• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

szczególny nadzór podatkowy

J

juar_78

Gość
Witam.
Chciałbym spróbować założyć nowy wątek, który traktowałby ogólnie o szczególnym nadzorze podatkowym w aspekcie uprawnień / obowiązków kontrolujących i kontrolowanego. Uważam że snp jest dość specyficzną konstrukcją. Skąpa regulacja w ustawie o służbie celnej do tego o wiele bardziej rozbudowane rozporządzenie, dodatkowo odesłania do kontroli celnej i podatkowej. Literatury brak a praktyki naczelników UC bardzo różne.
Moje doświadczenia z tą instytucją budzą szereg wątpliwości. Np.:
- czy czynności kontrolne w ramach snp muszą być protokołowane. Czy zawsze jeśli nie ta jakie itd.,
- czy w trybie snp można wejść na czyjąś posesje wobec podejrzeń, że jest tam np. nie barwiony olej napędowy,
- czy w trybie snp można kontrolować sprzedających na bazarach pod tym kątem, czy nie sprzedają wyrobów akcyzowych bez znaków akcyzy,
- czy kontrolowany w ramach snp może żądać od kontrolowanego, aby ten udostępniał mu bezpłatnie dla potrzeb snp drukarki, kserokopiarki,
- czy w trybie snp można kogoś przesłuchać,
- czy powołując się na snp można kogoś "prewencyjnie" sprawdzić, czy nie dokonuje czynności, które pod snp podlegają.


Pytań sporo, ale samo życie je rodzi.

Ostatnio np., pracownik snp przeprowadzający kontrolę obrachunkową przyszedł z dyskietką na której miał robocze wersje protokołów kontrolnych ze słowami „trzeba wydrukować”. Na grzeczną uwagę czy nawet żart, że nie mamy obowiązku drukować materiałów UC pouczył, że zgodnie z obowiązującymi przepisami taki obowiązek istnieje. Tyle, że akurat chyba w tej kwestii jest zgoła inaczej. Ustawa o służbie celnej w art. 6d zawiera katalog obowiązków podmiotów podlegających snp i z katalogu tego nie wynika obowiązek udostępnienia takich urządzeń technicznych jak drukarki czy kserokopiarki. Przy tym skoro materia ta została uregulowana w rozdziale 1a ustawy nie ma potrzeby sięgać do kontroli celnej czy podatkowej.


Podobnie protokołowanie. Osobiście uważam, że skoro ta kwestia akurat nie jest uregulowana w rozdziale 1a to należy sięgnąć do kontroli celnej a z niej wypływa już obowiązek sporządzania protokołów. Pytanie jednak co protokołować.

Może ktoś wymieni się swoimi poglądami.
 
Prośba, czy mógłbym skorzystać z ksera, drukarki, komputera, a nie przymus, ale to zapewne stary nawyk z UKS-u.

nikt nie moze wejśc na czyjąś posesję, ani celnik, ani policjant, ani inna służba bez zakazu przeszukania, lub na legitymację, ale później takie przeszukanie musi zatwierdzic prokurator.

dokumentując czynności sznp może dokonać przesłuchanie osób

sznp może kontrolowac sprzedających an bazarach, gdyż prowadza działalność
 
Wg mnie to sznp nie może nawet chodzić do sklepów i sprawdzać banderol. Jak byli w UKSie to można było robić wszystko. W rozp o wyk. sznp jest napisane że nadzoruje się nakładanie i niszczenie banderol i nic więcej. Ponadto chodząc po sklepach pracownicy robią tzw. protokół z czynności i wręczają go osobie obecnej, brak jest protokołu z kontroli który powinien dostać właściciel, prezes itp. Kontrole te prowadzone są na legitymacje, brak jest upoważnienia do kontroli. To jest moje zdanie, jeżeli ktoś się nie zgadza to proszę o argumenty podparte paragrafami.
 
Witam.
Myślę że w kwestii udostępniania drukarek, komputerów, etc. sprawa jest jasna. Żaden przepis nie nakłada na podmiot podlegający snp takich obowiązków.

