zaległe delegacje SzNP

Może ktoś wie dlaczego zaległe delegacje będą wypłacane od stycznia 2005r. przeciez w 2004r. obowiazywały takie same przepisy, czy ktos z funkcjonariuszy Sznp wystepował o zwrot niewypłaconych delegacji za 2004r. (od lipca do grudnia- bo w maju i czerwcu delrgacje były wypłacane)? Pozdrawiam!

Oczywiście, że są należne.
Uwaga. roszczenia przedawnią się po 3 latach. Ten termin zostaje wstrzymany w przypadku wystąpienia z pierwszym roszczeniem.
Pamiętajcie o drodze pisemnej.

O właśnie kolega dopiero .....??
Jak cywile walczyli to nie miał ich kto poprzeć bo funkcjonariusze mieli wszystko gdzieś!! Cieszyli się że jakiekolwiek pieniążki płacą.
Jeszcze jest sprawa odebrania kasy która była pobrana jako zaliczka na podatek dochodowy za zwrot kosztów podrózy!!

Z postu Spika:
"A tu coś co być może sprawi, iż celnicy którzy przeszli do sz.n.p. poczują się pewniej występując o zwrot nienależnego podatku pobranego za dojazdy służbowe. "

http://w13.ovh.org/index.php?option=com_content&task=view&id=30&Itemid=38

do dariusza

w naszym referacie SNP cywilni pracownicy zawsze dostawali delegacje (to znaczy na pewno od 1maja2004 wiem bo widziałem ale wcześniej też) i to nie prawda że funkcjonariusze nic nie robili tylko cieszyli się ze cokolwiek płacą- tylko jedna różnica jak funkcjonariusz się o coś upomniał to dla zmiękczenia przenosili do np. do składu podatkowego oddalonego o 80km natomiast wszyscy cywilni pracownicy pracowali i pracują na miejscu albo jeżdzą w teren służbowym samochodem(który zresztą dostali z granicznegoOC).T raczej cywilni pracownicy cieszyli się że dostają kasę a my nie i sami zgodzili się rozpisywać delegacje w ten sposób ze nie przekraczały 8 godz. (wyjazd z referatu 7.05 powrót do referatu 14.55 ) i w ten sposób sami pozbawili się diet .

No to sorki odwrotnie niż u nas!
Auto służbowe - marzenie!!!!
Od 2003r nikt u "nas" nie dostawał diet, tylko zwrot kosztów opodatkowany zresztą!! Od 01.01.2006r. płaci się normalnie tzn. diety oraz zwrot kosztów podróży nie opodatkowane!!!(oczywiście w mniejszej wysokości niż jest możliwe- ale niestety pracodawca ma taką możliwość).

cd.
Małe pytanko: Jak to się ma do 8 godzin pracy?
...." (wyjazd z referatu 7.05 powrót do referatu 14.55 )........."

delegacje

jak nie płacić diet? Poniweważ to pracodawca ustala miejsce rozpoczęcia podrózy służbowej więc niby przyjeżdzaliśmy do referatu na 7.00 i wyjeżdzaliśmy do firmy gdzie mieliśmy nadzór powiedzmy autobusem o 7.07 a potem wracaliśmy do referatu aby o 15 jechać do domu oczywiście tylko na papierze, inaczej mieli ci którzy mieszkali bliżej składu podatkowego oni rozliczali delegacje ale też bez diet ponieważ ktoś wpadł na pomysł coś że czas podrózy wlicza się do czau pracy czy cos w tym stylu ale tylko na potrzeby delegacji( były takie argumenty ze to tak jakby jeżdzić w teren tylko codziennie i w to samo miejsce) Funkcjonariuszy załatwiono prosto dostali pisma z dniem tym i tym wyznaczam miejsce pełnienia słuzby stały nadzór podatkowy przy..... w ....... cywilni pracownicy dalej pracowali w referacie (funkcjonariusze w stałym nadzorze) i rozliczali delegacje(z tym że bez diet i teraz się wkurzają bo funkcjonariuszom maja wyrównywać wszystko). Pozdrowienia