• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Emerytury !!!

Ludzie potrzebują informacji. Te uważają za lakoniczne. Tyle w temacie.


weźcie się w garść

kto się boi niech nie składa

prośby, wyjaśnienia, apele Sławka nie pomogą jeśli ogarnia cię strach

albo masz jaja albo nie, albo jesteście funkami albo mundur nosicie przez pomyłkę

albo chcesz czegoś od zer w zw z orzeczeniem tk albo liczysz że ktoś ci coś tak po prostu da

Sławek napisał jasno i wyraźnie

mądremu słowo starczy, głupiemu ....
 
Bać się czy nie bać.....?! Powiem tak: listy w izbach już zrobione dawno to tylko kwestia czasu kiedy je udostępnią to po pierwsze a po drugie wszystkie ip także są już znane a zatem ten kto tu pisał już ma "przeznaczenie"


obsesja

niektórzy by chcieli bardzo znać personalia niektórych userów, inni, jak ja, w swoim środowisku są znani
 
Nic nie powstrzyma człowieka z właściwym nastawieniem przed osiągnięciem jego celu i nic na świecie nie pomoże człowiekowi ze złym nastawieniem. - Thomas Jefferson

pozdrawiam wszystkich niezdecydowanych.
 
Witam forumowiczów... W sprawie tych pism... Po pierwsze wysłanie pisma w słusznej sprawie, sprawie tak bardzo nas dotyczącej to nie przestępstwo, a wręcz obowiązek! Dlaczego? Ano dlatego, że musimy dochodzić swoich praw na różne sposoby. Można było przyznać emki i po kłopocie. A teraz? Jak wygląda sprawa odpraw?!!! Jakich odpraw? Ano choćby takiej za samą likwidację naszej służby- "zakładu pracy"... Po drugie odprawa za nieotrzymanie propozycji... Policzmy na szybko ilość funków ( ponad 14 000) razy 3 lub 6 pensji choćby najniższych. MF już to chyba dojrzał. I robi się delikatny problem. Stosują więc różne metody zniechęcania nas do działań. Nic nowego. Rozpuszczanie różnych informacji... Ciągle jakieś listy... A wielu łyka to bez jakiejkolwiek analizy, siejąc ferment... niepotrzebny. A 500+ i nie tylko, potrzebuje kaski. Nie wspomniałem o odsetkach, które trzeba będzie ewentualnie wypłacić po zakończonych procesach sądowych. Były protesty... Część się bała... Były pikiety... Też wielu było zachowawczych... Były ankiety... Też nie bardzo... Zapisać się do związku... To też nie bardzo... To odpowiedzmy sobie sami: chcemy coś zrobić dla siebie, czy też nie? Przestańmy wysługiwać się naszymi koleżankami i kolegami. Jeżeli nie wyślemy pism, a okaże się to z czasem nieodzowne, będziemy mieli pretensję tylko... do siebie. To chyba jasne. Nie czekajmy na niańczenie nas. A jeszcze taka myśl. A może przynależność do związku pomoże nam w walce o swoje prawa? Tych na końcu gryzą psy...pzdr:cool:
 
Ostatnia edycja:
W mojej komórce już puściliśmy oba pisma.

Sławek powiedział działamy, to działamy. Wszystkie niezbędne informacje posiadamy. Cóż jeszcze?
Zgadzam się z treścią pisma, więc nie mam problemów z jego podpisaniem.

Oczywiście, wolałbym się teraz koncentrować na swoich zadaniach statutowych, ale niestety zmuszono mnie, żebym zamiast tego koncentrował się na poznawaniu prawa procesowego. I zrobię to. Dlaczego mam być pokrzywdzony przez zaniechania legislacyjne? Widziałem wszystkie transmisje z posiedzeń komisji i to była po prostu szopka. Dlaczego mają czuć się bezkarni skoro igrają moim życiem? Niech wezmą odpowiedzialność za swoje czyny.