Nie do końca jest wg mnie jasne, tak jak napiał bitrex, co do przesłuchania. Zakres uprawnień pracowników snp określony został w art. 6c ustawy. Przepis ten ma wg mnie jednoznaczną redakcję. Stwierdza się w nim, że „pracownicy szczególnego nadzoru podatkowego są uprawnieni do:...”. Jest to więc zamknięty katalog czynności, które podejmować mogą pracownicy snp. Nie może on być rozszerzany. Tam gdzie przepisy pozwalają ingerować w prawa i obowiązki podatnika, czy jakiegokolwiek innego podmiotu, uprawnień organów administracji nie można domniemywać.
Można by jednak mieć w tym zakresie wątpliwości zważywszy na:
- art. 6c ust. 1 pkt 2 w części w której mówi u uprawnieniu do „zabezpieczania zebranych dowodów”. Definicję dowodów odnajdujemy w Ordynacji podatkowej i zgodnie z jej art. 181 mogą być m.in. „zeznania świadków”. Wyciąganie jednak na tej podstawie wniosków, że w trybie snp można dokonać przesłuchania byłby jednak chyba na wyrost. Po pierwsze zbędne byłoby enumeratywne wyliczenie innych uprawnień snp wymienionych w tym przepisie (np. pobieranie próbek, uczestnictwo w dokonywanych przez podmiot czynnościach, etc.) – wszak wszystkie one mogą mieć ewentualnym postępowaniu podatkowym walor dowodu. Po drugie jest tu mowa o zabezpieczeniu zebranych dowodów. Nie wynika jednak z tego kompetencja do przeprowadzania wszelkich czynności, które mogą być dowodami w sprawie. Byłaby to kompetencja nieograniczona zważywszy na otwartą definicję dowodu przyjęta w Ordynacji podatkowej („Art. 181.Dowodami w postępowaniu podatkowym mogą być w szczególności...). Przepis ten w tym fragmencie moim zdaniem mówi o zabezpieczeniu dowodów, ale tych które pochodzą z czynności, które zgodnie pozostałym regulacjami art. 6c mogą przeprowadzać pracownicy snp,
- art. 6e i odesłanie w zakresie nieregulowanym w rozdziale 1a ustawy do kontroli celnej i kontroli podatkowej. Z instytucji tych, w szczególności z kontroli podatkowej (Art. 286 Ordynacji podatkowej: § 1. Kontrolujący, w zakresie wynikającym z upoważnienia, są w szczególności uprawnieni do: 9 przesłuchiwania świadków, kontrolowanego oraz innych osób wymienionych w art. 287 § 4) wynika prawo do przesłuchania. Jednak art. 6e odsyła wyraźnie tylko w zakresie nieregulowanych. Skoro jakaś problematyka została wyczerpująco (katalog zamknięty uprawnień snp.) uregulowana w rozdziale 1a ustawy to nie ma potrzeby sięgać do kontroli celnej i podatkowej. W innym razie zresztą snp konsumowałby niejako wszelkie uprawnienia kontroli celnej i podatkowej.

Ciekaw jestem opinii innych osób, w tym pracowników snp. Czy w ogóle jest praktykowanie przesłuchiwanie osób w trybie snp.
 
leonn31 napisał:
Wg mnie to sznp nie może nawet chodzić do sklepów i sprawdzać banderol. Jak byli w UKSie to można było robić wszystko. W rozp o wyk. sznp jest napisane że nadzoruje się nakładanie i niszczenie banderol i nic więcej. Ponadto chodząc po sklepach pracownicy robią tzw. protokół z czynności i wręczają go osobie obecnej, brak jest protokołu z kontroli który powinien dostać właściciel, prezes itp. Kontrole te prowadzone są na legitymacje, brak jest upoważnienia do kontroli. To jest moje zdanie, jeżeli ktoś się nie zgadza to proszę o argumenty podparte paragrafami.
Chodzić do sklepów może każdy, jeżeli chce coś kupić.
§ 4 ust. 2 pkt 2 szczegółnym nadzorem podatkowym są również objęte wyroby w odniesieniu do których, na podstawie przepisów działu IV ustawy, został wprowadzony obowiązek oznaczania znakami akcyzy - bez względu na to gdzie się znajdują, czy jest to sklep, hurtownia, bazar itd.
Jeżeli chodzi o upoważnienia do kontroli to wręcz przeciwnie pracownicy zgodnie z art. 6b ustawy o SC prowadzą czynności kontrolne na podstawie upoważnienia wydanego przez właśicwego naczelnika urzędu celnego lub SSC. Jest to upoważnienie stałe, wydawane na kilka lat. Powiem jeszcze, że moim zdaniem nie ma potrzeby przy wszczęciu okazywać nic więcej - po to na upoważnieniu jest zdjęcie pracownika.
Z kontroli sporządza się protokół pokontrolny, który doręcza się kontrolowanemu poprzez np. pozostawienie jednego egzemplarza protokołu w miejscu prowadzenia działalności.
 
