bolo1999
Dobrze znany użytkownik
przedwczesny optymizm - niechlubna przeszłość nie przeszkadza, jeśli popiera się właściwą opcję i jest się wobec niej dyspozycyjnym
kręgosłup moralny albo się ma albo nie - ci co go nie mają szybko się dostosują
-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 6783 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
2013 Nagrody Awanse
- Thread starter guma
- Rozpoczęty
przedwczesny optymizm - niechlubna przeszłość nie przeszkadza, jeśli popiera się właściwą opcję i jest się wobec niej dyspozycyjnym
kręgosłup moralny albo się ma albo nie - ci co go nie mają szybko się dostosują
dorota helena
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 15 Wrzesień 2015
- Posty
- 19
- Punkty reakcji
- 0
bedzie się działo
Masz rację, że w tej izbie na hasło "Helena zbliża się wszyscy mieli sraczkę, nawet dżubiler".
Niestety trzeba pogodzic sie z faktem, że nowy szef ma już swoich 4 zastepców, księgowego, naczelników zaufanych, ale też jest tam już rzecznik prasowy, dział prawny, kilku radców prawnych, kierownicy też nie są palcem robieni bo mają bieżący kontakt z podatnikami.
Ma też pewnie już starszych ekspertów z rodziną w policji/nie mylić z naszymi z milicji.
Tu jak nacz./kier. wracał z Lodowej to był siny, miał sraczkę na przemian z zatwardzeniem i sam nie wiedział o co mu chodzi.
Kancelarie też będą, a tajna i bardzo tajna też będzie przechowalnią dla intendentów okrętowych za 7 tysi miesięcznie.
Ten od mobbingu też będzie w trzech osobach.
Zapowiada się ciekawie i można przyjmować zakłady, że szef Marek oprze się na naszych fachowcach znanych i opisanych w lokalnej prasie.
Ja bym na nich nie stawiał.
Masz rację, że w tej izbie na hasło "Helena zbliża się wszyscy mieli sraczkę, nawet dżubiler".
Niestety trzeba pogodzic sie z faktem, że nowy szef ma już swoich 4 zastepców, księgowego, naczelników zaufanych, ale też jest tam już rzecznik prasowy, dział prawny, kilku radców prawnych, kierownicy też nie są palcem robieni bo mają bieżący kontakt z podatnikami.
Ma też pewnie już starszych ekspertów z rodziną w policji/nie mylić z naszymi z milicji.
Tu jak nacz./kier. wracał z Lodowej to był siny, miał sraczkę na przemian z zatwardzeniem i sam nie wiedział o co mu chodzi.
Kancelarie też będą, a tajna i bardzo tajna też będzie przechowalnią dla intendentów okrętowych za 7 tysi miesięcznie.
Ten od mobbingu też będzie w trzech osobach.
Zapowiada się ciekawie i można przyjmować zakłady, że szef Marek oprze się na naszych fachowcach znanych i opisanych w lokalnej prasie.
Ja bym na nich nie stawiał.
Ostatnia edycja:
jan przecier
Nowy użytkownik
celni skarbowcy
Wiadomo, że dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi wybierze swoich a nie jakich dziwnych gostków co nawet nie byli w stanie zapanowac nad handlem niemieckim proszkiem i kiełbasą z bagażnika na terenie urzędu.
Grilowanie koziołka też pokazuje jak bardzo tzw. kierownictwo zwiera szeregi.
Jedynie co potrafią to zrzucić winę na podwładnych a takich ekspertów to w skarbówce pewnie mają swoich.
Dyrektor IS ma swoich ludzi z którymi pracuje już kilka lat a tzw. szumnie korpus generalsko oficerski dostanie kopala w dupala i skonczą się wypłaty dla bitych i poniewieranych w domu 8 tysi., dzieci milicjantów 7 tysi wykonujących obowiązki za które w izbach i urzędach skarbowych zarabiają połowę tej kasy. Skarbówka przebiera nogami do takiej łatwej kasy.
