• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Służba Celno Skarbowa z nowymi zadaniami na lotniskach ?

Zielony78

Użytkownik
Dołączył
3 Marzec 2015
Posty
629
Punkty reakcji
6
Nowe etaty na lotniskach dla dotychczasowych funkcjonariuszy celnych czy przyjęcie 1800 dotychczasowych pracowników SOL do nowo tworzonej Służby Celno Skarbowej na funkcjonariuszy ??? Ciekawe pytanie :confused:

Mam 3 pytania odnośnie tej notatki z coryntii:
1. jakie to zadania dla 1800 f-szy?o co w tym chodzi?
prowadzenie kontroli bezpieczeństwa w lotnictwie cywilnym na zasadach określonych w ustawie Prawo lotnicze
(...)
(...)
Z lotniskami chodzi o przejęcie zadań, które robią dzisiaj firmy prywatne, to jest to co oddała kiedyś SG
 
(...)
4. Zarządzający lotniskiem realizuje zadania, o których mowa w ust. 1 pkt 1, przez służbę ochrony lotniska. Zarejestrowany agent realizuje zadania, o których mowa w ust. 1 pkt 2, przez specjalistyczną uzbrojoną formację ochronną.
5. Służba ochrony lotniska wykonuje zadania zarządzającego lotniskiem w zakresie:
1) prowadzenia kontroli bezpieczeństwa, o której mowa w ust. 1 pkt 1;
2) kontroli dostępu do stref zastrzeżonych lotniska;
3) kontroli przepustek wydawanych przez zarządzającego lotniskiem;
4) ujęcia i przekazania Policji lub Straży Granicznej:
a) osoby naruszającej warunki bezpieczeństwa na lotnisku oraz pasażera naruszającego warunki przewozu,
b) osoby, która bez upoważnienia uzyskała lub usiłowała uzyskać dostęp do strefy zastrzeżonej lotniska,
c) osoby, która popełniła lub usiłowała popełnić akt bezprawnej ingerencji,
d) osoby, która w inny sposób narusza porządek publiczny;
5) ochrony strefy zastrzeżonej lotniska i innych stref w rozumieniu przepisów rozporządzenia nr 300/2008/WE;
6) czynności, o których mowa w art. 3 pkt 2 ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia.
6. Służba ochrony lotniska przy wykonywaniu zadań, o których mowa w ust. 5, współdziała z właściwymi służbami lub organami.
7. W przypadku konieczności realizacji zadań wykraczających poza kompetencje służby ochrony lotniska, o których mowa w ust. 5, zarządzający lotniskiem powiadamia Straż Graniczną lub Policję.
8. Pracownicy służby ochrony lotniska realizujący zadania, o których mowa w ust. 5 pkt 1-5, oraz pracownicy specjalistycznej uzbrojonej formacji ochronnej realizujący zadania na rzecz zarejestrowanego agenta, o którym mowa w ust. 1 pkt 2, są obowiązani posiadać wpis na listę kwalifikowanych pracowników ochrony fizycznej, a w przypadku realizacji zadań, o których mowa w ust. 5 pkt 6, wpis na listę kwalifikowanych pracowników zabezpieczenia technicznego, zgodnie z przepisami ustawy z dnia 22 sierpnia 1997 r. o ochronie osób i mienia. (...)
 
publikacja RP z dnia 18.06.2016r.

Powierzenie ochrony lotnisk w całości wyspecjalizowanym prywatnym firmom nie zapewnia odpowiedniego bezpieczeństwa.

Do słabych punktów rozwiązania zabezpieczenia polskich lotnisk należy zaliczyć przede wszystkim pracowników firm prywatnych wykonujących te czynności. Mogą oni gorzej się sprawdzić w swojej roli niż mundurowi funkcjonariusze. Kolejny problem to sposób wyłaniania kontrahentów, który musiałby ze względów bezpieczeństwa odbywać się poza procedurą zamówień publicznych.