leonn31 napisał:
Wg mnie to sznp nie może nawet chodzić do sklepów i sprawdzać banderol. Jak byli w UKSie to można było robić wszystko. W rozp o wyk. sznp jest napisane że nadzoruje się nakładanie i niszczenie banderol i nic więcej. Ponadto chodząc po sklepach pracownicy robią tzw. protokół z czynności i wręczają go osobie obecnej, brak jest protokołu z kontroli który powinien dostać właściciel, prezes itp. Kontrole te prowadzone są na legitymacje, brak jest upoważnienia do kontroli. To jest moje zdanie, jeżeli ktoś się nie zgadza to proszę o argumenty podparte paragrafami.
:wink: Z takim myśleniem to może rozwiążmy SNP, który nic nie może :wink: :lol: :wink: :lol:
 
Może Ci, którzy twierdzą , że coś mogą, sprecyzowaliby co mają na myśli (jakie konkretne czynności) i przytoczyli odpowiednie przepisy, zamiast uśmieszków względem tych, którzy coś napisali i poparli to jakąś argumentacją.
 
Do martina:
Zgadzam się z Tobą że upoważnienie nie jest potrzebne wystarczy stałe.

Zapomniałeś o art. 6g ustawy o SC w której miedzy innymi MF musi określić:

- zakres i sposób wykonywania szczególnego nadzoru podatkowego w stosunku do poszczególnych wyrobów podlegających temu nadzorowi;

- zakres i sposób sprawowania stałego nadzoru, a także sposób przeprowadzania kontroli doraźnych i okresowych

2. Wydając rozporządzenie, o którym mowa w ust. 1, minister właściwy do spraw finansów publicznych powinien uwzględnić w szczególności:
1) wyroby akcyzowe o szczególnym znaczeniu dla budżetu państwa oraz wyroby podlegające obowiązkowi oznaczania znakami akcyzy;
2) zróżnicowanie form i sposobów wykonywania szczególnego nadzoru podatkowego oraz zakresu wymagań, które powinny zostać spełnione przez podmioty podlegające temu nadzorowi - w zależności od rodzaju podmiotu, rodzaju wykonywanej działalności oraz grupy wyrobów objętych tym nadzorem;
3) zapewnienie skuteczności i sprawności sprawowania szczególnego nadzoru podatkowego.

MF wydał rozporządzenie w sprawie wykonywania szczególnego nadzoru podatkowego i jest tam tylko:
- Wykonywanie szczególnego nadzoru podatkowego przy oznaczaniu wyrobów znakami akcyzy

Gdyby MF chciał aby pracownicy sznp robili kontrolę w sklepach to byłoby to wprost napisane tak jak jest w przypadku olejów opałowych na zaw. znacznika i barwnika:
„Oleje opałowe i napędowe, będące przedmiotem obrotu handlowego, są badane w zakresie zawartości w nich nieusuwalnego znacznika oraz barwnika”

Trzeba także pamiętać o definicji z art. 3 rozp:
podmiot - rozumie się osobę prawną, jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej lub osobę fizyczną prowadzącą działalność podlegającą szczególnemu nadzorowi podatkowemu;

Idąc Waszym tokiem rozumowania nie widzę przeszkód do wchodzenia na wesela i do prywatnych domów w poszukiwaniu wódki i papierosów.