Już oborowy szykuje się do renty a reszta z niepokojem patrzy na drzwi wejściowe do urzędu i nie wie kto wejdzie pierwszy : prokuratura za brak nadzoru czy z izby skarbowej ze zwolnieniami.
Kaziuk już dostał w tym tygodniu zapytanie z prokuratury o samopoczucie i co tam trzyma pod dywanem.
Niektórych tak bita doris wytresowała, że boją się samodzielnie myśleć i scedowali myślenie na cwaniaków.
Jakies dziwne przekonanie panuje w izbie, że ktos z dyrekcji będzie miał wpływ na obsade kadrową w KAS-ie.
Wiadomo, że dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi wybierze swoich a nie jakich dziwnych gostków co nawet nie byli w stanie zapanowac nad handlem niemieckim proszkiem i kiełbasą z bagażnika na terenie urzędu.
Grilowanie koziołka też pokazuje jak bardzo tzw. kierownictwo zwiera szeregi.
Jedynie co potrafią to zrzucić winę na podwładnych a takich ekspertów to w skarbówce pewnie mają swoich.
Dyrektor IS ma swoich ludzi z którymi pracuje już kilka lat a tzw. szumnie korpus generalsko oficerski dostanie kopala w dupala i skonczą się wypłaty dla bitych i poniewieranych w domu 8 tysi., dzieci milicjantów 7 tysi wykonujących obowiązki za które w izbach i urzędach skarbowych zarabiają połowę tej kasy. Skarbówka przebiera nogami do takiej łatwej kasy.
Już oborowy szykuje się do renty a reszta z niepokojem patrzy na drzwi wejściowe do urzędu i nie wie kto wejdzie pierwszy : prokuratura za brak nadzoru czy z izby skarbowej ze zwolnieniami.
Kaziuk już dostał w tym tygodniu zapytanie z prokuratury o samopoczucie i co tam trzyma pod dywanem.
Niektórych tak bita doris wytresowała, że boją się samodzielnie myśleć i scedowali myślenie na cwaniaków.
Ostatnia edycja:
Sami sie pakujemy bo nam prokurator w d/ś do szafy zagląda, może to w końcu przyschnie , a jak nie, to zostaje 500 plus .
bierz się klemens za dochodzenia bo ci nie dadzą kas, kazik wszystko w prokuraturze odkręcił
Ja to olewam razem z Kas,
teściu ma stację w Ozorkowie, tam jest mój mundurek.
są wolne miejsca
Jak już dyrekcja zarejestruje się w pośredniaku to dziadek/ teść weźmie wszystkich na staż z PUP-u na stację i parking. Dorota też sie może załapć.
Robota na zmiany, dobrze płatna i gdy oborowy załatwi sobie rentkę to prace na stacji ma zgodnie z kwalifikacjami.
Jak już dyrekcja zarejestruje się w pośredniaku to dziadek/ teść weźmie wszystkich na staż z PUP-u na stację i parking. Dorota też sie może załapć.
Robota na zmiany, dobrze płatna i gdy oborowy załatwi sobie rentkę to prace na stacji ma zgodnie z kwalifikacjami.
Ostatnia edycja:
Łódź. Pół miliona. Skok na publiczną kasę?
Więcej ślijcie na priva.
Tematem zajmuje się już red. Mazurkow z Expressu. Jaki jest sens finansowania prywatnej spółki z publicznych pieniędzy przy likwidacji placówki celnej?
Więcej ślijcie na priva.
aspirant.sc
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 10 Styczeń 2012
- Posty
- 113
- Punkty reakcji
- 0
Pół bańki
- dlaczego przed Izbą na Lodowej nie ma wyznaczonych miejsc dla niepełnosprawnych i petentów.
Jak to?
- jest miejsc ze 150. Tylko muszą przyjeżdżać przed 7.15 albo po 15.15. Jest też przed izbą przystanek autobusowy.
Pół bańki za kilka miejsc na zadupiu Łodzi po kilkunastu latach bezczynności szefostwa śmierdzi lewą kasą.
