• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Jakie cło i akcyza od auta sprowadzonego z USA?

spike

Nowy użytkownik
Dołączył
9 Luty 2006
Posty
185
Punkty reakcji
0
Miasto
Cartoon
Jakie jest w 2009 r. cło i akcyza na auta osobowe importowane spoza UE, a konkretnie ze Stanów Zjednoczonych? Podobno nowe, podniesione stawki podatku akcyzowego, obowiązują od 1 marca 2009 r.

Od 1 stycznia 2009 r. obowiązuje wyższa stawka podatku akcyzowego na samochody osobowe o pojemności skokowej silnika powyżej 2000 cm. sześć. Dotyczy to wszystkich samochodów przed pierwszą rejestracją w kraju - zarówno nowych aut kupionych w kraju, jak i samochodów sprowadzonych do Polski z innego kraju Unii Europejskiej czy spoza niej. Stawka na takie auta wynosi obecnie 18,6 proc. (do końca 2008 r. -13,6 proc.).

Podwyżka opodatkowania najpierw została wprowadzona rozporządzeniem ministra finansów, a od 1 marca 2009 r. - utrzymała ją stawka podatku zapisana w nowej ustawie o podatku akcyzowym, która właśnie z początkiem marca zaczęła obowiązywać.

Co ważne, zmianie nie uległa stawka podatku na samochody z mniejszymi silnikami. Te, tak jak do tej pory, są opodatkowane akcyzą w wysokości 3,1 proc.

Pocieszające może być to, że kolejna podwyżka akcyzy w tym roku jest mało prawdopodobna, ponieważ stawka akcyzy została wpisana do ustawy (dotychczas była zapisana w rozporządzeniu, które wydawał minister finansów) i zmiana jej wymaga uruchomienia długotrwałego procesu legislacyjnego - od przygotowania projektu, poprzez uchwalenie ustawy (tj. nowelizacji), na podpisaniu przez prezydenta i opublikowaniu w Dzienniku Ustaw kończąc.

Zamierzając sprowadzić samochód ze Stanów Zjednoczonych należy dobrze skalkulować całe przedsięwzięcie. Koszt nie ograniczy się bowiem jedynie do kupna auta za oceanem, ale i jego przewiezienia i zarejestrowania.
Skoro więc samochód będzie kupiony poza Unią Europejską, to trzeba liczyć się z koniecznością zapłaty cła, akcyzy i podatku VAT. Najpierw jednak trzeba ustalić tzw. wartość celną, która powiększona o kwotę cła posłuży do obliczenia kwoty podatku akcyzowego od sprowadzonego samochodu osobowego. Dopiero od wartości celnej powiększonej o kwotę cła i kwotę podatku akcyzowego naliczyć należy podatek VAT.

Stawki celne obowiązujące przy imporcie samochodów do Polski i innych krajów UE znajdują się w Taryfie Celnej Wspólnot Europejskich. Generalnie samochody osobowe importowane do UE z USA, Chin, Japonii czy chociażby Korei obciążone są stawką celną w wysokości 10 proc. Co ważne, stawka ta nie jest uzależniona ani od pojemności i rodzaju silnika, ani od wieku auta.

Dobrze jest jednak zawczasu sprawdzić, czy takie cło faktycznie musimy zapłacić, ponieważ Unia Europejska zawarła z niektórymi państwami tzw. umowy preferencyjne, na podstawie których cło na samochody osobowe zostało obniżone 0 proc. Tak jest w przypadku aut sprowadzanych ze Szwajcarii, Turcji czy Mołdawii.

Kalkulując koszt kupna i sprowadzenia pojazdu do Polski nie można zapominać, że do wydatków, które trzeba będzie ponieść z tego tytułu, a o których już wspominaliśmy, dojdzie jeszcze opłata recyklingowa oraz koszty rejestracji takiego auta w kraju.

Rz 15.04.2009
 
Jak w temacie, ale w sytuacji

kiedy auto idzie przez odprawę celną poza terytorium kraju (np. via Hamburg). Na gruncie ustawy z 2004 r. istniał spór z organami, które uznawały, że w takiej sytuacji podstawę opodatkowania nie można przyjmować z faktur zakupowych z USA, lecz określona powinna być metodą zastępczą, tj. wartość na rynku krajowym.

Przeciwnego zdania był sąd: I SA/Sz 592/08 - Wyrok WSA w Szczecinie z 7 maja 2009.

