gruszki na wierzbie w Trybunale Konstytucyjnym

w kwietniu Trybunał Konstytucyjny bierze na wokandę celnicze gruszki (na wierzbie)

http://www.trybunal.gov.pl/index2.htm

Przedstawmy zatem skład sędziowski.

Najpierw Marek Zubik. W latach 1998–2002 był ekspertem Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Od 2000 do 2004 pełnił funkcję sekretarza sekcji polskiej Międzynarodowego Stowarzyszenia Nauk Prawnych w Paryżu. W latach 2004–2007 był sekretarzem Komitetu Nauk Prawnych Polskiej Akademii Nauk, a od 2007 zasiada w jego prezydium. Jest członkiem zarządu Polskiego Towarzystwa Prawa Konstytucyjnego i kolegium redakcyjnego "Przeglądu Sejmowego". W latach 2002–2007 pełnił funkcję zastępcy dyrektora Zespołu Wstępnej Kontroli Skarg Konstytucyjnych i Wniosków w Biurze Trybunału Konstytucyjnego. Od listopada 2007 do lipca 2010 był zastępcą Rzecznika Praw Obywatelskich. Z dniem 29 czerwca 2010 został powołany na stanowisko przewodniczącego Rady Legislacyjnej XI kadencji. 26 listopada 2010 Sejm wybrał go na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. 3 grudnia tego samego roku złożył ślubowanie wobec Prezydenta RP. http://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Zubik



Zbigniew Cieślak. W latach 1994–1998 był rektorem Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Ostrołęce. Od 2002 do 2006 był prorektorem Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Specjalizuje się w prawie administracyjnym. Jest profesorem UKSW, zajmował stanowisko profesora także w Uniwersytecie Warszawskim oraz w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Ostrołęce. Członek Collegium Invisibile[1].
W latach 1991–1992 był dyrektorem Biura Komisji Sejmowych. Następnie do 1993 pełnił funkcję sekretarza Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów. W latach 1997–1998 sprawował funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Był członkiem zespołu negocjacyjnego w sprawie członkostwa Polski w Unii Europejskiej. Od 1999 do 2001 zasiadał w Kolegium Najwyższej Izby Kontroli. W 2006 został powołany na przewodniczącego Rady Służby Cywilnej przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza. 2 grudnia tego samego roku Sejm powołał go na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. W 2006 wszedł także do nowo powołanej Kościelnej Komisji Historycznej. http://pl.wikipedia.org/wiki/Zbigniew_Cieślak



Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. Była stypendystką Fundacji im. Aleksandra von Humboldta. Zawodowo od ukończenia studiów związana z Uniwersytetem im Adama Mickiewicza, zajmując kolejne stanowiska aż do profesora zwyczajnego. W 1991 została kierownikiem Katedry Teorii i Filozofii Prawa. Była także prorektorem UAM. Została także wykładowcą w Collegium Polonicum w Słubicach (wspólnej placówce UAM i Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą) oraz podyplomowego studium legislacyjnego Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1988–2006 nieprzerwanie zasiadała w Radzie Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów. W 1993 zorganizowała, a następnie kierowała aplikacją legislacyjną. W 2007 powołana na przewodniczącego Komitetu Nauk Prawnych PAN. W 2010 została zgłoszona przez posłów Platformy Obywatelskiej na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego. 6 maja 2010 wybrana na ten urząd przez Sejm[1]. Jej kandydaturę poparło 415 posłów przy 2 głosach przeciwnych i 13 wstrzymujących się[2]. Autorka kilkudziesięciu prac naukowych z zakresu teorii i filozofii prawa oraz prawa konstytucyjnego, w szczególności dotyczących polityki tworzenia prawa oraz techniki legislacyjnej. Odznaczona m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1997). http://pl.wikipedia.org/wiki/Sławomira_Wronkowska-Jaśkiewicz



Ciekawe, czy któryś z sędziów do wydanego orzeczenia zgłosi zdanie odrębne?

"Gruszka" przedawniła się 29.03.2013 roku t/j 3 lata od załatwienia wniosku o wypłatę wczasowego.

Marianie 2 otóż niekoniecznie...

ustawa o SC
Art. 165 [Przedawnienie roszczeń; przerwanie biegu przedawnienia]
1. Roszczenia z tytułu prawa do uposażenia i innych świadczeń oraz należności pieniężnych ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
2. Kierownik urzędu może nie uwzględnić terminu przedawnienia, jeżeli opóźnienie w dochodzeniu roszczenia jest usprawiedliwione wyjątkowymi okolicznościami.
3. Bieg przedawnienia roszczenia z tytułu uposażenia i innych świadczeń oraz należności pieniężnych przerywa:
1) każda czynność przed kierownikiem urzędu, podjęta bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia roszczenia;
2) uznanie roszczenia.
4. W przypadku zwłoki w wypłacie uposażenia, innych świadczeń oraz należności pieniężnych funkcjonariuszowi przysługują odsetki ustawowe od dnia, w którym uposażenie, inne świadczenie lub należność pieniężna stały się wymagalne.

... czyli dla każdego, kto wezwał IC do zapłaty po dacie w której otrzymał świadczenie, przedawnienie biegnie od daty wezwania do zapłaty

Tak jest. Każda czynność przerywa bieg terminu. Tym samym w najlepszej sytuacji są ci, którzy złożyli stosowne wnioski o wypłatę dopłaty do wypoczynku jeszcze w 2010 r., mają na to dowód w postaci z.p.o. oraz zostali, hm, olani przez swoich dyrektorów.

Poza tym należy we wniosku czy wezwaniu wskazać, że nadanie mocy wstecznej przepisom ww. rozporządzenia z dnia 16 lutego 2010 r. w sprawie świadczeń socjalnych funkcjonariuszy celnych (§ 10) narusza podstawową zasadę państwa prawa wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. Zasada niedziałania prawa wstecz, stanowiąca istotny element demokratycznego państwa prawnego, była przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego, z przykładowym orzeczeniem z dnia 30 listopada 1993 r. K 18/92 (OTK 1993, z. 2, poz. 41), w którym znajduje się następujący pogląd: „Zasada niedziałania prawa wstecz stanowiła wielokrotnie przedmiot rozważań Trybunału Konstytucyjnego: Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się o jej znaczeniu jako istotnym składniku konstytucyjnej zasady państwa prawnego (...). Trybunał Konstytucyjny wyjaśniał, że ustawa działa z mocą wsteczną, kiedy początek jej stosowania ustalony został na czas wcześniejszy aniżeli ten, w którym ustawa stała się obowiązująca, to jest, w którym została prawidłowo ogłoszona. Treścią zasady lex retro non agit jest bowiem zakaz nadawania prawu mocy wstecznej. Zakaz ten dotyczy zwłaszcza przepisów normujących prawa i obowiązki obywateli, jeżeli prowadzi to do pogorszenia ich sytuacji w stosunku do stanu poprzedniego. (...).”

Tyle w temacie. A odsetki tak może każdy DIC z własnej kieszeni? Pomnożone przez liczbę piętnastu tysięcy funkcjonariuszy .....

]Tak jest. Każda czynność przerywa bieg terminu. Tym samym w najlepszej sytuacji są ci, którzy złożyli stosowne wnioski o wypłatę dopłaty do wypoczynku jeszcze w 2010 r., mają na to dowód w postaci z.p.o. oraz zostali, hm, olani przez swoich dyrektorów.

W najlepszej sytuacji jest 6 osób, które złożyły pozwy w Sądzie w Słubicach a także te które po 29.03.2010r. złożyły wnioski o wyrównanie.

Mam wątpliwość czy każda czynność przerywa bieg przedawnienia, które się przedawniło.

Marian 2 napisał:

Mam wątpliwość czy każda czynność przerywa bieg przedawnienia, które się przedawniło.

Kliknij aby rozwinąć...

Jeśli się przedawniło to "musztarda po obiedzie" jak to mówią, lecz jeśli jeszcze nie to ratujesz w ten sposób termin na dochodzenie tego roszczenia

IC Łódź

Marian 2 napisał:

"Gruszka" przedawniła się 29.03.2013 roku t/j 3 lata od załatwienia wniosku o wypłatę wczasowego.

Kliknij aby rozwinąć...

Nie wiem jak w innych izbach, być może podobnie, ale w Łodzi wszyscy w grudniu 2010 r. podpisywali skserowane kopytko bez konkretnych kwot o wypłatę różnicy dopłaty do wypoczynku.

Kędzierska wszystkim odpisywała, że wnioski będą przedmiotem troski jej radców i sprawa przyschła. Jeżeli ktoś sobie to przypomina to we wniosku z głównej strony warto przywołać pismo z grudnia 2010.

Marian 2 napisał:

"Gruszka" przedawniła się 29.03.2013 roku t/j 3 lata od załatwienia wniosku o wypłatę wczasowego.

Kliknij aby rozwinąć...

Nie wiem jak w innych izbach, być może podobnie, ale w Łodzi wszyscy w grudniu 2010 r. podpisywali skserowane kopytko bez konkretnych kwot o wypłatę różnicy dopłaty do wypoczynku.
Kędzierska wszystkim odpisywała, że wnioski będą przedmiotem troski jej radców i sprawa przyschła. Jeżeli ktoś sobie to przypomina to we wniosku z głównej strony warto przywołać pismo z grudnia 2010.

Czy ma znaczenie data zlozenia wniosku o gruszę , moim zdanem tak (bo musi byc przed marcem 2010), ale przeczytałam , ze to nie ma znaczenia.
Jak to jest?

Wniosek o gruszę powinien być złożony przed dniem wejścia w życie rozporządzenia ws świadczeń socjalnych ogłoszonego w Dz.U.nr 33 poz. 177 z 2010r.

CD już wyjaśnił, jaśniej nie można:

Creeping Death napisał:

Marianie 2 otóż niekoniecznie...

ustawa o SC
Art. 165 [Przedawnienie roszczeń; przerwanie biegu przedawnienia]
1. Roszczenia z tytułu prawa do uposażenia i innych świadczeń oraz należności pieniężnych ulegają przedawnieniu z upływem 3 lat od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne.
2. Kierownik urzędu może nie uwzględnić terminu przedawnienia, jeżeli opóźnienie w dochodzeniu roszczenia jest usprawiedliwione wyjątkowymi okolicznościami.
3. Bieg przedawnienia roszczenia z tytułu uposażenia i innych świadczeń oraz należności pieniężnych przerywa:
1) każda czynność przed kierownikiem urzędu, podjęta bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia roszczenia;
2) uznanie roszczenia.
4. W przypadku zwłoki w wypłacie uposażenia, innych świadczeń oraz należności pieniężnych funkcjonariuszowi przysługują odsetki ustawowe od dnia, w którym uposażenie, inne świadczenie lub należność pieniężna stały się wymagalne.

... czyli dla każdego, kto wezwał IC do zapłaty po dacie w której otrzymał świadczenie, przedawnienie biegnie od daty wezwania do zapłaty

Kliknij aby rozwinąć...

Jeżeli wniosek w grusze został złożony w 2010 roku przed dniem wejścia w życie rozporządzenia ustalającego świadczenie wczasowe na poziomie 0,127 kwoty bazowej (Dz.U.nr 33 poz. 177 z 2010) i później złożył wniosek do DIC o zapłatę różnicy może oczekiwać na (gruszki) orzeczenie TK.

jabol napisał:

Jeżeli wniosek w grusze został złożony w 2010 roku przed dniem wejścia w życie rozporządzenia ustalającego świadczenie wczasowe na poziomie 0,127 kwoty bazowej (Dz.U.nr 33 poz. 177 z 2010) i później złożył wniosek do DIC o zapłatę różnicy może oczekiwać na (gruszki) orzeczenie TK.

Kliknij aby rozwinąć...

Czy będzie to sotnia Kędzierskiej czy Kokota terminów trzeba pilnować. Sprawa jest oczywista. Wniosek na Stronie głównej.

shazza.
10/10
sotnia jest określeniem adekwatnym.

CELNIKU ZADEKLARUJ SIĘ !

Ciekawe, co wymyśli TK?

tele echo napisał:

Tak jest. Każda czynność przerywa bieg terminu. Tym samym w najlepszej sytuacji są ci, którzy złożyli stosowne wnioski o wypłatę dopłaty do wypoczynku jeszcze w 2010 r., mają na to dowód w postaci z.p.o. oraz zostali, hm, olani przez swoich dyrektorów.

Poza tym należy we wniosku czy wezwaniu wskazać, że nadanie mocy wstecznej przepisom ww. rozporządzenia z dnia 16 lutego 2010 r. w sprawie świadczeń socjalnych funkcjonariuszy celnych (§ 10) narusza podstawową zasadę państwa prawa wyrażoną w art. 2 Konstytucji RP. Zasada niedziałania prawa wstecz, stanowiąca istotny element demokratycznego państwa prawnego, była przedmiotem rozważań Trybunału Konstytucyjnego, z przykładowym orzeczeniem z dnia 30 listopada 1993 r. K 18/92 (OTK 1993, z. 2, poz. 41), w którym znajduje się następujący pogląd: „Zasada niedziałania prawa wstecz stanowiła wielokrotnie przedmiot rozważań Trybunału Konstytucyjnego: Trybunał Konstytucyjny wypowiadał się o jej znaczeniu jako istotnym składniku konstytucyjnej zasady państwa prawnego (...). Trybunał Konstytucyjny wyjaśniał, że ustawa działa z mocą wsteczną, kiedy początek jej stosowania ustalony został na czas wcześniejszy aniżeli ten, w którym ustawa stała się obowiązująca, to jest, w którym została prawidłowo ogłoszona. Treścią zasady lex retro non agit jest bowiem zakaz nadawania prawu mocy wstecznej. Zakaz ten dotyczy zwłaszcza przepisów normujących prawa i obowiązki obywateli, jeżeli prowadzi to do pogorszenia ich sytuacji w stosunku do stanu poprzedniego. (...).”

Tyle w temacie. A odsetki tak może każdy DIC z własnej kieszeni? Pomnożone przez liczbę piętnastu tysięcy funkcjonariuszy .....

Kliknij aby rozwinąć...

Również, moim zdaniem, nie czyni roszczenia bezskutecznym fakt złożenia wniosku po dacie ogłoszenia rozporządzenia rabującego funkcjonariuszy jeszcze przed chwilą napadu. Jedyną kwestią do rozstrzygnięcie będzie tu data złożenia wniosku czy wezwania, od której będą naliczane odsetki.

Choć mogę się mylić. Chociażby tylko dlatego, że przy słowach niezawisłe sądy, sprawna prokuratura, wolne media, politycy oraz różni szefowie ponoszący odpowiedzialność, niektórzy stawiają znak zapytania. Dla niedowiarków dowód pod linkiem http://niezalezna.pl/40250-bez-prawdy-o-smolensku-nie-jestesmy-zachodem . Oczywiście, żeby nie było, polecam omijanie tego typu wrednych i nieprawdziwych publikacji. Także całkowicie nieprawdziwych komentarzy pod nią zamieszczonych przez internautów z wielu stron świata.

Szczury pierwsze uciekają z tonącej łajby. Tak twierdzą marynarze. I proszę tego nie łączyć z tą informacją http://www.rp.pl/artykul/10,999243-Boni-wystartuje-w-wyborach-do-Parlamentu-Europejskiego-.html .

ważniejszy w tej sprawie jest art. 242 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 roku o Służbie Celnej, bowiem rozporządzenie Rady Ministrów zmieniło ustawę a jest to karygodne.

Oj tam, oj tam. Wielka mi rzecz jakiś tam głupi zapis ustawy. Jak "przed dniem wejścia" w życie udało się zmienić na "w dniu wejścia w życie", to i tu wałek przecież nie może się nie udać - tak zapewnie ktoś sobie pomyślał?

nawet jakby się dało zmusić do wypłaty to rąbną nam kasę z premii rocznej, finanse muszą się zgadzać,, najbliższe wybory będą kluczowe, celnikowanie do 67? jesteśmy daleko w głębokiej dupie, w ustawie pomostowej zapisano że jakby jaśnie wielmożny mundurowy bidoczyna nie dostał emerytury z ustawy własnej to należy mu dać z pomostowej , celników wpisanych tam usunięto w parszywy sposób, jesteśmy bandą niewolników niczym więcej, znam takich którym zabrakło po kilka lat do emerytury pomostowej, chamstwo godne żuli z knajpy prowincjonalnej, a katering jeszcze se podśmiehujki robi z starych pracowników, niedługo wszyscy będziemy po 60 i stanie się koniec, na stare lata trzeba będzie do ornitologa -(tego od ptoków)- iść po rente na krzywy sik,

ornitolog od motyli to szczawiem ma dzielić ... wyczyny kateringu i jego POmagierów POmniejszych są dokładnie spisane ... nie tylko całe cło czeka tylko na wielkopomną chwilę ... za ich tłuste gardziołka ... podobno nawet olek alkoholek też już ma dość ...

Dłonie Twe, z których krew się toczy,
Razem z gwoździami wyrwij z krzyża,
I zakryj, zakryj nimi oczy,
Gdy się czas zemsty będzie zbliżał.
Przyzwól nam złamać Zakon Pański,
Gdy brnąć będziemy do Warszawy ...

To Tuwim w Kwiatach Polskich.