• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Kto z kadry odpowie za aferę w Korczowej?

aspirant

Nowy użytkownik
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
67
Punkty reakcji
0
Kroki Dyrektora na początku afery. Ilość funkcjonariuszy w dyspozycji organów ścigania-5
Bracie-przeniesiony, zachował stanowisko.
Matołek-nie przeniesiony, stracił stanowisko, przegrał w konkursie.
Grzywka-przeniesiony, zachował stanowisko.
Chempion-przeniesiony, zachował stanowisko.
Adhd-przeniesiony, zachował stanowisko.
Gilar-przeniesiony, zachował stanowisko.
Maniek, nieprzeniesiony, zachował stanowisko.
Kierownik oddziału- obciążony w zeznaniach informatyka, który potwierdził, że na jego ustne polecenie manipulował w systemie rotacji. Warto przypomnieć, że to już drugi raz, kiedy Bracie został przeniesiony z powodu afery, pierwszy raz miało to miejsce ok. 2005 roku i dotyczyło min. przemytu mięsa, bracie był wtedy kierownikiem zmiany.
PO z-cy kierownika oddziału-obciążony w zeznaniach informatyka, który potwierdził, że na jego ustne polecenie manipulował w systemie rotacji.
Kierownicy zmian- na dzień dzisiejszy nie wiadomo oficjalnie, u którego z nich potwierdzano fikcyjny wywóz, wiadomo, że na zmianie Adhd złapano Wąskiego, który potwierdził towar na pół miliona złotych, którego nie było.
Kierownik WZP-Brak zainteresowania wywozem, brak powtórnych kontroli, co można sprawdzić w ewidencji, podlegli funkcjonariusze wskazują, że wielokrotnie zabraniał im robienia powtórek na wywozie.

Będziemy śledzić razem ze wszystkimi izbami jak dyrektor rozliczy kadrę kierowniczą z Korczowej, która stworzyła idealne warunku do potwierdzania fikcyjnego wywozu, tym bardziej, że skarb państwa mógł stracić dziesiątki milionów złotych. Będziemy bardzo dokładnie przyglądać się, jaki los spotka Bracie, bo wygląda na to, że dzięki temu, że Bracie żona jest doradcą wojewody podkarpackiego, drugi raz mu się upiecze. Wszyscy wiemy, że dyrektor boi się wojewody i będzie chciał Bracie uchronić od odpowiedzialności.
 
Ale pojechałes Kmicic! Chyba zostaniesz z-ca Dyrektora ds.kadrowych.A te dziesiątki milionów to niezle walnąłes , chyba ,że chodzi ci o teoretyczne wyliczenia w Medyce -Zurawicy na kolei , stamtad 2 osoby maja postepowania w sprawie przywozu .Tam też bedziesz zwalniał. Jeszcze zostaje ci 1 osoba w Medyce na drodze /wywóz/ i kilka w Kroscienku.Masz fantazje chlopie.
 
Pan Dyrektor

Pan Dyrektor,znowu ma problem,bedzie musiał rozstrzygnąć konkurs na kierownika oc w rzeszowie,a kandydatów ma nie lada.1-juz raz przylozyl sie do jego zwolnienia ze sluzby i do jego powrotu,2-łaskawie acz niechętnie przywrócił niedawno do munduru,a 3-przygarnął do Izby z równie dziwnych powodów i w ciekawych okolicznosciach.Na kierownika referatu karnego w UC Przemysl z koleji znowu nie ma chętnych-to chyba dowód na brak zaufania ,nieprawdaż?
 
Problem to się szykuje i to międzynarodowy, ta akcyza potwierdzana w Korczowej to była włoska. Jak się Donald dowie, że chłopaki z Korczowej skroili Włochów to polecą nasi oficerowie jak Gagarin. Zawsze to jakaś okoliczność łagodząca, okradali włoski skarb państwa a nie polski.
 
Trudno uwierzyć, bo w naszej izbie rzeczywiscie są cuda ale że LATARNIA(ten z Zacisznej)chciał sie podać do dymisji ale dyrektor dymisji nie przyjął, to rzeczywiście szok. Przecież ten człowiek kocha władze i profity z tej władzy(nie ma na myśli pensji) i sam ,,honorowo'' chciał od niej odejść?. To co tam pojechało na tej Korczowej?
 
Trudno uwierzyć, bo w naszej izbie rzeczywiscie są cuda ale że LATARNIA(ten z Zacisznej)chciał sie podać do dymisji ale dyrektor dymisji nie przyjął, to rzeczywiście szok. Przecież ten człowiek kocha władze i profity z tej władzy(nie ma na myśli pensji) i sam ,,honorowo'' chciał od niej odejść?. To co tam pojechało na tej Korczowej?