Jeśli chodzi o protokół z kontroli to Ustawa o S.C. i Ordynacja Podatkowa rozróżnia dwa:
- protokół z czynności (podpisuje osoba obecna przy kontroli)
- protokół z kontroli, pokontrolny (podpisuje osoba upoważniona: właściciel, wspólnik prezes itp.)
Pozostawienie protokołu z kontroli w miejscu wykonywania działalności (osobie nie upoważnionej) nie jest doręczeniem protokołu kontrolowanemu.

Do Fun Ride"a i dariusza.w13:
Przecież napisałem "To jest moje zdanie, jeżeli ktoś się nie zgadza to proszę o argumenty podparte paragrafami". Chłopak chcę się dowiedzieć gdzie to jest zawarte w przepisach, przecież wyraźnie napisał że go nie obchodzi jak się robi tylko jak się powinno robić wg przepisów.
 
leonn31 napisał:
...Gdyby MF chciał aby pracownicy sznp robili kontrolę w sklepach to byłoby to wprost napisane tak jak jest w przypadku olejów opałowych na zaw. znacznika i barwnika:
„Oleje opałowe i napędowe, będące przedmiotem obrotu handlowego, są badane w zakresie zawartości w nich nieusuwalnego znacznika oraz barwnika”

Gdyby MF nie chciał aby pracownicy robili kontrole w sklepach to ten sam MF nie zbierałby informacji na temat ile takich kontroli przeprowadzono.
A tak na marginesie, zapis §4 ust 2 pkt 2 pojawił się nie tak dawno a kontrole prowadzone były jeszcze za czasów UKS, od chwili wprowadzenia obowiązku oznaczania wyrobów winiarskich i spirytusowych.
Wiem, że taka odpowiedź pewnie nie jest satysfakcjinująca bo nie ma konkretnego paragrafu, rozumiem wątpliwości, sam mam podobne, ale tak sobie myślę, skoro w Rozp. określono, że wyroby podlegające banderolowaniu objęte są snp i nie okreśłono zakresu i sposobu jego wykonywania to zakresem objęte są wszystkie przypadki określone w dziale IV ustawy o podatku akcyzowym, a sposób jego wykonywania (kontrole) ujęty jest w ustawach o SC i OP.

leonn31 napisał:
Trzeba także pamiętać o definicji z art. 3 rozp:
podmiot - rozumie się osobę prawną, jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej lub osobę fizyczną prowadzącą działalność podlegającą szczególnemu nadzorowi podatkowemu;

Ale jest też zapis art 6c ustawy o SC:
2. Uprawnienia, o których mowa w ust.1, przysługują pracownikom snp także w stosunku do podmiotów wykonujących działalność w zakresie, ...() bez zachowania warunków oraz form określonych przepisami prawa.
A jeżeli chodzi o wesela i domy prywatne to kontrola owszem ale chyba w troche innym trybie - kpk i wejście na legitymację.
 
Mnie jako potencjalnego kontrolowanego nie przekonują argumenty w stylu martin „Gdyby MF nie chciał aby pracownicy robili kontrole w sklepach to ten sam MF nie zbierałby informacji na temat ile takich kontroli przeprowadzono”. Uprawnienia takich czy innych organów względem mnie, które dotykają moich praw mogą wynikać z obowiązujących przepisów a nie takich czy innych domniemań. Inaczej nijak ma się to choćby do zasady praworządności. Z moich kontaktów z sznp zdaje się tymczasem wynika, że pytanie o podstawę poszczególnych czynności rodzi zakłopotanie lub czytanie przepisów z ich ewidentnym naginaniem do utartych praktyk. Utarte praktyki często natomiast pochodzą z uks czy wewnętrznych instrukcji.

Kwestię kontroli znaków akcyzy w sklepach czy innych miejscach, gdzie odbywa się obrót wyrobami akcyzowymi ja osobiście widzę tak.