A strach? Jak ktoś boi się żyć - szybciej umrze. Niestety widzę dużo przedwczesnych zgonów wśród nas (Corintia). Ja tak nie chcę. Dlatego będę walczył o swoje prawa.

PS. I piszę to być może z pozycji bezrobotnego za kilka miesięcy. Ale jest nadzieja - w tym kraju bardziej opłaca się żyć z socjalu ;)
 
Wielu pyta po o pisma. Odpowiedź jest prosta. Nasze działania prawne należy rozpocząć do 26 stycznia, tak by ewentualne pozwy złożyć przed 1 marca 2017 r. Rozpoczęcie walki o emeryturę ograniczone jest terminem likwidacji SC. A co do list proskrypcyjnych - obawiam się, że jest kolejna głupota wymyślona przez naszych przełożonych. Jej Celem jest powstrzymanie naszych działań w sprawie emerytur. Ale mam dla nich złą wiadomość, może się okazać, że nie można nikogo zwolnić, bo zabraknie rąk do pracy. A przecież priorytetem jest realizacja zadań KAS- ściąganie i uszczelnianie.
 
Ludzie potrzebują informacji. Te uważają za lakoniczne. Tyle w temacie.



Ludzie, to mogą sobie uważać takie inormacje za "lakoniczne". My jesteśmy CELNIKAMI !!

Wybacz, ale to nie jest normalne, że urzędnik mający, bądź co bądź, znać się na przepisach, prawie, terminach, jęczy - jak któryś z Twoich poprzedników - domagając się szczegółowych wyjaśnień tej kwestii.
Być może Sławek nie "wyjaśnia" dokładniej, by nie zdradzać "uszom w ścianach" pewnych zamierzeń.
Być może! Ja zaś uważam, iż bardziej szczegółowe informacje są zbędne, a szare komórki niektórych Kolegów, zbyt rozleniwione. Toż praca "na przepisach", to nasz zawód !!
Ja mogę, co najwyżej, w ramach podpowiedzi znowu zadać jakieś swoje "głupie pytania" (zwykle retoryczne),
a precyzyjne wyjaśnienia uważam za kpinę, drwiącą z Naszego zawodu !!

Dlaczego pisma należy wysłać do 26 stycznia ?!
No to moje "głupie pytania":

- Kiedy znika Służba Celna ?
- Do kiedy zatem jest możliwe pewne zadziałanie "w temacie" ?
- W jakiej sytuacji jest możliwe "ominięcie" niektórych "etapów" prawnych ?
- Czego (w KPA) mogą dotyczyć terminy 30-to dniowe ?
- Czy samo niedotrzymanie urzędowego terminu, może mieć wpływ na rozstrzygnięcie ?

WYSTARCZY !!!



ps
Koledze wyżywającemu się na mnie, szczególnie za zadawanie pytań (podobnych powyższym)
radzę, by sobie darował, gdyż i tak nic więcej mu nie wyjaśnię !!
Myślenie, może czasem i boli, ale zawsze leczy ...
 
Ostatnia edycja:
Słusznie zauważył użytkownik "login".
I w tym właśnie tkwi Nasza siła. Działamy wszyscy na hasło. Działamy to działamy. Nie ma miejsca na oglądanie się i pytania.
Bądźmy orędownikami prawdy i wierzmy. Ktoś kiedyś powiedział, co wyznaję w życiu: "Masz w sercu wiarę, nie ma miejsca na strach". Niech każdy to odniesie do siebie.
Także mam czasem obawy i lęki, jak każdy człowiek. Jednak, w chwilach zwątpienia uciekam się do tych zasad i obawy natychmiast znikają.
Mówcie sobie tak: To ja mam rację, to ja walczę o przestrzeganie zasad, przestrzeganie prawa, to ja dążę do prawdy.
Czy powiedziałbyś swoim dzieciom, że rezygnujesz z tych zasad, bo się boisz? Czy tego uczysz swoje dzieci? Pomyśl, czy nie spaliłbyś się ze wstydu przed Nimi, gdybyś miał przekazać Im dokładnie to co teraz czujesz, gdy zastanawiasz się nad wysłaniem wniosków?

