Follow along with the video below to see how to install our site as a web app on your home screen.
Notka: This feature currently requires accessing the site using the built-in Safari browser.
Chyba Ty będziesz to kupował... Juz z samej nazwy wynika ze to auto dla plebsu... O niezachwianej reputacji, no normalnie nie ma lepszych...
A tak to co to ma wspólnego z tematem...
A kim Ty jesteś, nie plebsem? Być może przez swoje zarobki należysz do "elity", ja jednak należę do plebsu - a mimo to nie stać mnie na taki samochód. Sensu mojej wypowiedzi nie będę tłumaczył bo najzwyczajniej mi się nie chce.
Mi też się nie chce Wam niczego tłumaczyć... Pozdrowienia dla miłośników szmelcwagenów...A kim Ty jesteś?
Mi też się nie chce Wam niczego tłumaczyć... Pozdrowienia dla miłośników szmelcwagenów...
Wróćmy już do tematu, wystarczy tego offtopu...
Nic nie zrozumiałeś, bo nie chodziło tu o VW. Myślisz, że naszym rządzącym podnoszącym akcyzę do absurdalnego poziomu chodzi o Twoje dobro? Jeszcze trochę to będziemy (nie ja i nie ty, a ogólnie społeczeństwo) kupować samochód o trwałości pralki i wcale nie bardziej ekologiczny aniżeli kilka lat temu. Producenci robią nam (znowu powtórzę: społeczeństwu) wodę z mózgu, oszukując nas na wszystkim na czym się da i wciskając mit o ekologii. Nadużyciem w Polsce jest mówienie nawet, że samochód elektryczny jest ekologiczny, bo z czego w naszym kraju uzyskuje się energię elektryczną - nie z węgla? To rynek (czytaj: zarobki) powinien kształtować preferencje popytowe, a nie absurdalne podatki. Moim zdaniem nowa zaporowa akcyza jest naruszeniem przepisów UE o swobodzie przepływu towarów. Z drugiej strony, jeżeli nowe samochody nie są bardziej eko od tych starszych, to różnicowanie akcyzy wg spełnienia wymogów kolejnych norm Euro również jest nadużyciem. Nie tylko VW (czyli VW, Audi, Seat, Skoda, Porsche, Scania, Lamborghini, Man, Bentley) przyznał się do oszustwa i zaniżania emisji (w niektórych emisja była zaniżana 3 krotnie w stosunku do deklarowanej normy Euro), do oszustwa przyznały się też inne firmy (w tym Japończycy), a afera dotyczy również silników benzynowych. Skoro jest tak jak jest, to od czego jest ta akcyza i kogo najbardziej dotknie (chodzi o społeczną warstwę ludu )? Opodatkowano już psy, radia, TV, "eko-powietrze", wodę - kolej na: koty, rowery i deskorolki. Mówiłem, że nie chciało mi się tego pisać, ale chciałem być dobrze zrozumiany
http://www.motofakty.pl/artykul/klopoty-z-rejestracja-i-sprzedaza-seatow.html
Będzie powtórka z 2007 roku?
http://moto.onet.pl/aktualnosci/trybunal-ue-akcyza-na-uzywane-auta-nielegalna/9gznh
Skoro temat się rozwija Wydaję mi się, że MF znowu jedzie po ślepym torze. Nie ma to jak lobbing i teoria w czystej postaci. Pora aby w MF się w końcu obudzili, że emisja spalin w wielu wypadkach nie zależy od roku produkcji i normy Euro (1-1993, 2-1996, 3-2000, 4-2006, 5-2009, 6-2014). Pomijam fakt jej powszechnego fałszowania (dotyczy normy 5 i 6), ale przykładowo samochód wyprodukowany w 2006 spełniał normę 4 ponieważ nie było normy 5 - co nie znaczy że nie spełnia wymogów normy 5. Dodając przypadki jej fałszowania - to kupując nowy samochód, który w teorii powinien spełniać obowiązującą normę emisji spalin Euro 6, może się okazać że w praktyce spełnia normę 4 lub 5 czyli powinien utracić homologację, a co za tym idzie prawo poruszania się po drogach. Proste? Dla znawcy tematu tak, dla laika nie. Pora popatrzeć na to realnie - czy tak naliczana akcyza będzie sprawiedliwa? Kolejny raz potrzebny będzie wniosek do Trybunału Sprawiedliwości UE? Analizują kształt nowych stawek to skutki złożenia takiego wniosku wydają się oczywiste.
Prace nad podatkiem od luksusu dla biednych posuwają się nadal. Jeszcze krok i po którejś nocy obudzimy się z nowym, "sprawiedliwym" i horrendalnym podatkiem:
http://moto.onet.pl/aktualnosci/zmiany-w-akcyzie-przyjete-przez-senat/cxkrcf
http://businessinsider.com.pl/finan...ie-zwiekszana-o-inflacje-nowy-podatek/08ymcgk
To jest chore, nasi "wybrańcy" nie rozumieją, że samochód to jest potrzeba - a nie luksus... Zwiększana o inflację? A czy pobory rosną o inflację? Czy koszty uzyskania przychodu rosną co roku i uwzględniają koszty utrzymania samochodu, rosnących cen OC, amortyzacji, paliwa? Dlaczego w pierwszym rzędzie sięga się do kieszeni kierowców? Gdzie jest obniżenie podatku VAT z 23% do starej wartości 22%? Koszty paliwa to ewidentne koszty uzyskania przychodu jak zostało to wskazane w innym wątku na forum i nie rzutują tylko na zmniejszone wynagrodzenie, przełożą się na wzrost cen produktów i usług - w domyśle wzrost inflacji.... i koło się zamknęło Ktoś tu próbuje stworzyć samonapędzającą się machinę podatkową...