• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

KOALICJA PIS-SAMOOBRONA-LPR już faktem

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 537
Punkty reakcji
4 501
Miasto
ZZ Celnicy PL
Mamy nowy skład Rządu RP. Koalicja rządowa PiS-Samoobrona-LPR
4 wicepremierów(w Czechach rzekomo jest pięciu)
20 ministrów(najwięcej od 89r.) a ilu posekretarzy stanu(może być blisko 100, ale tego nie wiem).
Premier zapytany na konferencji jak to się ma do idei "Taniego państwa" powiedział, że fakt powołania nowych ministerstw nie oznacza wcale, że zostanie wydana choćby jedna złotówka więcej na administrację niż to zaplanowano w budżecie.
Zapytam przekornie, czy to może dlatego wszystkie Izby Celne(ciekawe jak Izby Skarbowe) mają zmniejszone o kilkadziesiąt procent swoje budżety.
Tu zabrać, tam przesunąć i już się pięknie bilansuje.

Zamieszczam zbiór artykułów na temat nowej koalicji
http://wiadomosci.onet.pl/5584,temat.html

JAK MYŚLICIE CZY TO DOBRZE, ŻE POWSTAŁA KOALICJA RZĄDOWA I CO TO MOŻE OZNACZAĆ DLA SŁUŻBY CELNEJ?
 
Spokojnie czekam na rozwój wypadków. Ludzie i partie, którzy do nowego rządu weszli za jakieś 30 dni( pewnie prędzej) rozpoczną znowu taniec wariata, czyli nic nowego, a tanie państwo jest coraz tańsze. Tylko dlaczego naszym kosztem. 8) le
 
Premier mówiąc, że nie zostanie wydana złotówka więcej na administrację niż zaplanowano mówi bzdury. Nie trzeba być ekonomistą lub pracować w rządzie, żeby wiedzieć że "Tanie Państwo" nie będzie tanie. Wystarczy popatrzeć na podzielenie (byłego już) ministerstwa transportu i budownictwa. Obecnie mamy już 2 a było 1. A to oznacza, że dodatkowo trzeba będzie dać "nasze pieniądze" dla kolejnych darmozjadów. Nie wspomne o odprawach w przypadku rozłamu rządu. A co będzie w przypadku SC. Kiedyś Pan A.Lepper powiedział, że jak jego partia będzie rządzić krajem to dla Służby Celnej się polepszy, tzn. będą większe zarobki. A to spowoduje wyeliminowanie korupcji w naszych szeregach. Jestem bardzo ciekaw czy obecny Pan Premier przypomni sobie te słowa i doprowadzi do ich realizacji. Czas pokaże. Pozdrawiam
 
duszny napisał:
... trzeba będzie dać "nasze pieniądze" dla kolejnych darmozjadów.
Wtrącając się - celnicy także postrzegani są jako "darmozjady".
A swoją drogą czekam na sytuację w której nowy pan minister rolnictwa będzie wypowiadał się na temat blokady dróg zorganizowanej przez PSL :lol:
Ale będzie ubaw he he he
 
Oli nie masz racji. Celnicy nie są darmozjadami. Każda złotówka wydana na jednego funkcjonariusza daje do budżetu Państwa 2 tys. złotych. Proszę powiedz mi która z grup zawadowych daje taki zysk? Otóż już Ci odpowiadam:żadna.
 
Napisałem że celnicy są postrzegani jako "darmozjady". Taka jest opinia ludzi nie znających realiów funkcjonowania państwa.
Zresztą każdy urzędnik czy funkcjonariusz "budżetówki" może być tak postrzegany.
 
To niestety prawda, że tak jesteśmy postrzegani.
Taki więc poseł jeden z drugim atakując SC w mediach może zyskiwać tylko głosy wyborców i pewnie też jest o tym święcie przekonany, że tak się właśnie dzieje(choć przyznam szczerze, że na razie nie słyszałem w mediach nikogo innego jak tylko Artura Zawiszę).
Ale podobnie są postrzegani też inni urzędnicy pobierający podatki(bo tak to już jest u nas w kraju). Skarbowców jest około 50 tys. Niewielu polityków pozwoli sobie na ich krytykę i ich atakowanie medialne, bo można starcić wszystkie te głosy plus potencjalne głosy członków rodziny. Lepiej jest więc powyżywać się trochę tylko na celnikach, bo to stosunkowo nieliczna grupa zawodowa, no a korzyści wyborcze z tego ataku na nas mogą być całkiem spore. To niestety przykre, ale tak jest.
Na szczęście nie wszyscy parlamentarzyści i wyborcy tak myślą.
 
