• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Korczowa świętuje!

Status
Zamknięty.

aspirant

Nowy użytkownik
Dołączył
17 Wrzesień 2010
Posty
67
Punkty reakcji
0
no, macie w końcu chociaż porządnego zastępce, nie robi błędów ortograficznych i studia skończył uczciwie, nie ma wprawdzie odznaczenia od prezydenta ale wszystko przed nim, bądźcie grzeczni i cierpliwi to doczekacie się jeszcze normalnego szefa, pozdrawiam
 
Komu to pogratulowac?BRAWO....jednak inteligencja zdetronizowała niski iloraz inteligencji,i marność nad marnościami....
Nie pomogli zaprzyjaznieni księża...cóż starego capa tak jak eunucha TYLKO DO PASIENIA SWIN
 
Został chłopak z alokacji, dyrektor nie ma za bardzo wyboru, będą zatrzymania i jakby to wyglądało jak przyjadą po kierownika, z-ce i trzech kierowników zmian a tak z-ca zostanie i będzie miał kto kierować oddziałem.
 
Znam chłopaka - gratuluje- przede wszystkim odwagi.
Ale mamy tez nowego z-cę kierownika OC w Medyce - przepraszam zastępczynię. Młoda i pełna energii :p. Gratuluje i życzę sukcesów . Poprzednik Jacek na kierownika zmiany - wciąż spada .
 
Znam chłopaka - gratuluje- przede wszystkim odwagi.
Ale mamy tez nowego z-cę kierownika OC w Medyce - przepraszam zastępczynię. Młoda i pełna energii :p. Gratuluje i życzę sukcesów . Poprzednik Jacek na kierownika zmiany - wciąż spada .
Był potrzebny, żeby przyjąć Medykę z zawyżonymi kosztami i błędami, teraz juz potrzebny nie jest więc go pchaja ale na dół, ale będzie jeszcze potrzebny jak ktoś się zainteresuje zawyżoną wartością modernizacji Medyki, przecież halama musi mieć zawsze winnego.
 
Podobno przenoszą między korczową a medyką kierowników zmian. Ktoś coś wie ?
 
Grzywka i Chempion na Medykę bo najwięcej u nich jechało, rodzina kataniego i były zastępca Medyki na kierownika zmiany w Korczowej. Ty Hołek za straszenie Kmicica nie zostaniesz pobity, podpalony tak jak się odgrażasz Kmicicowi tylko pójdziesz tam gdzie nie będziesz mógł brać. To będzie dla ciebie kara która wywrze na tobie określony skutek dyscyplinarny.
 
Podobno to nie koniec zmian !? między celnymi krążą pogłoski że mają też przenosić między Medyką a Korczową zwykłych funkcjonariuszy
 
Podobno to nie koniec zmian !? między celnymi krążą pogłoski że mają też przenosić między Medyką a Korczową zwykłych funkcjonariuszy

a dzisiaj usłyszałem że zostaną też włączeni do tych przenosin niektórzy z OC Przemyśl, bo muszą trochę wymieszać między sobą
 
Skoro są takie zmiany, które świadczą o problemach to co z szefem? Dlaczego bracie nie zostanie odwołany?Tylko znowu cierpią szeregowi, wódz się nie sprawdził, więc trzeba go wymienić.To co robią to próba zapudrowania korupcji przez wielkie K, korupcji wśród kadry, chronienie bracie nic nie da może przedłuży trochę jego rządy, jego kompani nie zapomną o nim jak będą przesłuchiwani.
 
Członek „grupy lubaczowskiej” odprawił towar za 500 tys. złotych, którego …nie było?