Mają być zwolnienia, pół bańki na szkolenia to też niezła kasa.
Kiedyś jeden z agentów zadał mi pytanie:
- dlaczego przed Izbą na Lodowej nie ma wyznaczonych miejsc dla niepełnosprawnych i petentów.
Jak to?
- jest miejsc ze 150. Tylko muszą przyjeżdżać przed 7.15 albo po 15.15. Jest też przed izbą przystanek autobusowy.
Pół bańki za kilka miejsc na zadupiu Łodzi po kilkunastu latach bezczynności szefostwa śmierdzi lewą kasą.
Mają być zwolnienia, pół bańki na szkolenia to też niezła kasa.
jan przecier
Nowy użytkownik
lista obecności
Zaprzyjaźnione wiewiórki opowiadają, że jest już alfabetyczna lista osób przewidzianych do urzędu celno-skarbowego.
Ten parking jest pewnie dla tych co będą pracowac na Lodowej jako funkcjonariusze .
Na liście są też tacy co na parkingu przy 30 stopniach w cieniu kupowali kiełbasę z bagażnika samochodu bez paragonu. I pewnie po to ten parking.
Mazurkow / Mazurkiewicz z MF-u, co za różnica , zmowa milczenia i będzie tak jak przy wartościowaniu, a związki tak jak przy wartościwaniu będą jak te trzy małpki co nie widzą , nie słyszą i nie mówią.
No ale jak poprzedni przewodniczący , podpiszą... Skarbówka i Kołacinski będą mieli problem jak z grilowanym koziołkiem...i kiełbasa z mięsa i koziołek mięsny.
Zaprzyjaźnione wiewiórki opowiadają, że jest już alfabetyczna lista osób przewidzianych do urzędu celno-skarbowego.
Ten parking jest pewnie dla tych co będą pracowac na Lodowej jako funkcjonariusze .
Na liście są też tacy co na parkingu przy 30 stopniach w cieniu kupowali kiełbasę z bagażnika samochodu bez paragonu. I pewnie po to ten parking.
Mazurkow / Mazurkiewicz z MF-u, co za różnica , zmowa milczenia i będzie tak jak przy wartościowaniu, a związki tak jak przy wartościwaniu będą jak te trzy małpki co nie widzą , nie słyszą i nie mówią.
No ale jak poprzedni przewodniczący , podpiszą... Skarbówka i Kołacinski będą mieli problem jak z grilowanym koziołkiem...i kiełbasa z mięsa i koziołek mięsny.
Ostatnia edycja:
wykopki
Parking jak widać jest bardzo potrzebny.
To ciekawe bo jest lista Mazórkewicza, który wykazał się wyjatkową dociekliwością.
Parking jak widać jest bardzo potrzebny.
To ciekawe bo jest lista Mazórkewicza, który wykazał się wyjatkową dociekliwością.
Ostatnia edycja:
wykopki
Parking jak widać jest bardzo potrzebny.
Nie tylko kiełbasa z koziołka.
Przypominam, że na terenie zarzadzanym przez bitą i poniewieraną w domu oraz resortową zwożono płody rolne tj. cebulę i co najciekawsze w kolejce po niemiecką chemię na terenie urzędu wystawało kierownictwo .
Możliwe, że to było przyczyna bicia w domu .
Czy narodowiec pozwalał na pranie w niemieckim proszku do prania ?
I nic tu nie ma do rzeczy kwestia czy do niemieckiego proszku były wydawane paragony.
W sprawie listy chętnych do dzielenia kasy w kasie należy uwzględnić również ciekawą listę Mazórkewicza, który wykazał się wyjatkową dociekliwością.
Parking jak widać jest bardzo potrzebny.
Nie tylko kiełbasa z koziołka.
Przypominam, że na terenie zarzadzanym przez bitą i poniewieraną w domu oraz resortową zwożono płody rolne tj. cebulę i co najciekawsze w kolejce po niemiecką chemię na terenie urzędu wystawało kierownictwo .
Możliwe, że to było przyczyna bicia w domu .
