• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Panie Dyrektorze !!!!!!

Kilka lat temu w oddziale w Przemyślu jedna celniczka zgłosiła przypadek próby korupcji.Sprawę usiłowano wyciszyć i ukryto w oddziale.Gdy wyszła na swiatło dzienne to obwiniono tylko kierownika zmiany , chociaż wiadomo ,że o sprawie wiedziało wielu , w tym kierownik OC. Nikt nie wyjasnił do końca tej sprawy a warto do niej wrócić bo znowu o niej się sporo mówi.
 
To pikuś.Obecny po kierownika w Jarosławiu tak polubił ukraińskie busy ,że i do teraz lata na plac ustalać szczególy odprawy.Jak szlachcic na włościach zarządza wszystkim od prawa do lewa...,hi,hi,hi
 
System doboru funkcjonariuszy i sposób podzialu stanowisk jest na tyle nieprecyzyjny iz definiuje pewny margines ktory staje sie przyczynkiem zarówno do dyskusji wewnatrzstanowiskowej jak i refleksji na temat jego losowosci. Wtajemniczeni wiedza o mozliwosciach manipulacji ale teza o spiskowej teorii dziejow w czasach wspolczesnych wymaga konkretnych informacji skierowanych do zrodla zainteresowania nie zas do publicznego forum ktorego czesc przegladajacych z roznych powodow nie chce traktowac powaznie...Inaczej chec szczera pozostanie marna frazeologia.
 
Pytanie do administracji , w przepisach kodeksu
postępowania karnego został wprowadzony zapis dotyczący społecznego
obowiązku zawiadomienia o przestępstwie (art. 304 § 1 k.p.k.). W myśl tego artykułu
każdy, kto dowiedział się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma
obowiązek zawiadomić o tym fakcie prokuratora lub Policję. To oznacza, że nie tylko
pokrzywdzony lub bezpośredni świadek przestępstwa, ale każda osoba dysponująca
informacjami na temat popełnienia przestępstwa - powinna zawiadomić o tym organy
ścigania. czy w zwiazku z tym Pan Sławek dokonał odpowiednich czynności? w poscie, ktory zmoderował podana jest kwota konkretna i osoby,
 
Abstrahując od ww. wpisu uważam, że najgorsze co może być dla SC i jakiejkolwiek formacji i co ma niekorzystny wpływ na jej wizerunek to sytuacja, z którą mamy niestety do czynienia w Naszej formacji a polegająca na tym, że gdy zawiadamiasz o możliwym przestępstwie to narażasz się na szykany z wykorzystaniem narzędzi wynikających z pragmatyki służbowej np. masz dyscyplinarkę albo jesteś wprost zwalniany ze służby.
To uważam jest największa patologia i z tym trzeba walczyć, a nie z tym, że f-sze wiedząc o powyższym, widząc działania nieetyczne garstki osób starają się coś z tym zrobić. Skoro działania na drodze służbowej narażają ich na szykany i reperkusje to nie można się dziwić, że właśnie dla DOBRA SC, starają się zawiadomić o sprawie opinię publiczną.

Reasumując w SC doprowadzono do takiej sytuacji, że znacznie ograniczono możliwość korzystania z ww. normy KPK.

Ps. Sam tego doświadczyłem, znam kilka innych takich przypadków, gdzie f-e obawiają się skorzystać z ww. prawa wynikającego z KPK, więc wiem o czym piszę.
 
Pytanie do administracji , w przepisach kodeksu
postępowania karnego został wprowadzony zapis dotyczący społecznego
obowiązku zawiadomienia o przestępstwie (art. 304 § 1 k.p.k.). W myśl tego artykułu
każdy, kto dowiedział się o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu ma
obowiązek zawiadomić o tym fakcie prokuratora lub Policję. To oznacza, że nie tylko
pokrzywdzony lub bezpośredni świadek przestępstwa, ale każda osoba dysponująca
informacjami na temat popełnienia przestępstwa - powinna zawiadomić o tym organy
ścigania. czy w zwiazku z tym Pan Sławek dokonał odpowiednich czynności? w poscie, ktory zmoderował podana jest kwota konkretna i osoby,
Ten iluzoryczny obowiązek spoczywa na osobie, która posiada bezpośrednią wiedzę , a więc w tym przypadku byc może na Tobie. Niedorzecznością byłoby wymagac, by obywatel leciał do prokuratury z tym , co usłyszał na mieście, lub przeczytał na forum. Jeśli napiszesz do Pana Siwego oficjalne pismo, to już możesz ew. czegoś takiego wymagac!
Polecam natomiast lekturę krótkiej ustawy o radcach prawnych!!! Wbrew powszechnemu przeświadczeniu, ich obowiązkiem w pracy , nie jest obrona interesów dyrektora czy nawet Skarbu Państwa, ale stanie na straży porządku prawnego - uświadamianie decydentom, jak powinni działac , by było to zgodne z Konstytucją i ustawami. Z jakiegoś powodu płacą też składki OC i osobiście w niezbyt odległej przyszłości będę się starał , by ci, którzy mnie skrzywdzili , nie czynili tego przez lata bezcelowo.
gros.mariusz@vp.pl
 