Zastrzeżenia NIK
Jak wygląda sytuacja ochrony ruchu lotniczego w Polsce? Do 2011 r. lotniska ochraniane były przez Straż Graniczną. Uznano jednak, że jej usługi są zbyt drogie, nowelizując więc przepisy, pozwolono na wprowadzenie do ochrony lotnisk zewnętrznych firm prywatnych. NIK w raporcie z 2012 r. negatywnie ocenił działania legislacyjne ówczesnego ministra transportu i nadzorcze prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Zarzuty dotyczyły zagadnień związanych z ochroną lotnictwa cywilnego, w szczególności trzech krajowych programów: ochrony lotnictwa cywilnego, kontroli jakości i szkolenia. Minister i prezes ULC nie doprowadzili do dostosowania przepisów ustawy z 3 lipca 2002 r. Prawo lotnicze i jej aktów wykonawczych, do regulacji Unii Europejskiej.
Dualizm prawa
Przepisy unijne wprowadzono 29 kwietnia 2010 r., jednak do dnia opracowania informacji NIK, tj. prawie przez dwa lata, akty wykonawcze do Prawa lotniczego nie zostały zaktualizowane. W rezultacie tych zaniedbań nastąpił dualizm prawa krajowego i unijnego.
Jednocześnie obowiązywały niezaktualizowane przepisy wykonawcze do Prawa lotniczego oraz rozporządzenia Unii Europejskiej, stosowane wprost w krajowym porządku prawnym. Rodziło to nieprawidłowości związane z interpretacją praw przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Zaniedbania w tym zakresie groziły ponadto Polsce sankcjami Unii Europejskiej. NIK negatywnie ocenił nadzór prezesa ULC nad ochroną lotnictwa cywilnego, realizowaną przez podmioty gospodarcze wykonujące lotniczą działalność gospodarczą, w szczególności przez zarządzających lotniskami. Spośród trzech krajowych programów, realizację i nadzór nad dwoma z nich, tj. Krajowym Programem Ochrony Lotnictwa Cywilnego i Krajowym Programem Szkolenia, Najwyższa Izba Kontroli oceniła negatywnie. NIK wskazał, że w wyniku nieprawidłowości w zakresie stanowienia prawa i nadzoru, zadania w zakresie ochrony realizowane były przez zarządzających lotniskami w sposób niedostateczny, niekiedy z rażącym naruszeniem prawa. Szczególną uwagę zwrócono na dopuszczanie przez te podmioty do wykonywania kontroli bezpieczeństwa pasażerów, bagażu, ładunków i poczty przez osoby nieposiadające uprawnień do tego. Skala nieprawidłowości stwierdzonych podczas kontroli w 2012 r., zdaniem NIK, mogła mieć wpływ na pogorszenie stanu bezpieczeństwa cywilnego ruchu lotniczego w polskiej przestrzeni powietrznej.
Problem z ochroną
Resort infrastruktury i budownictwa nie chce już, żeby firmy ochraniały porty lotnicze. Rozważane było powołanie Służby Ochrony Lotnisk albo wprowadzenie zorganizowania własnej odpowiedniej służby lotnisk. Podczas kontroli dokonywanych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego okazało się, że do stref zastrzeżonych udało się wnieść atrapy broni, posługiwano się też skutecznie sfałszowanymi dokumentami.
Nieprawidłowości doprowadziły do wypowiedzenia umowy zewnętrznej firmie świadczącej usługi ochrony. Obecnie w materii tej panuje bałagan. Na największym polskim lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie Służba Ochrony Lotnisk będzie odpowiedzialna za kontrolę bezpieczeństwa osób niebędących pasażerami, kontrolę dostępu do strefy zastrzeżonej lotniska oraz sprawdzanie pojazdów do niej wjeżdżających. SOL zajmie się też „bezpośrednią ochroną fizyczną terenu lotniska". Pracownicy firmy ACS są odpowiedzialni za pilnowanie bezpieczeństwa pasażerów, bagażu kabinowego, rejestrowanego oraz bezpieczeństwa członków załóg samolotów.

Spółka ACS, znana wcześniej pod nazwą Airport Cleaning Services, należy do tej samej grupy kapitałowej co operator lotniska. Doświadczenia tej firmy w ochranianiu lotnisk związane są z przejęciem zielonogórskiej agencji ochrony, która ochraniała wcześniej tamtejsze lotnisko w Babimoście.
Wydatki na ochronę to średnio w Europie około 16 procent wszystkich kosztów lotniska. U nas wydatki na zapewnienie bezpieczeństwa na lotnisku Chopina w 2015 r. to 6,6 procent ogółu kosztów utrzymania lotniska. Dyrektor lotniska Chopina Mariusz Szpikowski wypowiada się w mediach, że ryzyko jest w Polsce mniejsze niż w krajach takich jak Niemcy czy Belgia. Powinniśmy jego zdaniem skupić się na takich wydarzeniach jak Szczyt NATO czy Światowe Dni Młodzieży.