Wąski” tym razem przegiął niewąsko – mówią celnicy z Korczowej- Dziękujemy wam za pomoc – piszą do nas korczowscy celnicy niezwiązani z „grupą lubaczowską”. – To dzięki publikacjom w Super Nowościach „Matołek” przepadł w konkursie na zastępcę szefa – dodają. Czy naprawdę nasze doniesienia miały wpływ na tę decyzję dyrekcji Izby Celnej w Przemyślu? Nie wiemy. Faktem jest, że celnicy z Korczowej coraz bardziej nam ufają i informują nas o kolejnych „rewelacjach” z przejścia w Korczowej.Według informacji przekazanych nam przez informatorów, pod koniec stycznia na przejściu w Korczowej po raz kolejny doszło do odprawy fikcyjnego towaru. Celnik o pseudonimie „Wąski”, zdaniem przekazujących nam informację, członek opisywanej przez nas wielokrotnie „grupy lubaczowskiej” odprawił ukraińskiego busa, który miał być załadowany towarem za pół miliona złotych. – Oczywiście na „wyjedzie” z Polski – uściślają celnicy. – „Wąski” potwierdził kierowcy dokumenty na towar, m.in. drzwi, za który tamten miał dostać zwrot podatku VAT – precyzują. Z naszych informacji wynika, że nie był to pierwszy raz. Pisaliśmy już o tym, że celniczka „Ruda” – także związana z grupą lubaczowską – miała nie tak dawno podobnie „odprawić” nieistniejący towar i to w liczbie przekraczającej fizycznie zmieszczenie go w samochodzie, którym rzekomo miał jechać. – Tamtą sprawę „zamieciono pod dywan” – mówią nasi informatorzy obawiający się, że tym razem może być tak samo. A obawiają się tego mimo, że teraz ukraińskiego kierowcę, wraz z dokumentami ochoczo potwierdzonymi przez „Wąskiego” zatrzymano. – „Wąski” ma mocne plecy i „ukryje się za sutanną” – prorokują celnicy. Zapytani, co to właściwie ma znaczyć, śmieją się. – Kto wie, kim jest „Wąski” wie też, co to znaczy – tłumaczą. Zwracamy VAT za towar, którego nie byłoSkąd u celników takie zaufanie do nas? – Widzimy, że jako jedyni w regionie nie boicie się pisać o „grupie lubaczowskiej” – wyjaśniają wprost. – Po waszej ostatniej publikacji „Matołek” przepadł w konkursie na zastępcę szefa – dodają. – To znaczy, że jest jednak brana pod uwagę reputacja tego celnika przedstawiona przez nas w mediach – twierdzą nasi rozmówcy. – Szkoda, że nie reagowano na pisma, które przychodziły do władz bezpośrednio od nas – podkreślają. Zdaniem naszych informatorów proceder odprawiania de facto nieistniejącego towaru, który rzekomo miał być zakupiony w Polsce i wywożony na Ukrainę, trwa już od dłuższego czasu na korczowskim przejściu, a wyłudzanie VAT-u odbywa się za wiedzą kierownika Oddziału, „lubaczowiaka” o pseudonimie „Bracie”. – Wywóz odbywa się praktycznie bez żadnego nadzoru – alarmują celnicy. – A na pisma w tej sprawie nie ma żadnej widocznej reakcji – dodają. Podkreślając, że za politykę korupcyjną w Korczowej są odpowiedzialne cztery osoby: „Bracie”, „Matołek”, „Maniek” i „Szrama” – mózg wszystkich wielkich przekrętów w Korczowej.Tymczasem przemyska Izba Celna sama informowała media już jakiś czas temu o tym, że nieuczciwi podróżni usiłują okradać nasz Skarb Państwa wyłudzając zwrot podatku VAT za rzekomo kupiony w Polsce, a naprawdę wcale nieistniejący towar. – Owszem, tylko mowa była ogólnie o takich zdarzeniach, że mają miejsce – tłumaczą korczowscy celnicy. – A my tu mówimy o konkretnych działaniach konkretnych celników wobec konkretnych podróżnych – podkreślają. – Wiadomo, że takie odprawienie czegoś, czego nie ma, kosztuje – mówią wprost. – Podobnie jak inne „przysługi”, które „lubaczowiacy” robią niektórym podróżnym – dodają z przekąsem. Mają „plecy” i powiązania rodzinne? Dyrekcja przemyskiej Izby Celnej już kilkukrotnie podkreślała, że w sprawie tzw. „grupy lubaczowskiej” prokuratura dwukrotnie umarzała śledztwo, zatem dalsze dywagacje na jej temat trącą nie tylko fikcją literacką, ale ocierają się także o psucie wizerunku Służby Celnej bezpodstawnie. – Co takiego? – dziwią się nasi informatorzy. – To działania „grupy lubaczowskiej” przynoszą wstyd innym celnikom i rzucają fatalne światło na całą Służbę Celną – podkreślają. Skoro tak, to dlaczego tak trudno tę grupę zwyczajnie rozbić? – Bo jej członkowie mają wiele powiązań z osobami „na świeczniku” – wyjaśniają nam celnicy. – Chodzi o różnego rodzaju powiązania, w tym rodzinne – zdradzają. - O których celników chodzi? Choćby o „Latarnię”, „Mecenasa”, czy „Wąskiego”, ale jeszcze parę innych pseudonimów by się znalazło – dodają. To frustracja, czy obserwacja? Tymczasem „z miasta” docierają do nas coraz liczniejsze glosy oburzenia w sprawie rekrutacji do przemyskiej Izby Celnej. Określenia typu „kpina”, czy „jaja” są najłagodniejszymi, jakich używają ludzie, którzy mieli okazję „zdawać” do IC w Przemyślu. Z jednej strony można położyć to na karb ich frustracji z powodu niezakwalifikowania się, a z drugiej …- Już dwa dni przed ubiegłorocznym egzaminem pisemnym pytania były znane i powielane z czym specjalnie nie kryli się robiący to – pisze do nas Czytelnik spod Przemyśla. Jednocześnie wiadomo, że testy są przygotowywane w Warszawie, a nazwiska egzaminowanych – kodowane. – Trele morele, to mydlenie oczu ludziom – uważa kandydujący niedawno do przemyskiej IC. – Nazwiska tych, co na pewno się dostali były znane przed ogłoszeniem oficjalnych wyników – utrzymuje. – Musiały się jakoś dziwnie „odkodować” – ironizuje. Choć stale mówi się, że Służba Celna stara się być coraz bardziej transparentna, a praca celnika do łatwych nie należy, nie brak jednak kontrowersji wokół różnych podejrzanie częstych zdarzeń odprawienia nieistniejącego towaru, albo przeoczenia dużej ilości kontrabandy. Chętnych do ciężkiej pracy celnika też jakoś nie brakuje, a procedury rekrutacji wzbudzają wątpliwości nie pierwszy raz…Monika Kamińska

