Wsparcie KOMITETU INICJATYWY USTAWODAWCZEJ

slawomir.siwy

Administrator
Członek Załogi
Dołączył
1 Luty 2006
Posty
13 543
Punkty reakcji
4 509
Miasto
ZZ Celnicy PL
Witam

Założyłem konto Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej w sprawie modernizacji KAS
Konto nr
[h=2]94 1020 3714 0000 4802 0375 5923 w PKO BP[/h]Komitet ma obowiązkowe wydatki, jak np. publikacja dwukrotna w dzienniku o zasięgu ogólnopolskim ogłoszeń o powołaniu Komitetu i później sprawozdanie z działalności.
Ponadto Komitet ma wydatki na delegacje, pocztę i różne inne związane z jego działalnością.

Osoby pragnące wesprzeć Komitet proszę o dowolne wpłaty na ww. konto.

Z góry wszystkim serdecznie dziękuję za wsparcie i działania.
 
Chciałbym Was prosić o wsparcie ogłoszenia w dzienniku ogólnopolskim.
Myślę, ze warto zamieścić apel do Obywateli RP w gazecie ogólnopolskiej
https://celnicy.pl/content.php/4631-APEL-DO-OBYWATELI-RZECZYPOSPOLITEJ-POLSKIEJ
Koszt to 5600 zł netto.
Proszę o wsparcie tej inicjatywy.


Sławku!

Nie gniewaj się i nie szukaj w poniższym sarkazmu, złośliwości albo "drugiego dna".
Mówię (piszę), co myślę i zaznaczam, iż nie upieram się przy swej "nieomylności".

Nie jest łatwo w obecnej Polsce, namówić kogokolwiek do ujawnienia numeru pesel,
wraz ze złożeniem podpisu. Główną rolę zawsze odgrywa w tym albo autorytet własny
proszącego, albo błędne rozumienie pojęcia "asertywność" w sensie odmowy.

Dlatego nie wierzę, by komukolwiek czytającemu ogłoszenie, ZECHCIAŁO SIĘ wykazać
na tyle inicjatywy -
"bez przymusu" zrobić choć krok, by jeszcze coś podpisać.
Miałoby to sens jako akcja informacyjna, lecz bezpośrednio przed falą zbierania podpisów.
Teraz, to lepiej wydać te 5600zł, dosłownie kupując podpisy.

Oczywiście, taki postępek byłby nieprawy, ale mógłbym przyjąć zakład, że idąc pod budkę
z piwem, spokojnie mógłbym kupić zaskakująco dużo AUTENTYCZNYCH podpisów z danymi.
Tak plus-minus jedno-dwa piwa od łebka ...
 
Bez urazy ale... mam kilka uwag dotyczących samego tekstu.
1. jest za długi. nie każdemu podoba się czytać pół strony tekstu wprowadzenia aby przeczytać meritum
2. za bardzo jest nastawienie na celników ( tak aby czytający odnieśli wrażenie że tylko celnicy przynosili pieniążki do budżetu, reszta -nie)
3. w związku z pkt 2 - skarbowcy (czyli pracownicy us i uks) odnoszą wrażenie że całe te zbieranie podpisów zabezpieczają interesy byłych celników a nie środowiska kas ( w tym pracowników us i uks).
4. w związku z pkt 3 -większość skarbowców (dawnych) nie podpisze list bo ... celnicy dbają tylko o siebie a nie o wszystkich.
 
Bez urazy ale...


Uważasz, że tej treści nie konsultowali ludzie z US i UKS ??

Jeżeli tak myślisz, to wiesz, co koniecznie należy zmienić!
Bądź więc łaskaw napisać ją tak, by wszystkich zadowolić,
skonsultuj ze znanymi sobie celnikami i wyślij do ZZ.


ps
To jest prośba. Być może już nie do realizacji w tej chwili,
ale możesz tak pomóc na przyszłość ...

 
L-uksik.

Próba usprawiedliwienia bierności środowiska skarbowców w ten sposób jest żenująca.
Niemożliwe jest, żeby ogół nie przeczytał krótkiego i prostego projektu ustawy, który przecież obejmuje wszystkich i ulegał tej retoryce. To jest dla mnie niezrozumiałe. To by świadczyło, że ludzie w skarbowości, są tak łatwo podatni na manipulację i nie potrafią samodzielnie podjąć działań we własnej sprawie.
OTÓŻ TAK NIE JEST!
Powód dotychczasowej bierności części pracowników US i IAS jest w rzeczywistości inny. Opisany przez Ciebie jest jedynie fikcyjnym usprawiedliwieniem dotychczasowej przecież, a nie spowodowanej apelem, apatii w części środowiska. To co ująłeś w poście powyżej już pisałeś, a teraz apel ma stać się nagle usprawiedliwieniem tej bierności - absurd.
Jeszcze raz powtórzę. Nie wierzę, że ludzie w skarbowości są tacy jak opisałeś i wierzę, że potrafią samodzielnie ocenić sytuację taką jaka jest w rzeczywistości, nie ulegać manipulacji i zadziałać w swojej przecież sprawie.
W tym celu wystarczy przeczytać krótki i czytelny projekt ustawy i wziąć sprawy we własne ręce, a nie szukać fikcyjnych wymówek dla nicnierobienia.
Jest jeszcze czas na działanie.
 
