• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Tanie państwo wg pisu

J

Jan Bodo

Gość
75 doradców mają ministrowie oraz wiceministrowie każdy zarabia ok 3.000zł zwolni się 10000 celników zatrudni się kilkuset doradców i i tak wyjdzie in plus dla budżetu wg liczb będzie tanie państwo co z szarą sferą to nikogo z pisu nieinteresuje
 
tanie państwo?!

co ma wspólnego tanie państwo z 40 nowymi urzędami do kontrolowania akcyzi i gier ?1
 
narodowy Instytut Wychowania

Oto następny "TANI" pomysł pisu. Potrzebny jak umarłemu kadzidło. .............Prezes, trzech zastępców i 40-osobowa rada - w sumie około stu osób będzie liczył Narodowy Instytut Wychowania. Poza opracowaniem programów wychowawczych zajmie się kontrolowaniem przekazów w mediach. Będzie kosztował 11 mln zł. Ruszy w styczniu 2007 r.
 
next

"Tanie państwo" ministra Dorna

Ludwik Dorn ostatnio się przemeldował. Regulując swoje rodzinne sprawy, przeniósł się do Warszawy. Nadal jednak pobiera dodatek przysługujący posłom mieszkającym poza stolicą - czytamy w "Trybunie".

Gazeta przypomina, że 15 lutego, podczas konferencji prasowej, Dorn bardzo narzekał na biurokrację panującą w administracji - jako przykład przedstawił swoje perypetie ze zmianą adresu zameldowania. Chcąc ulżyć społeczeństwu, zapowiedział przyspieszenie informatyzacji urzędów, aby ludzie nie musieli tak jak on wypełniać dziesiątków kwitów.


Według dziennika Dorn zapomniał zgłosić w kancelarii sejmu fakt zmiany adresu. Ta - w przeświadczeniu, że Dorn jest nadal zameldowany w Pruszkowie - wciąż wypłaca mu: comiesięczny dodatek mieszkaniowy w wysokości 1,1 tys., przysługujący tylko posłom mieszkającym poza Warszawą.

Dyrektor biura informacyjnego Sejmu Marek Kostrzewa wyjaśnił gazecie, że po przemeldowaniu poseł powinien zmienić swoje oświadczenie o miejscu zamieszkania.
 
Czegos nie rozumiem. jestem funkcjonariuszem przeniesionym z zachodu. Przez pierwsze miesiace wynajmowalem mieszkanko i płacono mi za brak kwatery ok.150 zł. przy zarobkach 1,7 tys. Co 6 miesięcy musialem wypelniać odpowiednie zaświadczenia by móc otrzymywac należny mi ekwiwalent.Jeśli tego nie zrobiłem zabierali mi. Kiedy kupiłem mieszkanie musiałem natychmiast to zgłosić by dalej nie pobierać ekwiwalentu. Gdybym tego nie zrobił wszystko musiałbym oddać. Pan Ludiwk Dorn za brak kwatery pobierał 1,1 tys. przy zarobkach 10 tys. I gdzie tu sprawiedliwość? Jestem ciekaw czy zwróci nie należne mu pieniądze?
 
"Wstyd i hańba czyli TANIE PAŃSTWO" W OCZACH BOGATYCH SĄSIADÓW"

Czeski dziennik "Lidove noviny" zamieścił krytyczny artykuł o o sytuacji politycznej w Polsce. Znany publicysta Lubosz Palata pisze, że IV RP braci Kaczyńskich upodabnia się do silnego państwa rosyjskiego pod wodzą Putina.
Ma być nacjonalistyczna, antyliberalna, religijna i opierająca się na podważaniu ostatnich 15 lat.

Czeski publicysta twierdzi też, że nasz kraj cofa się do okresu państwa międzywojennego, które było bliżej Wschodu niż Zachodu, a bracia Kaczyńscy, podobnie jak Putin, wyznaczyli sobie jako cel "likwidację liberalnego chaosu".


Odnosząc się do sytuacji wokół fuzji banków komentator "Lidovych Novin" stwierdza, że celem Prawa i Sprawiedliwości jest usunięcie Leszka Balcerowicza ze stanowiska prezesa NBP i przejęcie pełnej kontroli nad tą instytucją.

"Po 17 latach od upadku komunizmu jest poniekąd za późno na rewolucję, może jednak nastać czas na silne putinowskie państwo" - konkluduje Lubosz Palata.
 