http://supernowosci24.pl/czlonek-gru...rego-nie-bylo/
 
Naczelnik o problemach w Korczowej wie od 2010 roku, dyrektor rówież, nic nie robili a teraz rotują jakby rotacje to mogły uzdrowić w artykule jest napisane kogo powinno tam nie być. Dyro jescze nic nie zrobił z matołka studiami.Wąski dalej pracuje na wywozie, szefowie mu uwierzyli, że widział 170 par drzwi w busie razem z beczkami.
 
jak był na wielkiej fazie to pewnie....widział dokładnie 170 par
 
Czy macie konkretne propozycje rozwiazań aby podobny proceder wyłudzania VAT-u ograniczyć? Zmienić zmianę i stanowiska to chyba nie wystarczy...Losowanie komputerowe( kiedyś o tym pisałem) też można manipulować...Co zobic ?Zadając pytanie SSC ,czy możliwy jest dialog z p. Ministerm na forum miałem na mysli poszukiwanie dobrych rozwiązań. Wydaje mi się ,że SSC chyba powoli przestaje całkowicie wierzyć w statystyki, zapewnienia złotoustnych komisji, itp. metod oceny danych zjawisk. Obym sie nie mylił, ale problem z potwierdzaniem fikcyjnego wywozu był na długo przedtem jak pisały o tym lokalne gazety. Prekursorem nie jest też jakaś "grupa lubaczowska".Ot nie mnie to ustalać. Czytając o tym przypominają mi się kolejne afery...,a to dywanowe,cukrowe, tkaninowe, TAX Free ... Widocznie rządzący ich już nie pamiętają. W Niemczech też potwierdzali wywóz( towary akcyzowe ) ale tam BND szybko rozbiło tzw. "grupę z Hamburga".
 
Nie tylko Kierowników Zmian z rotowali, ale też zwykłych funkcjonariuszy miedzy Medyka a Korczowa, około 10 osób.
 
Status
Zamknięty.
Back
Do góry