bez ściemniania o istnieniu sporów prawnych

wierna służba dyrektorom, radców obsługujących te wszystkie przegrane przez nich procesy o gruszkę czy stanowiska, powinna skutkować ich postępowaniami dyscyplinarnymi. nie dlatego, że poprzegrywali stanowiska i gruszkę. ale dlatego, że działali zgodnie z zapotrzebowaniem, wbrew literze prawa.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
wierna służba dyrektorom, radców obsługujących te wszystkie przegrane przez nich procesy o gruszkę czy stanowiska, powinna skutkować ich postępowaniami dyscyplinarnymi. nie dlatego, że poprzegrywali stanowiska i gruszkę. ale dlatego, że działali zgodnie z zapotrzebowaniem, wbrew literze prawa.

Pewnie świadomość robienia z siebie bałwanów wśród radców istnieje, ale pecunia non olet,
w mieście łodzi mecenasowa tak ich wytresowała , że na wszystko ma odpowiedź, mam kilka takich opinii, przejrze w wolnej chwili i wrzucę na forum. Rozmawiałem z jedną z młodszych izbowych radczyń czy to nie głupio tak się ośmieszać
- oczywiście, że nie głupio bo jest taka potrzeba.
 
warszawski advocatus diaboli

Według art. 190 ustawy -€“ Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, m.in. nie można oprzeć skargi kasacyjnej od orzeczenia wydanego po ponownym rozpoznaniu sprawy na podstawach sprzecznych z wykładnią prawa ustaloną w tej sprawie przez Naczelny Sąd Administracyjny.

Chodzi tu o ponowną skargę kasacyjną, od wyroku Wojewódzkiego S.A., uchylonego i wydanego przez tenże W.S.A. raz jeszcze (ponownie), na podstawie wykładni Naczelnego S.A. http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/45DC870660 . Czyli po wcześniejszym rozstrzygnięciu sprawy przez N.S.A.

Zaskarżone ponownie do Naczelnego S.A., przez radcę prawnego Dyrektora Izby Celnej w Warszawie, zostało rozstrzygnięcie Wojewódzkiego S.A. w przedmiocie istnienia obowiązku wydania decyzji dot. procedowania przy nadawaniu obecnych stanowisk służbowych. Na podstawach sprzecznych z już ustaloną przez N.S.A. (indywidualnie i wielokrotnie !) wykładnią prawa w tej sprawie.

Pytanie o nazwisko radcy podpisującego tą ponowną skargę kasacyjną i możliwość wyciągnięcia wobec niego wszelakich konsekwencji (cywilnych także) nasuwa się samo.
 
Ostatnia edycja:
No nie wiem, etatowo sprawy beznadziejne w MF sygnuje, cytat z pieczątki : magister radca prawny Jadwiga Anna Kosecka,
magister Jadzia jest na liscie radców więc nazwisko to żadna enigma.
 
nie umniejszając zasług jadwisi dla jej chlebodawcy pozwolę sobie zwrócić uwagę szanownego kolegi na stronę tego niepotrzebnego w rzeczy samej sporu, tj. dyrektora izby celnej. wiec i reprezentujący go radca musiał wywodzić się z tej samej stajni :):):) ...

chyba, że w tej przegranej na samym starcie sprawie, została przywołana zewnętrzna obsługa prawna?

