• Witaj na stronie i forum Związku Zawodowego Celnicy PL!
    Nasz Związek zrzesza 6783 członków.

    Wstąp do nas! (KLIKNIJ i zapisz się elektronicznie!)
    Albo jeśli wolisz zapisać się w tradycyjny sposób wyślij deklarację (Deklaracja do pobrania! Kliknij!)
    Korzyści i ochrona wynikająca z członkostwa w ZZ Celnicy PL (KLIKNIJ) plus inne benefity, np. zniżki na paliwo!
    Konto Związku 44 1600 1462 0008 2567 1607 7001 w BGŻ BNP PARIBAS

Ostatnie pożegnanie

mc.kadet@op.pl

Użytkownik
Dołączył
6 Wrzesień 2007
Posty
54
Punkty reakcji
0
WITAM -"PRZEMYSKĄ BRAĆ CELLNĄ"

POŻEGNALIŚMY DZISIAJ JEDNEGO Z NAS "STARYCH COLLI" NIE MOŻNA W TY ZDANIU NIE POWIEDZIEĆ TO CO PISAŁEM WCZEŚNIEJ ,JEDNEGO Z WIELU AMBITNYCH,WARTOŚCIOWYCH "FUNKCJUSZY NAJJAŚNIEJSZEJ RP"

ZE SWOJEJ STRONY DZIĘKI WAM WSZYSTKIM UCZESTNICZĄCYM W TEJ UROCZYSTOŚCI ON SOBIE NA TO ZASŁUŻYŁ.

POZDRAWIAM
mc.
 
Księże Kapelanie, Podkomisarzu, Ekspercie za ponad 3000 PLN miesięcznie.
Gdzie byłeś gdy Witek umierał cztery dni?
Gdzie byłeś gdy wszyscy się za niego modlili?
Gdzie byłeś gdy trzeba go było pożegnać?
Mogę tylko powtórzyć słowa Pana Dyrektora Woźniaka, które wypowiedział nad grobem Witka: "Żałuję że nie mogę wszystkiego powiedzieć..."
 
Księże Kapelanie, Podkomisarzu, Ekspercie za ponad 3000 PLN miesięcznie.
Gdzie byłeś gdy Witek umierał cztery dni?
Gdzie byłeś gdy wszyscy się za niego modlili?
Gdzie byłeś gdy trzeba go było pożegnać?
Mogę tylko powtórzyć słowa Pana Dyrektora Woźniaka, które wypowiedział nad grobem Witka: "Żałuję że nie mogę wszystkiego powiedzieć..."


W obliczu takiej tragedii trudno takie zachowanie skomentować, ale trzeba żyć dalej i to z tym kapelanem, pasożytów z izby trzeba się pozbyć, ludzie do tego dojrzeją. Księdzu trzeba zadać pytanie. Gdzie jesteś jak płacą pensje duszpasterzu? A gdzie on był kiedy był potrzebny? Może woził tą laskę na motorze, chociaż już zimno, ale opłacany w dwóch izbach to go stać na grubą furę. Więcej odważnych, którzy będą głośno krytykowć kapelana, który za darmo bierze kasę!!!!!!!!
 
... Więcej odważnych, którzy będą głośno krytykowć kapelana, który za darmo bierze kasę!!!!!!!!

jak zwykle przy okazji nieszczescia pojawiaja sie sępy, których nie interesuje tragedia, nie biora pod uwage tego, że na ogólnodostępnym forum może przeczytać rodzina i komus może byc przykro. Odważnych??? macie żale do kapelana to idzcie , powiedziec mu to w oczy a nie ukryci jak tchórze w zaciszu domowym pod nickami spoconymi łapkami kisicie swoje interesiki na forum
 
Rodzina Witka mnie zna. Z kapelanem rozmawiałem kilkakrotnie. A Kozioł to moje nazwisko, Panie/Pani Jolakak.
 
Brawo Andrzej (Kozioł).
Pozwolę przedstawić wiersz jednego z naszych kolegów (też z tych "spoza burty"),
który miałem zaszczyt odczytać na pogrzebie Witka.
Dziękujemy Panu Prezydentowi Robertowi Chomie (kolega Witka z klasy) i Panu Henrykowi Woźniakowi (byłemu Dyrektorowi) za piękne pożegnanie.

"Witku, miałeś być z Nami do końca !"


Ostatnio dziwnie zaszumiał las,
Oznajmił,że nie ma Go wśród Nas,
Lubianego kolegi,wujka,taty,
Kochanego przez Nas do ostatnich sił utraty.

Nie mówiłeś,że odchodzić dziś będziesz,
My jednak będziemy z Tobą zawsze i wszędzie,
Witku, miałeś być z Nami do końca,
Jeszcze zobaczyć odrobinę blasku słońca.

Dzisiaj Bóg zaprosił Go do siebie,
Oznajmiając,że lepiej jest w niebie,
Czekają tam na niego nasi i jego bliscy,
Zabrani wcześniej,tak jak my będziemy wszyscy.

My wiemy kolego,wujku,tato doskonale,
Że będziesz miał nie tu,a tam wspaniale,
Że teraz przechodzisz przez drzwi w ścianie,
Prędzej czy później na pewno wstaniesz.

Jak już spotkasz tam na górze bliskich,
Uściskaj Ich mocno od Nas wszystkich,
Powiedz,że za nimi bardzo tęsknimy,
Że bardzo tu na ziemi błądzimy.

Żegnamy Cię dzisiaj i mówimy "do widzenia"!
Żegnamy Cie dzisiaj i mówimy "do zobaczenia"!
-chociaż!
Witku, miałeś być z Nami do końca,
Jeszcze zobaczyć odrobinę blasku słońca.

Na szarfie przypiętej do wieńca od swoich aresztowanych i zwolnionych kolegów było także napisane:
"Witku, miałeś być z Nami do końca ! "

Dziękujemy też naszym kolegom funkcjonariuszom, za to że przyszli - a w szczególności tym. którzy wykazali się się odwagą i przyszli pożegnać Witka w mundurach.
Jeżeli z tego powodu spotkają Was jakieś konsekwencje, czekamy na sygnały.

Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Piekny wiersz, okoliczność smutna. Dziękuję Panu F.Z. że zamieścił ten wiersz na forum .
 
Ostatnia edycja:
Back
Do góry