• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Zasada domniemanej niewinności

M

Michał S

Gość
Witam!



Dziś kolega powiedział mi, że pracownicy służby celnej, którzy zostali oskarżeni o przestępstwo (wobec których prowadzone jest postępowanie) są automatycznie zwalniani z pracy.



Ja się zbulwersowałem gdyż:

(1) Art 42 ust 3 Konstytucji RP
(2) Art 11 ust 1 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka
(3) Art 14 ust 2 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych
(4) Art 6 ust 2 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka


zgodnie i jednoznacznie stwierdzają
Zasadę domniemanej niewinności


Zgodnie z nią, niezależnie od toczonego postępowania sądowego, każdy obywatel Polski (na mocy konstytucji i w/w konwencji międzynarodowych) może zostać zwolniony z pracy dopiero po zapadnięciu wyroku.


pytanie brzmi - gdzie leży prawda?
 
Niestety Trybunał Konstytucyjny uznał w naszej sprawie, że zasada domniemania niewinnoci dotyczy tylko procesu karnego, a służba celna jest tak szczególną formacją, że nie ma nic złego w tym, że pracodawca tak postępuje (to tak w skrócie, reszta w orzeczeniu TK - poszukaj na forum)
 
na pewno nie w RP , w dobie polowan na czarownice (patrz walki z korupcja) los jednostki , czy grupy zawodowej o negatywnym odbiorze spolecznym jest malowazny.liczy sie tylko sukces i najlepiej on wyglada jak jest na pierwszej stronie , i nie wazne jest czy oskarzenia sa prawdziwe i udowodnione.
 
Faktycznie, macie rację.
Poszukałem na forum i znalazłem odpowiednią informację...

Stosunek służbowy funkcjonariusza celnego nawiązany w drodze mianowania nie jest stosunkiem pracy, lecz stosunkiem administracyjno-prawnym.


ustawa o Służbach celnych

Art. 25. punkt 8 :

8 ) prawomocnego orzeczenia zakazu wykonywania zawodu funkcjonariusza celnego,
8a) wniesienia aktu oskarżenia o umyślne popełnienie przestępstwa, ściganego z oskarżenia publicznego,
8b) tymczasowego aresztowania



Osobiście uważam, że jest to całkowicie chory przepis i trybunał konstytucyjny powinien przemyśleć solidnie jeszcze raz ten, bardzo ważny problem. Mam nadzieję, że kiedyś logika zwycięży! Na forum spotkałem się z opinią, że fałszywe oskarżenia są jedną z ważniejszych przyczyn tak dużej rotacji pracowników w tym zawodzie. Teraz mogę tylko napisać że rozumiem i solidaryzuję się duchowo z Wami - i - ufam że kiedyś prawo będzie normalnie.


"Zasadę domniemanej niewinności przyjmuje się za oczywistą dla współczesnych państw demokratycznych..." - Wikipedia
 
Jak potrzebny jest kij to funkcjonariusz jest szczególnym zawodem (jak widac bardzo szczególnym- powiedziałbym najszczególniejszy- bo nikt tak chorych zapisów nie ma)
jak potrzebna jest marchewka to sie okazuje ze jesteśmy zwykłymi szarakami :!:

Sposób na dobra zabawę: 'idziesz to najbliższej Izby Celnej UC albo oddziału, zapamiętujesz twarz gościa co Ci dzien dobry nie powiedział, idziesz do prokuratury i pierdoły wymyslasz że niby 10 złotych chciał..... no i ma koles za swoje, wszczęcie postepowania (i tak je umorzą) zwolnienie z pracy"

czy zna ktoś jeszcze inny zawód o tak chorym statusie prawnym?
 