Tak jesteśmy postrzegani , zgoda, ale w dużej mierze jest to zła polityka medialna prowadzona na szczeblu poszczególnych izb celnych. Nie potrafimy wielu spraw nagłośnić, pokazać się w w tytm właściwym świetle.
Program Granica nadawany w TVN to komedia. Wielokrotnie śmiałem się z zasłyszanych tekstów : Pan zawsze był taki dobry a dzisiaj nie. To śmieszne, ale nie mamy polityki medialnej i dlatego właśnie tak jesteśmy postrzegani. 8)
 
A nie zauważyliście drodzy koledzy, że to nie MY ale PODATNICY tę kasę do budzetu dają? I jeszcze musza nam płacić za to, że od nich ją przyjmujemy. Nie wydaje mi się żebyśmy generowali jakiekolwiek dochody :(
Darmo może nie jemy... ale z punktu widzenia rozwoju społeczeństwa, wkład nasz jest mocno umowny
 
Pokaz mi coś jednego podatnika, który "sam cokolwiek daje". Najlepiej zlikwidujmy urzędy celne i skarbowe a "podatnicy sami beda dawać" :lol:
 
Zorro zgadzam się z Tobą w 100%. Nasza polityka medialna jest tragiczna. Można zauważyć to podczas podawania informacji o wszelkich aresztowaniach. Jak aresztują funkcjonariuszy Straży Granicznej to często podają ich rzecznicy że są to "pogranicznicy". A ci z kolei są myleni z nami celnikami. Natomiast nasi rzecznicy prasowi nie robią nic by to zdementować.
Sławku, muszę Ci powiedzieć że to jak jesteśmy postrzegani to nasza wina. I tu nie ma co się sprzeciwiać i gniewać na kogoś. Celnik od czasów biblijnych był już "łotrem" i trwa to do dziś. Ale możemy to zmienić. Trzeba czasu i chęci każdego z nas.....
 
Postrzeganie Służby Celnej i celników możemy m.in. zmienić także poprzez treść postów/wpisów na tym Forum. Mam to także na uwadze, dlatego Forum wymaga rejestracji aby max. wyeliminować idotyczne wpisy i jednocześnie jaknajmniej narazić się na zarzut o ingerencję w treści na Forum.

Do ANONIMOWEGO. Faktycznie już Czyżowicz nazywał nas wszędzie gdzie tylko popadnie i na każdej niemal konferencji prasowej "LISTONOSZAMI". Jak jednak wyjaśnić to, że praktycznie w całej UE jest silna i wyposażona w wiele zadań służba celna? Po co te kraje utrzymują, ba wzmacniają tą formację, nawet tam gdzie nie ma granic zewnętrznych. Gdyby do końca było tak jak piszesz to już dawno w tych krajach zniknęłaby służba celna lub byłaby zmarginalizowana. A tak nie jest.
 
slawomir.siwy napisał:
Do ANONIMOWEGO. Faktycznie już Czyżowicz nazywał nas wszędzie gdzie tylko popadnie i na każdej niemal konferencji prasowej "LISTONOSZAMI". Jak jednak wyjaśnić to, że praktycznie w całej UE jest silna i wyposażona w wiele zadań służba celna? Po co te kraje utrzymują, ba wzmacniają tą formację, nawet tam gdzie nie ma granic zewnętrznych. Gdyby do końca było tak jak piszesz to już dawno w tych krajach zniknęłaby służba celna lub byłaby zmarginalizowana. A tak nie jest.

Powiem wam jaka jest róznica między nami a listonoszami i innymi tego typu zawodami! Listonosze nie ścigają bandziorów! Wszystkie słuzby które to robią posiadają szerokie uprawnienia, poza celnikami!! Spójrzcie na Czechów, tam funkcjonariusze posiadają szerokie uprawnienia do zwalczania przestępczości i przekłada się to na ich wyniki! Moim zdaniem tam rola celników poborców podatkowych jest conajmniej równa(jeżeli już nie mniejsza) co rola funkcjonariuszy pilnujących porządku, przestrzegania prawa w obrocie towarowym i zwalczania przestępstw z tym związanych! Powstały nowy rząd pownniśmy zapytać nie co będzie z nami dalej ale kiedy zostanął nam przyznane takie warunki do pracy jak naszym kolegom w całej UE!!!!!!!!!
 