Ostatnia edycja:
Chciałem też oficjalnie zanegować narrację L-uksika.
Mam potwierdzenie z wielu US-ów, że podpisy są zbierane. W wielu były dotychczas i są nadal.
Chciałem też zaapelować do pracowników US-ów w tym kontekście. Jeżeli u Was pojawiła się lub pojawi tego rodzaju retoryka, nie ulegajcie tej manipulacji. Ona będzie nasilać się w tych ostatnich dniach, byśmy nie osiągnęli celu.
Przeczytajcie projekt i sami oceńcie, a nie ulegajcie wpływom i manipulacji nieprzychylnych Wam środowisk.
 
nie ma czego negować- sam nazbierałem i wysłałem ponad 30 podpisów ( o czym pisałem wcześniej) ale podczas rozmów z koleżankami i kolegami spotkałem się z opiniami że celnicy chcą załatwić swoje sprawy za plecami. O ile pierwszą listę (dot modernizacji kas) podpisywali (dość niechętnie) to już na drugą (w sprawie funkcjonariuszy) odmawiali kategorycznie. niektórzy (nawet) odwracali się plecami na samą nazwę "celnicy.pl". Teraz też mam kilka podpisów (ponad 20) i prześlę w poniedziałek.
 
Dzięki za wyjaśnienie.
Zrozumiałem pierwotnie, że środowisko skarbowców neguje projekt ds. modernizacji KAS.

Ps. Też spotkałem się z tym co piszesz, że na samo słowo celnicy i celnicy.pl niektórzy w skarbowości reagują nerwowo. :)
To jest właśnie to co pisałem. Wiele nieudolnych środowisk działających od wielu lat w skarbowości oraz samo MF, bardzo mocno działa w tym kierunku. Chodzi im o to, by nie udało Nam się, mimo różnic jakie Nas dzielą i zawsze pozostaną, bo nie da się połączyć służby mundurowej z administracją cywilną, podjąć jednak działania razem, we wspólnych celach, które mimo większości różnic, także istnieją, jak np. te wspólne przecież cele, które zawarłem w projekcie ustawy modernizacyjnej KAS.
 
Poszczególni pracownicy ( przynajmniej ci z którymi na ten temat rozmawiałem ) tego nie negują i coś tam pozbierali. Gorzej ze strukturami związkowymi. Niby nie negują ale przyłączać się się nie będą.
Ale o tym czy jest jakiekolwiek środowisko skarbowców przekonamy się podczas zapowiadanych na jesień akcji protestacyjnych pracowników sfery budżetowej. Jak teraz ludzie się nie ruszą ( tak jak np. w ZUS-ie https://www.money.pl/gospodarka/wia...zki-zawodowe-strajk-protest,99,0,2413155.html ) to pozostanie zgasić światło, położyć się w trumnie i czekać na koniec.
 
Żeby ludzie się ruszyli musi być ktoś kto ich do tego zachęci, pociągnie. Niestety u skarbowców nikogo takiego nie ma. Ludwiński to postać dość negatywna, raczej nie ma żadnego autorytetu w środowisku, poza pozornymi działaniami nic nie robi dla pracowników. jego osoba i postępowanie szkodzi ruchowi związkowemu i pozytywnym akcjom, stąd trudno zaktywizować to środowisko. Ale warto próbować
 
Poszczególni pracownicy ( przynajmniej ci z którymi na ten temat rozmawiałem ) tego nie negują i coś tam pozbierali. Gorzej ze strukturami związkowymi.
Struktury związkowe w skarbowości nie pomogą, ale pracownicy skarbowości nie powinni w ogóle na to zwracać uwagi i po prostu działać. Jest Was poza tymi strukturami ponad 40 tys., a sądzę, że wielu członków tychże struktur zbiera jeszcze podpisy.
 