- " Z-ca naczelnika, który nadzorował Korczową Jerzy K., chciał sie podać do dymisji ale dyrektor dymisji nie przyjął, Przyjęcie dymisji oznaczałoby przyznanie się do błędu kadry kierowniczej. "

- "Brak nadzoru w korczowej ze strony kadry kierowniczej jest bezsporny.zawsze szybko pracowac aby nie stalo.gdzie analiza ryzyka,gdzie grupa rewizyjna na tir wywoz,gdzie od 15 lat kontrola mogla polegac tylko na analizie wagi na pusto z towarem,kazdy przemtnik to znal,ze jak waga jest dobra to sie jedzie!!!!!kierownicy zmian mieli nakaz od kierownika dokonywac zmian jak na wywozie nie jechalo.szok.a teraz sie wini celnika ,ze igly w stogu siana nie znalazl.a nadzory wytyczne to gdzie byly!!!!nieprawidlowosci brak,a teraz polecen milion!!!!!!!"

- "Tak byc nie moze.do tej pory kazali nam odprawiac ile sie dalo aby nie blokowac wywozu z ue.zeby statystyka im grala bo to najwazniejsze bylo.ale wszystkie przepisy celne,unijne,polecenia kierownika oddzialu oraz instrukcje stanowiskowe nie nakazywaly kontroli wszystkich srodkow przekraczajacych granice ue.w monitorze rzadowym pan naczelnik glowny o tym pisze,ze kontrola wszystkich pojazdow jest niemozliwa gdyz doprowadzilo by to do blokady granic.a tu wszczyna postepowania bo nie skontrolowano pojazdow.absurd!!!!!!!co mowi i robi!!!!!!a dyrektor podpisuje wszystko bez pamieci!!!!!kadra kierownicza dala ciala.i teraz nie wiedza co robic.nagle polecenia,wytyczne,zalecenia itd.TERAZ!!!!!!!"

- Koledzy, problem Korczowej to całkowita prywatyzacja tego przejścia. Mała część funkcjonariuszy, chłopaków o Szramy albo od ducha zrabiali tam grubą kasę. Walec z kozłem dbali żeby system losował odpowiednio swoi byli tam gdzie powinni, walec też zadbał żeby chłopaki od mańka nie kręcili sie po wywozie i już były warunki do kręcenia grubej kasy. Teraz część tych spraw wyszła na jaw i będą to tuszować. Cała reszta funkcjonariuszy to wyrobnicy, którzy zastraszani i poganiani mieli szybko pracowac dla jaśnie panującego walca. Musicie się z tym liczyć, że będą chcieli całą winę zwalić na szeregowych funkcjonariuszy, walec ma mocne chody u wojewody i już go dyro broni i chroni. To analogiczna sytuacja jak z Medyki zatrzymali kilkudziesięciu, ściągneli z-ce naczelnika sobiesława a sosna został bo miał i ma mocne chody w polityce. Czy Wy wiecie, że kierownicy oprócz działek ze stanowisk dostawali kasę od służb ukrańskich za to, że odprawili dużą ilość tirów. Funkcjonariusz nie miał kiedy zjeść a kierownik internet, kawka, bajerowanie praktykantek a na koniec gruba działa od ukraców bo pojechało 240 na wywozie. TO TRZEBA SKOŃCZYĆ RAZ NA ZAWSZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1450)


- http://supernowosci24.pl/forum2/forum-sn24/cbs-na-tropie-“grupy-lubaczowskiej”/


 
Ostatnia edycja:
[h=1]Kolejni „lubaczowiacy” są zawieszani w czynnościach[/h]
Fot. Archiwum

Według dyrektora Izby Celnej godzimy w dobre imię celników.
“- W związku z artykułem, który pojawił się w wydaniu gazety Super Nowości (06.04.2012), Izba Celna w Przemyślu informuje, że decyzja Dyrektora Izby Celnej w Przemyślu o wszczęciu postępowania w sprawie zawieszenia w czynnościach służbowych funkcjonariuszy Służby Celnej nie ma związku z jakimikolwiek publikacjami ww. gazety na temat” – tak na oficjalnej stronie internetowej przemyskiej Izby Celnej informuje jej dyrektor, Piotr Daniel (pisownia oryginalna). Ciekawe poniekąd, dlaczego to pisze, skoro w swej publikacji nie sugerowaliśmy, że dyrektorskie decyzje mają cokolwiek wspólnego z naszymi publikacjami.
W zeszły piątek (6 kwietnia) poinformowaliśmy naszych Czytelników o tym, że kłopoty z CBŚ i szefostwem IC w Przemyślu mają kolejni członkowie opisywanej na naszych łamach sitwy celniczej pod nazwą „grupa lubaczowska”, działającej na przejściu granicznym w Korczowej. Przemyska Izba Celna potwierdziła, że dwóch funkcjonariuszy decyzją dyrektora IC zawieszono w czynnościach służbowych, potwierdziła także, że powodem były nieprawidłowości dotyczące potwierdzania wywozu towaru poza granice Unii Europejskiej. Super Nowości nieoficjalnie zdołały dowiedzieć się nieco więcej. Na przykład to, że wśród zawieszonych celników jest funkcjonariusz o pseudonimie „Mecenas”, postać dobrze nam znana i jak zapewniają nasi informatorzy z przejścia w Korczowej, ważny członek „grupy lubaczowskiej”. Kłopoty ma też „Wąski”, który nie tak dawno – o czym pisaliśmy na naszych łamach – odprawił ukraińskiego busa z towarem za pół miliona złotych, którego to towaru w samochodzie nie było.
Przeczytaj pełny tekst artykułu w papierowym wydaniu Super Nowości
Monika Kamińska

http://supernowosci24.pl/kolejni-lubaczowiacy-sa-zawieszani-w-czynnosciach/
 
Dyrektor Izby Celnej w Przemyślu podtrzymuje, że publikowane przez ww. gazetę(Super Nowości – przyp. autora), a przekazywane przez tzw. informatorów doniesienia, godzą w dobre imię funkcjonariuszy Izby Celnej w Przemyślu, a sposób w jaki są one przedstawiane w dotychczasowych publikacjach gazety może prowadzić do nierzetelnego odbioru tej sytuacji przez czytelników i jest krzywdzący dla funkcjonariuszy” – czytamy w komunikacie dyrektora Daniel na stronie internetowej przemyskiej Izby Celnej.


Postawa dyrektora to hańba dla SC z jednej strony się chwali sukcesami a z drugiej nie wyciąga konsekwencji od winnych. Dlaczego były szef Korczowej jest dalej kierownikiem innego oddziału?Dlaczego szef WZP również nie został odwołany?Pani Moniko proszę pisać dalej, bo to wszysko kolesie z układami.
 
tym bardziej niech Pani Monika pisze o naduzyciach w Korczowej,gdzie dowody winy pchaja sie same na wokande.A Pan Dyrektor jak ma bielmo na oku i uszkodzona trąbkę Eustachiusza ,niech pójdzie na rentę inwalidzką.Dlaczego nie bronił tak własną piersią celników z Medyki ,kórzy byli zatrzymywani w latach 2006-2008.Żadnego ciepłego słowa nawet nie powiedział do mediów ,nikt nie zapewnił rodzinom pomocy psychologicznej,a tu dowody są w dokumantach ,w zeznaniach samych f-szy ,kótrzy podają fakty.Zero reakcji celowej ,czy sama władza się bardzo boi ich obciążających zeznań,do przyzwala na to co się tam dzieje od poczatku funkcjonowania tego przejścia.Dyżurny inforamtyk z Korczowej ,był w ciagłej gotowości do popełniania przestępstwa , majstrując w systemach informatycznych na wyraźne Matoła ,Bracie ,ci ludzie nadal pracująto są lata tych przestępstw i nikt nie reaguje??
 
Pan Dyrektor dba tylko o swój PR i takimi ludzmi sie otacza,ktorzy ze strachu nie zrobia nic patrz kadra np.w Rzeszowie,ale zaczyna byc i tu cieplutko , bardzo cieplutko bo nitki z korczowej siegaja tu tez,oj goraco goraco
 
