K
kasownik
Gość
Na granichach i w oddziałach masakra no brak rąk do pracy zwłaszcza w Kuznicy i Bobrownikach kto jest młody i w miarę zaradny spie... szybko do normalnej firmy albo tej bogatej europy. Panika w izbie i ioddziałach wewnętrznych kto tylko się dowie że jest czasowo przeniesiony na zimę pod wiatę na granicy idzie na L4 , nasze kochane szefostwo ma silne parcie na nowych ludzi ale jakoś chętnych do niewolniczej pracy za 1200 brak hahahah . Podoba mi się coraz bardziej . Pozdrowienia panie dyrektorze (czekają wizyty z kwiatami u nowego wojewody z PO ..itd) 8)