Już Seneka Młodszy zauważył, że "Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd"

Mówił też "Jeśli się boisz, jesteś niewolnikiem"

Uwolnił się od tego wstydu, działaj w imię ww. zasad.

Ja bym w dzisiejszych czasach rozszerzył myśl Seneki.
Niewolnikiem nie jest także ten, kto mimo ludzkich odruchów jak strach, obawy, lęk - potrafi działać.

A zatem CELNIKU DZIAŁAJ!
 
Ludzie, to mogą sobie uważać takie inormacje za "lakoniczne". My jesteśmy CELNIKAMI !!

Wybacz, ale to nie jest normalne, że urzędnik mający, bądź co bądź, znać się na przepisach, prawie, terminach, jęczy - jak któryś z Twoich poprzedników - domagając się szczegółowych wyjaśnień tej kwestii.
Być może Sławek nie "wyjaśnia" dokładniej, by nie zdradzać "uszom w ścianach" pewnych zamierzeń.
Być może! Ja zaś uważam, iż bardziej szczegółowe informacje są zbędne, a szare komórki niektórych Kolegów, zbyt rozleniwione. Toż praca "na przepisach", to nasz zawód !!
Ja mogę, co najwyżej, w ramach podpowiedzi znowu zadać jakieś swoje "głupie pytania" (zwykle retoryczne),
a precyzyjne wyjaśnienia uważam za kpinę, drwiącą z Naszego zawodu !!

Dlaczego pisma należy wysłać do 26 stycznia ?!
No to moje "głupie pytania":

- Kiedy znika Służba Celna ?
- Do kiedy zatem jest możliwe pewne zadziałanie "w temacie" ?
- W jakiej sytuacji jest możliwe "ominięcie" niektórych "etapów" prawnych ?
- Czego (w KPA) mogą dotyczyć terminy 30-to dniowe ?
- Czy samo niedotrzymanie urzędowego terminu, może mieć wpływ na rozstrzygnięcie ?

WYSTARCZY !!!



ps
Koledze wyżywającemu się na mnie, szczególnie za zadawanie pytań (podobnych powyższym)
radzę, by sobie darował, gdyż i tak nic więcej mu nie wyjaśnię !!
Myślenie, może czasem i boli, ale zawsze leczy ...
Cat, jak zwykle nie masz racji, to juz nie jest smieszne a zaczyna byc męczace, powszechnie wiadomo, ze ZER ma 60 dni na wydanie decyzji, wiec o czym Ty bredzisz?
 
Cat, jak zwykle nie masz racji, to juz nie jest smieszne a zaczyna byc męczace, powszechnie wiadomo, ze ZER ma 60 dni na wydanie decyzji, wiec o czym Ty bredzisz?

A ten jak się czepił, tak dalej na siłę obraża, wmawiając komuś własną nieudolność w czytaniu, nie wspominając już o zrozumieniu!

http://demotywatory.pl/4671400/Templariusze

Niestety, nie błysnąłeś inteligencją pisząc o czymś, co powszechnie wiadomo.
Podpowiedź: ciii ... tamto pytanie dotyczyło terminu 30 dniowego.
Myślę, że to ci i tak nic nie pomoże.