Pragnę dodać, że pojedyńcze ZZ w US zbierają, wbrew swoim centralom, ale z naciskiem na pojedyńcze. Dziękuję szczerze takim związkowcom. Jesteście prawdziwymi związkowcami, bo nie słuchacie i nie ulegacie manipulacji i dzialacie w interesie pracowników i Waszych członków. Szkoda, że takich ZZ jest tak mało w skarbowości.
Ps. Jeszcze raz. Nie zwracajcie uwagi na ZZ, jeżeli w Waszej jednostce milczą albo negują i bierzcie sprawy w swoje ręce. Jest Was miażdżąco więcej niż takich szkodzących jedności działań w tej konkretnej sprawie zwiazkowców. Możecie przykryć ich czapkami. Działajcie. Nikt za Was, za Ciebie i Ciebie tego nie zrobi.
 
Ostatnia edycja:
Ludzie u nas czują apatię do każdego związku zawodowego bo przez lata związki zapracowały na taką opinię- po prostu nie walczyły za pracownikami a były tylko potrzebne dyrekcji do podpisania że się zgadzają. Reforma kas z pop. roku tylko to potwierdziła dość mocno. Związki były do przyklepywania decyzji dyrekcji. Przez to niektórzy bardzo mocno stracili. Związki nie tylko nie bronili pracowników ale w niektórych przypadkach stawali za dyrekcją. Wiec na zz nie ma co liczyć że będą zbierać. Przez to też pracownicy nie chcą podpisywać bo uważają że znowu bedą popierać dyrekcję - a tego nie chcą.
 
ZZ w przypadku Podkarpacia to zz widma. Są i nic nie robią. A ludzie mówią, że dbają o swój interes (patrz obecny NUS Stalowa Wola). ZZ Solidarność zorganizwał akcje zbierania podpisów, w sytuacji kiedy DIAS groził, z uwagi na brak porozumienia pomiedzy zz, zwrotem do MF pieniędzy na podwyżki. Ludzie podpisali. Zbierający podpisy został NUS Stalowa Wola. Przedstawicielom ZZ po tej akcji nikt już tu nie zaufa.
 
ZZ w przypadku Podkarpacia to zz widma. Są i nic nie robią. A ludzie mówią, że dbają o swój interes (patrz obecny NUS Stalowa Wola). ZZ Solidarność zorganizwał akcje zbierania podpisów, w sytuacji kiedy DIAS groził, z uwagi na brak porozumienia pomiedzy zz, zwrotem do MF pieniędzy na podwyżki. Ludzie podpisali. Zbierający podpisy został NUS Stalowa Wola. Przedstawicielom ZZ po tej akcji nikt już tu nie zaufa.
Pamiętam tę historię. DIAS zastosował wtedy najprostszą i znaną od lat, banalną i śmieszną sztuczkę. ZZ działające w dawnym AP i UKS kupiły ją w większości(nie wypowiadam się czy świadomie, czy nie, czy w zmowie z DIAS, czy nie, na pewno natomiast na korzyść DIAS). Wielu pracowników skarbowości złożyło wtedy podpisy pod tą akcją, co było dla mnie niezrozumiałe, bo od początku było wiadomo, że jest to pomocne dla DIAS i jest to zwykła, prosta zagrywka DIAS.
Mam nadzieję, że późniejszy bieg zdarzeń otworzył oczy wielu ludziom.

Ps. Na szczęście nie wszystkie ZZ w skarbowości tak się zachowały i były co najmniej dwa ZZ, które nie uległy tej presji.
 
Panie Przewodniczący musi Pan wiedzieć, że tym ludziom, po czasach dyrektora nie znoszącego żadnego sprzeciwu, gdzie nie było żadnych zz w IS, było bardzo trudno zaufać. Przełamali strach, bo sytuacja finansowa ich była i jest dramatyczna. I ... pokazano im, że zostali oszukani, a ich podpisy byly trampoliną do kariery działacza zz. Więc teraz proszę ich zrozumieć. Zresztą kto wie, czy teraz podnosząc głowy, nie zapłacą za bunt np. postępowaniem dyscyplinarnym. Kto za nimi stanie? Solidarność - nie. A dla Waszego zz to przecież niechciani obcy. Przykro mi tak to wygląda w IAS Rzeszów.
 
Absolutnie nie traktuję tak pracowników skarbowości.
Natomiast co do obaw o podnoszenie głowy. Przełożeni nie mają możliwości dowiedzieć się kto podpisał projekt, więc nie wiem o jakich obawach piszesz. Ponadto jest jeszcze taka kwestia, że wielu przełożonych, którzy mają mocny kręgosłup moralny i którzy dbają o swoich podwładnych tak jak należy, albo przynajmniej w tych okolicznościach jakie panują, starają się, podpisało projekt
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry