Przyglądam się i dopinguje i doradzam jak czyscić powolutku bagno. Najbardziej cieszy mnie jak tacy jak kangur płaczą i piszą na forum do Ministra. A czego ja mam się wstydzić? Przecież nie byłam taka jak wy.
Ostatnia edycja:
-
Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
Nasz Związek zrzesza 6987 członków.
Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS
zawiedziony celnik
Użytkownik
- Dołączył
- 10 Styczeń 2008
- Posty
- 137
- Punkty reakcji
- 0
jesteś jak trzy małpki, tak samo jak nasza dyrekcja
Tego się nie da czytać Waleriano!!!!
Nie przyjmujesz żadnych argumentów, trudno z Tobą podejmować dyskusje, zupełnie jakbyś była głucha, ślepa i niemowa. Twój język bardzo przypomina gadkę naszej dyrekcji. Oni też nie przyjmują w dyskusji żadnych argumentów. Tylko oni są mądrzy i nikt więcej, a zaproszenie kogoś do rozmowy oznacza poinformowanie o swoich, jedynie słusznych racjach. Istna żenada. Ciągłe wspominki dawnych czasów, układów, jedna i ta sama, zdarta płyta... Proponuję nie reagować na wpisy Waleriany. Ty umiesz tylko grać ludziom na nerwach nie wnosząc nic nowego do dyskusji...
Tego się nie da czytać Waleriano!!!!
Nie przyjmujesz żadnych argumentów, trudno z Tobą podejmować dyskusje, zupełnie jakbyś była głucha, ślepa i niemowa. Twój język bardzo przypomina gadkę naszej dyrekcji. Oni też nie przyjmują w dyskusji żadnych argumentów. Tylko oni są mądrzy i nikt więcej, a zaproszenie kogoś do rozmowy oznacza poinformowanie o swoich, jedynie słusznych racjach. Istna żenada. Ciągłe wspominki dawnych czasów, układów, jedna i ta sama, zdarta płyta... Proponuję nie reagować na wpisy Waleriany. Ty umiesz tylko grać ludziom na nerwach nie wnosząc nic nowego do dyskusji...
P
Piotr2
Gość
Kiedy wreszcie konkurs na dyrektora?
Chodzą słuchy, że pod koniec tego miesiąca odbędzie sie konkurs na Dyrektora IC Katowice. Tak jakoś dziwnie cicho na ten temat. W poczcie elektronicznej wysyła sie nam takie pierdoły,że głowa boli - zbędne, bezsensowne informacje - a na temat konkursu cisza..
Wiedza dla wtajemniczonych? Może gdzieś coś pisze tam, gdzie nikt nie zagląda... Wstydliwy temat?
Może "układzik" boi się konkurencji? "Układzik" już ma dojścia do ludzi z MF-u? Takim mało zorientowanym to można wcisnąć taką ciemnotę... Załatwiacze stołków juz ruszyli w teren?
Ciekawe..
Chodzą słuchy, że pod koniec tego miesiąca odbędzie sie konkurs na Dyrektora IC Katowice. Tak jakoś dziwnie cicho na ten temat. W poczcie elektronicznej wysyła sie nam takie pierdoły,że głowa boli - zbędne, bezsensowne informacje - a na temat konkursu cisza..
Wiedza dla wtajemniczonych? Może gdzieś coś pisze tam, gdzie nikt nie zagląda... Wstydliwy temat?
Może "układzik" boi się konkurencji? "Układzik" już ma dojścia do ludzi z MF-u? Takim mało zorientowanym to można wcisnąć taką ciemnotę... Załatwiacze stołków juz ruszyli w teren?
Ciekawe..
świat według waleriany
A właśnie, że odwrotnie. Jak widać ze starych startuje tylko 1, a z nowych 5. Od razu widać komu bardziej zależy. I nie liczyłbym na mądrość Pana Szefa. Odsyłam do postów pod tytułem "Dotychczasowa działalność SSC". A może to wpis tzw. prewencyjny?
A właśnie, że odwrotnie. Jak widać ze starych startuje tylko 1, a z nowych 5. Od razu widać komu bardziej zależy. I nie liczyłbym na mądrość Pana Szefa. Odsyłam do postów pod tytułem "Dotychczasowa działalność SSC". A może to wpis tzw. prewencyjny?