[video=youtube;7aH5H3stBPA]http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=7aH5H3stBPA[/video]
 
Ostatnia edycja:
W Korczowej podróżny wpadł do kanału i o mało nie stracil życia.Zostały złamane wszelkie procedury , brak bylo szkoleń ,kadra kierownicza nic nie sprawdzała i nie nadzorowała. Teraz usilują zamieść sprawę pod dywan albo obarczyć winą szeregowych celnych. A ta sprawa pewnie trafi do prokuratora!!!
 
...podobno jest nagranie z kamer na którym ewidentnie widać karygodny brak zabezpieczeń kanału w Korczowej, także w strefie wyjmowania bagażu.Podrózni i pracownicy chodzili jak po desce nad przepaścią , najmniejsza nieuwaga lub przypadek groziły powaznym wypadkiem.Takie zaniedbania istniały od kilku miesięcy,nikt nie reagował na ustne uwagi.Instrukcję postepowania wdrożono dopiero teraz-już po wypadku.Na szkoleniach wewnętrznych nie szkolono z tego tematu.Kierownik komórki wielokrotnie był na kanale i nie reagował. Za stan BEZPIECZEŃSTWA I HIGIENY PRACY w zakładzie odpowiada w/g przepisów Pracodawca.Kierownik OC w oficjalnym pismie po wypadku napisał ,że nie stwierdził żadnych nieprawidłowości!!!
Czy zostalo już wszczęte postępowanie dyscyplinarne wobec Kierownika Oddziału , który odpowiada za stan BHP, czy tez jak mówią funkcjonariusze sprawa jest wyciszana?
Czy ten oficer wie i pojmuje jakie sa obowiązki kierownika ???
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie. Czy wszczęto jakieś postępowanie któremuś z naczelników za beztroskie wydanie zezwolenia na prowadzenie magazynu c.s. w Orłach, kryminaliście karanemu za pospolite przestępstwa, bez złożenia zabezpieczenia? Przypominam, że z magazynu tego, po kilku miesiącach, towar zniknął, co zresztą było do przewidzenia i o czym wcześniej już sygnalizowali funkcjonariusze oddziału w Przemyślu, a po magazynie ani śladu. Miało to miejsce mniej więcej rok temu. Rok minął, a w sprawie cisza jak po śmierci organisty. Czyżby odpowiedzialność dyscyplinarna nie obejmowała wszystkich bez wyjątku? W tym wypadku chodzi również o odpowiedzialność karną gdyż mamy do czynienia z ewidentnym niedopełnieniem obowiązków służbowych oraz niestarannością w ich wykonywaniu. Myślę, że czas złożyć odpowiednie zawiadomienie do Prokuratury. I radzę nie tłumaczyć się obowiązującymi wówczas fakultatywnymi warunkami wydania takiego zezwolenia, ponieważ istnieje coś takiego jak analiza ryzyka, cokolwiek ona oznacza i czujność zawodowa, w której nikt tak nie bryluje jak nasi światli i przenikliwi naczelnicy. Poza tym jeśli wszczyna się postępowania wobec funkcjonariuszy za proste pomyłki bez negatywnych skutków, nęka, zastrasza i szykanuje doprowadzając do tragedii, to może czas przyłożyć tę samą miarę do siebie? Ignorancja i niekompetencja władzy naszego urzędu jest porażająca.
 
Naczelnik wyłączył się ws. Tax Free. Jako nadzorujący przejście w Korczowej nie powinien być sędzią we własnej sprawie. Trzeba się tylko zastanowić. Jak to możliwe? Obecny naczelnik nadzorował przejścia graniczne jako zastępca. I jak wyglądał ten nadzór? Papierosy zamieniające się w cegłę, czosnek, tax free, brudas złapany na wywożeniu papierosów z przejścia, to większe afery w Korczowej. Teraz Medyka. Grupa działająca prawie dwa lata, dokonująca przestępstw granicznych, dwóch celników zatrzymanych. Grupę rozpracowało SG. Dlaczego nie SC? Dlaczego naczelnik za brak nadzoru, nieudolność, niekompetencję nie został ukarany? Ten pan nie nadaje się nawet do nadzorowania parkingu pod Izbą. Nie myślcie jednak, że ten pan to nieudacznik i nie wie o co chodzi. On wie, że jak jest bałagan to jak coś zginie, to trudno znaleźć winnych. To polityka, którą zaciszna prowadzi od wielu lat.
 
Back
Do góry