Czy narodowiec pozwalał na pranie w niemieckim proszku do prania ?
I nic tu nie ma do rzeczy kwestia czy do niemieckiego proszku były wydawane paragony.
W sprawie listy chętnych do dzielenia kasy w kasie należy uwzględnić również ciekawą listę Mazórkewicza, który wykazał się wyjatkową dociekliwością.
Ostatnia edycja:
ulgix total
Nowy użytkownik
Klemensik, najbardziej to mi brak na teresy pomidorów na ściance od michalakowej.
I komu to przeszkadzało. Moze uda sie coś zorganizować pod skarbówką na teresy, tam też jest spory parking.
koryto
Nie zbaczajmy z tematu.
W schemacie struktury KAS nie podano ile bedzie urzedów celno-skarbowych.
Wersja optymistyczna: bedzie więcej niż teraz urzędów celnych bo oprócz urzedów dodatkowo bedą urzedy w Pypcinach dolnych.
Tak więc oborowy niepotrzebnie załatwia sobie rentkę. W tej wersji będzie więcej kierowników i naczelników, sekcyjnych, zastępców sekcyjnych i tych co tylko pisza nazwiska w formule ,,do wykonania"
Jestem za a nawet przeciw takiej organizacji pracy.
Wersja pesymistyczna.
Jeden celno-skarbowy w łódzkiem.
Rentka jak najbardziej wskazana.
Dodatkowym argumentem dla rentki jest fakt, że tzw. kierownictwo to w gruncie rzeczy grupka osób o niskim poziomie organizacyjnym i nie tylko.
Wszystko wymyka się im z rąk i dla mnie wzorem jest jeden z zastepców (nazwisko zostawię dla Kołacinskigo) co jak przychodził prezes firmy z radca prawnym to zamykał się w pokoju i udawał, że go nie ma.
Oczywiście usłuzni kierownicy załatwiali prezesa informując jednocześnie, że to i tak wina ministerstwa, rządu, Sejmu, Senatu i Prezydenta a oni to właściwie czekają na dostawe kiełbasy, pomidorów, niemieckiego proszku i innych atrakcyjnych towarów, które będą zmuszeni odprawić.
i tak od 1989 poprzez 1999 do 2002 łacznie z 2004 jak również 2010.
Bójki w domu i zagrodzie, dewastowanie instytucji to osiągnięcia Lorda farquada cła generała i jego oborowych popleczników.
Do dat możecie dopasowac sobie wydarzenia ze wspólnym mianownikiem nazywanym na forum ,, dymaniem funkcjonariuszy" patrz nagrody dyrekcji.
Jest spisana kartka w formacie A 4 z punktami pokazującymi patologie związane w izbie.
Litość to okazanie słabości i o tym powinny pamietać osoby co wybiorą się do Kołacinskiego.
A najważniejsze jest , że jak na naradzie mówili o przyjaznym urzędzie to do funcjonariuszy zmieniał się przekaz i padały stwierdzenia, że jak nie przykręcimy śruby to nas zaorają. Są fajne nagrania z urzedów i izby.
Ngrania też pojadą na Kościuszki 83.
Z listą Mazórkowicza to będzie hit sezonu.
Nie zbaczajmy z tematu.
W schemacie struktury KAS nie podano ile bedzie urzedów celno-skarbowych.
Wersja optymistyczna: bedzie więcej niż teraz urzędów celnych bo oprócz urzedów dodatkowo bedą urzedy w Pypcinach dolnych.
Tak więc oborowy niepotrzebnie załatwia sobie rentkę. W tej wersji będzie więcej kierowników i naczelników, sekcyjnych, zastępców sekcyjnych i tych co tylko pisza nazwiska w formule ,,do wykonania"
Jestem za a nawet przeciw takiej organizacji pracy.
Wersja pesymistyczna.
Jeden celno-skarbowy w łódzkiem.
Rentka jak najbardziej wskazana.
Dodatkowym argumentem dla rentki jest fakt, że tzw. kierownictwo to w gruncie rzeczy grupka osób o niskim poziomie organizacyjnym i nie tylko.
Wszystko wymyka się im z rąk i dla mnie wzorem jest jeden z zastepców (nazwisko zostawię dla Kołacinskigo) co jak przychodził prezes firmy z radca prawnym to zamykał się w pokoju i udawał, że go nie ma.
Oczywiście usłuzni kierownicy załatwiali prezesa informując jednocześnie, że to i tak wina ministerstwa, rządu, Sejmu, Senatu i Prezydenta a oni to właściwie czekają na dostawe kiełbasy, pomidorów, niemieckiego proszku i innych atrakcyjnych towarów, które będą zmuszeni odprawić.
i tak od 1989 poprzez 1999 do 2002 łacznie z 2004 jak również 2010.
Bójki w domu i zagrodzie, dewastowanie instytucji to osiągnięcia Lorda farquada cła generała i jego oborowych popleczników.
Do dat możecie dopasowac sobie wydarzenia ze wspólnym mianownikiem nazywanym na forum ,, dymaniem funkcjonariuszy" patrz nagrody dyrekcji.
Jest spisana kartka w formacie A 4 z punktami pokazującymi patologie związane w izbie.
Litość to okazanie słabości i o tym powinny pamietać osoby co wybiorą się do Kołacinskiego.
A najważniejsze jest , że jak na naradzie mówili o przyjaznym urzędzie to do funcjonariuszy zmieniał się przekaz i padały stwierdzenia, że jak nie przykręcimy śruby to nas zaorają. Są fajne nagrania z urzedów i izby.
Ngrania też pojadą na Kościuszki 83.
Z listą Mazórkowicza to będzie hit sezonu.
Ostatnia edycja:
Redaktor-Traktor
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 6 Listopad 2010
- Posty
- 9
- Punkty reakcji
- 0
Teraz należy tylko czekać na wzmożone kontrole wewnętrzne, mające na celu wykazanie, jak funkcjonariusze w komórkach przewidzianych jako mundurowe nie wypełniali w sposób należyty swoich obowiązków i dlatego należy dać im szansę na rehabilitację w komórkach przewidzianych jako cywilnych. A na ich miejsce .... wiadomo kto.
Pan Banaś już się zbliża ?
Szanowny Kolego, oprócz redaktora Mazurkowa , niepożądanymi zachowaniami zainteresowany jest Pan nadkom. Mazurkiewicz z Ministerstwa Finansów. On to pewnie swoją dociekliwością i wiedzą może zbadać Twoje problemy.
Jesli nie chcesz bezpośrednio to wyślij wiadomość na forum np. do klemensa, Jan Przecier, chyba też gruszka i w ten sposób okrężną drogą dotrzesz do ww.
Jest tylko jedna prośba, że trzeba uprawdopodobnić zdarzenie i pewnie choć nie daję 100% gwarancji np. Pan nadkom. może podjąć działania w sprawie przesunięcia ..suzi, która nigdy nie pracowała w merytorycznej komórce. Teraz się przyucza w ostatnich podrygach służby, podobnie do baniaka starszego eksperta i innych z dziwnego klucza ekspertów od kamieni szlachetnych, kiełbasy, proszków do prania, cebuli , pomidorów itp itd, mielonego z koziołka.
Przesunięcia w ocenie innych współpracowników są formą rekompensaty, ale nie tworzą nowej jakości , tworzą natomiast ferment w referatach i urzędzie.
Jak nie będziemy reagować na patologie to za kilka miesięcy będzie tak jak przy wartościowaniu..
Skoro związki siedzą cicho to pozostaje partyzantka jak w powojennym okresie wyklęci walczyli z resortowymi...(przepraszam za niestosowne porównanie )
Szanowny Kolego, oprócz redaktora Mazurkowa , niepożądanymi zachowaniami zainteresowany jest Pan nadkom. Mazurkiewicz z Ministerstwa Finansów. On to pewnie swoją dociekliwością i wiedzą może zbadać Twoje problemy.