Zdaniem autorki
Aneta Adamska, prawnik w Kancelarii Adwokackiej adwokata Przemysława Kowalewskiego
Stare europejskie rozwiązania
Obecnie w Prawie lotniczym służbą ochrony lotniska jest wewnętrzna służba ochrony lub specjalistyczna uzbrojona formacja ochronna działająca na podstawie ustawy o ochronie osób i mienia, realizująca zadania na rzecz ochrony lotnictwa cywilnego i podlegająca zarządzającemu lotniskiem. Zarządzający lotniskiem wzywa właściwe służby publiczne do podjęcia działań w stosunku do osób niepodporządkowujących się nakazom i zakazom lub zagrażających w inny sposób bezpieczeństwu lotów, lub porządkowi na lotnisku i decyduje o podjęciu działań przez służbę ochrony lotniska w stosunku do osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa na statku powietrznym, lub lotnisku i przekazaniu jej właściwym organom. Służba Ochrony Lotniska jest nadzorowana przez Straż Graniczną. W przypadku konieczności realizacji zadań wykraczających poza kompetencje służby ochrony lotniska zarządzający lotniskiem powiadamia Straż Graniczną lub Policję. Programy ochrony konkretnych lotnisk opracowują podmioty zarządzające. Jest to zatem system, który kopiuje rozwiązania europejskie sprzed lat, sprzed ostatniej fali zamachów – rozwiązania, które okazały się nieskuteczne.
 
Jeżeli jest mowa o liczbie dodatkowych funkcjonariuszy na lotniskach w liczbie 1800 osób to oznacza to coś więcej niż to co jest opisane od miesiąca na corinti. Ta liczba mówi o całkowitej likwidacji SOL i całkowite przejęcie ich obowiązków i zadań.
Patrząc na to co się dzieje na świecie i jak bardzo są zagrożone lotniska pod względem aktów terrorystycznych wydaję się to sensowne posunięcie. SOL to prywatna firma zatrudniająca cywili. Myślę, że w dzisiejszej sytuacji powinny te zadania zostać przejęte przez Służbę mundurową. Będzie się to wiązało nie tylko z kursem na broń, ŚPB ale może również np. otrzymanie poświadczeń w dostępie do informacji ???
Swoją drogą to dziwię się że do tej pory prywatna firma zajmuje się takimi sprawami na lotniskach. Notabene właścicielami tej firmy są byli SB-CY i ludzie powiązani ze zorganizowaną przestępczością (były o tym swego czasu artykuły w pewnych gazetach ). Jak to jest możliwe że SC nie ma prawa kontroli itd. ? To chyba nawet w krajach trzeciego świata jest lepiej.
Trzeba uczciwie powiedzieć, że zmiana przepisów w tej materii była za poprzednich rządów.

Wyczytałem, że obecnie na wszystkich polskich lotniskach pracuje prawie 2 tys. pracowników SOL
 
Pracuje "pełną gębą agentów", z pełnymi uprawnieniami/szkoleniami ledwie ponad tysiąc a w kraju szkolenia ma zrobione ok. 1600. Reszta jest nieczynna. Problem widzę póki co inny: owszem, do projektu KAS wpisano to nowe zadania, ale jak poszukać śladów tego we wprowadzających nie widać. Zmiany w Prawie lotniczym jakie wymusza KAS są kosmetyczne i porządkują tylko miejsca gdzie nazywamy się (jeszcze) SC na nową, jedynie słuszną nazwę. Nie wiem, to chyba zbyt duże zmiany, żeby je wprowadzić naszymi wprowadzającymi KAS i nastąpi to w nieokreślonej przyszłości. I tak na razie mamy niby nowe zadania, przy których może te 1800 podziała w mundurach, tylko nikt nie wie kiedy ani jak tam trafimy. Szkolenia (choćby na broń) kosztują i trwają a jakoś poza marnym wpisem o nowym zadaniu nie widać nic, co by nas do ich realizacji zbliżało. Na marginesie - co się stanie z rzeszą obecnie ochraniających lotniska, zamiast nas do pośredniaka? Co, mamy się tym nie martwić?
 