Do Towarzysza Waleriany
Wprawdzie obiecałem sobie, że już więcej nie odpowiem na wypowiedzi towarzysza waleriany, ale poziom tępoty tego człowieka zmusza mnie do ostatniej odpowiedzi. Nie miałem stołeczka, jak sugeruje waleriana, ale mam swój osąd niektórych włodarzy cła. I akurat Pan R.Brykman zlicza się do grupy zasłużonych dla SC (w przeciwieństwie do niektórych działaczy był nieodznaczony) i chciałym, aby tacy ludzie stali na naszym czele, a nie ci obecni tutaj i ci w warszawie. Również w przeciwieństwie do obecnych "fachowców", jak i szanownych byłych etatowych działaczy, szczególnie tych z czerwoną przeszłością. Ja w odróżnieniu od towarzysza waleriany nigdy nie należałem do przewodniej siły narodu, choćby z racji mojego wieku, ale także i przekonań. I wcale mi nie zależy na stołeczku, bo pensji większej niż o 200zł nie dostanę, a odpowiedzialność tak. Więc po co mi to? Ja nie mam ambicji iść przez swoją wioskę i słyszeć "dzień dobry kierowniku/dyrektorze waleriano". Ja się spełniam troszkę inaczej. Towarzysz waleriana widać nie umie się spełniać inaczej niż przez obrażanie wszystkich i wszystkiego. Chory człowiek.
Wprawdzie obiecałem sobie, że już więcej nie odpowiem na wypowiedzi towarzysza waleriany, ale poziom tępoty tego człowieka zmusza mnie do ostatniej odpowiedzi. Nie miałem stołeczka, jak sugeruje waleriana, ale mam swój osąd niektórych włodarzy cła. I akurat Pan R.Brykman zlicza się do grupy zasłużonych dla SC (w przeciwieństwie do niektórych działaczy był nieodznaczony) i chciałym, aby tacy ludzie stali na naszym czele, a nie ci obecni tutaj i ci w warszawie. Również w przeciwieństwie do obecnych "fachowców", jak i szanownych byłych etatowych działaczy, szczególnie tych z czerwoną przeszłością. Ja w odróżnieniu od towarzysza waleriany nigdy nie należałem do przewodniej siły narodu, choćby z racji mojego wieku, ale także i przekonań. I wcale mi nie zależy na stołeczku, bo pensji większej niż o 200zł nie dostanę, a odpowiedzialność tak. Więc po co mi to? Ja nie mam ambicji iść przez swoją wioskę i słyszeć "dzień dobry kierowniku/dyrektorze waleriano". Ja się spełniam troszkę inaczej. Towarzysz waleriana widać nie umie się spełniać inaczej niż przez obrażanie wszystkich i wszystkiego. Chory człowiek.
S
senior
Gość
Towarzyszu Kangur
Przywolywany przez towarzysza persona to osoba wyniesiona na stanowisko dyrektorskie nie w drodze konkursu, jakiejkolwiek eliminacji ale tylko z twardej rekomendacji P.Z.P.R Nic dodac nic ujac.
Przywolywany przez towarzysza persona to osoba wyniesiona na stanowisko dyrektorskie nie w drodze konkursu, jakiejkolwiek eliminacji ale tylko z twardej rekomendacji P.Z.P.R Nic dodac nic ujac.
A
Asterix
Gość
Senior a ty co z choinki sie urwałeś ? a niby skąd obecny dyro jest z eliminacji , konkursu a może fachowiec zauwazony na rurze ? czy też wskazany przez rybnicka egzekutywę PIS-u ?
M
Max
Gość
Nie z PIS-u tylko z Samoobrony 
P
Piotr2
Gość
Samoobrona - to wiele tłumaczy
Styl uprawiania władzy przez obecnych "bezkonkursowych", za przeproszeniem "fachowców" na to wskazuje.. Ten dwór kolesi, kumpli, pazernych na stołki i kasę, nieprzyzwoicie bezczelnych wskazuje, gdzie "Mistrz ceremonii" pobierał nauki...
A wazelina lała się takim strumieniem, że niektórzy nawet uwierzyli w swoją karierę ministerialną... Tak niektórzy nadęli się swoją "wybitnością" - "wybitnością" stworzoną jedynie przez wazeliniarzy, że do teraz nie potrafią wrócić do normalnych rozmiarów.... A prawda jest okrutna - brak nawet zwykłej kultury osobistej - tylko ta... słoma z butów...
A merytoryka jak leży, tak leży...
Styl uprawiania władzy przez obecnych "bezkonkursowych", za przeproszeniem "fachowców" na to wskazuje.. Ten dwór kolesi, kumpli, pazernych na stołki i kasę, nieprzyzwoicie bezczelnych wskazuje, gdzie "Mistrz ceremonii" pobierał nauki...
A wazelina lała się takim strumieniem, że niektórzy nawet uwierzyli w swoją karierę ministerialną... Tak niektórzy nadęli się swoją "wybitnością" - "wybitnością" stworzoną jedynie przez wazeliniarzy, że do teraz nie potrafią wrócić do normalnych rozmiarów.... A prawda jest okrutna - brak nawet zwykłej kultury osobistej - tylko ta... słoma z butów...