Nie zgadzam się z leonn31, że sznp nie może nawet chodzić do sklepów i sprawdzać banderol. Wg mnie może i wynika to z ustawy. Zgodnie z art. 6a ust. 2 pkt 1 sznp podlega m.in. obrót niektórymi wyrobami akcyzowymi. Słusznie przywołuje leonn31 art. 6g i zawartą tam delegacje dla ministra. Proszę zwrócić uwagę na jej charakter. Ustawodawca nie daje w niej możliwości do określenia w drodze rozporządzenia pewnego zakresu spraw (minister finansów może określić), lecz postanowił wyraźnie, że w pewne sprawy minister finansów określi. Zatem, jeśli minister nie określiłby w drodze rozporządzania np. katalogu wyrobów akcyzowych podlegających pod sznp., sama ustawa nie stanowi podstawy do objęcia takich czy innych wyrobów tą formą kontroli. Na podstawie delegacji z art. 6g ust. 1 pkt 1 minister określił, że sznp są objęte m.in., jak słusznie zauważa martin „wyroby w odniesieniu do których, na podstawie przepisów działu IV ustawy, został wprowadzony obowiązek oznaczania znakami akcyzy - bez względu na to gdzie się znajdują, czy jest to sklep, hurtownia, bazar itd.”. Wiemy więc już, że wyroby te są objęte sznp i obrót nimi podlega tej formie kontroli.
Zakres tej kontroli wynika z art. 6a ust 3 pkt 1. Zgodnie z nim sznp podlega m.in.. na kontroli obrotu wyrobami, które pod ten nadzór podlegają. Ustawodawca idzie dalej i w odniesieniu do wyrobów podlegających obowiązkowi oznaczania znakami akcyzy mówi, że kontroli podlega stosowanie i oznaczanie znakami akcyzy. Z przepisu tego wg mnie wynika w interesującej nas kwestii po pierwsze, że sznp podlega obrót tymi wyrobami, w tym. m.in. bez wątpienia obrót handlowy w sklepie, na bazarze itp. Idąc zaś dalej w szczególności sznp podlega oznaczanie znakami akcyzy ale i również ich stosowanie. W sklepie, na bazarze i innych miejscach gdzie dokonuje się obrotu takimi wyrobami bez wątpienie można kontrolować poprawność stosowania naniesionych już znaków akcyzy. Teraz trzeba by powrócić do delegacji z art. 6g. O ile mf ma określić w drodze rozporządzenia zakres i sposób wykonywania sznp w stosunku do oznaczania to nie wymaga aby minister określał w drodze rozporządzenia zakres i sposób kontroli wykonywania sznp przy stosowaniu znaków akcyzy. Tu uprawnienia kontrolujących wynikają bezpośrednio z samej ustawy. Tak więc leonn31 zdaje się, że wcale nie jest tak, że Gdyby MF chciał aby pracownicy sznp robili kontrolę w sklepach to byłoby to wprost napisane tak jak jest w przypadku olejów opałowych na zaw. znacznika i barwnika. Z ustawy zdaje się (ale to moje zdanie) wynikać coś innego.

Mnie nurtuje natomiast inna kwestia. Zakres uprawnień pracownika sznp w przypadku kontroli. Zgodnie z art. 6c ust 1 pkt 4 może on uczestniczyć w dokonywanych czynnościach. Może zatem kontrolować obrót handlowy tymi wyrobami i sprawdzać banderole w sklepie. Załóżmy, że sprawdza na półkach sklepowych i wszystko jest ok. Jego podejrzenia budzą także zamknięte szafy na zapleczu. Przecież może tam być lewy alkohol. I teraz wg mnie jedynie co może zrobić w trybie sznp to poprosić kontrolowanego, aby otworzył szafę. Nie może natomiast dokonać np. jej przeszukania. Art. 6c jak już pisałem zawiera zamknięty katalog uprawnień pracowników sznp. O przeszukaniu nie ma mowy. Podobnie jak dokonywanie oględzin pomieszczeń, przesłuchanie i inne. Jak nabierze podejrzeń może przeszukać ale w innym trybie – kontrola podatkowa wszczęta na legitymacje, przeszukanie z kpk, kontrola celna. Ale nie w ramach sznp. W tym zakresie nie podzielam ogólnej opinii martin , że skoro odnośnie jakiś uprawnień nie okreśłono (...) to zakresem objęte są wszystkie przypadki określone w dziale IV ustawy o podatku akcyzowym, a sposób jego wykonywania (kontrole) ujęty jest w ustawach o SC i OP. Nie można moim zdaniem wszystkich uprawnień, które przysługują kontrolującym na podstawie kontroli celnej czy kontroli podatkowej inkorporować do sznp. Art. 6e odsyła do kontroli celnej i podatkowej ale wyraźnie w zakresie nieregulowanym w rozdziale 1a. Skoro katalog uprawnień pracowników sznp został w sposób enumeratywny określony nie ma potrzeby sięgać do innych przepisów (jest to bowiem materia już uregulowana w rozdziale 1a). W przeciwnym wypadu istotę sznp nie różnił by się niczym od kontroli podatkowej czy celnej, tyle tylko że byłby wszczynany na podstawie innego rodzaju upoważnienia.