"Zasada domniemania niewinności"

Drodzy forumowicze
Święta racja, że jednym głosem przypomina się podstawowe prawa i zasady, które powinny obowiązywać wszystkich obywateli. Pozwolę sobie jednak nadmienić, że jakby nie było takich, którzy mają "lepkie ręce" problem w zasadzie nie byłby aż takiej wagi. Niestety, jak w każdej grupie zawodowej u nas również trafiają się ludzie za przyczyną których ktoś może oberwać rykoszetem i paść ofiarą tak bezdusznego podejścia prawnego.
Zastanówmy się jednak, czy nie warto zacząć działać tak, aby utarta opinia o celniku łapowniku przestała funkcjonować. Przecież w naszej profesji mamy dość czynników stresogennych. Czyż nie lepiej wytężyć siły i zacząć tę opinię zmieniać. Po cóż, więc snuć rozważania nad tym czy słusznie, czy aby zgodnie z prawem. Im mniej będzie podejrzeń w stosunku do nas, tym lepiej będzie się nam pracowało i walczyło o podstawowe prawa jakimi są: świadczenia socjalne i wynagrodzenie za rzetelną służbę.
Życzę wszystkim powodzenia i głębokiej refleksji również nad tym kierunkiemj myślenia.
Pozdrawiam[/b]
 
Re: "Zasada domniemania niewinności"

Polecam lekturę postu IV RP na portalu HujdePark.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
 
Koledzy celnicy.
Okres "milczenia owiec" chyba się kończy.
Wiele osób, a nawet wszyscy, wiedzą tej nienormalności w której jesteśmy usytuowani poprzez ustawę o SC - za którą podziękować ZZSC.

18.01.2008r. Naczelnik UC w Zamościu ( jako że był opiekunem psa potrafi jeszcze szczekać) na ręce Dyrektora IC złożył skargę do Prokuratora Generalnego na bezprawne działania Prokuratury Krajowej o/z w Lublinie zajmującego się zorganizowaną grupą przestępczą- jaką uznają członków SC.
W 2007r. w tym UC zatrzymano 21 fc., a w tym roku- 8. Jeden kolega siedzi 8 mc. -bo się nie przyznaje, kilku siedziało po kilka mc.
Pozostali woleli się przyznać i być na wolności.
Lada dzień skargę zobaczy Minister. Interesują sie tym dziennikarze, a przy blokadzie w Dorohusku mówi sie o tej sprawie w tle- czyli ktoś "świętość" zaczyna naruszać. Już przy dwu fc. okazało się że brak dowodów. Jesteśmy łatwym kąskiem do poprawy wirtualnej statystyki zwalczania przestępczości zorganizowanej.

A Wy dalej sobie płaczcie.
CHŁOPY DO ROBOTY. ale .... CHŁOPAK dalej PŁACZĄ.
 
Łatwiej zwolnić celnika
Danuta Frey 02-02-2008, ostatnia aktualizacja 02-02-2008 09:42
Paraliżowanie odpraw celnych, zwłaszcza gdy nasza wschodnia granica stała się granicą całej Unii Europejskiej, może być powodem zwolnienia celnika ze względu na dobro służby


autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
+zobacz więcejMimo że sprawa rozpatrywana przez Naczelny Sąd Administracyjny miała tylko pośredni związek z wydarzeniami na wschodniej granicy, wyrok może mieć duże znaczenie, gdy z winy celników wstrzymany jest ruch na przejściach granicznych. Wskazuje bowiem, że można ich zwolnić ze służby ze względu na jej dobro. Dotychczas przesłanka ta znajdowała się wprawdzie w ustawie o służbie celnej, ale nie była zdefiniowana. Naczelny Sąd Administracyjny wskazał, jak należy ją rozumieć.

Związki zawodowe celników domagają się natomiast całkowitego wykreślenia tego przepisu.


Ucieczka w chorobę

Zwalniając Waldemara S. ze względu na dobro służby, dyrektor Izby Celnej w Olsztynie powołał się na art. 26 pkt 11 ustawy z 1999 r. o służbie celnej. Funkcjonariusz, przeniesiony tu w 2005 r. z granicy zachodniej, zamiast pojawić się w pracy, nadsyłał zwolnienia lekarskie przerywane urlopami. Tak zebrało się 448 dni.