idac dalej mozna dojsc do wniosku: kasjerka w hipermarkecie wie że pracuje u prywaciarza, a ten płaci najniższą i wyzyskuje, a celnik chociaz pracuje w słuzbie panstwowej ale podobnie jak kasjerka jest traktowany. To może sprywatyzujmy uc i us.
 
anonimowy napisał:
A nie zauważyliście drodzy koledzy, że to nie MY ale PODATNICY tę kasę do budzetu dają?
No tak, do tego nie trzeba być bystrym. Co innego wymyślić coś takiego:
anonimowy napisał:
I jeszcze musza nam płacić za to, że od nich ją przyjmujemy.
Coś mi się wydaje, że zupełnie nie rozumiesz na czym polega obecnie praca celnika. Pobór kasy jest tylko jedną z działek, którą SC się zajmuje. Przyjrzyj się dokładnie przepisom celnym i popatrz jak niewielka ich część zajmuje się strikte kasą, a jaka rozmaitymi ograniczeniami pozaekonomicznymi. To tak jakbyś palnął, że dróg nie powinni patrolować policjanci z drogówki (i co by się działo po takim długim weekendzie-aż strach pomyśleć). Owszem, można wymyślić jakieś mechanizmy ekonomiczne, które ograniczą rolę SC. WTO pracuje nad tym usilnie od wielu lat. Ale celnik to nie tylko kasa na granicy! Dziwi mnie, że ktoś taki jak ty myśli w ten sposób. Nie zdziwi mnie, że ktoś z poza branży ma takie mgliste wyobrażenie, ale ty :roll:
anonimowy napisał:
Darmo może nie jemy... ale z punktu widzenia rozwoju społeczeństwa, wkład nasz jest mocno umowny
Nie zgadzam się z tobą. Dużo lepiej zorganizowane społeczeństwa niż nasze nie pozbyły się służb celnych, a nawet więcej, aby bronić swego statusu umacniają swoje służby.
 
Co sądzą celnicy na temat nowego składu rządu?

No dobrze ale jak celnicy postrzegają nowy Rząd RP i jaki ten układ może mieć wpływ na SC, bo taki jest temat tego wątku.

Powiem Wam, że np. posłowie Samoobrony, LPR i PO na Opolszczyźnie sami od siebie interesowali się naszą służbą. Kontakt z naszym związkiem inicjowały także władze samorządowe. Wystarczył List Otwarty i prowadzona równolegle akcja informacyjna w kraju i już odnotowaliśmy ogromne zainteresowanie sprawami SC. Które ugrupowanie z jakich pobudek to już nie wnikam. Dlatego sądzę, że mamy wszyscy i to spory wpływ na to co się będzie dalej działo z naszą służbą. Każdy z nas ma przecież prawo do informowania posłów, polityków i mediów o bolączkach naszej grupy zawodowej. Nigdy też do tej pory w poszczególnych izbach(przynajmniej kilku, w których wiem jak jest po zmianie dyrektorów) nie było takiego dialogu ze związkami zawodowymi. O dziwo co innego mamy w dialogu społecznym na szczeblu centralnym. Pytanie brzmi tylko, choć moim zdaniem odpowiedź jest oczywista, z czyjej to jest winy i dlaczego urwał się w pewnym momencie dialog na szczeblu centralnym?