Pracuje "pełną gębą agentów", z pełnymi uprawnieniami/szkoleniami ledwie ponad tysiąc a w kraju szkolenia ma zrobione ok. 1600. Reszta jest nieczynna. Problem widzę póki co inny: owszem, do projektu KAS wpisano to nowe zadania, ale jak poszukać śladów tego we wprowadzających nie widać. Zmiany w Prawie lotniczym jakie wymusza KAS są kosmetyczne i porządkują tylko miejsca gdzie nazywamy się (jeszcze) SC na nową, jedynie słuszną nazwę. Nie wiem, to chyba zbyt duże zmiany, żeby je wprowadzić naszymi wprowadzającymi KAS i nastąpi to w nieokreślonej przyszłości. I tak na razie mamy niby nowe zadania, przy których może te 1800 podziała w mundurach, tylko nikt nie wie kiedy ani jak tam trafimy. Szkolenia (choćby na broń) kosztują i trwają a jakoś poza marnym wpisem o nowym zadaniu nie widać nic, co by nas do ich realizacji zbliżało. Na marginesie - co się stanie z rzeszą obecnie ochraniających lotniska, zamiast nas do pośredniaka? Co, mamy się tym nie martwić?


teraz ważniejsze są kursy na oficerów SC ;)
 
INFORMACJA ZZ CELNICY PL z dnia 21.10.2016 roku

Ucywilnienie wg MF ma objąć około 5 tys. funkcjonariuszy, w naszej ocenie może to być nawet około połowa obecnych funkcjonariuszy, gdyż zadania związane z bezpieczeństwem na lotniskach, które ma przejąć KAS, o czym szerzej poniżej, są kwestią późniejszą niż okres, w którym będą nadawane propozycje. (...)
Wg planów MF Urząd Celno-Skarbowy ma także zajmować się bezpieczeństwem na lotniskach w rozumieniu ustawy Prawo lotnicze, co oznacza około 1800 więcej etatów funkcjonariuszy, czyli łącznie jakieś 9500 do 10000.
 
Na jakich zasadach Służba Celno Skarbowa otrzyma zadania związane z bezpieczeństwem na lotniskach (1800 etatów) ma duże znaczenie. Wiadomym jest że lotniska mieszczę się w kilku dużych miastach i to tych funkcjonariuszy będzie dotyczyło.
Ale na przykładzie: ,,ewentualnej,, likwidacji UC w Ciechanowie oraz UC w Łomży, jestem sobie w stanie wyobrazić, że iluś tam dotychczasowych funkcjonariuszy celnych z tych urzędów dostanie np. propozycję Służby w SCS na lotnisku w Modlinie. Tak więc funkcjonariuszy z mniejszych miast też ten temat dotyczy. A dotyczy to głównie tych funkcjonariuszy, którzy idą do ucywilnienia, tak więc jest to jakaś szansa pozostania w mundurze.

!!! Należy dopilnować i widzę w tym zadanie dla ZZ aby te 1800 etatów trafiło dla dotychczasowych funkcjonariuszy a nie np. dla dotychczasowych pracowników SOL. Trzeba wykonać konkretną robotę bez zbędnego lania wody.
 
Publikacja z ,,Rzepy,, z dnia 24.10.2016r.

(...) tłumaczył sprawozdawca Łukasz Schreiber (PiS) podczas czwartkowej debaty. Opisał też liczne zmiany wprowadzone podczas prac nad projektami w komisji. Wskazał m.in. na pozostawienie oddziałów celnych oraz delegatur; wliczanie służby do stażu pracy; zmianę umożliwiającą utworzenie 1500-1800 miejsc pracy na lotniskach; (...)
 
Żeby pracować w SOL na chwilę obecną trzeba mieć stos uprawnień. Chyba nie myślicie, że dla byłych funków SC zrobią wyjątek i przyjmą bez tego. Mobilnych z uprawnieniami podobnymi do SOListów może będzie z 1000 osób, a przecież muszą wykonywać swoje zadania.
Nie łudźcie się, że do SC-SOLu od 2018 roku przejdą przypadkowi ludzie. Nabór będzie tak transparentny, jak obecne konkursy na stanowiska od mł. eksperta w górę. Konkursy zostaną ogłoszone dopiero po znalezieniu odpowiednich kandydatów.
 