Jesli nie chcesz bezpośrednio to wyślij wiadomość na forum np. do klemensa, Jan Przecier, chyba też gruszka i w ten sposób okrężną drogą dotrzesz do ww.
Jest tylko jedna prośba, że trzeba uprawdopodobnić zdarzenie i pewnie choć nie daję 100% gwarancji np. Pan nadkom. może podjąć działania w sprawie przesunięcia ..suzi, która nigdy nie pracowała w merytorycznej komórce. Teraz się przyucza w ostatnich podrygach służby, podobnie do baniaka starszego eksperta i innych z dziwnego klucza ekspertów od kamieni szlachetnych, kiełbasy, proszków do prania, cebuli , pomidorów itp itd, mielonego z koziołka.
Przesunięcia w ocenie innych współpracowników są formą rekompensaty, ale nie tworzą nowej jakości , tworzą natomiast ferment w referatach i urzędzie.
Jak nie będziemy reagować na patologie to za kilka miesięcy będzie tak jak przy wartościowaniu..
Skoro związki siedzą cicho to pozostaje partyzantka jak w powojennym okresie wyklęci walczyli z resortowymi...(przepraszam za niestosowne porównanie )
Ostatnia edycja:
aspirant.sc
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 10 Styczeń 2012
- Posty
- 113
- Punkty reakcji
- 0
Lista Mazurkowicza
Skoro jest lista chętnych do KAS-u sporządzana przez szarże wyższe i niższe, to dla równowagi proponuję Listę Mazurkowicza.
Związki dopiszą i wyślą do ministerstwa. Kwoty mozna uzupełnić nagrodami i z pytaniem za co.
Number one:
1/ Jubiler 7 tysi
2/ Bita w Domu 8 tysi
3/ major ST chowający się przed prezesem 7 tysi
4/ nadzorujący mielenie koziołka, grilowanie i smażenie kotleta z koziołka 24 tysi
5/ zakupoholicy - lista dostepna u red. Mazurkowa/cebula, pomidory, kiełbasa z bagażnika,niemiecki proszek do prania/ 100 tysi
6/ ola resortowa 7 tysi
7/ baniak i ten co wrócił z festiwalu opolskiego 20 tysi
8/
9/
Skoro jest lista chętnych do KAS-u sporządzana przez szarże wyższe i niższe, to dla równowagi proponuję Listę Mazurkowicza.
Związki dopiszą i wyślą do ministerstwa. Kwoty mozna uzupełnić nagrodami i z pytaniem za co.
Number one:
1/ Jubiler 7 tysi
2/ Bita w Domu 8 tysi
3/ major ST chowający się przed prezesem 7 tysi
4/ nadzorujący mielenie koziołka, grilowanie i smażenie kotleta z koziołka 24 tysi
5/ zakupoholicy - lista dostepna u red. Mazurkowa/cebula, pomidory, kiełbasa z bagażnika,niemiecki proszek do prania/ 100 tysi
6/ ola resortowa 7 tysi
7/ baniak i ten co wrócił z festiwalu opolskiego 20 tysi
8/
9/
Ostatnia edycja:
jan przecier
Nowy użytkownik
zmiany na liscie
Można dodać Katarynę 7 tys a z produktów spożywzych maślankę, serek i soki z Łowicza
Ostatnia edycja:
aspirant.sc
Nowy użytkownik
- Dołączył
- 10 Styczeń 2012
- Posty
- 113
- Punkty reakcji
- 0
styczniowe święto
Przesunięcie terminu wejścia KAS-y to okazja dla dodatkowej kasy.
Słyszałem, że oficerowie mają dostać awanse w styczniu.
Podobno wszyscy niezależnie kiedy ostatni raz byli awansowani.
Na otarcie łez ?
Przesunięcie terminu wejścia KAS-y to okazja dla dodatkowej kasy.
Słyszałem, że oficerowie mają dostać awanse w styczniu.
Podobno wszyscy niezależnie kiedy ostatni raz byli awansowani.
Na otarcie łez ?