Biorąc pod uwagę dotychczasowe poczynania nowych partii rządowych w sprawie SC może okazać się, że sytuacja dla SC w związku z powstaniem nowej KOALICJI może być powiedzmy sobie dość korzystna. Czy MY SAMI POTRAFIMY TO WYKORZYSTAĆ TO SIĘ TERAZ DOPIERO OKAŻE. Są bowiem w Rządzie partie, które w ostatnim czasie mocno i wyraźnie stanęły po stronie celników i ich zadań i wydaje mi się, że trudno będzie im się z tego teraz wycofać. To, że bardzo mocno broniły w ostatnich czasach zadań S.C. takie partie jak PO i SLD to oczywiste(nie zorientowanych odsyłam do stenogramów sejmowych) - jednak, no cóż, oni w chwili obecnej nie rządzą. Dlatego w tym poście skupiłem się na nowym układzie rządowym. Trzeba tym nowym partiom w Rządzie bez ustanku przypominać o tym co się z nami dzieje, bo te partie skupią się niewątpliwie na zupełnie innych sprawach(Min. Edukacji i Rolnictwo i parę innych, w sumie mają bodajże 5 resortów) i szybko mogą zapomnieć o naszych problemach. Dobre też jest równoległe informowanie wszystkich bez wyjątku parlamentarzystów RP.
Widzę więc w tych dniach dużą rolę dla ogólnopolskich Zw. Zawodowych i dla nas wszystkich, którzy identyfikują się ze Służbą Celną. Konieczne jest także odnowienie dialogu z SSC, bo to przecież ten człowiek przygotowuje projekty zmian w naszej służbie. A nowe partie w rządzie powinny otrzymywać od nas informacje w zupełnie innym tonie niż to miało miejsce dotychczas – mam tutaj na myśli odstąpienie od personalnych ataków na SSC, które do niczego dobrego nie prowadzą a tylko mogą przecież pogorszyć naszą sytuację. Jedno jest pewne. Służba Celna nie może tracić zadań. Docelowo powinna wręcz być wyposażana w dodatkowe całkiem nowe zadania. I do tego możemy naprawdę wszyscy się przyczynić. Jeżeli bowiem w przyszłości okaże się, że jednak jest inaczej, a my w międzyczasie tylko będziemy sobie wmawiać, że po co gdziekolwiek interweniować, bo przecież i tak nie mamy na nic wpływu, to proszę wybaczyć ale pretensje będziemy mogli mieć tylko do siebie samych. Poprzez bierność pozbawimy się nawet moralnego prawa do komentowania sytuacji – podobnie jak z wyborami. Nie głosowałeś, nie uczestniczyłeś, to tak naprawdę nie masz prawa nawet komentować tego co się dzieje wokół ciebie.
 
Samoobrona na czele z Lepperem jest jak widać konsekwentna. Wybór z całego tortu resort Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Pracy i Polityki Społecznej oraz Budownictwa i stanowiska Wicepremiera jest jak się wydaje naturalny. Z tego też względu nie sądzę, że Samoobrona będzie angażować się mocno w sprawy dotyczące finansów.
Wcześniej przejawiane zainteresowanie problemami SC mogło wynikać tylko z kalkulacji politycznych. Tego się niestety obawiam.
slawomir.siwy napisał:
Nigdy też do tej pory w poszczególnych izbach(przynajmniej kilku, w których wiem jak jest po zmianie dyrektorów) nie było takiego dialogu ze związkami zawodowymi.
Porównaj te izby z ośrodkami, gdzie powstał największy szum wokół naszej sprawy, i gdzie zaświtała najostrzej myśl o proteście. Daje się zauważyć, że to właśnie w tych izbach dyrektorzy prowadzą dialog ze związkami zawodowymi. Strach ma jak się okazuje wielkie oczy. Jaki z tego wniosek, ano taki, że tupanie nogami i grożenie palcem pomaga. Dlaczego więc nie odniosło skutku wyżej? Moim zdaniem zabrakło kropki nad i.
Zastanawiam się dlaczego nieustannie, przy każdej okazji, bronisz na forum SSC. Faktem jest, że w dialogu społecznym SSC nie chce uczestniczyć. Zachowuje się jak dziecko w piaskownicy, gdy inne dzieci zabierają mu zabawki. SSC nie może ot tak, po prostu wybrać sobie z kim chciałby prowadzić dialog. Musi się dostosować. To urzędnik, który reprezentuje urząd, nie samego siebie, nie człowieka który kieruje się uczuciami i któremu mogą nerwy puszczać. Tego samego wymaga się przecież od nas. Nie możemy w stosunku do petentów kierować się osobistymi odczuciami, emocjami. Nie możemy doprowadzić do sytuacji: Panie, Pana nie obsługuję, bo Pan krzyczysz, Pan jesteś nieprzyjemny.

slawomir.siwy napisał:
Pytanie brzmi tylko, choć moim zdaniem odpowiedź jest oczywista, z czyjej to jest winy i dlaczego urwał się w pewnym momencie dialog na szczeblu centralnym?
Wcale to nie wydaje się więc takie oczywiste.
 
jeszcze raz list otwarty

Kolego Janek nie jest do końca tak jak myślisz.
Poczytaj proszę sobie nasz list otwarty i oceń go obiektywnie:

http://www.celnicy.pl/viewtopic.php?t=172

Czy widzisz różnicę pomiędzy naszym listem a pismami do MF wysyłanymi przez nasze centrale związkowe? Czy w naszym liście jest zawarta krytyka planów MF?
Powiedz mi po co miałby być jeszcze w nim zawarty bezpośredni atak personalny na SSC?
No i to tyle w tej sprawie. Tym właśnie różnimy się od central związkowych.
 
Back
Do góry