;150043 napisał:
INFORMACJA ZZ CELNICY PL z dnia 21.10.2016 roku

Ucywilnienie wg MF ma objąć około 5 tys. funkcjonariuszy, w naszej ocenie może to być nawet około połowa obecnych funkcjonariuszy, gdyż zadania związane z bezpieczeństwem na lotniskach, które ma przejąć KAS, o czym szerzej poniżej, są kwestią późniejszą niż okres, w którym będą nadawane propozycje. (...)
Wg planów MF Urząd Celno-Skarbowy ma także zajmować się bezpieczeństwem na lotniskach w rozumieniu ustawy Prawo lotnicze, co oznacza około 1800 więcej etatów funkcjonariuszy, czyli łącznie jakieś 9500 do 10000.

I co z powyższym zamierza zrobić ZZ ??? To jest zadanie ZZ, które reprezentują swoich członków. Mam nadzieje, ze nie będzie ,,lania wody,, i na koniec cytat "Nigdy się nie poddawaj. Nigdy, nigdy i jeszcze raz nigdy!" Winstona Churchilla :)

Należy wysłać pismo do SSC z pytaniami i propozycjami w tym temacie. Jeżeli SSC to oleje to dalej wysłać do MSWiA, Pana /Pani Premier. Prosić o konkretną odpowiedź na piśmie.

Pytania: Ilu dotychczasowych celników będzie obsadzać nowo powstałe etaty na lotniskach ? Jaki to będzie % udział ? Czy bierze się pod uwagę przyjęcia do służby CS dotychczasowych pracowników SOL ? Jaki jest harmonogram przejmowania zadań na lotniskach przez SCS ? Jaki jest harmonogram ewentualnych szkoleń ? Jakie ewentualnie szkolenia są przewidziane ? itd.

Propozycję: jeżeli przejmowane zadania odbędą się później niż w okresie składania propozycji, to czy można wcześniej złożyć propozycję obecnym celnikom ( do 31.05.2017) służby w mundurze w SCS na lotnisku z faktycznym późniejszym podjęciem tych zadań. Natomiast do momentu faktycznego podjęcia się tych nowych zadań na lotnisku, wykonywanie innych obowiązków - np. dotychczasowych ???

Na pewno należy wykonać konkretną robotę związkową !!! To jest ok. 1800 etatów. To jest 1800 osób, które nie będą ucywilnione itd
 
Publikacja z ,,Rzepy,, z dnia 24.10.2016r.

(...) tłumaczył sprawozdawca Łukasz Schreiber (PiS) podczas czwartkowej debaty. Opisał też liczne zmiany wprowadzone podczas prac nad projektami w komisji. Wskazał m.in. na pozostawienie oddziałów celnych oraz delegatur; wliczanie służby do stażu pracy; zmianę umożliwiającą utworzenie 1500-1800 miejsc pracy na lotniskach; (...)

Już o tym pisałem: obecnych CZYNNYCH Operatorów Kontroli Bezpieczeństwa jest około 1000. Około 1600 osób w ogóle ma uprawnienia. Skoro więc obecnie pracuje 1000 pełnowartościowych OKB, i załóżmy, że to wystarczająca ich ilość, to skąd nagle miejsce dla prawie dwukrotnej liczby funkcjonariuszy (dodajmy: chyba funkcjonariuszy i, również "chyba", z obecnych funkcjonariuszy)? Zbudowali już Centralny Port Lotniczy i zapomnieli ogłosić? Tyle tych "chyba", bo przecież nie wiadomo, co miał na myśli mówiąc "miejsc pracy na lotniskach". Może myślał jedynie o pracy a nie o służbie... Jasne, że ważne są pytania o ewentualne wcielenie jakichś SOLowców do "cła" przy tej okazji - w końcu od kogoś należałoby się tej roboty nauczyć, jasne, że można rozpatrywać ludzi z ZP pod kątem tej roboty, choć z uprawnień póki co mają tylko broń. Tym się nie martwię - wystarczy kosmetyka Prawa lotniczego i pochodnych przepisów a wymagania się zmienią. O ile faktycznie mają w zamiarze wrzucić do tej roboty MUNDUROWYCH f.scs. to może to być jakaś szansa dla wielu. Jednak to czego się obawiam, to fakt, że o ile zmianę naszej ustawy klepnęli łatwo to Prawa lotniczego tak szybko nie dostosują. A już na pewno nie dadzą rady przeprowadzić tej zmiany na tyle szybko, żeby zdążyć ze składaniem propozycji do służby w kontroli bezpieczeństwa w portach lotniczych. I kogo niby wtedy tam wezmą? Ludzi z zewnątrz? Czy może świeżo ucywilnionych celników, którym dadzą aplikanta i mł. speca?
Poza tym jakie to "tworzenie" miejsc pracy, gdzie albo będziemy ją mieli my bo stracą ją SOLowcy albo (?!) zachowają pracę wchodząc w mundury właśnie SOLowcy a spadniemy my? Zgadzać się będą tylko liczby a gdzieś ktoś straci mieszkanie i zacznie lać żonę i dzieci.
 