A merytoryka jak leży, tak leży...
P
Piotr2
Gość
Ciekawe
A obecny to nie aparatczyk? A może wybitny fachowiec? Ciekawe w czym wybitny? W czymś, co jest związane z cłem? Wyróżniony za merytorykę, zaangażowanie? Może dobry organizator? Organizator czego? Grilla?
A kto go powołał? Kolektyw? Grono kumpli? Koledzy działacze partyjni ( może Samoobrona ) czy związkowi? To nie aparat go powołał? Ktoś powołał go tak sobie? Coś za nic? Stołek za nic? Tak bezwarunkowo? Tajemnicza historia!!
A obecny to nie aparatczyk? A może wybitny fachowiec? Ciekawe w czym wybitny? W czymś, co jest związane z cłem? Wyróżniony za merytorykę, zaangażowanie? Może dobry organizator? Organizator czego? Grilla?
A kto go powołał? Kolektyw? Grono kumpli? Koledzy działacze partyjni ( może Samoobrona ) czy związkowi? To nie aparat go powołał? Ktoś powołał go tak sobie? Coś za nic? Stołek za nic? Tak bezwarunkowo? Tajemnicza historia!!
Pewnie że nie. W PZPR lub innych służbach nie był. Rządzi już troche i nic złego ludziom nie zrobił. Rodziny nie obstawia na stołkach. Kase na podwyżki podzielił według zasad ustalonych ze związkami, nie daje awansów po cichu dla znajomych.
Ostatnia edycja:
P
Piotr2
Gość
Niestety
Nie wiem czy obstawia rodzinę czy nie, takiej wiedzy nie mam - ale na pewno obstawia wszystko swoimi kolesiami i kumplami... co tu dużo mówić.. niezbyt wysokich lotów.. Tego nie da się ukryć..
... i na pewno nie kieruje się tu kompetencjami, przydatnoscią ani dobrem służby... lecz swoimi własnymi interesikami..
I myślę, że każdy byłby od niego lepszy, wystarczyłoby by uczciwie traktował swoje zadania i dokonywał wyborów mając na względzie dobro funkcjonariuszy i Służby Celnej a nie "wybrańców od grilla"..
Może kiedyś tego doczekamy..
Nie wiem czy obstawia rodzinę czy nie, takiej wiedzy nie mam - ale na pewno obstawia wszystko swoimi kolesiami i kumplami... co tu dużo mówić.. niezbyt wysokich lotów.. Tego nie da się ukryć..
... i na pewno nie kieruje się tu kompetencjami, przydatnoscią ani dobrem służby... lecz swoimi własnymi interesikami..
I myślę, że każdy byłby od niego lepszy, wystarczyłoby by uczciwie traktował swoje zadania i dokonywał wyborów mając na względzie dobro funkcjonariuszy i Służby Celnej a nie "wybrańców od grilla"..
Może kiedyś tego doczekamy..
Tak tak. wiem wiem. każdy dla was dobry byleby was do koryta dopuścił albo do grilla. Wy dla dobra służby, a macie na myśli wasze dobro. Znowu robilibyście
Ostatnia edycja:
A
Asterix
Gość
Tak tracer różnica jest w kosztach przenosin Rybnik bo matecznik , Załęże bo trzeba było , nikt na mieście nie chciał bo wszystkim wiadomo że problemy są tam od dawna z kanalizacją i t p.
Waleriano troszeczkę waleriany , a obecna ekipa no cóż widać po osobach kierujacych odzziałami referatemi , posłuchaj korytarzy , posłuchaj jakie " hobby ' mają powazne przymrozki , nie wiesz ? czy nie chcesz wiedzieć?
Pisz pisz o towarzyszach na Berdyczów tam Cię wysłuchają ha ha ha.
Waleriano troszeczkę waleriany , a obecna ekipa no cóż widać po osobach kierujacych odzziałami referatemi , posłuchaj korytarzy , posłuchaj jakie " hobby ' mają powazne przymrozki , nie wiesz ? czy nie chcesz wiedzieć?
Pisz pisz o towarzyszach na Berdyczów tam Cię wysłuchają ha ha ha.
Oceniam na podstawie tego, co do mnie dotarło.
Na Portowej mieli siedzieć sobie na kolanach. Na Polach Grunwaldu to co miało spływać kanałem ściekało z sufitu. Dąbrowszczacy do rewizji kontenera wychodzili z kontenera. Medaliki byli na wynajmie.
Ja znam takie powody dla przeprowadzek. Być może były inne.
Być może lepiej było zostawić wszystko tak jak jest. Być może.
A personalne nominacje, o których pisze Asterix do waleriany? Eeee... Uuuu... Hmmm... Taaaak. Rzeczywiście coś chyba jest na rzeczy.