006 roku, ma być omówienie planowanych zmian w resorcie finansów w kontekście informacji o zapowiadanych redukcjach zatrudnienia i płac w aparacie skarbowym. Rada Sekcji Krajowej oczekuje, że Kierownictwo Ministerstwa Finansów przedstawi rzetelne informacje na temat planowanych reform w skarbowości oraz wskaże jakie konkretne działania zostały lub zostaną w najbliższym czasie podjęte w celu usprawnienia pracy urzędów i wsparcia urzędników. Rada Sekcji Krajowej oczekuje także, że w ślad za zapowiedziami nałożenia nowych zadań na urzędy przekazane zostaną tym razem zarówno dodatkowe środki rzeczowe jak i dodatkowe etaty. Rada Sekcji Krajowej w związku z propozycją spotkania podjęła decyzję o nie rozszerzaniu formy protestu i ograniczeniu go do trwającego aktualnie oflagowania budynków. Dalsze decyzje w tej sprawie podjęte będą po 20 czerwca br. z www.skarbowcy.pl
 
Nie zaproszą bo nie mogą. Wówczas nie mogliby być szczerzy wobec skarbowców :lol: Muszą im przecież powiedzieć: "Spokojnie to nie was będziemy zwalniać tylko celników a i trochę etatów stamtąd dostaniecie".
Odnoszę wrażenie, że nasze Centrale Związkowe są z tym już jakby pogodzone albo ułożone, bo jak innaczej wytłumaczyć brak ich działania.
 
NSZZ

jak to nie zaproszą nawet Artuea Ciesielskiego przeciez on jest przewodniczącym NSZZ Solidarność w sprwach Słuzby Celnej w tym Akcyzy czy cos takiego.
 
Artur Ciesielski opowiada się za odbieraniem zadań SC. Zrzesza nadto w swoim związku radomskim raptem naście może trochę więcej osób. Do tego uzurpuje sobie prawo do reprezentacji SC z ramienia Solidarności, wcale tak nie jest, ze jest takowym reprezentantem. Dlatego mówiąc naszych nie zaproszą nie miałem na myśli Artura.
Na marginesie powiem, że w mojej ocenie dobry z niego związkowiec, jednak identyfikacja ze służbą jest u niego słaba, a de facto tworzy nawet tzw. piątą kolumnę w SC.
 
przepraszam zapomniałem w poprzednim poście postawić to pytanie w cudzysłowie. Chyba zaden funkcjonariusz SC nie uważa p. A.Ciesielskiego za Naszego reprezentanta związkowego.
 
holzman napisał:
"SUPER NOWINY" Ciekawe czy naszych zaprooszą :lol:

informacje na temat planowanych reform w skarbowości oraz wskaże jakie konkretne działania zostały lub zostaną w najbliższym czasie podjęte w celu usprawnienia pracy urzędów i wsparcia urzędników. Dalsze decyzje w tej sprawie podjęte będą po 20 czerwca br. z www.skarbowcy.pl
He,he.Już taki jeden naczelnik znalazł się co "wspiera i usprawnia" przez rozwalanie dochodowego Świecka. Bezsensownie przenosi na siłe ludzi do odległego Gorzowa Wlkp. aby powodować koszty dojazdu i pomniejszyć rangę tego pierwszego.
 