Witam , jestem nowy na forum, nie mam nic wspólnego z Wasza służbą, ale jestem pracownikiem sol na lotnisku, mam pytanie jak widzicie przejęcie kontroli bezpieczeństwa na lotniskach wg. Ustawy o KAS
Pewnie tak samo jak pracownicy SOL przejmowali te zadania od Straży Granicznej.

A co się u was w SOL mówi na ten temat ???
 
Witam , jestem nowy na forum, nie mam nic wspólnego z Wasza służbą, ale jestem pracownikiem sol na lotnisku, mam pytanie jak widzicie przejęcie kontroli bezpieczeństwa na lotniskach wg. Ustawy o KAS
Według mnie może być różnie. Albo WAS w większości włączą do nowo powstającej Służby Celno-Skarbowej Albo dotychczasowi celnicy przejmą tą robotę Albo was zostanie połowa a druga połowa będzie celników Albo nie będziemy tej roboty robić ani My ani WY tylko ktoś inny :confused:

A czy możesz powiedzieć jak Wy przejmowaliście te zadania od Straży Granicznej ????
 
Jak my widzimy to mało istotne. Ważne jak to widzą decydenci. Swoje zdanie (i wątpliwości) opisałem we właściwym wątku. Da radę znaleźć. Krótko - uważam, że nie dadzą rady przepchnąć zmian w Prawie lotniczym, jako pierwotnym przepisie regulującym kwestię ochrony w portach lotniczych i ewentualne "utworzenie" 1500-1800 miejsc pracy/służby? nastąpi już po okresie przenoszenia funkcjonariuszy celnych na nowe miejsca, wtedy nowa obsada przy ochronie może nastąpić w oparciu o ex-celników ale już cywili (bądź nawet o kogoś ze struktur byłych skarbowych) i tacy ludzie, nawet ci którzy mieli cuda na pagonach zaczną służbę od nowa. A SOL może jako prywatne firmy spaść do zatrudniaka. Nie podejmuję się osądu czyja krzywda w takim wariancie byłaby większa. Jedno jest dla mnie pewne: żadnych nowych miejsc nie będzie, czy to my wskoczymy w Wasze obowiązki, czy Wy "dobijecie" do SCS. Te miejsca pracy (i ewentualnej późniejszej służby) już istnieją. Skoro jednak władni mówią o utworzeniu 1800 miejsc pracy w kontekście określania łącznej przypuszczalnej liczby przyszłych funkcjonariuszy CS po pewnej redukcji obecnych quasi-mundurowych 14500 ludzi, to możliwe, że jednak chodzi im nie o wcielenie Was do służby a właśnie o miejsca pracy dla obecnych/przyszłych funkcjonariuszy. Czy wolno im tak Was wywalić? A kto im zabroni! Już kiedyś te zadania realizowała inna służba (SG), więc nie ma skojarzeniowych przeszkód, żeby teraz robiła to inna służba, zakładając, że lepiej aby pilnowali tego funkcjonariusze państwowi niż pracownicy firm prywatnych. Ale to wszystko to tylko moja wizja ICH myślenia. Przy okazji zapewne liczą, że w jakiś sposób nas zadowolą. Ale uwierz mi, żadnej pewności tu nie widzę i nie mam ekonomicznie spokoju o siebie ani moralnie o Was.

Muszę przyznać, ze mam względnie podobny ogląd na tą sprawę jak kolega.
 
Back
Do góry