Ciekaw jestem waszych opinii.

Pozdrawiam :)
 
ale tak właśnie jest - wiem bo prację w snp dokonujemy przeszukań, przesłuchujemy ,sporządzamy protokoły podpierając sie właśnie -kontrolą celną Nawet w protokole z czynnści kontrolnych (sporządzanym w naszym przupadku pbligatoryjnie z każdej czynności) pouczamy"...osoby uczestniczące w czynnościach kontroli celnej....."
 
Trochę wiem na ten temat jak jest. Ja próbuję jedynie zweryfikować na ile to co jest jest poprawne. Bo mi ni jak nie wychodzi z przepisów, że można przeszukać, przesłuchać etc. Jak pytam u źródła (pracowników sznp - tych "liniowych", nie ich kierowników) to też nie umieją odpowiedzieć.
Jeśli można się w nieskończoność odwoływać do przypisów do kontroli celnej i do kontroli podatkowej to idźmy dalej. Można np. przeszukać napotkane osoby.
W ogóle zbędny w takim razie staje się katalog uprawnień wynikający z rozdziału "szczególny nadzór podatkowy", bo i tak wszystko można z kontroli celnej.
 
Ja się jednego nauczyłem pracując w cle -wykonywac polecenia i nie myśleć - tacy mają najlepiej. Wiem to z doświadczenia. Sam czasami próbuję ruszyć ten system ale po kilku próbach mam tego serdecznie dość. Mierny ale wierny to jest motto
 
Jeśli tak a nie inaczej funkcjonuje cło to przykra sprawa, ale dla mnie jako podatnika wewnętrzna sprawa cła, mi nic do tego. Nie mogę się natomiast godzić na ingerencje w moje prawa, która nie jest poparta przepisami. A niestety jeśli sznp przeszukuje, przesłuchuje to moim zdaniem coś jest chyba nie tak. Mam wątpliwości i stąd ten wątek.
 
do juar_78

oprócz ustawy ordynacja podatkowa i ustawy o służbie celnej jest jeszcze ustawa kodeks karny skarbowy panie juar_78, i według mnie w przypadku ujawnienia wykroczenia/przestępstwa przesłuchanie jest jak najbardziej na miejscu. co do przeszukania to musisz opisać co masz dokładnie na myśli .
 
Wiem, że jesteś znudzono ale może zauważysz:
- wg kodeks postępowania karnego można przesłuchiwać nie ma problemu. Tyle tylko, że czynności w ramach postępowania przygotowawczego prowadzone są po jego wszczęciu. Wyjątkowo także przed ale wówczas i tak samo wszczęcie dochodzenia musi mieć potem miejsce. Chcesz mi powiedzieć, że celnicy prowadząc np. rutynową kontrolę obrachunkową i chcąc uzyskać jakieś informacje w temacie funkcjonowania firmy będą przesłuchiwać w trybie kpk ?. Ciekawe jak skoro na tym etapie nie ma jeszcze żadnej informacji o popełnionym przestępstwie / wykroczeniu. Nie chodzi mi o sytuacje taką, kiedy to szczególny nadzór ujawnia nagle na korytarzu kontrolowanego podmiotu dwa kontenery papierosów bez znaków akcyzy lecz o "regularną" kontrolę w ramach snp, kiedy celnik ją wykonujący twierdzi, że celem pozyskania informacji np. o zasadach ustalania ilości wyrobów w jednostkach objętości przy gęstości 15 st. C. przesłucha pracownika laboratorium formy. Możesz mi powiedzieć co do tego ma przesłuchanie z kpk ???
- co do przeszukania. Znów wiem, że wg kpk można przeszukiwać. Tu znów muszą być ku temu podstawy w kpk szczegółowo wymienione. Jeśli przeszukuje się na "legitymację" czynność przeszukania musi zatwierdzić prokurator. Mi chodzi o sytuację kiedy znów "regularna" kontrola snp inwentaryzuje mi na magazynie wyroby po czym stwierdza, że chce jeszcze zajrzeć do tamtych dwóch pomieszczeń bo nie wierzy mi, że to pomieszczenia biurowe prezesa i wg nich mogą tam być "lewe" wyroby akcyzowe.