Powiem wam tak
Czytam i czytam wypowiedzi niektórych wielkich za wschodu i zachodu celników i nadziwić się nie mogę ich głupocie i kretynizmowi.
Od zawsze zastanawiał mnie, jak można być, tak wielkim głupolem, żeby podcinać gałąż na której sie siedzi.
Plujecie na skarbowców, że chca Wam etety ukraść, plujecie na skarbowców, ze chca wam akcyze ukraść. Ludzie to wszysko bajki, ja znam ich pracę i wierzcie mi mają jej po uszy, z chęcią oddaliby, Wam parę swoich obowiązków, jakby tylko mogli, a co do etatów to juz przegięcie na całej linii. Pytam się, kto chce wam je zabrać?, może Ludwiński?, a co on ma do powiedzenia, no co ?. Chciałbym przypomnieć tym którzy go, z lubością wyśmiewają i kpią z niego, ze to własnie Ludwiński, na prośbę Ciesielskiego poparł wasz protest kiedy garowaliście pod Ministerstwem w protescie przeciwko alokacji i trudnym warunkom pracy.
Wy traktujecie pracowników us, is, uks prawie jak diabłów, którzy tylko czychaja na wasze etaty i są zainteresowani rozbiciem SC. Ludzie, wrogów, to wy szukajcie tam gdzie ono są, czyli na Swiętokrzyskiej, a nie tam gdzie ich nie ma.
Zeby była jasność na naleze do związków, nie znam ani Ciesielskiego i Ludwińskiego, znam jednak ich i wasze problemy, bo pracowałem i w służbach skarbowych i celnych.
Pozdrawiam i czekam na inwektywy pod moim adresem, bo w tym to Wy jeśtescie mistrzami
 
Nie. Nie traktujemy tak pracowników us, is i uks jak napisałeś, bo oni rzeczywiście mają to całe zamieszanie z akcyzą tak naprawdę daleko gdzieś.
Jednak bez wątpliwości najmniejszych związki zawodowe cywili i Solidarność robią wszystko aby odejść z zadaniami najlepiej jeszcze do nowych pseudo urzędów ds. akcyzy i gier, które logicznie rzecz biorąc nie mogą powstać.
W skali kraju te związki, dyrektorzy, naczelnicy(mam nadzieję że nie wszyscy od spraw akcyzy, którzy wywodzą się z UKS) dążą do odejścia ze Służby Celnej, nie bacząc na nic. Stąd całe zamieszanie, kłamstwa, obłuda, hipokryzja i całe zło z tym związane. Błąd popełnia zaś Ministerstwo Finansów, że w ministerialnych Zespołach, które się tym zajmują czy zajmowały zasiadają tylko skarbowcy. Jak potrafią tendencyjnie pracować to już pokazali w lutym. Dziwię się SSC, że "eksperci" z tych zespołów, tych których wyniki mieliśmy nieprzyjemność studiować w lutym, nie ponieśli żadnych konsekwencji, za wypisywanie takich bzdur.
Tak na marginesie dodam, że jeden z takich naczelników(akurat nie brał udziału w pracach ww. Zespołu) wywodzący się z UKS(obecnie funkcjonariusz celny ???) twierdzi rzekomo, mówiąc do swoich pracowników cywilnych, że jakoś wytrzymamy do stycznia 2007. Mówiąc to ma na myśli trud przebywania w SC. Żałosne.
 
Jak was cywili celnicy przywitali to różnie w różnych izbach bywało. Gdzieś tam lepiej gdzies gorzej ale na pewno wasi z UKs was się pozbyli.
 
Z UKS przechodziły całe wydziały. Byli gorsi i lepsi ; czasem bardzo dobrzy. Celnicy szczególnie dobrych starali się pozbyć a przynajmniej wmówić im , że nic nie potrafią. Prawidłowo myśleć i pracować mogą tylko celnicy. Liczyli pewno, że przy takim traktowaniu cywile sami się zwolnią. Celnikom zostaną nie tylko etaty ale i pozostawiony przez zwolnionych fundusz płac.
 
może któryś z kolegów którzy przyszli z UKS, powie nam jakie były średnie pensje. Czy prawdą jest to , iż oscylowały one w okolicach 4-5 tys. zł?(pytam o tym co dostawało się na rękę po odliczeniu kosztów własnych, np. amortyzacji samochodów prywatnych). Żeby nie było żadnych nieporozumień, uważam, że w tych okolicach powinno płacic się urzędnikowi państwowemu Czy czasami Wasza frustracja nie jest spowodowana drastycznym spadkiem dochodów?
 
Back
Do góry