ciagle swoje.jpg
 
Po tygodniowych rozmowach z wieloma koleżankami i kolegami, jak i konsultacją z prawnikiem, uważam że te wnioski nie są dość poprawnie zredagowane i dlatego budzą wątpliwości wśród ludzi...po pierwsze, w pkt 2 powinno jasno się wskazać na pracę i służbę w administracji celnej ,ponieważ "służymy" nie od 1999 roku ale i pracując wcześniej w administracji celnej...w mundurach i pod pewnymi rygorami...po drugie,w pkt 3, nie zrozumiałe jest podawanie komuś gdzie i jako kto się wcześniej pracowało??? po co?? -3)- "przed rozpoczęciem służby pracowałem/pracowałam jako " .... jest to na tym etapie do niczego nikomu nie potrzebne, wystarczy podać początek swojego zatrudnienia i ogólny staż pracy.
Skoro już faktycznie Ci prawnicy za coś biorą honorarium, to mogli w wyjaśnieniach wyraźnie określić że nasza "służba" ma początek w 1999 roku i ma to być wskazane na początku wniosku w miejscu- "niniejszym wnoszę o: "
Szkoda, że te wszystkie wątpliwości nie zostały wcześniej rozwiązane ,bo z tego co wiem to nie wiem czy połowa ludzi wysłała te wnioski....
znów się kłania współpracą z lokalnymi koordynatorami,którzy działają wg.swoich interpretacji i braku uzgodnień dla wszystkich w całej SC...
Jest też dużo innych pytań....np.: dlaczego nikt nie rozliczy Pana Kapicy z poprzednich działań skoro tak się obecnie rozlicza poprzednie władze??
Dlaczego Pan wiceminister obiecujący nam publicznie emerytury i gardzący opozycją nic w tej sprawie do dziś nie zrobił??? gdzie jego HONOR?? wobec obywateli i urzędników którzy m.in na niego głosowali??? i liczyli wreszcie na inne potraktowanie przez władzę???? Kto i kiedy ich za te słowa rozliczy??
Brak mi słów na to wszystko ,na ten kraj, na ten rząd i czasy w których dane jest nam żyć i czekać na "łaskę z nieba"!!
Oby nasze dzieci nie doczekały po kilkunastu czy kilkudziesięciu latach pracy dla tego kraju takiego traktowania!!
 
ale nic nie stoi na przeszkodzie przeredagowania wniosku?
Poza tym nie chodzi o ich skuteczność bo po pierwsze prawo nie istnieje jedynie wyrok jego dostosowania po drugie i tak zawierają braki które wymusiły by wezwanie do uzupełnienia gdyby były procesowane a nie będą bo prawo nie istnieje. Ale pozostaje fakt bezsporny że zostały złożone w okresie gdy SC jeszcze istniała, osoba składająca spełniała podstawowe warunki (do udokumentowania na ewentualnym etapie postępowania) co byś może daje szanse do dalszego dochodzenia swoich praw i stawia takie osoby w zupełnie innej sytuacji niż gdy upomną się o nie gdy nie będą już funkcjonariuszami służby która już nie istnieje. Z drugiej strony co się stanie jak wyślesz dadzą ci klapsa? Raczej po prostu umorzą postępowanie z braku podstaw prawnych ale punktem zahaczenia nie jest to że są ale że jest ewidentne zaniechanie legislacyjne tym bardziej że rząd przyjął stanowisko i to w lipcu.
 
ale nic nie stoi na przeszkodzie przeredagowania wniosku?
Poza tym nie chodzi o ich skuteczność bo po pierwsze prawo nie istnieje jedynie wyrok jego dostosowania po drugie i tak zawierają braki które wymusiły by wezwanie do uzupełnienia gdyby były procesowane a nie będą bo prawo nie istnieje. Ale pozostaje fakt bezsporny że zostały złożone w okresie gdy SC jeszcze istniała, osoba składająca spełniała podstawowe warunki (do udokumentowania na ewentualnym etapie postępowania) co byś może daje szanse do dalszego dochodzenia swoich praw i stawia takie osoby w zupełnie innej sytuacji niż gdy upomną się o nie gdy nie będą już funkcjonariuszami służby która już nie istnieje. Z drugiej strony co się stanie jak wyślesz dadzą ci klapsa? Raczej po prostu umorzą postępowanie z braku podstaw prawnych ale punktem zahaczenia nie jest to że są ale że jest ewidentne zaniechanie legislacyjne tym bardziej że rząd przyjął stanowisko i to w lipcu.


I właśnie o to chodzi !!
Ja np. w miejscu na wcześniejsze zatrudnienie, wpisałem - różne - ...
 
Back
Do góry