Nysa, dnia 08.04.2008r.
KOMUNIKAT
W ostatnich dniach odbywały się konsultacje dot. podziału podwyżek płac. Nasz Związek uczestniczył w konsultacjach z głosem doradczym jako jeden z trzech Związków Zawodowych.
Dyrekcja zaproponowała sposób podziału wg. algorytmu, polegającego na rozpoczęciu procesu wyrównywania różnic płacowych na poszczególnych stanowiskach oraz równą część dla wszystkich zatrudnionych.
Spotkaliśmy się w czasie konsultacji z rzeczowym i merytorycznym podejściem nowego Dyrektora. Przedstawiono nam precyzyjne i przejrzyste symulacje dot. planowanego wzrostu płac.
Nasz Związek w trakcie negocjacji proponował kilka dodatkowych rozwiązań, co jednak nie znalazło uznania u dwóch pozostałych Związków Zawodowych. Zaproponowaliśmy m.in. pozbawienie podwyżek około 10 -15% osób, które tworzą horrendalne kominy płacowe na poszczególnych stanowiskach i często wykonują czynności o tym samym lub zbliżonym stopniu złożoności co ich koledzy zarabiający nawet dwa tysiące złotych mniej. Osoby te otrzymały już i tak dużo wyższą podwyżkę wskutek redukcji składki rentowej i podwyżki kwoty bazowej.
Powyższe pozwoliłoby na wygospodarowanie dodatkowej kwoty rzędu 5 - 6 tys. złotych na awans dla zaniedbywanych od lat funkcjonariuszy.
Niestety z powodu wytycznych Szefa Służby Celnej zawartych w piśmie nr SC/BS/8620/50/JID/08/4475 SC z dnia 20 marca 2008 roku, Dyrektor nie mógł przystać na nasz postulat w tej kwestii, co przyjęliśmy ostatecznie ze zrozumieniem.
Kolejną sprawą jest możliwość obniżenia uposażenia w związku z utratą stanowiska kierowniczego. Osoby zajmujące obecnie stanowiska kierownicze w wielu przypadkach otrzymują żenująco niskie uposażenie. Zdaniem Związku powinni otrzymać wysokie podwyżki, jednak musi być gwarancja, że podwyżki te zostaną im obniżone wraz z odwołaniem ze stanowiska kierowniczego, musi być gwarancja, że pieniądze te pozostawią swojemu ewentualnemu następcy, niezależnie od tego czy byli p.o. czy mianowani(powyższe jest zgodne z duchem projektowanych zmian w ustawie o SC oraz oczekiwaniami funkcjonariuszy). Obniżenie uposażenia następowałoby do poziomu średniego wzrostu uposażenia funkcjonującego na stanowisku, na które zostaje się przeniesionym po odwołaniu ze stanowiska kierowniczego.
Nasz Związek poprosił Dyrektora o przedstawienie opinii prawnej w ww. zakresie. Dyrekcja takową dostarczyła, stwierdzić jednak należy, że nie jest ona wyczerpująca i daje niestety możliwości interpretacyjne. W tej kwestii istotna jest przede wszystkim inicjatywa Dyrekcji(to Dyrektor przenosząc na niższe stanowisko musi zmienić angaż funkcjonariusza), a ponieważ jest taka umowa społeczna, i zostało to zapisane w protokole uzgodnień postanowiliśmy przystać także na powyższe.
Zważyć należy, że dyrekcja zadeklarowała co do zasady analogiczne rozdysponowanie swojej 10% puli w sposób analogiczny jak całej pozostałej części, generalnie przeznaczy bowiem swoją pulę na równanie kominów w stanowiskach kierowniczych, a pozostałą część przekaże do dyspozycji funkcjonariuszom.
Zaproponowany algorytm nie uwzględnia stażu i dotychczasowej ścieżki kariery zawodowej(ilość awansów, regulacji płacowych), co jest bardzo poważnym mankamentem tego sposobu podziału.
Kolejnym problemem jest polityka prowadzona od lat w Służbie Celnej, zgodnie z którą następowało awansowanie na wyższe stanowisko służbowe. Awanse te odbywały się bardzo często w sposób dowolny. Nie było awansów często wbrew osiągnięciom funkcjonariusza i jego ocenie okresowej(vide adnotacje w ocenie okresowej o treści: „awansować w stanowisku”). Nie było awansów mimo składanych od lat wniosków bezpośrednich przełożonych i ich opinii służbowej. Należy przypomnieć, że w latach dziewięćdziesiątych przyjmowano do Służby od razu na kontrolera celnego osoby z wyższym wykształceniem, następnie nagle bez uzasadnienia zaprzestano tej praktyki. Nie bez znaczenia jest także fakt, że w ubiegłym roku przyznano szereg awansów w stanowisku bez wzrostu uposażenia, na podstawie bliżej nie określonych kryteriów. W niektórych komórkach organizacyjnych przełożeni odmawiali awansowania bez merytorycznego uzasadnienia, bardzo często niezwykle wartościowym funkcjonariuszom, w innych awansowali wszystkich chętnych, w jeszcze innych pytano kto chciałby dostać ten awans, a funkcjonariusze odmawiali, gdyż obawiali się, że taki awans(bez zmiany wielokrotności kwoty bazowej) może oznaczać blokadę wzrostu płacy na kolejne długie lata. Słowem, do awansów tych w niektórych komórkach przełożeni musieli namawiać, co i tak spotkało się z odmową funkcjonariuszy, w innych zaś proces ten musiał być ograniczany. Zdaniem Związku, działo się tak z powodu niejednolitej informacji jaka była rozpowszechniana przez przełożonych w tym zakresie w poszczególnych komórkach organizacyjnych.
Ponieważ, kwestie te były dyskutowane z Dyrektorem i spotkały się z Jego zrozumieniem, jak również Dyrektor wyraził wolę dążenia do naprawy tego stanu rzeczy i uwzględniania tych kwestii w przyszłości, postanowiliśmy ostatecznie przystać na algorytm zaproponowany przez Dyrektora Izby Celnej w Opolu.
Pozdrawiam:
Sławomir Siwy
/-/