Jeśli uważasz, że jest inaczej podaj proszę podstawę prawną a nie przestawaj na ogólnym odesłaniu do takich czy innych przepisów. Poza tym jakbyś nie zauważył w jednym z wcześniejszych postów praktyk, który działa w ramach snp napisał wyraźnie "ale tak właśnie jest - wiem bo pracuję w snp dokonujemy przeszukań, przesłuchujemy ,sporządzamy protokoły podpierając się właśnie -kontrolą celną". Więc gdzie tu kpk ?????

Pozdrawiam,
 
"oprócz ustawy ordynacja podatkowa i ustawy o służbie celnej jest jeszcze ustawa kodeks karny skarbowy panie juar_78" - tak dla ścisłości to wg mojej wiedzy (proszę o poprawienie mnie jeśli się mylę) to zasady wykonywania czynności takich jak przeszukanie, przesłuchanie itp. reguluje nie kodeks karny skarbowy lecz kpk do którego kks odsyła Panie Znudzony.
 
do juar-78

panie , gadasz pan jak potłuczony. jasno się wyraziłem " w przypadku ujawnienia wykroczenia/przestępstwa" co na oczy padło czy co?
najpierw piszesz ogólnikami a później żądasz od kogoś szczegółów w swojej własnej sprawie. jeżeli szukasz porady prawnej przeciwko luidziom z snp to kierunek radca prawny albo interpretacja.
dalej stoję na stanowisku że w przypadku ujawnienia wykroczenia/przestępstwa nie ma przeszkód do prowadzenia przesłuchania przez snp. jeżeli chodzi o przeszukanie to nie wiem co masz na myśli, jeśli jest to inwentaryzacja w składzie podatkowym to wstęp i dostęp do całego terenu składu podatkowego jest na legitymację a sprawdzenie pomieszczeń to nie przeszukanie w rozumieniu kpk. :shock:
 
Potłuczony zdecydowanie nie jestem.

W przypadku ujawnienie przestępstwa/ wykroczenia pełna zgodna. O tym przypadku w ogóle nie pisałem bo nie budzi moich zastrzeżeń żadnych. Chodziło mi o wykonywanie regularnych czynności kontrolnych w ramach sznp.

Co do przeszukania mogę sprecyzować. Sznp wchodzi do sklepu kontrolować znaki akcyzy na alkoholu. Sprawdza towar na półkach po czym życzy sobie sprawdzenie (wg mnie dokonanie przeszukania) tej oto szafy bo wszak może tam być ich zdaniem lewy alkohol.

Moje pytania dla wyjaśnienia nie biorą się stąd, że chcę porady prawnej takiej czy innej ale zaobserwowanej praktyki działania pracowników sznp, kiedy to pytanie o jakąkolwiek podstawę prawną ich działań budzi konsternacje i odpowiedzi w stylu: ale tak jest, tak nam każą, tak robiliśmy w uks, ewentualnie cytowanie wyrwanych fragmentów przepisów wyrwanych z kontekstu.

O przesłuchanie w trybie sznp (a nie kpk kiedy jest przestępstwo / wykroczenie) pytałem na tym forum po raz pierwszy dawno już. Póki co poza odpowiedziami praktyków, że "tak się robi", nikt nie potrafił uzasadnić dlaczego się tak robi. Myślałem, że forum takie jak to jest poświęcone dyskusji na ten temat.

Pozdrawiam i życzę "odnudzenia".
 
Back
Do góry