Na usprawiedliwienie miał tylko to, że alokacja celników po wejściu Polski do Unii Europejskiej została fatalnie przeprowadzona. Część w ogóle się nie stawiła, przedstawiając kolejne zwolnienia lekarskie. Etaty na wschodniej granicy były więc zajęte, ale celników nie było i konieczne się stało organizowanie zastępstw.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Olsztynie oddalił skargę Waldemara S. Funkcjonariusz złożył skargę kasacyjną do NSA. Art. 26 pkt 11 nie może być stosowany jako wytrych – zarzucił. NSA uznał jednak skargę za nieuzasadnioną (sygn. I OSK 319/07). Pojęcie „dobro służby”, niezdefiniowane w ustawie, musi być skonkretyzowane w każdej indywidualnej sprawie – zastrzegł.

– Długotrwałe zwolnienia lekarskie przeplatane urlopami mogą kolidować z zadaniami i dobrem służby celnej – oceniła sędzia Jolanta Rajewska. – Uniemożliwia to przyjęcie nowych funkcjonariuszy i bardziej obciąża tych, którzy muszą zastępować nieobecnych.

– W dobro służby godzą zachowania korupcyjne, nieetyczne, naruszanie godności podróżnego, nieodpowiednie wykonywanie zadań – uważa Małgorzata Eisenberger-Blacharska z Izby Celnej w Przemyślu. – Przedłużające się i niemające uzasadnienia zwolnienia lekarskie mogą zdezorganizować odprawy. Celnikom zastępującym nieobecnych przysługują bowiem nadgodziny, za które odbierają wolne dni. A wtedy wydłuża się czas odpraw i kolejki na granicy.


Związki chcą negocjować

Ale podczas ostatnich negocjacji celników z rządem związki zawodowe zażądały, żeby w ustawie o służbie celnej uchylić nie tylko najbardziej atakowane art. 25 ust. 1 pkt 8a i 8b nakazujące zwolnienie ze służby w razie tymczasowego aresztowania bądź wniesienia do sądu aktu oskarżenia.

– W uzgodnionym stanowisku, przedstawionym rządowi 30 stycznia przez związki działające w służbie celnej, domagamy się również wykreślenia art. 26 pkt 11 i 12 umożliwiających zwolnienie ze względu na dobro służby oraz z powodu utraty zaufania – mówi Alicja Tokarz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Izby Celnej w Przemyślu.

– Punkt 11 jest tak ogólnikowy, że można pod dobro służby podciągnąć każdy pretekst. To samo dotyczy braku zaufania. Obecnie czekamy na odpowiedź strony rządowej. Na razie dostaliśmy zapewnienie, że przy nowelizacji ustawy o służbie celnej pkt 8a i 8b zostaną uchylone. Nie ma natomiast reakcji na postulaty dotyczące art. 26 pkt 11 i 12.


Projekt już w Internecie

Projekt nowelizacji ustawy o służbie celnej został już opublikowany w Internecie.

– Przewiduje uchylenie pkt 8a i 8b art. 25 ust. 1. To rezultat poprzednich rozmów, w których nie było mowy o art. 26 pkt 11 i 12 – potwierdza Maria Hiż z Ministerstwa Finansów. – Droga do dalszych negocjacji pozostaje jednak otwarta. I po to m.in. ogłoszono ten projekt, aby można go było poddać szerokim konsultacjom.


prof. Krzysztof Rączka, Uniwersytet Warszawski

Nie widzę specjalnego powodu do uchylenia przepisów ustawy o służbie celnej, które przewidują, że można zwolnić funkcjonariusza celnego, gdy przemawia za tym dobro służby. Podobnie nieostre określenia znajdują się również w innych przepisach dotyczących służb mundurowych. Ustawy o Służbie Więziennej oraz o policji przewidują możliwość rozwiązania stosunku służbowego, jeżeli przemawia za tym ważny interes służby. NSA trafnie jednak zwrócił uwagę, że pojęcie dobra służby musi być w każdym wypadku zindywidualizowane. Nie wystarczy powołać się ogólnie na dobro służby czy utratę zaufania. Musi to być konkretna przyczyna, z powodu której może ucierpieć dobro służby lub władza służbowa utraciła zaufanie. Decyzje takie podlegają kontroli sądu administracyjnego.
 
Back
Do góry