WSTYD I HAŃBA PO RAZ DRUGI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



To, co dzieje się w Polsce, przypomina komunistyczny totalitaryzm - wali z grubej rury niemiecki dziennik gospodarczy "Handelsblatt"


"Bitwa między rządem polskiej nacjonalistycznej partii Prawo i Sprawiedliwość a prezesem banku centralnego Leszkiem Balcerowiczem niepokoi Unię Europejską" - piszą w "Financial Times" Jan Cieński, George Parker i Ralph Atkins. W tekście padają słowa takie jak "populizm" czy "nacjonalistyczna retoryka i protekcjonizm gospodarczy". Dziennikarze "FT" krytykują polskich polityków za oskarżenia wobec inwestorów zagranicznych, którzy mają podobno działać wbrew interesom Polski. Dziennik cytuje wypowiedź ekonomicznego doradcy rządu Marka Zubera, który stwierdza, że "po prostu nie wie, dlaczego oni [PiS] to robią", i przyznaje, że to niewątpliwie szkodzi Polsce. Według reporterów "FT" zagraniczne stolice zaalarmował los Leszka Balcerowicza - "znanego na całym świecie architekta reform gospodarczych z 1989 r. (...), który broni się przed rozwścieczonymi posłami oskarżającymi go o zdradę interesu narodowego".

Sylwetkę Balcerowicza opublikował wczoraj niemiecki dziennik "Sueddeutsche Zeitung". Thomas Urban pisze: "Dla wszystkich nacjonalistów Leszek Balcerowicz jest Belzebubem, który jakoby obojętnie traktuje ciężko wywalczoną niepodległość. Taki zarzut stawiają mu przede wszystkim przedstawiciele rządzącej partii Prawo i Sprawiedliwość chcący przeszkodzić w fuzji dwóch banków, w których włoski UniCredito ma większość". Dziennikarz "SZ" nazywa Balcerowicza "ojcem polskiego cudu gospodarczego". Dodaje, że za jego kadencji złoty stał się najbardziej stabilną walutą Europy, stabilniejszą nawet niż euro.

Duży artykuł o sytuacji w Polsce zamieścił też niemiecki dziennik ekonomiczny "Handelsblatt". Reinhold Vetter pisze w nim, że konflikt wokół fuzji polskich banków z grupy UniCredito przypomina do złudzenia dawne czasy, gdy panujący komuniści decydowali "w najwyższym kręgu kierowniczym" o wszystkich istotnych sprawach politycznych i gospodarczych. "Totalitarne pojmowanie państwa przez narodowych konserwatystów skupionych wokół premiera Kazimierza Marcinkiewicza i szefa partii Jarosława Kaczyńskiego przejawia się m.in. w tym, że nie są oni gotowi do uznania prawnie ustalonej autonomii nadzoru bankowego, sektora ubezpieczeniowego, funduszy emerytalnych i rynków finansowych" - dodaje Vetter.
 
Kto skontroluje kontrolujacych?


Tusk zacytował słowa prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego: "Polsce potrzebna jest koncepcja kontroli państwowej, która obejmuje wszystkie dziedziny życia publicznego, nie pozostawiając sfer niczyich".
"To nie są słowa Łukaszenki" - powiedział Tusk. - Wzywam was, abyście pozostali sferą niczyją, abyście ochronili Polskę przed takim projektem. Idźcie i wygrywajcie te wybory" - podkreślił.

Lider PO podkreślił, że dlatego właśnie Platforma musi wygrać najbliższe wybory do władz lokalnych.
 
duszny co się czepiasz, jak nie masz nic do powiedzenia to się napij bo tam w przemyślu nic nie masz do roboty .przecież was nie interesuje co się dzieje z naszą służbą pod wodzą pisu, wy jak twierdzicie będziecie zawsze ,choć to błędne myślenie, więc jak nie masz nic do powiedzenia to się napij i nie mąć
 
Piotr Skwirowski 19-03-2006, ostatnia aktualizacja 19-03-2006 21:37

Gracias, gracias, gracias. Tak premier Marcinkiewicz dziękował w Granadzie swojemu hiszpańskiemu odpowiednikowi José Luisowi Zapatero za otwarcie rynku pracy dla Polaków. Od początku maja w Hiszpanii będą mogli pracować legalnie.


Ta wiadomość z pewnością ucieszyła tysiące Polaków. Wyjedzie kolejna grupa lekarzy, pielęgniarek, kierowców, pracowników naukowych, informatyków, inżynierów Wyjedzie też tysiące ludzi młodych zaraz po szkołach, po studiach. Wyjadą ci, którzy w swoim kraju nie widzą dla siebie perspektyw. Nie mają pracy albo mają pracę, która nie odpowiada ich wyobrażeniom. Wyjadą najbardziej przedsiębiorczy, ci, którzy nie boją się pracy i ryzyka.

Półtora roku temu do Irlandii za chlebem wyjechał mój szwagier. Mechanik po kilku szkołach, po niezliczonych kursach specjalistycznych. W Polsce stracił pracę w dużej firmie, gdy ta przechodziła restrukturyzację. Nikt go potem nie chciał. Pracował więc jako magazynier za kilkaset złotych miesięcznie. W akcie rozpaczy zdecydował się na wyjazd za granicę. Zostawił w Polsce żonę i dzieci, rzucił studia, pojechał w nieznane.

Na miejscu Irlandczycy przecierali ze zdumienia oczy, widząc, ile potrafi. Firmy nieomal biły się o niego. Teraz mieszka w Irlandii w wynajętym domu. Z rodziną. Dzieci chodzą do szkoły i uczą się języka. Planują kupno własnego domu. Bank już obiecał im kredyt.

