Naczelniku, proszę szybko przyjechać do Korczowej.

Powinien pan zobaczyć jak jedna funkcjonariuszka pracuje dzisiaj na zmianie nocnej na 3 stanowiskach. Może jej pan pomoże? Jest dzisiaj tylko 20 osób, przydaliby się pomocnicy np. pan i pana zastępcy.

Proszę również poczytać o UC na forum Przemyśl.

http://forum.gazeta.pl/forum/w,165,151806632,151806632,Byli_celnicy_skazani_za_korupcje.html

Panie Naczelniku. dzisiaj w Korczowej znowu brakuje ludzi. Od tego jest naczelnik żeby zapewnić obsadę, która gwarantuje należyte wykonywanie obowiązków służbowych. Co wy robicie na tej Zacisznej? Już wszyscy wiemy, że się tylko zastanawiacie jak się podlizać do nowego dyrektora, żeby wam nie zabrał stołków. Chyba już za późno.

20 osób w zmianie to norma. 37-40 na grafiku, a do pracy przyjeżdża 20. Więc jak obsadzić wszystkie stanowiska? Czyżby pozostali byli na urlopach? Nie. Większość jest tak determinowana przez motywacyjny system przyznawania nagród, przejrzystą ścieżkę kariery, transparentne konkursy oraz przez idealnie stworzone warunki do pracy, że z przyjemnością korzysta z każdej okazji do ucieczki od pracy. Kierownicy zmian nie narzekają głośno bo nie chcą się narazić na zarzut, że nie dają sobie rady bo to grozi zdjęciem ze stołeczka i zejściem do ludzi na budki. Jak to wówczas wygląda dał już przykład były kierownik ADHD, który jak trafił do zmiany to nie potrafił najprostszej rzeczy. A tak, wystarczy, że czasy oczekiwania są okay, statystyki niezłe, najlepiej jak nie ma skarg i wszystkie słupki się zgadzają z zarządzaniem przez cele, 3i oraz innymi tego typu bzdurami oderwanymi od codzienności. By oddać trochę sprawiedliwości należy przyjrzeć się też u których kierowników permanentnie jest deficyt ludzi i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Może zwyczajnie nie wszyscy krasnalowi pupile się nadają na kierownicze stanowiska?