Stanowiąc w art. 82 ust. 3, że w przypadku nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego, a więc w przypadku przemieszczenia takiego wyrobu akcyzowego z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju, podstawę opodatkowania w akcyzie stanowi kwota, jaką nabywca jest obowiązany zapłacić, omawiana ustawa nie określa tytułu, z jakiego obowiązek dokonania tej zapłaty ma wynikać, ani też tego, kiedy i gdzie (na terytorium jakiego państwa) zapłata ma nastąpić. Skoro zatem zapłata określonej kwoty za nabycie prawa do rozporządzania samochodem, stanowiącym następnie przedmiot nabycia wewnątrzwspólnotowego, a więc czynności, jaka poprzedzona została jego przywozem na terytorium państwa członkowskiego z jednoczesnym zastosowaniem procedury celnej dopuszczenia do wolnego obrotu, nastąpiła nie na terytorium tego państwa, lecz na terytorium państwa trzeciego, to kwota ta niewątpliwie jest elementem składowym kwoty, jaką nabywca obowiązany jest zapłacić za przedmiot wewnątrzwspólnotowego nabycia, skoro przemieszczenie tego przedmiotu z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju zależne było od jego wcześniejszego przywozu na terytorium państwa członkowskiego z terytorium państwa trzeciego i związanej z tym procedury celnej.

Za niezgodne z przepisem art. 82 ust. 3 ustawy o podatku akcyzowym uznać zatem należało odmienne, leżące u podstaw zaskarżonej decyzji stanowisko organu podatkowego w tejże kwestii, sprowadzające się do przyjęcia tezy, iż kwota zapłacona w państwie trzecim za samochód osobowy stanowiący następnie przedmiot nabycia wewnątrzwspólnotowego w rozumieniu tej ustawy nie jest kwotą (lub jej elementem), jaką nabywca obowiązany był zapłacić i przez to nie może stanowić kryterium ustalenia podstawy opodatkowania.​
 
Podstawa opodatkowania - akcyza!

Od 1 marca 2009 obowiązuje nowa regulacja USTAWA z dnia 6 grudnia 2008 r.
o podatku akcyzowym1 (Dziennik Ustaw z 2009 Nr 3 , poz.poz. 11 ), a mianowicie
na postawie Art. 104. 1. podstawą opodatkowania w przypadku
samochodu osobowego jest:
-(...)
3) wartośc celna samochodu osobowego powiększona
o należne cło — w przypadku importu tego samochodu, z zastrzeżeniem ust. 2—5.
(..)
6. Podstawą opodatkowania z tytułu nabycia wewnątrzwspólnotowego
samochodu osobowego dopuszczonego wcześniej do obrotu w innym państwie
członkowskim Wspólnoty Europejskiej zgodnie z przepisami celnymi, ale niezarejestrowanego na terytorium innego państwa członkowskiego jest wartośc,o której mowa w ust. 1 pkt 3, z uwzględnieniem prowizji,kosztów transportu i ubezpieczenia, jeżeli nie zostały
uwzględnione w cenie, ale zostały już poniesione do miejsca, w którym nastąpiło objęcie towaru procedurą celną.
Reasumując : odprawa celna w Niemczech np. via Hamburg
- płaci Pan cło w wysokości 10 % o wartości celnej ( wartośc zakupu w USA+koszty transportu i ubezpieczenia do granicy w Hamburgu) oraz 19% podatku MVst.
w polskim UC pozostje akcyza:
-w myśl nowych uregulowań na podstawę składa się:
wartośc celna(koszt zakupu auta w USA+koszty transportu do Hamburga) + cło zapłacone w Niemczech+ ewentualne koszty transportu i ubezpieczenia poniesione w już w UE , i od tej podstawy stawka akcyzy wynosi 3,1 % bądź 18,6% w zależności od pojemności silnika.

Podstawa opodatkowania podlega jednak weryfikacji i jeżeli znacznie odbiega od cen na rynku krajowym (po odliczeniu podatków) to może byc podwyższona.

Pozdrawiam Darek
 
Jak dowieść ceny pojazdu używanego

W razie przywozu samochodu z innego państwa UE za podstawę opodatkowania akcyzą należy przyjąć cenę zakupu wynikającą z umowy/faktury.

Przepisy akcyzowe zobowiązują jednak urzędy celne do weryfikacji ceny nabycia, jeżeli istotnie odbiega ona od średniej wartości rynkowej. Za tę wartość uznaje się średnią cenę samochodu osobowego tej samej marki, modelu, rocznika oraz, jeśli to możliwe, z takim samym wyposażeniem i w tym samym stanie technicznym co auto będące przedmiotem weryfikacji.
W praktyce urzędy celne przyjmują wycenę z Eurotaxu i jeśli zadeklarowana podstawa odbiega o 20 – 30 proc. od ceny, już na etapie składania deklaracji skłaniają zainteresowanych do podwyższenia podstawy opodatkowania. Jest to działanie bardzo skuteczne, bo często ludzie czują się niekompetentni lub po prostu nie mają czasu bronić swoich praw.

Należy jednak pamiętać, że akcyza jest deklarowana na zasadzie samoobliczenia. W efekcie podatnik ma prawo do zapłaty takiej kwoty, jaka wynika z ceny zakupu.

Dopiero potem UC może podstawę zakwestionować, wzywając do złożenia wyjaśnień. Nie może natomiast odmówić przyjęcia kwoty wyliczonej przez zainteresowanego. Ten zaś po otrzymaniu wezwania powinien uzasadnić niższą cenę niż rynkowa.

Warto podkreślić, że wyjaśnienia nie muszą być oparte na opinii rzeczoznawcy (jak domagają się urzędnicy). Organy podatkowe zobowiązane są przeanalizować wszystkie wyjaśnienia i odnieść się do nich w decyzji określającej wyższą akcyzę.

Tylko nieuzasadniona niższa cena może być zakwestionowana. Często jednak jest ona uzasadniona np. gorszym stanem technicznym czy uszkodzeniami (warto zebrać dokumentację – zdjęcia uszkodzeń, rachunki za naprawy lub zakup części). Wynika ona również z tego, że ceny aut używanych w krajach starej UE są znacznie niższe ze względu na wysokie koszty utrzymania lub naprawy.

Argument ten też powinien być brany pod uwagę przez urzędy celne. Obowiązek taki wynika z wyroku ETS w sprawie Brzeziński. Polskie urzędy, w tym Ministerstwo Finansów, niestety czytają jedynie tekst uzasadnienia tego wyroku, a nie jego sens.
Przepisy wspólnotowe zakazują dyskryminacji tańszych aut z innych państw UE. Naliczanie akcyzy od ceny rynkowej w Polsce powoduje ich faktyczną dyskryminację. Dlatego też niższa cena zakupu auta niezniszczonego, w dobrym stanie technicznym nie może być kwestionowana bez udowodnienia, że jest zaniżona w porównaniu z ceną zakupu w kraju sprzedaży.

Nie można więc poddawać się dyktatowi urzędników, dla których skłonienie do podwyższenia podstawy opodatkowania jest najprostszym załatwieniem sprawy. Jeżeli różnica w akcyzie jest większa niż koszty dochodzenia praw, należy się przeciwstawić, przedkładając wyjaśnienia i dokumenty.

Jedynie walcząc o swoje prawa, można zmienić podejście urzędników. Często wymaga to przebycia drogi do sądu. Jednakże na końcu sporu sąd powinien przyznać rację podatnikowi.

Rz 26-09-2009, 26-09-2009
 
Brawo Spike za ten artykuł.

Równanie podstawy opodatkowania zawsze do średniej wartości z rynku krajowego wypacza sens podatku akczowego jako podatku od obrotu i powoduje, że staje się podatkiem majątkowym od nabytego majątku.
 
Wyrok WSA w Szczecinie z 21 października 2009 r. I SA/Sz 592/09.

W przypadku nabycia wewnątrzwspólnotowego samochodu osobowego, a więc w przypadku przemieszczenia takiego wyrobu akcyzowego z terytorium państwa członkowskiego na terytorium kraju, podstawę opodatkowania w akcyzie stanowi kwota, jaką nabywca musi zapłacić. Przepisy nie określają tytułu, z jakiego obowiązek dokonania tej zapłaty ma wynikać, ani też tego, kiedy i gdzie (na terytorium jakiego państwa) zapłata ma nastąpić. Sąd nie zgodził się, że kwota zapłacona w państwie trzecim za samochód osobowy stanowiący następnie przedmiot nabycia wewnątrzwspólnotowego nie może stanowić kryterium ustalenia podstawy opodatkowania.
 
Back
Do góry