Nie wszystkim wiedzie się tak dobrze. Wielu wykształconych Polaków zmywa naczynia w barach i wykłada towary na półki w supermarketach. Ale próbują, bo niewiele mają do stracenia.

Jedną z ostatnich osób, która powinna się z tego cieszyć, jest z pewnością premier polskiego rządu.

TAKI PREMIER JAKI KRAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Tak morski masz rację. Jak to się teraz modnie mówi "Marcinkiewicz musi odejść". Ale nie w tym rzecz. Ten kraj cały jest chory. Miejsce Marcinkiewicza zajmie inny Marcinkiewicz i tak w kółko.
 
Witek, skąd mozesz wiedzieć co ja mam do roboty. Zapraszam do nas, poslemy Cię na piesze i inne kierunki do pogadamy. Wszystkich interesuje co bedzie się działo z SC, tylko my nie mamy na to wpływu. Co byś nie robił to i tak nic nie wskurasz. Granica wschodnia bedzie calu czas. A powiedz kto Ci nie kazał przejść do nas?
P.S. Do powiedzenia mam dużo, nawet nie wiesz ile. tylko nie lubie robić bigosu we własnym sosie. A poza tym jest post i nie pije. pozdrawiam Cie serdecznie
 
Panie Boże dziękuję ci, że u nas jest świetnie bo przed nami jest jeszcze Albania :lol:


Nasz kraj jest w ogonie gospodarczych reform. Wczoraj Bruksela skrytykowała nas też za upór w blokowaniu fuzji Pekao i BPH.


-Kiedy ktoś wszczyna procedurę w Trybunale Sprawiedliwości UE przeciw Komisji Europejskiej albo kiedy pojawia się wrażenie, że autonomia banku centralnego jest podważana, nie jest to najlepszy sposób na okazanie przywiązania do europejskiego modelu - oświadczył José Barroso, przewodniczący KE.

Polska pojawiła się jako negatywny bohater nie tylko w wystąpieniu Barroso. Już po raz szósty renomowany instytut londyński Centre for European Reform sporządził ranking krajów UE pod względem budowania konkurencyjnej gospodarki. Wynika z niego, że jesteśmy jednym z głównych hamulcowych Unii. Lepsze we wprowadzaniu reform są nawet Bułgaria i Rumunia, które do UE jeszcze nie weszły.
 
A czy ktoś widział poprzednie raporty? Bruksela potrafi nieźle zagrywać. Wcale nie dziwi mnie w tych okolicznościach tak druzgocący raport. Zwłaszcza w kontekście rozgrywek bankierów.
 
Wnioseek formalny

Proponuję zmianę nazwy celem ujednolicenia nazewnictwa z Pichorlandi i Kurpiolandi na KORUPCJOLAND. ostatecznie jaki pan taki kram. :oops: :oops:
 
Polska nie pozwoli, aby Niemcy jej dyktowali, co ma robić - pod takim tytułem czwartkowy numer słowackiego dziennika "Pravda" opublikował krótki wywiad z prezydentem Lechem Kaczyńskim, który w środę przebywał na Słowacji z jednodniową wizytą.


Mamy w Niemczech nieprzyjaciół, to stara sprawa. Chodzi o najnormalniejsze kłamstwo. Jeżeli chodzi o dyskusję o konstytucji europejskiej, chcę, aby była kontynuowana, ale na dobrych warunkach, a na pewno nie na warunkach, jakich chcą Niemcy. Berlin nie może myśleć, że będzie Warszawie dyktować co ma robić" - odpowiedział polski prezydent.



jaki prezydent taki kraj

Toniemu Blair z Anglii trzeba na kolanach dziękować za 300 tysiecy legalnych miejsc pracy. Angele Merkel z Niemiec trzeba po d....... całować za 150 tysięcy legalnych miejsc pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Bo komuna i wojna wyplenia patriotyzm. Bo już nie mam chęci do walki o idea,
gdy cały dzień walczymy o przetrwanie. Bo tego kraju nie traktujemy jak
ojczyzny tylko miejsca w którym mieliśmy pecha sie urodzić. Bo każdy urzędnik
to wróg, a załatwianie sprawy w urzędzie czasami grozi uszczerbkiem na zdrowiu.
Bo państwo to jednostka co dusi naród, który nie ma własnej osobowości tylko
grupy ludzi - jak zwierzęta rzucają się na siebie by wyrwać ostatni kęs mięsa.
Czy to zostało nam po komunie czy po za borach nie wiem, ale jest i przez to
nigdy nasz kraj nie będzie normalny. Bo lepiej z tego kraju uciec niż żyć.
Każdy kto próbował coś zmienić tak naprawdę w tym kraju teraz mieszka za
granica lub klepie biedę.

teraz będzie jeszcze gorzej, bo kolesie zastąpią kolesi
 
Back
Do góry