Można już stwierdzić z pewnością na podstawie ewidencji, że przez okres panowania walca ok 3 lata nikt z kadry od walca do kierowników zmian nie zwrócił uwagi, że WZP w żaden sposób nie kontroluje wywozu. Żaden kierownik, chociaż mógł nie robił powtórek na wywozie, nie licząc incydentalnych zachowań np. ADHD, który po złości zrobił powtórkę Krysi. WZP przez ten okres zachowywało się tak jakby kierunku wywozowego nie było tylko interesował ich przywóz. Nikt nie zwrócił uwagi, że karty uprawnień papierowe nie zgadzają się z tymi wprowadzonymi do systemu rotacji. Nikt nie pociągnął dalej tematu zeznań informatyka, który do protokołu zeznał, że na ustne polecenia walca i matołka manipulował przy uprawnieniach funkcjonariuszy. To ja się pytam! Co robi tam wewnętrzna kontrola? Wiemy jak to wygląda, kontrola ma charakter towarzyski, koledzy przyjeżdżają skontrolować kolegów z naciskiem na brak ujawnień nieprawidłowości. Ostatnia kontrola pod przewodnictwem latarni to klęska naszego dyrektora, latarnia, jako nadzorujący Korczową kontrolował sam siebie. Maniek znowu dostał szansę od dyrektora i fakt, że nie pozwalał kontrolować wywozy jak również cudowne samoistne naprawianie się RTG albo nocne i weekendowe awarie RTG nie wzbudziły podejrzeń naszego DIC-a a co za tym idzie w dalszym ciągu ma do mańka zaufanie. Panie Dyrektorze gazety ogólnopolskie nie dadzą się okłamywać jak Radio Rzeszów.
 
a kiedy pan dyrektor zacznie wreszcie odwolywac tych nieudacznikow?swoja blyskotliwa kadre kierownicza?ile jeszcze beda kompromitowac mundur ?nalezaloby zaczac od naczelnikow,przemysl -brak nadzoru,rzeszow brak nadzoru i brak mozliwosci pojmowania tego co to jest? itd i itd,brakuje odwagi ?nalezy odwolac to towarzystwo bo sami nie maja na tyle honoru zeby odejsc
 
Jedno pytanie do Pana Dyrektora a nawet wiecej=
kiedy odwoła Pan :
1/Pana Naczelnika UC Przemysl=patrz Korczowa=brak reakcji
2/Pania Naczelnik UC Rzeszów=patrz Lezajsk=Korczowa=brak reakcji
3/Kogo się Pan Obawia powołać na Kierownika OC Rzeszów
a/kolega zwolniony i przywrocony
b/zawieszony i przywrocony do munduru/łaskawie?/
c/celnik z przeszłością w Sądzie nie zawieszony a przeniesiony
Rzeczywiście trudny wybór.
I juz ostatnie pytanie-kiedy poda sie Pan do dymisji?
 
Szykują się znowu zmiany szeregowych funkcjonariuszy między oddziałami. Kolejna zasłona rzeczywistych problemów, dyrektor zamiast rozliczyć złodzieji z kadry kierowniczej robi wszystko, żeby media nie mogły napisać, że zostali zatrzymani funkcjonariusze z Korczowej tylko z innych oddziałów. Dyro już wie, kim się interesuja smutni panowie, więc miesza, żeby nie było, że tylko z Korczowej. Jestem ciekaw co będzie pierwsze odwołanie walca czy dyrektora? Ja stawiam na dyrektora.
 
Dyrektor zawiesza funkcjonariusza dla dobra wizerunku SC i dla dobra SC. Chociaż sprawa się toczy a wszystko wskazuje na to, że przewinienia są śmieszne. Adwokat funkcjonariusza kompromituje kierowników i polecenia napisane nieudolnie. Popatrzcie na to z drugiej strony, w Korczowej działała grupa, 5 funkcjonariuszy wg CBŚ wyłudzało VAT i to jeszcze nie koniec. Wszystko się działo pod okiem walca i jakoś dyrektor nie obawia się o wizerunek SC, powierza mu kierowanie innym oddziałem i nie martwi się, że tam jego sposób rządzenia może doprowadzić również do nadużyć.Walec drugi raz ma wpadkę jako kierownik. Naszym dyrektorem i jego sposobem rządzenia interesuje sie Rzeczpospolita, jeżeli ktoś chce i ma informacje może bezpośrednio przekazać je do siedziby w Warszawie, wystarczy powołać się na IC Przemyśl i pani sekretarka połączy z odpowiednim dziennikarzem.
 
Dziwne jest to, że ostatnia kontrola latarni nie ujawniła tego tira do którega pijaczka dopisała tyle dokumentów, że ważył ok. 90ton.
 
Aspirant wszycy cie znaja prawa jak wolisz lewa reka dla donosow kmicica.wstyd ze donosisz ,bo sam wiele zlego zrobiles dlatego poleciales z korczowej na zbity leb.takich jak wy zycie samo nauczylo porzadku.jestescie w mniejszosci bo sie skonczylo krecenie lodow w korczowej.wpadliscie dostaliscie szipca w dupe a teraz wielce sprawiedliwi.kpina.
 
Back
Do góry